Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Wizytę mam 26wrzesnia... Jak jutro też tak samo będzie to zadzwonię i postaram się przełożyć wizytę na wcześniejszy termin... Staram się leżeć jak najwięcej... Nawet mój A. zmienił pracę by być na miejscu w razie co... Normalnie w szoku jestem
Kubuś ❤ 21.10.2013
10.2017- cb
08.2018- || ❤
28.04.2019 ❤ Mikołaj
03.2020 || 😁❤
27lat
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dndma5eq5.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Kochane takie wieści, a człowiek nie ma nawet kiedy odpisać :*
Karolina
Izape
Nika nawiązując do Twojej wczorajszej wypowiedzi to biorę!
Bociuś moje kciuki również są dla Ciebie
Lunaris mogę jeden dla siebie? Hmmm? Starczy dla każdej :*
Aksamitna spokojnych 9 miesięcy
Lowciam Was!!!!!!!!!
Lunaris, Karolina90, StaraczkaNika lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Aksamitku, cudowny przyrost bety! Gratuluję z całego serduszka i życzę Ci spokojnych 9 miesięcy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 19:18
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/]
[/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Aksamitna ale jestem uhahana
Jedna jak śpiewa SDM "dla wszystkich starczy miejsca(brzucha)" zawirusujemy wszystkich i bez wyjątku!
Kate kciuki pod drzwiami
-
Jestem po wizycie.
W sumie na razie jest wszystko dobrze, serduszko bije, wielkość zarodka odpowiada tygodniowi, ale dr powiedział, że nigdy nie doprowadził ciąży z tak niskim AMH do końca.
W sumie to w ogóle miałam wrażenie jakby mnie spisał na straty, tak jakbym miała czekać na koniec.
Luteiny nie ma sensu brać, ale skoro biorę to nie odstawiać.
Stwierdził, że cuda się zdarzają i tyle. Więc same rozumiecie, chyba wolałabym, żeby tych dwóch kresek nie zobaczyć
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
10.2017 [*] 8tc -
nick nieaktualny
-
Kate - po takich słowach to bym mu chyba powiedziała, że tej ciąży też nie poprowadzi do końca, bo już więcej nie przyjdę.
No co za palant!!
Najważniejsze, że na chwilę obecną wszystko jest dobrze i trzeba myśleć, że dalej też tak będzie
Lunaris, Aga9090 lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
nick nieaktualnyzmienilabym lekarza, amh ma się nijak do przebiegu ciąży.KateKum wrote:Jestem po wizycie.
W sumie na razie jest wszystko dobrze, serduszko bije, wielkość zarodka odpowiada tygodniowi, ale dr powiedział, że nigdy nie doprowadził ciąży z tak niskim AMH do końca.
W sumie to w ogóle miałam wrażenie jakby mnie spisał na straty, tak jakbym miała czekać na koniec.
Luteiny nie ma sensu brać, ale skoro biorę to nie odstawiać.
Stwierdził, że cuda się zdarzają i tyle. Więc same rozumiecie, chyba wolałabym, żeby tych dwóch kresek nie zobaczyć -
Kate badz dovrej mysli. Ja i tu na forum czytalam o przypadkach gdzie sie udawalo i z dr Ptakiem tez gadalismy ze mial przypadek z AMH podobnym do Twojego. Pewnie do prenatalbych bedziesz jak na bombie zegarowej siedziec, slr to jeszcze 5 tygodni. Musisz byc silna i wierzyc. Jeszcze niedawno Ci mowil, ze w ciazy nie bedziesz a jestes.
Caly czas jestem mysli, ze skoro komorka sie zaplodnila to nie byla az tak zlej jakosci. Skoro zarodkowi bije serduszko to znaczy, ze rozwija sie poki co prawidlowo.
Bardzo Ci kibicuje
Aksamitna moze da sie ja zadtapic podjezykowa? Wiem, ze wiele dziewczyn skarzy sie na nudnosci, ale ja osobiscie wolalam to niz wpychac sobie dwa razy dziennie tabletki miedzy nogi i ryzykowac infekcje.
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
nick nieaktualny
-
Kate musisz myśleć pozytywnie i wierzyć w Maleńatwo. Ja wierzę, że wszystko będzie pięknie!
A niektórzy lekarze to powinni się zastanowić zanim coś powiedzą. Może choć skonsultuj się z innym ginem dla świętego spokoju?👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Kate zgadzam się z dziewczynami! I jeszcze przypomnę Ci jak się wypowiadał nie raz lekarza w sprawie ciąży u Nenusi- pamiętasz jak kazał jej usuwać albo w ogóle stwierdzali że to nie ciąża i nic z tego nie będzie?
"Nie ciąża" ma 25 tygodni i jest synkiem
Wiadomo że będziesz się stresować i nikt nie obieca że będzie cacy i same latające tęcze i jednorożce ale warto wierzyć że wszystko bedzie dobrze- tego Ci życzę!
Ps a ten lekarz to palant żeby tak pacjentce powiedzieć zero empatii!
Aga9090 lubi tę wiadomość
-
Kate, maleństwu potrzebna jest Twoja wiara w nie, dlatego zmieniłabym lekarza. Miał prawo ostrzec o ryzyku, ale mógł wybrać inną formę.
Okres do usg prenatalnego to ciągły stres, musisz się uzbroić w siłę i wytrwać, pózniej robi się już łatwiej.
Serduszko jest, wymiary w normie, wszystko na dobrej drodze! A luteiny nie odstawiaj, jeśli już to po pierwszym trymestrze stopniowo, gdy już łożysko przejmie produkcję proga.
Tak jak pisze Karolina, warto byłoby się skonsultować z innym lekarzem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 20:52
Karolina90 lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Aksamitna, podobno utrogestan mniej podrażnia niż luteina, może pogadaj z lekarką o zamianie leku?
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualny
-
Aksamitnaa wrote:mam 5 utrogestanow I 5 lutein na dobę. Dostaje już szału tak mnie piecze
O kurczę to rzeczywiście sporo. Jest jeszcze chyba prog w zastrzykach, gdyby podrażnienie się utrzymywało. Prolutex chyba czy jakoś tak.
Trzymaj się dzielnie!
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Kate, cieszę się, że jest dobrze. Nie bierz do siebie tego co powiedział lekarz... Ja wiem ze byś wolała usłyszeć od niego coś lepszego albo nic. Ja bym już do niego nie wróciła...mógł swoje zachować dla siebie. Niektórzy lekarze wydają wyroki z taką łatwością.
Kate ja wierzę w Twojego maluszka i Ty też musisz. On tam jest i potrzebuje Twojej miłości, musi czuć, że Ci zależy i o niego walczysz, nie poddawaj się!
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Kate, cóż ja mogę powiedzieć. Doktorkowi wywinelabym najchętniej patelnią w łeb. A Tobie? A Tobie zycze tego jednorożca, ja miałam od 12 tc rzygać tęczą też mi się zdarzało, choć sama wiesz - nigdy nie jest tylko kolorowo (przynajmniej tutaj u nas na forum
dziwne, nie? )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 21:20
