Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajka - ja na początku miałam Babydream, ale ostatnio zmieniłam na Nivea. Alutka miała jakąś suchą skórę na brzuszku i plecach, więc oprócz żelu do mycia mam też mleczko nawilżające do ciała. Sprawdza się super - używam co kilka dni i ciałko jest aksamitne
gg88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bajkaaa wrote:Laski mam pytanie co kupić do mycia dziecka? Ponoć najlepsze są specyfiki i do włosów i ciała 2w1 ale wy co bralyscie? Ja nie umiem się zdecydować co wrzucić do koszyka w Gemini
a poten chciałam bym tylko zrobić realizuj zamówienie i kropka hehe
a przyznam szczerze i bez bicia że ciężko mi się zabrać za tematy na blogach różnych osób typu skrokao czy coś w tym stylu
jeśli mowa o Srokao, to jednym z polecanych przez nią kosmetyków do kąpieli jest https://www.aptekagemini.pl/nacomi-baby-emulsja-d-mycia-400ml.html
Ja się na niego zdecydowałam, ale używać będziemy po pierwszym miesiącu dopiero, póki co używamy olejku migdałowego.
Mamy za to lotion Babydream (mała się łuszczyła po porodzie) i super się sprawdza.Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie jestem z Oskarem.
Siedzi dalej w brzuchu.
Rano nie przyjeli mnie na Borowskiej...
Wykręcili się pełnym obłożeniem i nic nie podziałało a były w kolejce planowane przyjęcia jeszcze...
Pojechaliśmy na Kamińskiego. Na izbie powiedziałam że mam skurcze- na usg nie stwierdzili. Brzuszek rzeczywiście mniejszy. Przepływy i łożysko ok.
Mały miał tutaj 2400g ale nie ma co porównywać z poprzednimi pomiarami. Także ich tutaj waga nie martwi.
Ale przyjęli mnie na oddział. Ogólnie Opole to luksus. Tu 4os na mniejszej sali niż w Opolu. No szału nie ma.
Wygonili M z tatą bo wizyty 15-19 są... pojechali do domu. Ja poszłam na krew.
Zaraz na salę i ktg. Najpierw nie mogła znaleźć tętna. Przyszła lekarka i widziałam że sobie na migi pokazywały a wzrok był wymowny. Jak załapało, to 30min było ok.
Przyszła pielęgniarka i mówi jeszcze 5min.
Przez te 5min spadło drastycznie tętno do 100, alarm i skurcz. Te dziewczyny poszły po pielęgniarkę. Przyleciała, potem przyleciała z jakimś lekarzem. Pyta kiedy było usg- mówię że na przyjęciu. A na kiedy termin? No i on stwierdził żeby to pokazać jakiejś lekarce. Wyszli i leżałam kolejne 30min i też się skurcze pisały tylko tętno było wyższe. Przy odłączeniu pielęgniarka mówi, że lekarka zleciła jeszcze jakieś badanie krwi. Nie wiem po co i na co.
W sumie nic więcej nie wiem... leżę na sali i czekam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aniu, moim zdaniem usg powinno być w razie potrzeby a nie raz na X czasu.
Teoretycznie NFZ mowi o 3 usg w trakcie ciąży. A mój gin robi je na każdej wizycie tylko po to by sprawdzić czy dziecko prawidłowo się rozwija. No bo jak inaczej dostrzec nieprawidłowości?
Jesteśmy z Tobą i Cię wspieramy!Rucola lubi tę wiadomość
-
Ania tu przynajmniej jest zainteresowanie. Będzie dobrze
Jesteście jak narkotyk. .muszę zajrzeć podczas karmienia, robienia obiadu, sprzatania i przed pojsciem spać. I w nocy jak karmie tez
I ciągle myślę co słychaći mężowi opowiadam hehe
Aga9090, Rucola, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLusesita wrote:Ania tu przynajmniej jest zainteresowanie. Będzie dobrze
Jesteście jak narkotyk. .muszę zajrzeć podczas karmienia, robienia obiadu, sprzatania i przed pojsciem spać. I w nocy jak karmie tez
I ciągle myślę co słychaći mężowi opowiadam hehe
Rucola lubi tę wiadomość
-
Yos... dziś napisałaś, że masz DR PĄCZKA... wyobraź sobie, że poszłam do sklepu po pączka. Apetytu mi narobiłaś
Ale oczywiście mam nadzieję, że lekarz Cię przyjmie szybciej i nic się nie będzie działo.Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Kaczorka żyjemy
badanie przeszła ładnie, przy wkłucia się rozpłakała (oczywiście z opóźnionym zapłonem), później przez 5 minut się żaliła i już luzik. Na wadze jak Twoja - 7,600kg
Ania któraś z dziewczyn pisała, ze Kliniczny to jak wiezienie, ale lekarze super. Czekamy na dalsze wieści. Teraz już jesteś pod dobrą opieką.Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Ania, jesteś teraz pod dobrą opieką - z tego co mówisz ci lekarze nie stoją z założonymi rękami i starają się zdiagnozować, co jest na rzeczy. Oby szybko im to poszło i albo Cię uspokoili, że jest w porządku, albo szybko rozwiązali ciążę, jeśli jest jakieś zagrożenie dla Oskiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 13:34
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie mam prądu, nie mam wody, nic nie mam. O! Burze mam za oknem, więc nici z obiadu, mycia garów i prasowania. Tak mi przykro, że aż pójdę chyba spać
Nenusia, nie mówię i stopniu, ale o poleceniu. Chociaż teraz na kamienskiego mocno obsada się zmieniła.
Ania na jakich lekarzy trafiłaś? Znam dość sporo ludzi z tamtego szpitala może coś bym pomoglaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 13:42
Luna1993, reset, Aga9090, Lunaris lubią tę wiadomość