Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dosyc pozno zaczelam, chyba nawet za pozno, bo potem mialam duzo stresu.. no i sa to duze koszty, bo sama apteka pochlonela tysiaka.
Duzo rzeczy dpstaje, ale nie uzywam wszystkich. Tez mnie drazni ze kazdy sobie taki smietnik robi z mpjego mieszkania. A ostatnio brat mi kupil sukienke na chrzest.. no serio nie wpadl na to ze mama chce sama kupic cos takiego. -
Malgon może liczy że będzie chrzestnym 😉 chociaż u mnie się przyjęło że to chrzestna kupuje ubranko (zamierzam zmienić te tradycje i sama ubrać małą)
W sumie to kupiłam dwa bodziaki w biedronce, kiedyś wrzuciłam zdjęcie, bo urzekł mnie napis no i chciałam jakoś uwierzyć w te ciążę przed serduszkiem. Potem jeszcze dokupiłam kilka w Lidlu bo była promocja. Nie mam poki co nic więcej i nie zamierzam mieć przez jeszcze jakiś miesiąc przynajmniej. Z resztą nie chce gromadzić za dużo w tym mieszkaniu skoro nie wiadomo jak długo tu będziemy jeszcze. Dziwi mnie ta panika innych, nawet jak z czymś nie zdążę to ja się będę martwić. Myślałam, że to może ja jestem jakaś inna, ale z tego co piszecie powinnam się wyrobić w 4 miesiące 😜
Czy was też swedziała skóra brzucha na początku 2 trymestru? Jak się smaruje oliwka to jest spoko, może to oznaka że się rozciąga? -
nick nieaktualny
-
Mnie tez swedziala i to bardziej w 2 niz 3.
Co do chrztu to wiadomo ze chrzesnym bedzie brat emka.. jeszcze chyba tylko nie wiedza ze chrzesna bedzie bratowa. Oni maja juz chyba z 5 chrzesnuakow, ale ja nie mam nikogo innego
Ja rez jego dzieciom kupowalam pewnie mase nieprzydatnych rzeczy sle od dluzszego czasu to oni o kazdym prezencie decyduja. Juz sie w koncu postawilam ze chce sama cos w koncu wybrac. Ale w druga strone to nie dziala.. wiec dostalam tez kolejne spiochy mimo, ze ja akurat spiochow nie lubie, bo to dla mnie z dupy ciuszek no ale, mieli gest to kupili. Pewnie z raz zaloze, zrobie zdjecie i tyle -
Cheresta masz czas, spokojnie. Nie radzę tylko zostawiać na ostatnie 2 miesiace- raz że ciężko i się już nic nie chce (chyba że on line), dwa że czasem dzieci lubią się pospieszyć.
Ja jestem królową chomikowania- mało że miałam pół szafy ubrań po Franku to przyjęłam wszelkie paczki od znajomych (nie było tego aż tyle żeby płakać z nadmiaru) i jeszcze dokupiłam na wyprzedażach i w ciuchu "bo takie piękne" także moje dzieci mają upchane szafy nie gorzej niż ja- możemy nie prać i 2 miesiące i będzie w czym chodzić Mnie wszystko się przyda a jak mam problem ze zbyciem to wrzucam co roku na WOŚP a to co się nie nadaje to do kontenera.
Ps możesz zacząć od listy tego co byś chciała, dopisywania jak coś wpadnie Ci w oko a potem sobie zweryfikujesz przy kupowaniu za jakiś czas
Małgonia jak się czujesz? Jak się macie? Przywykłaś do nowej rzeczywistości?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 19:40
-
Małgonia, jesli dostajesz jakiś ciuch, którego i tak nie założysz to po prostu schowaj. Jak się jakiś maluch pojawi to będzie upominek jak znalazł
Cheresta, trochę czasu zajmuje też wybranie odpowiedniego wózka. My kupiliśmy używany ale wcześniej robiliśmy rozeznanie. -
Malgon a co pokupowalas z tej apteki za tyle? Masz jakaś listę? Do tego jeszcze nie doszłam
My już mamy wozek i nosidełko (odkupione od znajomych), detektor, butelki, jakaś matę na podłogę, lozeczko (bez materaca, tylko jeszcze nie jest skręcone ), komodę z przewijakiem, tak z 10 szt ciuszków 56 i tyle samo 62 , kilka większych, głównie dary , ale nie dostaliśmy dużo od znajomych i rodziny, w sumie i tu i tu jeszcze tak naprawdę mało dzieci
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Justyna od kazdego innego tak, ale od brata to lipa
Lunaris czuje sie calkiem ok. Mala daje pospac, jedynie raz dziennie ma taki czas ze wisi na mnie ze dwie godziny (dzis prawie trzy), w ciagu dnia jest ciut aktywniejsza wiec a to polezymy na brzuszku a to troszke z nia pogadam, ale ogolnie to dalej jest bardzo spokojna. Zyskujemy za to ze dwa karmuenia wiec mam nadzieje, ze przyrost masy bedzie ciut lepszy.
Dzis jestem sama. Maz wraca w piatek i modle sie zeby po pobudce Ala zniw nie zawisla mi na piersi, bo juz sutki mi chyba odpadna
Na blizne zaczelam juz lepic plastry i od razu mi lepiej. Przede wszystkim majtki mi tak jej nie podrazniaja.
Ogolnie sil mam duzo, zapalu tez i jedno co mi przeszkadza to krotkie dnie bo ze spacerami sie nie ogarniam. Ale ogolnie to zwyzka formy.. do nadtepnego kryzysu
Cheresta Lunaris madrze prawi. Ostatnie dwa miesiace naprawde potrafia zaskoczyc. Obys czula sie lekko jak pianka, ale moze byc rpznie i warto to wziac pod uwageLunaris lubi tę wiadomość
-
Justyna jak popatrzyłam na ceny to też przekonuje się do używanego 😝
Ogólnie to teraz mam jakiś przypływ energii 💪 A że zmieniamy samochód, mieszkanie i likwidujemy książeczkę mieszkaniową z czym wiąże się cała papierologia to mam co robić. Myślę, że jak już ogarniemy bieżące sprawy to będę miała czas przysiąść do planowania wyprawkiMalgonia, JustynaG, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Ja mam za to problem z tym, żeby Przestać kupować! Mam juz sporo rzeczy dla dziecka z ubranek. Wózek już upatrzony, muszę przetestować na miejscu, tylko gorzej z fotelikiem. Apteczne rzeczy zostawiam sobie na koniec. No i próbuje się ogarnąć z szyciem wyprawki, i wyprawki wielopieluchowej (mam już trochę otulacz wełnianych, formowanek i kilka wkładów) , ale z tym mi gorzej idzie, bo ciągle szyję coś innego, dzisiaj skończyłam szyć lisa i reniferke 🤭 szylam też mega wielka mate i malutka matkę na aukcję charytatywna.
Małgonia serio? U ranko na chrzest?? Ale z tymi braćmi jest chyba coś nie tak, bo. Mój ostatnio dzwonił i pytał kiedy robię chrzciny, bo on planuje kiedy pojedzie na wakacje... Jeszcze dziecka nie ma na świecie a ja mam planować chrzest, i o wymaga ode mnie żebym się już deklarowała, bo mieszka na drugim końcu polski....
Dziewczyny, czy laktator kupować przed porodem czy dopiero po? Jest opcja żeby on się w ogóle nie przydał?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 20:57
Kaczorka, Lunaris lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualny
-
Iza piekne te Twoje uszytki
A sukienka jest na rozmiar 86 a chrzciny planujemy na Wielkanoc. I on o tym wie, ale powiedzial, ze sie oprzec nie mogl i najwyzej ja do kosciola odstroje albo na inna okazje
Ja jak mysle o wielopuelycjowaniu sktualbie to czuje przerazenue. Raz ze dalej nie doczekalam sie suszarki, ale przy tym strzelaniu kupami to mam taki zapas ze moze z jedna zmiane bym miala jakby mu tak dwa otulacze i 4 wklady zalatwila przy jednej zmianue
Pocieszam sie ze ponoc z wiekiem tych kupek jest mniej.
Dziewczyna z ktora lezalam na poporodowej napisala mi, ze jej coreczka jest juz po operacji i "juz sama oddycha". Jak sie ciesze, ze moim jedynym problemem jest to, ze Ala czasem poplacze.Izape_91, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Cheresta, ja za mój wózek zapłaciłam 450zł. Ania jest trzecim wożonym dzieckiem. W gondoli jeździć nie chciała więc przez pierwsze 7 miesięcy wózek nie był zbyt często używany. Korzystaliśmy za to z chusty.
A teraz za to bardzo chętnie z niego korzystamy bo świetnie pompowane koła się sprawdzają w terenie. Mamy obok las więc jest to duża wygoda.
Izape, tak naprawdę w większości przypadków laktator nie jest potrzebny. Polecam upatrzenie sobie laktatora i w razie czego szybki zakup. W ciągu 2 dni dostaniesz kurierem. No chyba, że i tak planujesz wyjścia bez dziecka, to wtedy lepiej porozglądać się za promocją.
Ja korzystałam z Lovi, gdy trafiliśmy do szpitala z żółtaczką. Wtedy kazano mi dokarmiać małą mm,a ja zaczęłam dokarmiać ją ściągniętym przeze mnie mlekiem. Teraz mój laktator powędrował do mamy, która w urodziła w34tc. Znalazła mnie na olx, wysłała męża i ściąga dla swojej córeczki.
Po dwóch miesiącach zainwestowałam w podwójny i jeśli ktoś planuje częściej ściągać albo szybko wrócić do pracy to gorąco polecam taki zakup od razu.Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Iza, ja laktator kupiłam przed porodem (ten z Alieepres, który ma i Lamka, i Jeżowa- coś ok. 90 zł), ale głównie dla mojej psychiki, bo miałam czarne wizje problemów z laktacją (serio, nie bałam się porodu, nie bałam się tego, że nie będę umiała przewinąć, a bałam się, że nie będę miała czym karmić). Póki co jest mi zbędny - laktacja się rozkręciła sama, zaś laktatorem ściągam tyle, co nic... Za to polecam za całe 30 zł kolektor pokarmu! Genialna rzecz.
Malgonia, tysiak w aptece?! Albo ja czegoś nie mam albo Ty strasznie poszalałaś Ja powiem tak - jako alergik poszłam w minimalizm kosmetyczny, jako ex staraczka, biorąca miliony supli itp. leków też miałam dość, więc kupiłam tylko wodę do noska, sól fizjologiczną, wit. D i pedicetamol. Resztę rzeczy zamierzałam dokupywać na bieżąco i tak faktycznie było, że potem przydał się espumisan czy teraz niestety dojdą inne leki (mała ma anemię, co wyszło po tym jak sama jej zrobiłam morfologię, mimo że lekarze nie widzieli podstaw... skąd my to znamy?). Ale wielu rzeczy nadal nie użyłam (np. femaltiker, nakładki na piersi, osłonki, kapturki, muszle medeli - mam tego pół szuflady i chyba wystawię na Olx w końcu, bo na cholerę mi to graty...).
A, odnośnie apteki - w sumie nie warto w moim przypadku było robić wielkie zapasy, bo teraz ciągle coś dokupuję, a najtaniej wychodzi mi w DOZ, które mam blisko domu, a do którego dostawa jest za 0 zł przy zamówieniu za 20 zł. Więc np. waciki Kindii dokupuję na bieżąco jak mi brakuje kilku zł do darmowego zamówienia.
I jeszcze a propo - polecam całym sercem krem, który odkryłam w DOZ- Eloderm krem aktywny Omega 369. Jest to emolient od 1 dnia życia, kupiłam jak malutka miała 3 tygodnie i wyszedł jej paskudny trądzik. I voila, zniknął po kilku dniach, co nawet pediatrę zszokowało. A kosztuje całe 14.99 zł! I teraz sama nim buzię smaruję
Cheresta- co do wyprawki, to ja ubranka zaczęłam kupować dla własnej frajdy gdzieś od 16 - 18 tygodnia, ale to na zasadzie "o, wpadł mi bodziak w promocji". Potem musiałam przez to zacząć robić listę, ile czego mam, bo nie pamiętałam, co kupiłam 3 m-ce wcześniej Patent z promocjami polecam i jeśli wiesz, że coś będziesz używać, a wpadnie Ci w oko to bierz (ja np. tak kupiłam Lovelę czy Waterwipes). Z dużymi rzeczami miałam jakąś niemoc decyzyjną (to mnie chyba dopadło zamiast ciążowego budyniu) i za wózkiem czy fotelikiem chodziłam od czerwca, by w końcu kupić pod koniec września (wcześniej też nie ma sensu, tracisz gwarancję, a rzeczy nie używasz). Ale bardzo się cieszę, że tyle czekałam, bo np. zamiast wcześniej zaplanowanego wózka wzięłam ostatecznie inny (najpierw stawiałam na giga wygodę dziecka, super amortyzację itp., a potem jak dopadły mnie problemy z nadgarstkiem zaczęłam zwracać uwagę np. na wagę, mimo że wózek wkładam "tylko" do auta - ale wkładam go ostatnio po kilka razy dziennie i są dni że w ten sposób przerzucam między 80 a 100 kg!). Tak samo z fotelikiem - miał być Cybex Cloud Z (moje marzenie), a potem w 31 tc w szpitalu napisałam na grupie 8*, że prawdopodobnie urodzę przed czasem i że raczej nie mam szans podjechać z autem i co mi polecają. Polecili mi Avionaut Pixel albo Maxi Cosi Pebble Plus i wybrałam Avionauta- jest genialny, najlżejszy na rynku, a do tego wkładkę dla noworodka projektował Paweł Zawitkowski. I to ostatnie dla nas jest mega istotne, bo malutka jest malutka (dziś 2 m-ce, a wczoraj na wadze równe 4 kg dopiero) i bez tej wkładki by się utopiła.
No i najważniejsze - pytaj tutaj o wszystko, dziewczyny cudnie doradzają
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Na razie nie rozpatruje się w konkretnych modelach. Bardziej myślę nad tym jakie funkcje mogą mi się najbardziej przydać. I tak wychodzi mi że powinien być lekki, tak żeby kilkukrotne wnoszenie go nawet tylko na parter nie było uciążliwe. Musi się łatwo składać, bo jednak sporo się przemieszczamy a to na działkę, a to do rodziny itd. No i fajnie by było jakby prowadzenie, skręcanie było łatwe, a nie czujesz się jakbyś prowadził czołg 😜
-
Ja mam avionauta i mimo ze nosi go moj emek to mowi ze cieszy sie ze nie wzial nic ciezszego. Wiec mysle ze wsrto
A ck dk apteku to ja zamawislam wszystko, plyny do kapania, kremikj do pupy, podklady, rermometry, aspiratory, inhalatory.. no generalnie to cala kosmetyczna wyprawke poza pieluchami.
Dzis mi mala dala popalic.. moze nie plakals non stop ale odlozyc sie za chiny nie dala. W koncu po 6h padl. Juz sie boje ja budzic na kolejne karmienie. -
nick nieaktualny
-
Frez u nas byl zawsze problem z karmieniem bo ona spala.. zazwyczaj jak ma jakies akcje to raz na dzien.. ale tez nigdy nie miala az takiego dnia wiec zawsze jest ryzyko, ze i to sie zmieni. Gdyby choc byl moj emek.
Serio wiem, ze jestem najlepsza matka dla swojego dziecka itd, ale ciezko sie do tego przekonac jak za nic nie potrafisz uspic swojego dziecka i wiesz ze jak sobie nie poradzisz to ono bedzie tylko w coraz gorszym stanie. -
nick nieaktualnyMalgon ale to zupełnie normalne do końca życia będzie Ci towarzyszyć takie uczucie 😆ale pocieszyłam co? A sprawdzałaś małej poziom bilirubiny? Próbuj karmić przez sen. Tymek jak miał bilirubinę wysoko to też karmiłam przez sen, wciskalam na siłę do paszczy i ruszałam pod bródką żeby zaczął ssać
-
No polozna ja ogladala i powiedziala ze juz jest ok. Z reszta teraz to byl w druga strone problem bo ona dpac za nic nie chcisla. Dla mnie to ona moze i nie spac, bo bym chetnie sie z nia pobawila ale po spacerku i 20 minutach na brzuszku i ogladaniu kart kobtrastowych przez godzine sie nie mogla uspokoic. Jedyny plus to ze w koncu zalapala smoczek i choc nie meczyla tych paluszkow.
Nie wiem czemu ona tak bardzo wszystko przrzywa. No po jakiejkolwiek zabawie to odreagowuje jakby straszna traume przezyla. Ja juz naprawde staram sie spokojnie ďo nuej mowic, jak pokazuje te karty to nimi nie ruszam jak w instrukcji kaza zeby nie przesadzic, no jak z jajkiem sie obchodze. Nie moge jej przeciez zamknac w ciemnym pokoju i trzymac tam do 18nastki.