Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Reset super wieści! takie piękne jajeczka na tym etapie
wreszcie coś drgnęło! Mój Staszek wyszedł z jakiejś szybkiej owulacji
kilka brzuchów na wylocie....czary mary jak nic! Teraz tylko
i już. KCIUKI !!!
reset lubi tę wiadomość
-
Ja ostatnie łupy poprałam w zwykłym proszku na 60 stopni.
Jak przyjdzie pora to wszystko popiorę jeszcze raz w hypoalergicznym pewnie też na 60 stopni i będzie git. Tak na zdrowy rozum.
Aga9090, Rucola lubią tę wiadomość
Emilka

Od 09.2013:02.2014-5t6dc
07.2015-12tc 
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Jeszcze się pochwalę, że endometrium jak na mnie boskie (i moim skromnym zdaniem jak na ten dzień cyklu to tez boskie), bo całe 7.2 mm.
Szkoda tylko, że gin mi podpadł, bo Ovi musiałam sama kombinować, ale nie będę Wam tu o tym truć- pisałam na dinusiach. Jak będziecie karmić/ budzić się w nocy, bo ktoś Was będzie kopać w żebra to sobie możecie przeczytać forumowa burzę mózgów. Dajcie mi przenośne USG i plik recept i ja zajde z forum
Lunaris, lamka, Karma88, Bajkaaa, Rucola, Nadzieja22, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość

* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
3.07,czyli już jakiś czas temu, jakby nie patrzeć, ale teraz obserwuje, że coś się zmienia. Mam też wrażenie, jakby szyjka mnie klula od czasu do czasu. Generalnie czuje się trochę lepiej, bo nie mam zaparć i ropnych pryszczy na twarzy. Muszę do niego podejść, w poniedziałek przyjmuje.Aga9090 wrote:Spokojnie, może przez tydzień pobierz 1x1,a kiedy odstawiłaś?


Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
nick nieaktualnyI co do samej porodówki tam gdzie byłam, to bardzo fajnie wyglądało wszystko.
Leżałam na ktg w sali z wanną.
Obskakiwały mnie studentki. I naprawdę się przejmowały i o wszystko pytały. Nawet dostałam kubeczek z wodą. Przychodziły pytać co czuję itd.
Przechodziłam też przez oddział z noworodkami. I zazdraszczam... już bym tam chciała leżeć. Cisza, spokój tam. Dzidzie leżą przy matkach. I taki inny zapach jak tutaj.
No ale jeśli ktoś przyjedzie od razu na poród to nie powinien tam narzekać.
I właśnie usłyszałam że były już takie tutaj jak maruda leżała wcześniej, że cisza w sali jak makiem zasiał bo ona nie miała do kogo gęby otworzyć i już spazmów dostawała bo ona gaduła... w nawiązaniu do mnie zapewne również.
Albo że leżały pod oknem i nie pozwalały otwierać a w sali smród, duszno itd. Bo jej gorąco.
Ja też leżę pod oknem... i też zamknęłam okno (uchyliłam) bo była zlewa i mam praktycznie głowę pod parapetem. Czuję że wieje ale dla mnie jeszcze ok.
No powiem szczerze, że takich klientek jeszcze nie widziałam... -
Reset ja pierwsza ciążę miałam w cyklu, w ktorym miało nie być owulacji, także to nigdy nie wiadomo. Rozumiem podejście, też na usg oprócz gina przychodilam do mamy, która jest cbirurgiem ogolnym, czy aby na pewno nie będzie owu. W jednym cyklu po inseminacji się nawet okazało, że w ogóle jej nie było, tylko zrobiła się torbiel :p, a na kontrolę jakoś nie mówili, żeby przyjść.reset wrote:Jeszcze się pochwalę, że endometrium jak na mnie boskie (i moim skromnym zdaniem jak na ten dzień cyklu to tez boskie), bo całe 7.2 mm.
Szkoda tylko, że gin mi podpadł, bo Ovi musiałam sama kombinować, ale nie będę Wam tu o tym truć- pisałam na dinusiach. Jak będziecie karmić/ budzić się w nocy, bo ktoś Was będzie kopać w żebra to sobie możecie przeczytać forumowa burzę mózgów. Dajcie mi przenośne USG i plik recept i ja zajde z forum


Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
nick nieaktualnyNo to najlepiej podejść sprawdzić jak od 3.07 nie bierzesz i masz takie kłucia (choć ja też mam takie od jakiegoś tygodnia, a biorę i dupka i luteinę)Malwas wrote:3.07,czyli już jakiś czas temu, jakby nie patrzeć, ale teraz obserwuje, że coś się zmienia. Mam też wrażenie, jakby szyjka mnie klula od czasu do czasu. Generalnie czuje się trochę lepiej, bo nie mam zaparć i ropnych pryszczy na twarzy. Muszę do niego podejść, w poniedziałek przyjmuje.
-
nick nieaktualny
-
Malwas, mój gin przy pęcherzyku 24 mm kazał czekać do kolejnego USG we wtorek i wtedy ewentualnie Ovi. U mnie, gdzie każda owulacja na wagę złota będziemy czekać aż pęcherzyk stanie się przetrwały?
Tłumaczył to niby tym, że inne hormony nie nadążają za stymulacja, ale nie wiem, co miał na myśli, bo endometrium (fakt, też na stymulacji estrogenem) ładne. I jeszcze przed chwilą mi owulak wyszedł pozytywny jak nigdy w życiu.
Na własną rękę, ale zaryzykowałam. Ufam intuicji
Achia, Malwas, JustynaG, Bajkaaa, Bocianiątko, Rucola, Emiilka lubią tę wiadomość

* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Dobrze zrobiłaś, jeśli endo ładne i taki duży pecherzyk, musi być owulacyjny. Też bym tak postapilareset wrote:Malwas, mój gin przy pęcherzyku 24 mm kazał czekać do kolejnego USG we wtorek i wtedy ewentualnie Ovi. U mnie, gdzie każda owulacja na wagę złota będziemy czekać aż pęcherzyk stanie się przetrwały?
Tłumaczył to niby tym, że inne hormony nie nadążają za stymulacja, ale nie wiem, co miał na myśli, bo endometrium (fakt, też na stymulacji estrogenem) ładne. I jeszcze przed chwilą mi owulak wyszedł pozytywny jak nigdy w życiu.
Na własną rękę, ale zaryzykowałam. Ufam intuicji
reset lubi tę wiadomość


Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Ja też przeczytałam dinusiowy i uważam (po fakcie co prawda) ale że najwyższa pora na Owi
Niech się dzieje teraz!
reset, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
lamka wrote:Reset dałaś dwie dawki ovi?
Jedną. Wiem, że poprzednio jedna było mało, ale ma własną rękę jakoś na dwie nie miałam odwagi... Bałam się też, że jednak obcy lekarz zupełnie innej specjalności nie będzie chciał wypisać podwójnej dawki. No i ciągle mam w pamięci ten cykl na Clo z owulacją w 3 dc, gdzie wszystko pękło samo, więc obu teraz było podobnie.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
lamka wrote:Trzymam kciuki strasznie! A Ty idź już z tego forum, bo masz misję do wykonania

M. jeszcze w domu nie ma... A że ja dziś miałam ginekologa to od rana jestem gładka i pachnąca
Karma88, Lusesita, Bajkaaa, Flowwer, Nadzieja22, Emiilka lubią tę wiadomość

* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset ja tak odnosnie endo i owulacji. W tym szczesliwym dziwnym cyklu bylam na kontroli swiezo po owulacji, dzien czy dwa i endo mialam bardzo liche tak naprawde w dolnej czy ponizej dolnej normy. Gin sam mowil, ze slabo, ale da sie jak widac. I zaskoczylam i siedzi Babel ladnie jak widac. Takze jak u mnie zaskoczylo jakims dziwnym zbiegiem okolicznosci to wierze, ze te Twoje dzisiejsze akrobacje przyniosa efekt. Jak owu juz jest to walczcie.
reset lubi tę wiadomość
Emilka

Od 09.2013:02.2014-5t6dc
07.2015-12tc 
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualny
-
Malwas, ja plamiłam w okolicach 20 tygodnia, a duphastonu i luteiny nie odstawiałam jeszcze wtedy. U mnie było to plamienie z małej ektopii szyjki, która zrobiła się w ciąży.
Reset, trzymam mocno kciuki!
Też bym wzięła ovi i nie czekała do wtorku.
U nas ciężki dzień.. Ania była nieodkładalna, padam na ryjek.









