Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Z kronikarskiego obowiązku, a także z uwagi na fakt, że lubicie tu testy wrzucam dzisiejszy owulak i melduję, że mimo obaw udało się podziałać
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd65688ab944.jpg
Bocianiątko, JustynaG, StaraczkaNika, Achia, frezyjciada, Kaczorka, Yoselyn82, Cabrera, Fozzie Bear, -Mamunia-, Lusesita, JuicyB, Lunaris lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
frezyjciada wrote:Reset podziwiam, że po tych zabiegach miałaś siłę na ❤ !
Szczerze? Chyba nakręciła mnie nadzieja i to, co mówił profesor po zabiegu - że teraz są największe szanse. Ale było zaskakująco miło Albo faktycznie mam owulację i mi hormony mózg zalały, sprawiając, że w ogóle brzucha nie czułam
Chyba M. był bardziej spanikowany niż ja.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyReset, to dobrze, ze było miło - szanse na pewno są teraz duże, wiec ogromnie trzymam kciuki
Ps. U nas niestety z mniej miło tak jak po poprzedniej laparo nie miałam żadnych boli ani niedogodności, tak teraz czułam się jak przy pierwszym razie najbardziej martwi mnie to, ze w dalszym ciągu odczuwam bóle po lewej stronie (tak jak przed zabiegiem, tam gdzie były liczne zrosty, wiec chyba nawet żel na zrosty nie pomógł )
Ale.......mimo tych wszystkich przygód, owulak pare dni temu był pozytywny i tez udało się podziałać
Więc przyłączam się do oczekiwań na rezultat zabiegu i tych późniejszych męczarni
Zatestuje pewnie za jakiś tydzień -
To znow bedzie goraco jakos tak powoli, sle co jakis czas sie kolejnej z lusty udaje wiec w koncu uda sie ta liste wyczyscic. Wazne zeby probowac
Mnie takie wielkie porzadki w klimat Swiat wprowadzaja. Wczoraj sluchalam piosenek swiatecznych na rozruch a dzis wlaczylam na netfixie film mikolakowy... no i obejrzalam trzy
Co prawda nie pomylam podlog, ale malz bedzie mial okazje pokazac jak bardzo mu glupio z tym, ze on zwiedza a ja sprzatam -
Malgonia wrote:
Bocku akurat chorobsko to moze byc i dobry objaw.Malgonia lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnyApropo świąt, to właśnie rozkminiam jak przeblować pokój żeby zmieściła się choinka... Żywa oczywiście! Nie wiem jak wy, ale ja kocham żywe choinki i nie toleruje tych plastikowych....
Rodzice kupili sztuczną jak miałam 10lat,mimo że zrobiliśmy awanturę, że chcemy mieć zwykła żywą jak było zawsze, rodzice uparli się przy swoim. Bardzo to przeżywałam i postanowiłyśmy z siostrą, że musimy mieć w swoim pokoju żywą w takim razie. Chodziłyśmy za rodzicami, prosiłyśmy aż w końcu ojciec nie wytrzymał i rzucił, że "jak chcecie to sobie przynieście i dajcie mi spokój". Wziełysmy to mocno do siebie no wiecie jak to jest, slowo przynieście to dla dziecka po prostu przynieście, a nie że aluzja, że ojciec nie ma czasu i nie zgadza się na żadną choinkę. Także ubrałyśmy się grubo-zima wtedy to była zima a nie to co teraz, wziełyśmy siekierę, sanki i piłkę ręczną do drzewa i ruszyłyśmy szczęśliwe jak nigdy do lasu po NASZĄ choinkę! Dotarłyśmy do lasu, szukamy, no nie ma! Kurde nie ma choinki! No i co teraz? Robi się ciemno a my bez choinki! No nieeeee nie może tak być, szukamy dalej. Znalazłyśmy! Dobra igły są? Sa, to bierzemy. Ja pierniczę co to wtedy za wysiłek był zeżnąć tego krzaka, ale udało się-do dzis nie wiem jak to zrobiłyśmy. Za duża była żeby zmieścić się na sanki, więc ją obwiazałyśmy sznurkami i sznurki do sanek.Do domu przez pole był jakiś kilometr, w śniegu po pas, młoda miała jeszcze wyżej, idą zziajana 10latka i rozpłakana 6latka- bo ona jest głodna:D w domu awantura jak nie wiem, bo było już ciemno, mama zapłakana, bo pół wsi nas szukało i gdzieśmy były, no to grzecznie odp, że byłyśmy po choinke, bo tata powiedział, że możemy sobie przynieść. Wzrok mamy na ojca był jednoznaczny po długiej rozmowie, młoda z płaczem żeby tatuś jej wniósł tą choinkę. No to skruszony tatuś idzie na dwór po tą nieszczęsna choinke, i co się okazuje? Że upierdzieliłyśmy wielką sosnę i ni cholery do mieszkania to ona się nie zmieści! udziabał więc tata "czubek" wsadził w wiadro z ziemią i wniósł nam do pokoju. Chojak był tak wielki, że już gwiazda na czubek się nie zmieściła, a drugie tyle "choinki" zostało podziabane na opał od tego czasu zawsze miałyśmy swoją żywą choinkę, już świerka nie sosnę a ojciec bardziej zwracał uwagę na to co mówi
Bądź co bądź bez żywej choinki to nie święta! Dlatego muszę jej znaleźć jakieś miejsce...StaraczkaNika, Malgonia, Yoselyn82, Cheresta, Lunaris, Kaczorka, JustynaG, KateKum lubią tę wiadomość
-
Frezyjciada- przepiękne wspomnienie i piękna historia. Ubawiłam się setnie
U mnie z choinką to tak różnie - przez to, że na święta chodzimy do rodziców, a dodatkowo mój M. nie znosi świąt, to choinka raz jest, raz jej nie ma (był rok, że mieliśmy tylko światełka, wieniec i inne ozdoby, jak złamałam rękę to też choinki nie było, bo i tak było dostatecznie dużo roboty ze mną, więc kto by to jeszcze odkurzał ). W zeszłym roku też miało nie być, ale dzień przed wigilią powiedziałam sobie "jak to tak?!". No i kupiłam w doniczce, zatachałam do auta i przywiozłam Tylko wybierałam chyba z 1.5 godziny, bo miałam dylemat moralny, czy brać tą najładniejszą czy może te, które są koślawe i brzydkie, bo smutno im będzie (nie wiem skąd u mnie taka personifikacja drzewka;)), że nikt ich nie chciał. Dobrze, że miałam auto wypełnione innymi gratami, bo bym chyba ze trzy te choinki przywiozła (zwłaszcza, że dzień czy dwa przed wigilią to ona już grosze kosztowała).
W tym roku też kupię, a co!
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyFrez, przybijam piątkę w kwestii choinki - uwielbiam żywe sztuki !!
EM. w zeszłym roku przytargał taka, co pół pokoju zajęła (była krzywa i wielka), ale hitem były na miej prawdziwe szyszki !!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9ee264c24ee6.jpgfrezyjciada, Malgonia, Lunaris, Rucola, KateKum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
CHOINKI
uwielbiam Jak mi maż powiedział, ze w tym roku będzie mniejsza niż rok temu, to go prawie przez okno wystawiłam. Nie po to mam duży salon, żeby się miejsce na choinkę nie znalazło. Serio jak urządzaliśmy mieszkanie to było miejsce na stół planowane, na wyspę kuchenną i na choinkę :p choć oczywiście potem się okazało, ze w tym miejscu są jedyne źródła grzania i choinka zajęła miejsce stołu.. ale co tam.
Ja w ogóle na Święta dostaję pierdolca, ozdób mam tyle, ze już palca się nie wciśnie i jak normalnie nie znoszę durnostujek i mogłabym mieć puste pułki to na Boże Narodzenie budzi się we mnie jakaś sroka co by WSZYSTKO miała w klimacie.
Reset o ile z choinkami się nie utożsamiam (choć to się może przez Ciebie zmienić w tym roku) to mam tak ze wszystkimi zabawkami. Trochę się tu uzewnętrznię, ale co wieczór wszystkie swoje pluszaki przykrywam kocykiem przed snem
p.s. jest wynik posiewu na beztlenowce. Też czysto.
Ale przynajmniej nie będzie wątpliwości na wizycie, ze może gdzieś coś jeszcze by się znalazło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 15:39
-
nick nieaktualnyW nowym domu mam też już miejsce na choinkę, jak był elektryk na wycenę to mówię o i tu gniazdko
-a no co pani gniazdko przy drzwiach, jak są gniazdka na zewnątrz zaplanowane, przecież nic przez drzwi nie będzie Pani odczepiać
- bo to na lampki do choinki, bo tu albo tu będzie stać choinka.
Po czym pokazuję panu w którym miejscu:) w jadalnio-salonie mamy wyjście na taras, ogromną witrynę i pojedyncze drzwi na drugą stronę tarasu, więc choinka będzie stać albo w witrynie, albo w drzwiach
Pan posłuchal, pokiwał głową, odwrócił się do mojego męża i podsumował:
-kobiety, jeszcze posadzek nie ma a one już wiedzą gdzie postawią choinke, a gdzie kwiatka. Szkoda, że z ubraniami im tak nie idzie.
No także ja Małgoń świetnie Cię rozumiem;) choinka musi być!Malgonia, Lunaris, JustynaG lubią tę wiadomość
-
To ja wpadam żeby powiedzieć że żółwik ma się dobrze i ma już 1.5 cm
Kocham święta! Już słucham płyty tgd kolędy swiata! Jutro sprawdzę czy mogę jeść mandarynki (cukier)! Oby bo co to za święta bez mandarynekAchia, Yoselyn82, summer86, by7mistake, KateHawke, frezyjciada, Cabrera, Aksamitnaa, Malgonia, StaraczkaNika, Fozzie Bear, Lunaris, Kaczorka, JuicyB, JustynaG, pilik, Siwulec, Lena21, Cheresta, blue00, Izape_91, KateKum, -Mamunia- lubią tę wiadomość
-
Działa tylko nikt nie korzysta
-
nick nieaktualny