Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczaki ja się nie znam na tych męskich hormonach, a kiedy wizyta?
U mnie znowu pod wieczór pojawił się delikatny ból w podbrzuszu także jestem spokojniejsza Tak wiem, dziwna jestem, ale wole jak coś czuje niż taką ciszę
Bunia jak wizyta? Było już coś widać?7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Wizyta to pewnie dopiero jak bedziemy miec wyniki nasienia. O ile w ogole na W przyjmie, bo aktualnie z tego co wiem to tylko ciezarne. Licze ze mi na sms odpisze.
-
Bunia, wiadomo cos?
Malgon, mam nadzieję ze W. znajdzie dla was czas
Bardzo malo tu u nas testów wiec pozwolę sobie wrzucić mojego owulaka sprzed paru minut:P tylko ze śluz zmienił sie z płodnego na bardziej wodnisto-lepki i szyjka jakby obniżona i przymknieta:/
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4822cc5a0fdc.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 23:06
Cabrera lubi tę wiadomość
starania od IX 2016r.
endometrioza
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. -
ja w końcu po wizycie. Widziałam i słyszałam serduszko wspaniałe uczucie Jutro jadę zrobić badania, i między innymi na tego wirusa, sprawdzić czy się zaraziłam czy nie. Mam nadzieję, że nic nie wyjdzie i całkiem odetchnę
By7 a ten Twój owulak to on ma taką mocną kreskę kontrolną? Udało się podziałać z Emkiem?Achia, Cheresta, Anaaa90, bazylkove, frezyjciada, Aga9090, Cabrera, Yoselyn82, Izape_91, Lunaris, Kargo31, by7mistake, -Mamunia- lubią tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
By7 mam nadzieje, ze seksy byly owocne. U mnie na owulacje sama tez sluz sie robi juz mniej plodny. Estradiol na sama owulacje spada - w sumie plemniki nie musza juz wytrzymywac tam trzech dni wiec pewnie taki wystarcza.
Bunia cos czulam, ze to moze byc juz ten czas. No az sama sie wzruszam jak o tym mysle. Ciesze sie bardzo, ze wszystko idzie w dobra strone.
My w koncu seksy odlozylismy na dzis, bo malz we wtorek nue dotrwal do mohego powrotu z pracy.. mam nadzieje ze dwa dni regeneracji dla jego plemniczkow to bedzie w sam raz i ze nie zaskoczy mnie owulka i nie przyjdzie wczesniej (choc jestem juz tak napalona, cze czuje ze to juz tuz tuz). No jakis to bedzie. Czuje, ze to bedzie nasz miesiacCabrera, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
Malgonia, też podoba mi się stwierdzenie, że to "Wasz miesiąc"
A jako, ze testów u nas rzeczywiście coraz mniej, to mogę Wam pokazać moje owulaki w tym miesiącu, bo nie wiem, jak je rozgryźć...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc7cb9cfbf08.jpg
Ja naiwna uznałam trzeci od góry już za pozytywny, a tu taka niespodzianka.
Trzeci robiony był w poniedziałek, byłam wówczas akurat u Gina i był pęcherzyk ok 20-22 mm.
Na moje oko i znajomość swojego organizmu, to owulka była wczoraj, ale dzisiejszy owulak zbił mnie z tropu
W sumie i tak działamy sobie dość spontanicznie ale min. co 48 godzin, ale mam nadzieję, że ten pęcherzyk ładnie pękł...
Miłego dnia ! -
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny!
Bunia spokojnie ciąży życzę Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
Cabrera u mnie w tamtym miesiącu tez owulak był pozytywny przez 3 dni, potem przestałam robić, bo już głupiałam. Dziewczyny mi pisały, że czasem może wyjść pozytyw przez 2-3dni. Więc u Ciebie trzymam kciuki, żeby wszystko ładnie pękło i spontan przyniósł efekty
Malgonia, by7 po prostu trzymam kciuki za Was
A mnie owu chyba robi w trąbę.. Żadnych objawów poza czasem bólem jajników. Ale w tym miesiącu mimo lametty monitoringu brak, bo mój gin na urlopie, a nie mam możliwości umówić się gdzie indziej i testów tez nie robię. Moja próba działań na spokojnie, bez presji i ciśnienia...
Malgonia, Bunia86 lubią tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Cabrera jak dla mnie to one wszystkie są pozytywne, ale ostatni najbardziej
myślę, ze jeśli regularnie serduszkujecie to jedyny problem będzie określenie kiedy sikać na testy
Kargo a czy Ty bierzesz zastrzyk na pękniecie? Może głupie pytanie, ale ja nigdy nie miałam stymulacji i nie wiem czy można być stymulowanym i nie mieć potem zastrzyku.
A wcześniej już brałaś lamette? może tak to po prostu na tym leku wygląda.
Mi się wydaje, ze czas posuchy już minął. gorące lato odeszło w niepamięć i musimy pozachodzić przed kolejnym -
Malgonia to nie jest pierwszy cykl z lametta. i u mnie zawsze pęcherzyki pękają same, z tym nie było nigdy problemu.
Malgonia lubi tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
nick nieaktualnyZ tymi testami, to mi głównie chodzi o to, żeby wiedzieć kiedy @ przyjdzie, bo muszę się na kolejny cykl do gina poumawiać
A propos stymulacji: ostatnio miałam taką półprywatną pogawędkę z jednym Ginem i wyjaśnił mi, że generalnie lametta jest lepsza do stymulacji, jeśli są np. problemu z cienkim endo. Natomiast nie jest wona skazana przy endomendzie (bo troszkę bardziej ją "odżywia").
Także przy endomendzie jeśli już stymulować, to on poleca jednak clo .
Zobaczymy w przyszłym cyklu, jak to u mnie będzie się miało do rzeczywistości
Ps. Kargo, czy Ty zrobiłaś to AMH?? Pytam tylko w kontekście stymulacji, żeby nie przesadzać z nią przy zbyt niskim AMH.
-
Bunia, super super super! Mam nadzieję że teraz troszkę odetchniesz
Małgon, to dzisiaj moja kolej! dzisiaj ja trzymam kciuki za wasze, jak to kiedyś napisałaś, tulanie
Cabrera, Twoje owulaki wyglądają zacnie co do interpretacji to niestety nie pomogę, bo sama w tym temacie kuleję
u mnie dzisiejszy owulak z rana wygląda dokładnie tak jak wczorajszy, generalnie ani wczoraj ani dzisiaj nie czuję żadnych kłuć, więc pewnie znowu nic nie pękło, ale potwierdzę to sobie jutro na monicie.
Pytacie o seksy z Emkiem - nie pamiętam chyba wszystko zakończyło się pomyślnie, niewiele pamiętam, bo emek wrócił grubo po północy, a ja mam mocny sen
Kargo, i może właśnie taki cykl na luzie jest wam potrzebny!
Bazylek, jak tam dzisiaj samopoczucie?
Edit: Cabrera, przestraszylas mnie troche z ta lametta:/ ja mam bardzo ladne endometrium i bardzo "ładną" endomende:P muszę podpytać delikatnie gina czy nie spróbowalibyśmy stymulacji czymś innym:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 12:35
Malgonia, Bunia86 lubią tę wiadomość
starania od IX 2016r.
endometrioza
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. -
By7 i Twój maż tak sam z siebie na śpiocha?
Aż zazdraszczam
Cabrera jak ja mam problemy z interpretacją to patrzę na szyjkę. jak już jest po owu to jest wyraźnie twardsza. Testy ciężko zinterpretować, bo dla mnie to już i pierwszy był dość mocny, a liczy się niby pierwszy pozytywny. -
Malgo, miał nakaz mnie obudzic:P z resztą co jak co, nie mogę na niego narzekać pod tym względem. Chociaż nie, właściwie to mogę musze przed nim uciekać bo on by chcial zdecydowanie czesciej niż ja:)starania od IX 2016r.
endometrioza
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. -
Cześć dziewczyny melduję się z jednym okiem otwartym.... Mam dreszcze gorączkę i umieram czuje się fatalnie... Trzymam kciuki za wasze owulacje ♥️ i Bazylkove okruchy! Bunia serduszko!!! Ale cudnie !!! Dajesz nadzieję. Ja jestem zdecydowana na laparo wewczesniejszym terminie. O ile będzie taka możliwość. Po @ mam iść na kontrolę i nie muszę się stresować cy 20 będę po @ czy przed..Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualny
-
Biorę magnez i nospe. Chciałam zacząć sprzątać, bo jutro mamy kolede ale pierdziele to. Leżę i modlę się żeby okruszki zostały ze mną...7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok