Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewela wg warto napisać. Dobrze, że u Was jest ok.
Ja na zakupach pokupowalam głównie warzywa, trochę mięsa.
Dziś mam polędwiczki na obiad, zrobiłam surówkę z białej kapusty i ogórków kiszonych (uwielbiam ją!), której pół miski już zjadłam. Dobrałam fasolkę szparagową i gotuję własnie.lamka lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnySummer jesteś wspaniałą mamą, a gorszy humor już niedługo minie.
Achia jeju jaki śliczny. Dołączam do Minie jako kolejna fanka Waszych brzuszków.
Phnappy dawaj focię.
Amal jak teraz mówisz to mi się przypomniało, że też śnił mi się mój syn, miał rzęsy po mnie, resztę po tacie i ładnie się uśmiechałAchia, Amal, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Dziękuję, że pytasz Lunaris, u nas wyśmienicie, pewnie że mogłabym ponarzekać np. na "nieodkładalność" Adasia, na uparciucha starszaka, na M który codziennie wystawia moje nerwy na próbę lub chociaż na swoje włosy bo ostatni raz u fryzjera byłam przed porodem, ale to drobiazgi, wszyscy zdrowi, wiec ogólnie jest świetnie.
Starszak jedzie w weekend na tydzień do moich rodziców, już dziś podekscytowany pakuje swój plecaczek
Adaś potrafi już fiknac z pleców na brzuch, (z brzucha na plecy potrafi od dawna), jestem trochę w szoku bo on ma dopiero 4 mce, starszy w jego wieku nawet nie sięgał do zabawek.
Staram się czytać Was codziennie, choć bywa różnie, przeżywam z Wami Wasze zasuwające suwaczki, wizyty, skurcze, obrony, rosnace brzuszki, o porodach nie wspominając
Myślę czasem o Agniesze, choć podczas tego kwasu o wycieku info sercem byłam z Leną. Myślę też o Innie, ciekawe co u niej i Michasia?
Lunaris masz śliczny brzusio, skoro już teraz jest taki imponujący, ciekawe jaki będzie w 39 tc !!?? Blue Twój również!!
Malka mój ostatni dzień w dwupaku w szpitalu wyglądał tak, że zanim zaczęły się bóle - niebóle (jeśli któraś jeszcze pamięta, to omal nie przegapilam akcji porodowej) byłam właśnie częstym gościem w kibelku. A plan porodu robiłam z Adasiem na piersiach
Zdrówka dziewczęta dla Was i miłego dnia!!
malka, pilik, Lunaris, summer86, KateHawke, Emiilka, JustynaG, Lusesita, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Podczas spotkania położna każdą z nas pytała o których godz dzieci są najbardziej aktywne, jak czujemy ruchy, co się dzieje wtedy z brzuchem itd
No i jedna z kobieta w 32 tc (druga ciąża) powiedziała że od dwóch dni nie czuła ruchów dziecka, stwierdziła że ciągle śpi i ma idealnie grzeczne dziecko.
Przerażona położna wyjęła detektor tętna, chciala sprawdzić czy wszystko ok, no i nie mogła go znaleźć, przeszła z nią do drugiego pokoju i zawolala lekarza (niestety wszystko słyszałysmy). Lekarz zaczął badanie usg, szukał tętna i niestety nie znalazł. Dziecko zmarło.
Pisząc to lecą mi łzy i jestem tak strasznie zła na tą kobietę że nie zareagowała odpowiednio szybko.
Było nas 6 w tym 5 w pierwszej ciąży. Po tej sytuacji położna sprawdziła każdej z nas tętno dziecka i upominala zeby to kontrolować.
Jak skończyło się spotkanie zostałam chwilę z polozna (umowic spotkanie w domu) i po ta kobiete przyszedł mąż niczego nieświadomy. Możecie sobie tylko wyobrazić co siedo działo ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 13:20
-
Lunaris i Blue - piękne brzuchole
.
StaraczkaNika - świetny plan, myślę tak samo.
summer86 - te wszystkie trudności przejdą z czasem, poznacie się bliżej, nauczysz się opieki nam małą, poza tym będziesz cudowną matką
Amal - mi też się ostatnio śniło moje dziecko, że ją kąpałam, karmiłam, przebierałam. Zaczyna mi się coraz częściej to zdarzać, zwłaszcza teraz jak zaczynam czuć jej ruchy w nocy.
Widziałam, że ostatnio dziewczyny robiłyście zakupy w smykach itp., ja właśnie również się pokusiłam na promocje. Mam pytanko, rodzę pod koniec listopada i zastanawiam się jakiego rozmiaru kupić kombinezon zimowy bez nóżek - 56 czy 62..? Tak samo jeśli chodzi o śpiworek zimowy.
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Dziewczyny dziekuje za wszystkie kciuki!!
Mamynie moge w to uwierzyc! lzy mi polecialy ze szczescia!
Oby moj cud trwal caly czas!Jeżowa, Phnappy, 91Ewela09, pilik, Minie Black, malka, Malwas, Sarna84, Achia, lamka, Lunaris, Tosia2323, summer86, Ania1003, olik321, Kaczorka, Kargo31, Flowwer, Nadzieja22, Madzik34, gg88, agulineczka, Barbarka1984, KateHawke, StaraczkaNika, Rucola, Luna1993, blue00, Bajkaaa, Emiilka, Aga9090, JuicyB, JustynaG, KateKum, emi2016, Millvaa, Lusesita, Czrna 81, Lena21 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Sarna cudownie czytać
Ewela straszne... ale nie wyobrażam sobie na takim etapie ciąży nie czuć dziecka tyle czasu i nie zareagować! Moja gin po 30tc zawsze mówiła, że jak po zjedzeniu i położeniu się na lewy bok nie uda mi się obudzić malucha i poczuć w ciągu godziny mam znowu coś słodkiego zjeść i poczekać godzinę, jak dalej nic o na IP! A dwa dni?! Przerażajace, nie wyobrażam sobie co ta kobieta musi teraz przeżywać...
Malka trzymam kciuki żeby się rozkręciło tak akurat do powrotu eMka
Yos gratulacje!!! Cudownie słyszeć od Ciebie takie wieścitrzymamy kciuki za fasolkę na kolejne przy ajmniej 7 miesięcy w brzuchu!
Aga jak po prenatalnych?
U mnie dzisiaj dzień lenia...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fee5865a14d5.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 13:29
malka, Sarna84, Lunaris, Yoselyn82, Nadzieja22, KateHawke, Emiilka, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyYos cudowna wiadomosc! rośnijcie zdrowo!
Ewela straszna historiaciarki mi przeszły, ale miałas racje piszac wczesniej żeby zawsze jechac na IP. lepiej wyjsc na wariatke niz potem wyrzucać sobie że się nie zareagowało...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 13:30
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Yos tak się cieszę!!!
Ewela, to straszne...
Summer, nie ma połogu bez "gorszych dni", ten zjazd hormonalny, przekładając się na stan psychiki to naturalny stan rzeczy.
Jesteś najlepsza mama na swiecie, pamiętaj o tym!!!!
Każdy kolejny dzień będzie przynosił nowe doświadczenia, będzie się uczyć z Anulka siebie nawzajem, za chwilę będzie łatwiej, odnalezienie się w nowej rzeczywistości wymaga nieco czasu, ale uwierz mi, potem jest tylko piękniej :*Lunaris, Yoselyn82, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Straszna sytuacji,dlatego też napisałam żeby kontrolować ruchy dziecka i w razie problemów jechac na IP.
Nie wiem jak dlugo będę słyszała jej płacz i krzyk.
Ja chce nikogo straszyć, tylko proszę żebyśmy pilnowaly tego.
Zmienmy temat,bo to dość przykra sytuacja. -
Ewelka dobrze że o tym piszesz. To ważne, szkoda tej Mamy ale świetna położna że nie olała tematu. Ciekawe ile by to trwało gdyby nie sprawdziła
Yos GRATULACJE Mamusiu
Summer JESTEŚ ŚWIETNĄ MAMĄ! każda mama która ma takie wątpliwości jest dobrą matką bo znaczy to że martwi się o swoje dziecko! Nie wpędzaj się w poczucie winy. Dla dziecka najważniejsza jest MIŁOŚĆ, resztę da się ogarnąć (nawet karmienie z butelki jeśli trzeba). Ja też miałam poczucie winy że po porodzie moja aktywność to była kanapa +dziecko bo nie spał w dzień i wszystko toczyło się w okół butelki i pieluchy oraz kolki. W wolnym czasie spałam. To normalne. Dla mnie jakiś idiota napisał poradę że noworodek to przesypia 16h w ciągu doby -chyba za mało dzieci widział. Są maluchy bardziej i mniej wymagające. Za tydzień dwa wszystko się zmieni, zobaczysz. Trzeba przetrwaćNajlepiej powtarzać sobie przysłowie chińskie "i to kiedyś minie" :* Trzymaj się Kochana i nie daj złym myślom
Sarna 4 miesiące... ale leciBuziaki dla Adasia i starszego braciszka też
Malwas ja rodzę w grudniu mam kombinezon na 62 choć wiem że dziecko bedzie się na początku w nim topić. Będę ubierać na cebulkę dlatego mam jeszcze 2 cieńsze -polarowe na 56. Plus kocyki dochodzą także w zależności od pogody trzeba od lub do wijaćYoselyn82, Sarna84, Malwas, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ewela straszne
ja miałam dzisiaj chwilę stresu, bo przez to, że się źle czuję to cały czas leżę w łóżku i przysypiam. No i w pewnym momencie sobie uświadomiłam, że nie czułam małej dzisiaj. Zjadłam na siłę granolę z jogurtem o dalej nic. Dopiero 10min głaskania i szturchanie brzucha pomogło ją obudzić.
Ale już miałam czarne myśli i się zastanawiałam nad IP, zwłaszcza że wczoraj przed zaśnięciem tak szalała przez godzinę, że aż trochę bolało i calu brzuch skakał. Już miałam wizję, że się owinęła pępowiną albo coś...
Summer ja myślę, że to normalne, że każda mama na początku ma wątpliwości czy robi wszytsko dobrze. Ale ja myślę tak jak dziewczyny, że jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka. Musicie się poprostu że sobą zgrać i ogólnie przyzwyczaić do siebie. Przeciez to jest totalna zmiana w życiu. Trzymam za Was kciuki
Olik ja dostałam plan porodu na szkole rodzenia. Jest to poprostu ankieta na co się zgadzam a na co nie. Przy wielu punktach jest zastrzeżenie, że jak będą musieli coś zrobić ze względów bezpieczeństwa mojego czy dziecka to i tak nie będą się sztywno trzymać planu. Często szpitale mają na swoich stronach internetowych taka ankietę do pobrania, albo można wziąć na oddziale położniczym.
Yos mega gratuluję serduszka!
Sarna ja bardzo dobrze pamiętam Twój poród i o takim marzęYoselyn82, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Sarna, masz super podejście i cieszę się, że się u Was układa
cięzko uwierzyć, że to już 4 m-ce!
Yoselyn, normalnie mam łzy w oczach, tak bardzo się cieszę Waszym szczęściem!
Ewela, straszna historianie wyobrażam sobie nawet tego..
Yoselyn82, Sarna84 lubią tę wiadomość