Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFrelcia_ wrote:Cabrera ja Ci polecam dietę na endometriozę
ja ją stosuję już prawie drugi tydzień i mam 4kg mniej na liczniku. Zdaje sobie sprawę, że to woda schodzi najpierw ale warto. Tym bardziej jeśli ma pomóc jeszcze na chorobę!
szczegóły poproszę -
lamka wrote:Ciekawe jak to będzie ze mną po ciąży, bo coś czuję, że kondycja będzie w czarnej d*pie
na razie mam 69kg, więc może jakoś się ogarnę. Tak mi się marzy mała przebieżka 5-7km
Cabrera kurcze słabo z tym zabiegiem, ale nie dziwię Wam się, że nie chcecie dłużej czekać.
Ja będę taką nienormalną matką co to tygodniowego berbecia zabiera na spacery na mróz z egoistycznej potrzeby wyjścia z domu i ruszenia tyłka! Sąsiadki będą robić znak krzyża i cmokać na nasz widok (mieszkam na takim geriatrycznym osiedlu z lat 70-tych - moje sąsiadki to głównie starsze panie, które uwielbiają wisieć w oknie, a potem wymieniać się plotkami podczas spacerów z jamnikami).Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Frelcia_ wrote:Cabrera ja Ci polecam dietę na endometriozę
ja ją stosuję już prawie drugi tydzień i mam 4kg mniej na liczniku. Zdaje sobie sprawę, że to woda schodzi najpierw ale warto. Tym bardziej jeśli ma pomóc jeszcze na chorobę!
Cierpkie cholerstwo, ale jakie zdrowiutkie! -
nick nieaktualnyTutaj na stan zapalny: http://www.towsrodku.pl/produkty-przeciwzapalne/
Tutaj instrukcja CO JEŚĆ : http://www.towsrodku.pl/endometrioza-a-dieta/
Można sobie u tej Pani zamówić dietę (koleżanka miała- działa) ALE ja wybieram tanią opcję czyli sama sobie szukam w internecie przepisów z tymi produktami.
Napiszę Ci jak ja jem: rano jogurt z ostropestem i borówkami, potem kanapki (zrezygnowałam jedynie z białego pieczywa na rzecz grahamek), w połowie dnia piję drinka mixit z mlekiem bez laktozy ale równie dobrze można zjeść porcję warzyw najlepiej lub owoców- marchewka lub jabłko (zdrowiej:P). Potem obiad- ryż dziki, kurczak słodko-kwaśny. Kolacji raczej nie jadam. Obiady sobie różnie modyfikuję ale zrezygnowałam z makaronów, smażenia i patrzę na opakowania, czytam etykiety, żeby produkty były jak najmniej przetworzone. Plus piję wodę z sokiem z borówek
Nikuś, dostałam od cioci ze wsi soki z borówek i malinek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 11:31
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
Iza! Pamiętaj że chcemy potem foty z Monako oglądać! Najlepiej traktuj to jsko zdjęcia katalogowe reklamujące Twoje uszytki
Izape_91, Minie Black lubią tę wiadomość
-
Czytam na bieżąco, ale nadrobić nie mam kiedy. Nowy nabytek w pracy nie dość, że merytorycznie nieogarnięty zupełnie, to jeszcze... w drugim tygodniu pracy, po przepracowaniu całych 7 dni roboczych zgłosił rzekomo zatrucie pokarmowe i siedzę sama, bo Mecenas na urlopie. Tfu, nie siedzę, a ganiam jak dziki osioł, nie wiem, w co ręce wsadzać.
I tak mi jakoś dobrze po tych wakacjach, że aż nie mogę się zmobilizować do zaplanowania dalszych kroków staraniowych. Chyba Was się potem w tym temacie poradzę.
Za to od tego miesiąca mam dwie stówki więcej do pensji i skoro nie mam co badać to chyba przepuszczę na coś do domu jak już go odgruzuję po wakacjach
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyFrelcia_ wrote:Tutaj na stan zapalny: http://www.towsrodku.pl/produkty-przeciwzapalne/
Tutaj instrukcja CO JEŚĆ : http://www.towsrodku.pl/endometrioza-a-dieta/
Można sobie u tej Pani zamówić dietę (koleżanka miała- działa) ALE ja wybieram tanią opcję czyli sama sobie szukam w internecie przepisów z tymi produktami.
Napiszę Ci jak ja jem: rano jogurt z ostropestem i borówkami, potem kanapki (zrezygnowałam jedynie z białego pieczywa na rzecz grahamek), w połowie dnia piję drinka mixit z mlekiem bez laktozy ale równie dobrze można zjeść porcję warzyw najlepiej lub owoców- marchewka lub jabłko (zdrowiej:P). Potem obiad- ryż dziki, kurczak słodko-kwaśny. Kolacji raczej nie jadam. Obiady sobie różnie modyfikuję ale zrezygnowałam z makaronów, smażenia i patrzę na opakowania, czytam etykiety, żeby produkty były jak najmniej przetworzone. Plus piję wodę z sokiem z borówek
Nikuś, dostałam od cioci ze wsi soki z borówek i malinek
No to mój organizm jest bardzo intuicyjny - bo tak na szybko jak poczytałam to dokładnie tak jem: same moje ulubione owoce, uwielbiam ryby, przetworzonych produktów prawie nie jem już od dłuższego czasu! Jedynie co, to lubię czerwone mięso (choć nie jem go zbyt często).
No nic, muszę uzupełnić jeszcze wit. A i E i to tyle.
Dziękuję bardzo za dodatkowe info -
StaraczkaNika wrote:Brawo! A pijesz soczek z aronii? W biedrze mają w takich małych butelkach
Cierpkie cholerstwo, ale jakie zdrowiutkie!
Dziękuję dziewczyny, wakacje napewno będą udanezaraz sobie pewnie przypomnę czego zapomniałam tym razem.
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyCabrera wrote:No to mój organizm jest bardzo intuicyjny - bo tak na szybko jak poczytałam to dokładnie tak jem: same moje ulubione owoce, uwielbiam ryby, przetworzonych produktów prawie nie jem już od dłuższego czasu! Jedynie co, to lubię czerwone mięso (choć nie jem go zbyt często).
No nic, muszę uzupełnić jeszcze wit. A i E i to tyle.
Dziękuję bardzo za dodatkowe info
Mój organizm nie jest intuicyjny i jadłam bardzo źle. I raz w miesiącu nie odpuszczę sobie czipsów i hamburgera, bo bym dostała wściekliznyCierpiałam na początku diety a teraz już po prostu staram się jakoś tak obiad ugotować, żeby mi smakował.
reset lubi tę wiadomość
-
Frelcia_ wrote:I raz w miesiącu nie odpuszczę sobie czipsów i hamburgera, bo bym dostała wścieklizny
Cierpiałam na początku diety a teraz już po prostu staram się jakoś tak obiad ugotować, żeby mi smakował.
Bardzo popieram!
Jako zaprawiona w odchudzaniu (-25 kg w rok, potem pięć wróciło po ślubie i nie chce odejść) powiem tak - nie dieta, a zmiana nawyków i myślenia. Ale tak w staraniach, jak i w diecie nie można dać się zwariować i jak coś lubimy to jedzmy to, tylko z umiarem. Nikt nie wytrzyma na diecie całe życie (pomijam oczywiście wskazania zdrowotne), a długotrwałe odmawianie sobie tego, co lubimy doprowadzi do frustracji. Ja mam dni grzeszne, czasem bardzo grzeszne (stąd pewnie te 5 kg, które przyszły i nie chcą odejść), ale jeśli np. mam weekend niezdrowego jedzenia (tudzież jedzenia np. nocą na mieście i picia alkoholu) to potem w tygodniu staram się zjeść rozsądnie i zdrowo i bilans kaloryczny dalej jest zadowalający.
Nie można dać się zwariować diecie
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa bym mojego Emka dała na dietę ale tuczącą żeby tak z 10kg przytył
Cabrera nie ma zastępników czipsówczipsy to czipsy- sól i konserwanty
a ryb boję się jeść ! są tak napakowane rtęcią, że... chyba że z jakiś sprawdzonych hodowli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 12:11
-
Bociek, myślę że dziś, najpóźniej jutro Amy zwolni brzucholek - do wtorku przesyłka powinna dojść do stolycy
No idealnie!
Także kciuki za IUI i udaną wymiankę!
Moja koleżanka ostatnio kupiła playboya, wydrukowała swoje zdjęcia (i to takie do paszportu!) W kilku rozmiarach i pozaklejała nimi glówki modelek. Potem dała tę gazetkę mężowi jak szedł na badaniaMożesz swojemu przygotować takie coś przed iui
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 12:10
Malgonia, Bocianiątko, lamka lubią tę wiadomość
-
Bocius kciuki za pozytywny plan.. oby odbyl sie po twojej mysli!!
Frelcia super ze tak szybko spadlas z waga w dol
Ja sobie nie potrafie odmowic chipsow, orzeszkow itp. oczywiscie w ramach rozsądkuMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
To moją najsłabszą stroną jest pieczywo i makaron. Nie jadam kluchów jakoś ekstremalnie często, ale jadam i wszelkie ich fit zamienniki uważam za świętokradztwo
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem mącznym dzieckiem... Uwielbiam kluski
placki smażone
omomom ! No ale cóż.. umówiłam się sama ze sobą że raz w tygodniu pozwalam sobie na grzeszki. Ustaliłam sobie, że to będzie sobota
i tyle.
Proszę Was o 14.30 o MEGA &&&. Dowiem się w końcu kiedy start 2 IVFMalgonia, Cabrera, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie też największy problem z rzeczami typu pierogi, naleśniki.
przed ciążą też słodycze, ale w ciąży mnie nie ciągnie i oby tak zostało.
Za to teraz jeszcze hinduskie żarcie, uwierzcie mi że mogłabym jeść codziennie. Dzisiaj też mam ochotę a jadłam wczoraj.
Frelcia kciuki ogromne!Malgonia, Frelcia_ lubią tę wiadomość
-
Frelcja baaaaaardzo mocno kciukam. Koniecznie dawaj od razu znać
Teraz będzie reklama: od jakiegoś czasu kupuję chleb orkiszowy w galerii wypieków. Coś przewspaniałego. nie wiem jak oni to robią, ale smakuje zupełnie jakby był pieczony w takim prawdziwym piecu..
to skoro chlebek taki dobry to testnę i makaron
Frelcia_ lubi tę wiadomość