X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
Odpowiedz

Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!

Oceń ten wątek:
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptysia, przykro mi strasznie.
    Jak u Was wyglądają dalsze plany jeśli chodzi o diagnozowanie?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset- ja też trzymam kciuki, żeby to jednak była ciążowa kreska :)
    Ptysia- nie lubię.. ale jak pisze Lunaris- dopóki nie ma @...

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ciągle na coś sikam.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/530557f039c7.jpg

    summer86, Achia, lamka, Lunaris, StaraczkaNika, blue00, Nat90, Aga9090, JustynaG, Cabrera, Luna1993, Siwulec, Morusek, Kotowa, Bocianiątko, Rucola, Meśka, Ania1003, Kaczorka, Kargo31 lubią tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope - konkretna ta krecha :D
    A jak tam zastrzyki? Masz już pełno siniorków? Dobrze się czujesz na lekach? Ja po Encortonie miałam jakieś zaburzenia pamięci - nie pamiętałam hasła do kompa (a mam to samo, uzywane kilka razy dzienniem od 2 lat!), albo stałam pod drzwiami do domu z pękiem kluczy i ryczałam, bo nie wiedziałam, który włożyć do zamka :/ Bałam się płacić kartą na wypadek gdybym zapomniała pinu. No i wysypało mnie bolesnymi krostami. Mają tableteczki moc

    Tosia25 lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope jaka kresiora!<3
    Nika ja w ciąży miałam takie problemy z pamięcią bez leków :P zamykając za sobą drzwi zapominałam po co wychodzę

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam ze 3 siniaki Ale to pikus. Mam 2 gule które bolą bez względu na pozycję. No i ja się boję zastrzykow A że muszę je robić sama to normalnie żart ;)
    Czuje się ok. Po encortonie i w stresie wpieprzam A nie jem. A z pamięcią i intelektem tak se Ale to też przez to że czuje się w totalnym zawieszeniu do usg, leżę, siedzę Ale myśli gdzieś w pizdu daleko.

    summer86, Rucola lubią tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem miszczem zastrzyków - nie miałam siniaka od 14 tygodni - ostatnio też tylko dlatego że mi doktor pouciskał miejsce wkłócia i się rozlało. Za kilka miesięcy też dojdziesz do perfekcji!

    Heh, myśli pewnie wcale nie błądzą daleko - stawiam że poza macicę nie wychodzą ;)

    A że już mamy 3.11 to do 20ego jakoś zleci

    Tosia25 lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Ptysia Autorytet
    Postów: 1057 469

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Ptysia, przykro mi strasznie.
    Jak u Was wyglądają dalsze plany jeśli chodzi o diagnozowanie?
    Summer, w sumie ja już zdoagnozowałam dużo i pewnie skończy się na ivf. Po laparo i tak płyn do zatoki mi powrócił i to on może utrudniać zajęcie w ciąże, do tego moj mąż ma wyniki niby dobre ale morfologia procentowo niska i to pewnie tez wpływa (chociaż liczbowo wychodziła w normie), na szczęście fragmentacja wyszła bardzo ładna. Do tego nie wiem co z ta celiakia u mnie bo miałam przeciwciała podniesione, a wizytę u immunologa mam przeniesiona na 21 listopada - ona mi powie co dalej badać w tym kierunku w sensie zleci badania, bo stwierdziłam ze nie robię tego na swoj koszt skoro za wszystko już tyle płaciłam, poczekam jeszcze te trzy tygodnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, potwierdzam słowa Niki - do 20.11 zaraz zleci, a potem ani się obejrzysz a będzie lipiec. Pamiętam dokładnie jak czekałam na pierwszą wizytę, na której zobaczyliśmy pęcherzyk z zarodkiem, a to było prawie 7 miesięcy temu...

    Rucola lubi tę wiadomość

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, polubiłam przez przypadek.
    Do zastrzyków sie przyzwyczaisz, jeszcze troche i bedzie to dla Ciebie rutyna. Ja ich zrobilam około 250 i poszly już w niepamięć, a pamiętam jak w ciąży narzekałam.
    Dbasz o siebie i uważasz na siebie? Na zwolnieniu jeszcze nie jesteś?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope ja Cię podziwiam z tą wizytą! Chyba bym oszalała jak bym nie próbowała coś sprawdzać albo podglądać :P Masz mega siłę woli. Wierzę że wszystko będzie dobrze! I wierzę w to że KIEDYŚ MUSI SIĘ UDAĆ! Twoje kiedyś nadeszło :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 09:54


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptysia! Sto lat dla Ciebie! Niech rzeczywistość będzie piękniejsza niż ta, którą sobie wymarzyłaś, a Najwyższy niech Ci błogosławi! Wszystkiego pięknego z okazji urodzin :* <3

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Hope, polubiłam przez przypadek.
    Do zastrzyków sie przyzwyczaisz, jeszcze troche i bedzie to dla Ciebie rutyna. Ja ich zrobilam około 250 i poszly już w niepamięć, a pamiętam jak w ciąży narzekałam.
    Dbasz o siebie i uważasz na siebie? Na zwolnieniu jeszcze nie jesteś?
    Jestem na zwolnieniu bo od początku plamie. Do 20 leżę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 09:54

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope_ wrote:
    Jestem na zwolnieniu bo od początku plamie. Do 20 leżę.

    To dobrze, że nie pracujesz. Znajdź sobie jakis serial, w ktory się wkręcisz to najlepszy zabijacz czasu.. lub dobre ksiażki.
    Zdjecie Twojej kruszynki bedzie dla mnie najmilszym prezentem urodzionowym <3

    Rucola lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 3 listopada 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    To dobrze, że nie pracujesz. Znajdź sobie jakis serial, w ktory się wkręcisz to najlepszy zabijacz czasu.. lub dobre ksiażki.
    Zdjecie Twojej kruszynki bedzie dla mnie najmilszym prezentem urodzionowym <3
    Ja mam 3 latka na pokładzie. Nie ma szans na seriale jak jest w domu. Teraz jest bo mamy weekend A że jest przeziębiona to i przyszły tydzień będzie w domu pewnie.
    Jeszcze 17 dni.

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 listopada 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, no sama wiesz, że przy zastrzykach z heparyny to można plamić i caly 1 trymestr :/
    Ale dobrze, że nie dajesz tam sobie póki co grzebać.
    Ja do 10 tc miałam zwykle rózowy budyń na aplikatorze od luteiny i doktor uważał że to nic i tylko uważać na higienę.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 3 listopada 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Hope, no sama wiesz, że przy zastrzykach z heparyny to można plamić i caly 1 trymestr :/
    Ale dobrze, że nie dajesz tam sobie póki co grzebać.
    Ja do 10 tc miałam zwykle rózowy budyń na aplikatorze od luteiny i doktor uważał że to nic i tylko uważać na higienę.
    Jasne. Tylko u mnie się zaczęło jeszcze przed zastrzykami.
    Miałam nadzieję na taka normalna ciążę bez powodów do zmartwień ;) nie dla psa kiełbasa :D

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 listopada 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, ja też - ba, ja to kiedyś byłam pezekonana że problem to zajść, a sama ciąża to już będzie bajka O.o
    A tu proszę - mam
    1) coraz większe ryzyko zakrzepu
    2) dietę bezwęglową przez ryzyko cukrzycy
    3) niewydarzoną szyjkę z rizwarciem już od 5 mc
    4) złą reakcję immunologiczną na zarodek
    5) mało wód płodowych
    6) złe przepływy maciczne
    7) za duży pęcherzyk żółtkowy i ryzyko wad genetycznych

    I bądź tu spokojna :/

    Ale jak widać, nawet tak da się dociągnąć do 9 miesiąca- termin wg usg mam na 5.12, więc to serio już prawie 9 mc 8)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 3 listopada 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope kreska przepiekna. Wiem, ze sie martwisz i nasze gadanie, ze tak sie czasem dzieje i nic to nie znaczy niewiele pomoze, ale sama wiesz jak jest. Mocno kciukam za Ciebie.

    Reset oby to byla ciaza. Przy Twoich przebojach nic madrzejszego Ci nie powiem.

    Ptysia niech Ci sie spelnia marzenia :*

    Cabrera dawaj znac :)


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 3 listopada 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope_ tez robilam takim testem i wysikalam 2 kreseczki :)

    Jesli chodzi o zastrzyki to ja tez biore dalej :) raz mam ze nie mam siniakow a raz mam ze robia mi sie :P

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
‹‹ 616 617 618 619 620 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ