Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Izape mam nadzieje, ze na kciuki jeszcze nie jest za pozno.
Bazylku dwa tygodnie to nie wytrzymalabym w normalnym cyklu
Co do magnezu to ja biore albo magneb6 albo maglek bo to sa podobno leki s nie suplementy. W ciazy bralam vagnez z olimpu jakis dla ciezarnych bo latwiej sie lykal a poza tym to bylo takie fajbe ze moglam witaminy dla kobiet w ciazy sobie kupic -
No więc żadnych dobrych wiadomości nie mam. W lewym jajniku mam torbiel krwotoczna, nic konkretnego mi nie uroslo, więc prawdopodobnie nie było owulki, ale z zbadaam proga dla pewności za tydzień jak sugerował Bociek.
Ten lekarz u którego byłam to mój stary ginekolog, do którego chodziłam na monitoring. Jak mu powiedziałam o laparoskopi w marcu to zaproponował że może zrobić mi wcześniej, zaraz po tym @ i się zastanawiam czy się nie skuszę. W końcu to jakieś 1, 5 mca krócej... Tylko nie wiem czy mój ginekolog prowadzący się nie wkurzy, że robię zabieg u kogoś innego.Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
DZiewczyny wpadam żeby podczytać i życzyć Wam powodzenia.
Czytam cały czas ale Stasio baaardzo zepsuty i ciągle krzyczy, wisi na rękach non stop a ja padam na twarz. Trzymam kciuki nieustannie za wszystkie Dinki!reset lubi tę wiadomość
-
Hej
Środa minie tydzień zginie i tego się trzymam
By7 jak po wizycie?
Izus a może zapytaj tego prowadzącego? Może nie będzie miał nic przeciwko i na spokojnie zrobisz zabieg wcześniej ;*
Bazylku jak się czujesz ?
Miłego dnia ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 07:30
-
Cześć dziewczyny
Ana chyba tak zrobię, bo na co tu czekać w zasadzie... No i bliżej, bo szpital 10 km od nas.
Zastanawiam się też nad tym co lekarz powiedział. Bo ten mój chciał mi usunąć cyste 2 cm z jajnika, a ten powiedział żeby absolutnie jej nie ruszać bo można uszkodzić jaknik... I teraz zglupialam...Anaaa90 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Dzień dobry Dinusie
Iza no nie na takie wieści czekałyśmy. Z cystą nic nie doradzę, ja przy moim AMH pewnie bym się bała do jajnika dotykać, ale może akurat Tobie by to dobrze zrobiło.
Dziś odbieramy wyniki hormonów emka. Ciekawa jestem jak po tym Clo się sprawy mają. Najgorsze to że jak ostawił prochy to od razu mu ochota tulanie minęła -
Iza ja bym się chyba zdecydowała na wcześniejszą laparo, może faktycznie pogadaj ze swoim lekarzem co o tym myśli?
Małgonia kciukam za wyniki o której odbieracie? u mojego emka ochota po lekach się nie zwiększyła w ogóle. Myślisz że to clo tak wpływa?
Bazulku jeszcze 2 dni i piątek!!
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Wiesz co nie wiem czy psychicznie to tak na niego działało, czy jednak to zwiększenie produkcji spowodowało, ze miał "większe ciśnienie". No mam nadzieję, ze nie będę musiała go dziś zmuszać Ale grzeczny był i nie wziął rzeczy na siłownię więc szansa jest.
-
Hej dziewczyny, u mnie wszystkie bóle zniknęły. Cycki mnie też nie bolą i już schizuje Tak źle i tak niedobrze. Emek chce ze mną jechać na betę więc pojedziemy w sobotę rano, będzie 7 dpt więc powinno być wiadomo. Przepraszam, że tak smęce ale dziś mam jakiegoś dołka że się nie udało
Iza ja chyba też bym zdecydowała się na szybszy termin zabiegu.
Małgoniu kciuki za wyniki i owocne serduszkaMalgonia lubi tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
bazylku wiem, ze każda kobieta jest inna i u każdej to inaczej wygląda, ale ja w ciąży tez tak miałam, ze bolały najpierw mocno a z e dwa dni po teście nagle nic. przepłakałam cały drugi dzień Świąt, a wieczorem znów tak bolały, ze się położyć nie mogłam. no cycki to zdradliwe mendy. Pamiętaj też, że dzieciaczki Ci się wgryzły i w sumie mnie też chyba najbardziej to tak z 4 dni bolał brzuch, a potem to już jak tylko coś robiłam. czasem nawet specjalnie wstawałam zrobić obiad żeby mnie brzuch zabolał bo się uspokajałam wtedy. Wiec jak Ty odpoczywasz sobie, to możesz tych bóli tak nie czuć. Na innym forum tez dziewczyna rozpaczał, druga procedura z KD a po transferze nic. pewna była, ze się nie udało, już leki chciała odstawiać a tu bach.. beta 300. i jeszcze się okazało, ze z jednego zarodka będzie miała dwójkę bo się podzielił. Tak wiec głowa do góry. Wiem, ze to ciężki czas dla Ciebie i sama bym świrowała jak nie wiem, ale jedyne co możesz teraz dać swoim okruszkom to spokój
-
Iza, kurcze, zawsze cos:/ trudna decyzja przed wami, komu bardziej zaufać.
Malgo, kciuki za Emka:)
Bazylek, niestety nic mądrego nie potrafię napisac, musisz jakos przetrwać te kilka dluuugich dni
Ana, dziękuję ze pytasz. Po wizycie tez bez szału. Lewy pęcherzyk zrezygnował i od poprzedniej wizyty nic nie urósł, za to prawy, który zapowiadał się kiepsko, wygląda na bardzo ładnego. Tylko tyle ze ja z prawej strony juz od kilku miesięcy nie pękam... Tak czy inaczej, zastrzyki wzięte, doktor przewiduje pęknięcie na dzisiejszą noc. Mam nadzieje ze zdążymy z emkiem podziałać, bo ostatnie byly w niedzielęWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 12:58
Anaaa90 lubi tę wiadomość
starania od IX 2016r.
endometrioza
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. -
By7 to dzisiaj obowiązkowo i na poprawkę jutro również. Mocno kciukam :*
Bazylku z tymi ciażowymi objawami różnie bywa, postaraj się myśleć pozytywnie chociaż wiem jej a to ciężkie. Strasznie mocno zaciskam kciuki za sobotni betę:* -
Małgonia, no to tym bardziej niech w Emka wskoczy dziś jakaś magiczna moc
Samych wieczornych przyjemności życzę Tobie by7 też
Z objawami ciążowymi to ja bardzo dokładnie rozumiem bo jak brzch boli to świruje a jak nie boli to też świruje jak piersi bolą mniej to też panika, że czemu bolą mniej.
Bazylku ja kciuków nie puszczam brak objawów może być dobrym objawem
A ja dziś poproszę o kciuki, miałam mieć wizytę 31 stycznia, ale idę dziś, bo okazało się że miałam jakies 2 tygodnie temu styczność z dziećmi chorymi na rumień zakaźny ponoć jest to groźne dla Fasolki, jak tylko się dowiedziałam to dzwoniłam do lekarza i mam dziś usg.
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
by7 no to mega kciuki
swoją drogą jak to jest. kiedyś człowiek się martwił czy pęknie gumka, a teraz czy jajko
Bunia kciukam mocno za fasolkę. coś czuję, ze to będzie piękna i wzruszająca wizytaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 15:19
Bunia86, frezyjciada, by7mistake lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie znsm jeszcze szczegolow, ale zadzwonil emek, ze ma progesteron i testosteron ponad norme. To zapewne efekt brania leku. Bardziej mnie martwi, ze amiast prolaktyny mu na liste progesteron wpisalam i bede gada musiala wyslac znow na pobranie
No i lezie na silke... chyba znow mu rozmowa dyscyplinujaca z Ptakiem jest potrzebna.
Edit: tak się sprswy mają. Wydaje mi się, że jest ok. Chyba o to chodziło w końcu żeby ten testosteron skoczył. Oby to sie przelozylo na wynik nasienia.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d49ce1c73772.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 18:15