Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Meśka fajnie że się odezwałaś, dawaj znać co słychać. Nawet w niestaraniowych kwestiach
U mnie dziś cisza, nic się nie dzieje, nic nie boli, plamień brak. Na samą myśl że jutro się okaże czy się udało, czy nie jest mi słabo. Mam złe przeczucia7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Melduję, że czytam, że jestem myślami i z kciukami... tylko czasu brak na aktywność.
Na 18.30 idę na podgląd (w środę pęcherzyk był 13.2 mm, endo 3.5 mm - zobaczymy jak dzisiaj) i albo od razu Ovi albo jutro badania poziomu lh i estradiolu i Ovi.
No albo dupa blada, gdyby okazało się, że przestał rosnąć...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
By7 bralaś ovi??, kiedy idziesz na monitoring??
Małgonia niedzielnej owulacji Ci życzę
Bunia i Lunaris dziękuje ze pytacie, miło. Od rana znowu temoeratura 39, spada dopiero po 1,5 godziny od napicia się fervexu. Byłsm dzisiaj u lekarza, dostałam L4 do środy i antybiityk... Wybrałam go, ale chyba niepotrzebnie... Obawiam się, że przerwa dwutygodniowa między jednym a drugim antybiitykiem to nic dbrego i jeszcze bardziej osłabi mój organizm... Nie wiem cz w takim wypadku mogę myślec o laparo w lutym...
Ciągle mam mętlik co z tą cystą... czy usuwać czy nie.. ehh.
U mnie ta owu chyba jednak była wtedy co miała być, był mega płodny śluz - już dawno nie miałąm takiego ładnego, mega pozytywny owulak, tylko, że ta nieszczęsna torbiel krwotoczna, może za późno wzięłam lamette??. Lekarz powiedział, że przy tym nie ma szansy na ciąże, albo jest ok 5%. Ostatnio mam jakiegoś pecha... W tamtym cyklu po owu zaczęły się moje problemy z gruczołem bartholina i zabieg, antybiotyk potem, a teraz zaraz po owu ta torbiel i choroba. Jak tak dalej pójdzie to nigdy się nie uda. W sumie to już 5 cykl pp i w sumie trochę odsapnęłam, do 3 spinałam się straszliwie żeby coś znowu było, a teraz mi to obojętne, więc wiem Mesia o czym mówisz. Jak sobie powiedziałam głośno, że nie muszę zajść w ciąże już to od razu zrobiło mi się lepiej... Inaczej bym się psychicznie wykończyła.
Bazylku, z całych sił ściskam kciuki za dwa małe groszki!!!
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d246ab9c0b75.jpg
Dziękuję za kciuki.. coś czuję, że owu nie poczeka do niedzieli. Ale opatrzność czuwa nade mną i mamy weekend. Ja sobie powiedziałam, że w tym miesiacu zajdę i nie ma innej opcji.
Iza przykro mi, ze tak sie sklada. Moj emek co trzy miesiace choruje, akurat tak zeby wymienic chore plemniki na.. chore. Moze to jest jakies fatum staraczki? Moze jak organizm zmeczy sie chorowaniem to nie bedzie walczyl z zarodkiem. Czy ja Ci mowilam o artykule lekarza z Salve na temat gmerania przy jajnikach?
Bazylku jesli jestesmy w stanie dobrymi myslami jakos Ci pomoc to jutro wynik bedzie piekny. Jestem pewna, ze masa dobrych mysli i modlitw idzie w Twoja/Wasza strone.
Reseciku a ten pecherzyk rosnie Ci sam? Eudaje sie obiecujacy po minionym cyklu.bazylkove lubi tę wiadomość
-
Iza współczuje choroby kuruj się, mam nadzieję że emek się dobrze opiekuje!
Malgoniu lubię za postawę walki
Reseciku daj znać jak wizyta!
A my jesteśmy po kolędzie i jakoś mi tak spokojniej na sercu. Co ma być to będzie, na nic już nie mam wpływu.
Dziękuje Wam za wsparcieMalgonia lubi tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Malgonia, chyba nie mówiłas, co to za artykuł? chętnie poczytam ! Może rozwieje moje wątpliwości... Swoją drogą, przecież cyste można zlikwidować hormonami tak? Czy naprotecholodzy nie wypiszą tabletek anty nawet w takiej sytuacji żeby się tego pozbyć? Mój lekarz nigdy nie wspominał o tym, że to się da usunąć jakkolwiek inaczej
Bazylku, o której jutro będą wyniki? Jejku, ja bym chyba jajo zniosła...Myślę, że jesteś spokojna, bo podskórnie czujesz, że zbliża się coś pięknego
Emek wrócił z pracy z bólem głowy, na szczęscie gorączki nie ma, ale mam nadzieję, że go nie rozłożyStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Oczywiscie teraz nie wiem gdzie go czytalam. Generalnie chodzilo o AMH i o to ile realbie mamy czasu na dzieci. Ale pojawil sie wlasnie watek usuwania torbieli, ze kiedys kobieta nie wiedziala, ze cos sie dzieje i po kilku miesiaczkach wiekszosc sama znikala. Dzis jak lekarz cos znajdzie to bierze sie za usuwanie, bo boi sie zostawic, w razie gdyby zrobilo sie z niej cos grozniejszego. I ze niestety czesto obniza sie przez to AMH wlasnie.
Ja Cie do niczego nie namawiam bo kompletnie na cystach itp sprawach sie nie znam, ale warto pogadac z lekarzem jakie sa tego plusy i minusy.Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Zaraz przeczytam dokładnie , tylko napisze bo widzę ze zostalam wywolana do odpowiedzi. Wlasnie czekam w kolejce na monitoring, brałam i ovi i gonapeptyl. Kurcze taka u nas gołoledź ze 30 km jechałam 1,5 godziny. Juz nawet zawrocilam do domu bo stwierdziłam ze nie dojadę ale w drodze powrotnej zdecydowałam sie n inną drogę i oto jestem! W dodatku czarny kot mi przebiegl drogę. Mam nadzieje ze nie okaże sie ze taki wysiłek tylko po to żeby usłyszeć ze znowu nic
I boje się ze doktor powie żebym mu więcej nie zajmowala czasu dopóki nie zdecyduje się na in vitro.
Meska, wpadaj do nas częściej. Mam nadzieje ze jak odpoczniesz psychicznie to jakos samo sie szczęśliwie poukłada?
Malgon, uhuhu, zapowiada sie tulanie
Iza, kilka dni temu pisałam Ci, ze u Was zawsze coś. No i u was zawsze cos! Jak nie urok...
Bazylek, jutro całe forum jest z Tobą!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 20:47
starania od IX 2016r.
endometrioza
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. -
Wróciłam do domu dopiero i od razu melduję!
Jest pęcherzyk 16 x 14 mm i ponoć endometrium 10 mm. Tylko, że... nie wiem, na ile wierzyć w te pomiary, bo endometrium w środę miało ponoć 3.5 mm, pęcherzyk w środę 13 mm.
Idę jutro na estradiol i lh i wtedy sama- tudzież po konsultacji z moim nowym lekarzem prowadzącym, czyli Boćkiem- podejmę decyzję kiedy Ovi.
Udało mi się też wydębić receptę na Ovi, bo teraz mam w zapasie w lodówce, ale gdyby nie było to wolę na kolejny cykl też kupić zawczasu.
Będzie się działo w weekend
by7mistake, Kotowa, frezyjciada, Bunia86, Aga9090, Bocianiątko lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset, wreszcie przynosisz dobre wiadomości bedziesz miała jeszcze jakiś monit bliżej obu czy tylko konsultacja z Bockiem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 20:58
starania od IX 2016r.
endometrioza
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. -
by7mistake wrote:Reset, wreszcie przynosisz dobre wiadomości bedziesz miała jeszcze jakiś monit bliżej obu czy tylko konsultacja z Bockiem?
Już nie robię, bo ani się nie wyrobię, ani nic to nie da. Chyba sobie podam Ovi koło niedzieli i niech się dzieje wola nieba
by7mistake, Malgonia lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset mega sie ciesze, ze w koncu ruszylo teraz juz moze byc tylko lepiej
My z tulakami czekamy na jutro. Oby to byl zloty strzalIzape_91 lubi tę wiadomość
-
Reset jakie piękne endo wyhodowalas gratulacje I udanego weekendu
By7 jak po wizycie ?
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Reset super, że endo podroslo! No i pecherzyk sobie ładnie rosnie:) mogłabyś nam w końcu wysikac te dwie kreski!!!!
By7 napisz mam tu cokolwiek! Bo się martwi y... Mam nadzieję że bezpiecznie wróciłaś do domu
Wiecie co, zaczęłam się bać tej laparo, że będzie bolało i że będzie wszystko ok i na darmo ten cały stres... Szczerze powiedziawszy to ostatnio przestałam ufać jsakiemukolwiek lekarzowi...reset lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
By7 lekarz jakoś to skomentowal? Do doopy....Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyReset super endo!
By7 kurna olek no! To już jest nagminne! Co doktorek na to?
Izulku strach jest normalny... Pamiętaj, że robisz to po to, żeby później sobie spojrzeć w lustro i z czystym sumieniem powiedzieć "zrobiłam wszystko"
Bunia jak się czujesz?
Bazylku! KCIUKI!!!!!!
Jestem, czytam na bieżąco, ale nie mam chwili wolnego żeby sklecić coś z sensem... Z rzeczy macicznych u mnie dziwne rzeczy. Brzuch mi wzdeło, jajniki bolą-nigdy mnie nie bolały, od tygodnia mnie łapie okresowy ból i teraz kminie czyżby jakaś @ chciała do mnie zawitać? Tak szybko? Po pierwszej ciąży musiałam wywoływać a tu by było już? Cieeeeekawe.... Te jajniki mi nie dają spokoju.
Postaram się częściej coś napisaćczekając_na_cud lubi tę wiadomość
-
Bazylku, kciuki
Dziewczęta, pamiętajcie, że to endometrium to może być jakiś fake... Trudno mi uwierzyć, żeby w 50 godzin od poprzedniego badania urosło o 7 mm.
Właśnie siedzę w laboratorium i jest tu para... Kobieta czeka na betę i trochę jej zazdroszczę
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset ja podkoksowalam z 4 mm na 16 mm w ciągu kilkudni więc czemu nie? Chyba pilas dużo wina nie? A wtedy oblilam prawie 2 flaszki sama
Bazyli kciuki trzymam mocno!!!Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%