Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba nie uniknę
dobrze że waga w miejscu stoi!
-
nick nieaktualny
-
Lunaris ale brzuszek
dziewczyny brać jakiekolwiek kosmetyki/ rzeczy apteczne dla malucha tj np sól fizjologiczną czy dostanę to w szpitalu?
coś do pupki?
Co do ciuszków muszę się zorientować, ale z tego co wiem każdy wrocławski szpital daje swoje ubranka dla maluchów. Spakowałam na wszelki wypadek 2 pajace, 2 czapeczki.
Pieluchy tetrowe i niedrapki (skarpetki) mam, do tego mały kocyk.
-
nick nieaktualnyMalka, kiedyś słyszałam, że dzieci w brzuchu boją się światła i żeby przyspieszyć porod trzeba im tam "rozświetlic"
Oczywiście traktuje te radę tak jak odczynianie uroku trzydniowymi matkami
Lunarismiód na moje oczy! pisałam już, że uwielbiam brzuszki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 12:27
malka lubi tę wiadomość
-
Mój jedyny plan związany z porodem to będzie taki:
1) urodzić i przeżyć
Minie Black, Luna1993, Jeżowa, Lunaris, blue00, Phnappy, Siwulec, Achia, Karma88, Amal, lamka, Nadzieja22, Sarna84, Malwas, Flowwer, KateHawke, Rucola, Emiilka, Aga9090, JustynaG, -Mamunia-, Lusesita, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie mogłam się powstrzymać
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/26d54b70e5d8.jpgLunaris, Phnappy, Karma88, Yoselyn82, Amal, olik321, Nadzieja22, Achia, pilik, Kaczorka, Sarna84, Luna1993, Flowwer, malka, StaraczkaNika, Madzik34, KateHawke, Rucola, Emiilka, Aga9090, JustynaG, Lusesita, Lena21, ibishka lubią tę wiadomość
-
Dzięki za miłe słowa - brzuch to zapewne kwestia genów i tego że to moja 3 ciąża. Ja Wam zazdroszczę figur!
Nika masz rewelacyjny planmój jest taki sam
Ania a czemu? coś się zmieniło że Cię szprycują?
Blue juz wiem! poprostu lubelskie dziewczyny tak mają z brzuchamiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 12:44
blue00 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, aż tak super sobie nie radzę, serio.. codziennie mam kryzys, że jestem niewystarczająco dobrą matką, ale jak karmię czy trzymam małą na rękach, to jedyna aktywność dodatkowa to tv (a to ograniczam przy maluchu) lub podglądanie forum na telefonie.
Co do planu porodu, wypełniałam go na izbie przyjęć, ale miałam wcześniej przemyślane co chcę a czego nie i część rzeczy omowionych z mężem. Plan planenm a poród i tak poszedł po swojemu, bo ciężko pewne rzeczy przewidzieć. Zawsze myślałam, że będą mi przeszkadzać stażyści, a z lekarką ginekolog kręciła się jakaś praktykantka/stażystka i pytała o różne rzeczy i szczerze - było mi to obojętne czy ona tam jest
Z nacięciem krocza też nie było wyjścia, ale zapytali czy wyrażam zgodę. Każdy lek podawany w trakcie też był konsultowany. Mieliśmy zaznaczone, że pępowine ma przeciąć personel medyczny (mąż wcześniej nie wyrażał chęci) a położna tak go zagadała, że sam przecinał.
Pytania o lusterko w planie nie było, ale przy skurczach partych położna powiedziała, że widać już główkę i są nawet włoski i spytała czy chce zobaczyć, odpowiedziałam zdecydowanie nie - jakoś mnie to wtedy strasznie przerażało i wolałam nie widzieć co tam się na dole wyprawiaolik321, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Madzik, ciężko stwierdzić z ilością pokarmu, bo nie odciągam laktatorem.. wszystko się wyjaśni jak przyjdzie położna na drugą wizytę i zważy Anię, ale kupek jest dość sporo, więc chyba troszkę tego zjada i trawi, taką mam przynajmniej nadzieję. W ostatnich dniach piersi były mocno twarde, dziś już takie nie są.. ale mam nadzieję, że to oznaka normującej się laktacji a nie mniejszej ilości pokarmu.
Madzik34 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwela dobrze ze z Maleństwem wszystko ok! przy okazji ruchow- od ktorego tyg się je tak naprawde liczy?
mnie moja szyjka zmotywowała (przypominam 4,5 ;p) żeby isc odwiedzić dziewczyny w pracymaz mnie zawiózł, były ploty, kawe i zeszło 1,5 h
wróciłam W UPALE , po drodze zakupiłam czerensie, morele i malinki
czereśnie zdązyłam już zjeść
DZIEWCZYNY! jAK WIzyty?
a tu mój brzuch- dziś wskoczyliśmy w 16tydz!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3cbe8392c959.jpgNadzieja22, olik321, blue00, Amal, Kaczorka, Luna1993, Flowwer, malka, lamka, Yoselyn82, Bajkaaa, Lunaris, Sarna84, Madzik34, KateHawke, Rucola, Emiilka, Aga9090, JustynaG, Lusesita, Czrna 81, Lena21 lubią tę wiadomość
-
Ewela, dobrze, że wszystko ok z córką.
Lunaris, Blue, Achia jakie brzuszki śliczne
Ee idę coś zjeść i dalej spać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 12:54
-
nick nieaktualnyDzień dobry dziewczynki
Kciuki za wszystkie wizyty dzisiaj..
I za szybkie porody, żeby te dwa maluszki w kolejce zaszczyciły w końcu swoim wyjściem na świat bo czas już na nie
Ja od kilku dni mam stałe krepujacy problem z popuszczaniem. Schyle się, mocniej ruszę i kap kap kap.. Przeprosilam się z podpaskami chociaż nie ukrywam że milo mi było bez nich te kilka miesięcy no ale cóż zrobić.. Jutro już się witam z 22tygodniem, leci to i leci, dam jutro fotkę z mojego brzuszka ale od razu mówię że do brzuszka Lunaris nawet nie dorastam więc nie spodziewajcie się wielkiego bębna
Śniła mi się dziś malutka, że się urodziła, była jakaś.. Duża.. I wszyscy mi ją ciągle gdzieś zabierali
Miłego dnia dziewczynkijutro już piątek, piąteczek, piątunio
-
nick nieaktualny
-
Na spotkaniu położna mówiła ze regularne ruchy dziecka powinny pojawić się od 24-26 tc. U każdej kobiety to sprawa indywidualna, powtarzalność trzeba kontrolować o tych samych porach dnia (najlepiej o największej aktywności).
W ciągu dnia dziecko aktywnie powinno się ruszać dwa trzy razy (to takie minimum).
A co do tej sytuacji to nie chodzilo o moje dziecko, tylko jednej z kobiet będącej na spotkaniu. Mogę napisać co się stalo ale nienie chce nikogo straszyć. -
Jejku jakie piękne brzuszki
ja nie mogę mojego ładnie złapać, a jest taki fajnie świecący po olejku ze słodkich migdałów
Dobra, powiem szczerze, że pierwsze słyszę o tym lusterku!!! Summer - serio serio coś takiego proponują?? :o :o ogólnie uważam poród za najpiękniejsze zjawisko na świecie, ale w życiu bym nie chciała podglądać jak to wygląda!
Kochana - myślę, że może masz baby bluesa? Przecież to Wasze pierwsze wspólne dni :* niedługo wszystko będziesz robiła automatycznie a błędy na początku są czymś zupełnie normalnym :* Na pewno radzisz sobie świetnie, nie bądź dla siebie zbyt surowa!
Ja myślę, że my na samym początku mocno będziemy chcieli ograniczyć wizyty rodziny/znajomych. Raczej na pewno nie będę chciała wizyt w szpitalu.
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Ewela - nic nie mówię, ale już straszysz...
lepiej chyba napisz, zawsze jakaś dodatkowa wiedza, a wiadomo, że i tak będziemy dmuchać na zimne.
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane