X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
Odpowiedz

Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też lekarz wspominał, że przed IUI nasienie jest przygotowywane (odwirowywane), tak aby wprowadzone zostało to najlepsze :)

    Bocianiątko lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cheresta, Bociek moje kciuki będą dla Was w przyszłym tygodniu :)

    Bocianiątko, Cheresta, KateKum lubią tę wiadomość

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza kciuki zaciskam <3 i czekam na wieści


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Iza kciuki zaciskam <3 i czekam na wieści

    Malgonia, Iza napisała na ex testerkach. Niestety, beta spada :(

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Boże :( Izuś tak bym Cię chciała przytulić


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza tak bardzo mi przykro. Trzymaj się :*

    Dziewczyny możecie zerknąć? Chyba jest ok?
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/146c3f1f059e.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulku.... :( Tule, bardzo mocno! Jak będziesz potrzebowała to wiesz gdzie jesteśmy :* ❤

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia2323 wrote:
    Iza tak bardzo mi przykro. Trzymaj się :*

    Dziewczyny możecie zerknąć? Chyba jest ok?
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/146c3f1f059e.png
    Tosieńko, jest dobrze, bo nk są niziutko, ale musisz na siebie uważać - masz nisko limfocyty B i T, przez to organizm słabo się broni przed infekcjami. Spróbuj brać coś na odporność.
    Niby B i T spadają też przy przewlekłym stresie, więc może jakieś wakacje by się przydały? Urlopik nad cieplym morzem? Sex on the beach?

    Bocianiątko lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza cholernie mi przykro :(

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Tosieńko, jest dobrze, bo nk są niziutko, ale musisz na siebie uważać - masz nisko limfocyty B i T, przez to organizm słabo się broni przed infekcjami. Spróbuj brać coś na odporność.
    Niby B i T spadają też przy przewlekłym stresie, więc może jakieś wakacje by się przydały? Urlopik nad cieplym morzem? Sex on the beach?

    Dziękuje bardzo za pomoc :* oj stresu w ostatnich miesiącach miałam aż za dużo, także może to rzeczywiście przyczyna. Planujemy urlop ale dopiero w drugiej połowie września. Cieszę się, ze przynajmniej nk mam tak nisko.

    Edit. T mam wysoko, to B i limfocyty ogółem są nisko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 16:16

  • Kargo31 Autorytet
    Postów: 1738 1275

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza :( duzo sily Kochana!!!

    *starania od marca 2017

    *iui x 3 - nieudane
    - I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
    - II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
    - III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.

    *I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
    - I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
    11dpt- beta88,9, prog16,1
    13dpt- beta218,9, prog14,3
    19dpt -beta 2541, prog 16,6
    26dpt- ❤
    28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
    - II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
    6dpt- beta 0, prog 12,5
    11dpt -beta 0, prog 40,33

    *II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
    - I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
    - II FET 23.012023 - zarodek 4BB
    5dpt bladzioch
    7dpt negatyw
    10dpt beta 0
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia2323 wrote:
    Dziękuje bardzo za pomoc :* oj stresu w ostatnich miesiącach miałam aż za dużo, także może to rzeczywiście przyczyna. Planujemy urlop ale dopiero w drugiej połowie września. Cieszę się, ze przynajmniej nk mam tak nisko.

    Edit. T mam wysoko, to B i limfocyty ogółem są nisko
    Ups, pomieszałam. Ale tak czy siak zadbaj o odporność. Kiedyś ktoś polecał colostrum immuno, że świetnie pomogło, ale moj mąż nie dał się namówić na ten specyfik, bo to z siary :O

    Wakacje jeszcze przed Tobą, to fajnie. Gdzie jedziecie? Będziecie już chcieli wrócić do starań? Fajnie by było przywieźć taką pamiątkę z urlopu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 16:26

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4756 3475

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izuś tak mi strasznie przykro :( dużo siły Kochana <3

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam wyniki przeciwciał przeciwjajnikowych - w badanym materiale NIE WYKRYTO :)

    Tosia2323, Malgonia, Achia, lamka, Bocianiątko, KateHawke, Kaczorka, Lunaris, KateKum, Emiilka, Anaaa90, Cabrera, Jeżowa lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Ups, pomieszałam. Ale tak czy siak zadbaj o odporność. Kiedyś ktoś polecał colostrum immuno, że świetnie pomogło, ale moj mąż nie dał się namówić na ten specyfik, bo to z siary :O

    Wakacje jeszcze przed Tobą, to fajnie. Gdzie jedziecie? Będziecie już chcieli wrócić do starań? Fajnie by było przywieźć taką pamiątkę z urlopu

    Planujemy złapać coś na last minute. Mi się najbardziej marzy Grecja, ale Turcją tez nie pogardzę :) chcemy wrócić do staran jak najszybciej. Przeszło mi nawet przez mysl, żeby nie czekać do wrześniowego cyklu tylko spróbować już teraz. Aktualnie jestem przy końcu drugiego cyklu po zabiegu, także to byłby trzeci. Lekarz kazał niby 3 odczekać, ale to tak profilaktycznie.

    A jak tam u Ciebie? Dalej leżysz? Wczoraj właśnie po Twoim suwaczku zorientowałam się, ze u mnie już byłby 18 tc czyli 9 od poronienia. Nie wiem kiedy to zleciało.

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia2323 wrote:
    Planujemy złapać coś na last minute. Mi się najbardziej marzy Grecja, ale Turcją tez nie pogardzę :) chcemy wrócić do staran jak najszybciej. Przeszło mi nawet przez mysl, żeby nie czekać do wrześniowego cyklu tylko spróbować już teraz. Aktualnie jestem przy końcu drugiego cyklu po zabiegu, także to byłby trzeci. Lekarz kazał niby 3 odczekać, ale to tak profilaktycznie.

    A jak tam u Ciebie? Dalej leżysz? Wczoraj właśnie po Twoim suwaczku zorientowałam się, ze u mnie już byłby 18 tc czyli 9 od poronienia. Nie wiem kiedy to zleciało.

    Czyli u mnie to już 10 tygodni na płasko. U mnie to leci jakoś powoli.

    Ciągle leżę, bo choć szyjka trzyma choojowo ale stabilnie w okolicach 3 cm, to doszło małe rozwarcie. Mój nowy gin wierzy że leżenie jest lepsze (szew i tak nie postrzyma porodu a mnie rezerwie, pessar wywoła infekcje i wcześniejszy poród, bla bla). Takze leżę i tylko latam na wizyty co 2 tyg kontrolować sytuację. Jakoś to będzie.

    My też wróciliśmy do starań w 3 cyklu, czyli 2 i pół miesiąca po zabiegu. Ginowie wręcz mnie namawiali, bo wszystko wyglądało ładnie, a organizm mi się chwilowo wyregulował i były lepsze szanse. Pani z przychodni u której byłam na kontrolach po poronieniu namawiała mnie już miesiąc wcześniej, ale psychicznie nie dałam rady. U wielu dziewczyn łatwiej o ciążę im krócej po stracie. Tylko wiesz, jak się teraz uda, to pewnie już nie polecisz na wakacje ;) Niby wiele kobiet lata w ciąży, ale ciężarne po stracie to mega schizolki i nie ryzykują

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika jak w ciazy musiałam sie oszczędzać ze względu na plamienie i bole brzucha to tez powoli mi leciało. Teraz na szczęście czas przyspieszył.
    Najważniejsze, ze z szyjka stabilnie. Nie jakoś to będzie, bo będzie dobrze :* wszystkie tu trzymamy kciuki :)
    Czytałam wlasnie ostatnio ze do 3 cykli po zabiegu są większe szanse na zajście w ciąże. Jednak lepiej bym się czuła gdyby to lekarz zezwolił na wcześniejszy powrót do staran. Chociaż te pozytywne wyniki subpopulacji znowu mi dały do myślenia, bo wychodzi na to ze żadne dodatkowe leki nie będą mi potrzebne w razie ciazy. A wizyta u Pasnika i tak wypadnie prawdopodobnie przed terminem ewentualnego testowania. A co do wakacji to masz racje, nigdzie bym nie poleciała w 1 trymestrze. Mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji, wiec zobaczymy jak to będzie.

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powiem Ci Tosiu, ze mam mieszane uczucia jeśli chodzi o ten powrót do starań. Pewnie to też wynika z jakiś personalnych uwarunkowań, ale rzeczywiście dopiero po 3 cyklu jakoś tak się te hormony unormowały. Z jednej strony łatwiej mi było przetrwać ten czas po poronieniu, z drugiej teraz się zamartwiam czemu tyle cykli i nawet biochemu nie było. Sama już nie wiem co lepsze :/


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po wynikach wyszłam z pracy, zaraz się pobeczalam... Kierowniczka pewnie ma mnie za dziwaczkę. Nie potrafię sobie z tym poradzić... Jest mi tak strasznie ciężko :( jakby mi ktoś wbił nóż w serce :( cały czas płacze... Emek próbował mnie pocieszać, wierzy że jeszcze będzie dobrze, ale tak nie będzie przecież... Byliśmy tacy szczęśliwi tydzień temu a teraZ... Nie wiem nawet jak ja się zwleke w poniedziałek do pracy... W niedzielę mamy chrzest na który potwierdziliśmy że przyjedziemy.... Nie wiem co mam teraz zrobić nawet? Czekać na @? Kiedy może przyjść? Mam iść do lekarza i powiedzieć mu o tym? To nawet nie jest poronienie... Nie wiem jak to nazwać... Zawsze musimy dostać od życia w dupę... Zawsze.

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, ale Ty teraz płacz, to Twoje prawo! Nie ma nic, co obecnie ukoiloby Twój ból i żal.
    Jak trochę minie to weź zaczerpnij wiary od M.i wróć do nas, bo kiedyś będzie dobrze. Coś się zadziało, więc teraz trzeba tylko sprawić, by kolejny raz był już szczęśliwy. Sama jesteś tu dłużej niż ja, znasz historię choćby Lamki po dwóch biochemach, wiesz, że to się zdarza, ale wiesz też, że potem się dziewczynom szybciej udawało (albo organizm sam się regulował albo dziewczyny badały coraz więcej rzeczy i znajdowały sposób, by zaradzić).

    Jak chodzi o chrzciny- jeśli nie masz sił to może powiedz, że się zatrułas i nie masz możliwości wyjść poza zasięg łazienki?

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
‹‹ 317 318 319 320 321 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ