X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
Odpowiedz

Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez przeczytałam Twoją ostatnią wypowiedź a w stopce pod spodem masz napisane "Marzenia się spełniają" i oczywiście przeczytałam to jednym ciagiem :p

    frezyjciada lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahahaa:D razem też brzmi nieźle :D

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak serio to bardzo Cię Frez podziwiam ze w takiem trybie zycia zdecydowałas się na drugie dziecko, w sensie, ze emka nie ma całymi dniami w domu. W ogóle podziwiam wszystkie kobiety, które decydują się na dzieci z pełną świadomością, ze emek nie będzie współwychowywał dziecka. celowo piszę współwychowywał, bo drazni mnie okreslenie "pomagał przy dziecku"

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To znaczy nie zrozum mnie źle, po prostu chodzi mi o to, ze faceci nie biorą odpowiedzialności za wspólnie podjęte decyzje. dziecko się rodzi a oni umywają w pewnym sensie ręce. Nie tak powinno to wyglądać ale z drugiej strony wiem, ze czasem mąż jest np za granicą, bo musi żeby utrzymać rodzinę. Dla mnie byłoby to zbyt trudne...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze to chyba ja potrzebowałam Floriana żeby zaspokoić tą potrzebę miłości... Mąż raczej z tych zimnych i powściągliwych w okazywaniu uczuć a ja zupełnie odwrotnie... I przy dzieciach nie muszę tego tłumić w sobie... Mam nadzieję, że dzięki temu moje synowe będą mieć ciepłych, romantycznych, kochających i wspierających mężów, którzy będą umieli i chcieli robić więcej niż herbatę... Tzn taki mam plan, wychować chłopców na orawdziwych dżentelmenów... Wiem, że to będzie trudne jeśli wzór w domu mają inny... Ale może choć po części się to uda i kiedyś przyjdzie taka synowa i powie, że jest z moim synem na prawdę szczęśliwa... Ot taki matczyny plan na daleką przyszłość...
    A teraz mogę sobie bez ograniczeń tulić, całować itd.

    Rucola, Lunaris, Aga9090 lubią tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem pewna, ze z taką mamą będą cudownymi mężczyznami w przyszłosci. Oby tylko synowe Ci się udały :p To jest moja największa obawa od dnia, kiedy dowiedziałam się, ze będe mieć syna.. Nawet lekarz skomentował to mniej wiecej w ten sposób "No i wykochasz sobie, wychowasz najlepiej jak potrafisz a za 20 lat przyjdzie hadra i wypije z niego krew" :P

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 2 listopada 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co a ja może jestem okropna ale mnie naprawdę facet w domu przeszkadza bardziej niż pomaga :P i cieszę się że Ciastek jest bardziej "gościem" niż panem domu (tylko cicho- nie mówcie mu;) ). Może to moja wygoda- bo mogę robić co chcę i kiedy chcę, nie mam poczucia obowiązku i tego stresu że będą komentarze. Wiadomo- jak się pojawi Staszek to pewnie będę chciała go więcej żeby mieć trochę czasu na cokolwiek. Franka wychowałam sama może dlatego jakoś nie czuję potrzeby zmiany naszego trybu życia .


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris wrote:
    Wiecie co a ja może jestem okropna ale mnie naprawdę facet w domu przeszkadza bardziej niż pomaga :P i cieszę się że Ciastek jest bardziej "gościem" niż panem domu (tylko cicho- nie mówcie mu;) ). Może to moja wygoda- bo mogę robić co chcę i kiedy chcę, nie mam poczucia obowiązku i tego stresu że będą komentarze. Wiadomo- jak się pojawi Staszek to pewnie będę chciała go więcej żeby mieć trochę czasu na cokolwiek. Franka wychowałam sama może dlatego jakoś nie czuję potrzeby zmiany naszego trybu życia .
    Haha też tak mam po 10 latach wychowywania dzieci bez emka na codzień ciężko było mi się "nauczyć", że jest dziennie w domu :D

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 2 listopada 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja was podziwiam. Mój emek dziś wyjątkowo wrócił o 15.30 i od tego czasu Małego biorę tylko na karmienie. Fakt, ze miał 2 krótkie drzemki a teraz już lezy w łóżeczku do spania ale ja tylko wyglądam aż emek wróci z pracy :) a weekendowe spacery przed południem należą tylko i wyłącznie do moich Mężczyzn :)

    JustynaG, Aga9090, Luna1993, Lunaris lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 listopada 2018, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boćku, &&&& na wypadek gdybyś jednak siknęła i dziś

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 3 listopada 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję, że nie wytrzymałam i sikałam. Z kronikarskiego obowiązku wrzucam więc zdjęcie i garść informacji: 11.5 dnia po Ovitrelle, 10 dpo, kreska wyszła po ok. 3 minutach. Poprzednio na tym etapie beta po Ovi była 1.27 i bobek ją wyłapał.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8c6924d78898.jpg

    Przepraszam za jakość zdjęcia, mój aparat chyba nie współpracuje w półmroku.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 07:34

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 listopada 2018, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eeee... coś tam jest. Jutro się wyjaśni co. Trzymam kciuki! To nie bobek więc beta jest wyższa niż przy takiej na bobku

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 listopada 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, też widzę bladzioszka. Myślisz żeby podejść na betę?

    Hope, sikasz dziś na test?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer- nie idę dziś na betę, to nie ma sensu. Poprzednio 11 dni po Ovi była 2.0, a w innym cyklu 12 dni po Ovi 1.27, więc dziś wyjdzie pewnie gdzieś po środku. Gdyby jutro coś wyszło to wtedy podskoczę - mam alab niedaleko domu. Dupka mam do poniedziałku rano, więc wtedy wypadałoby coś wiedzieć. Poza tym progesteron miałam więcej niż ok, więc tu się nie martwię.

    Ale same wiecie, że u mnie dwa razy były już fakapy. Siknęłam dziś zachęcona wczorajszą bielą Boćka oraz tym, że nordów nie znam, a chciałam przetestować je na moim organizmie.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, ja widzę bladziocha. Trzymam mocno kciuki!!

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset ja niecierpliwie czekam na jutrzejszego sika. Zobaczymy jak bardzo szalony jest Twój organizm i czy nord może dorównywać bobkowi... Ale wiesz, że gdyby się udało to Twoj eMek by chodził dumny jak paw, bo przecież "wyszło na jego" ;)

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Ale wiesz, że gdyby się udało to Twoj eMek by chodził dumny jak paw, bo przecież "wyszło na jego" ;)

    Dla dwóch kresek jestem gotowa przez 9 miesięcy słuchać jego "a nie mówiłem?!" ;) Ale na poważnie - jest 10 dpo i 11 dni po Ovi, więc szansa, że ta druga kreska jest ciążowa są nikłe.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Ptysia Autorytet
    Postów: 1057 469

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje, ze u mnie biel aż razi, ale nie mogło być inaczej, bo wczoraj miałam już zaróżowiony śluz:/ No nic... reset i bocius kciuki za Was:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset,teścik obiecujący,trzymam kciuki za kolejny :)

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset zatem trzymamy kciuki aby się rozkręcało!

    Cabrera jak się dziś czujesz?

    Ptysia nie lubimy różowego śluzu :( ale póki nie ma @...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 09:04


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
‹‹ 615 616 617 618 619 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ