Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
to ja tylko podpowiem że wspomniany ketonal ma słabe działanie przeciwgorączkowe... a można to stosować tylko w uzasadnionych przypadkach pod kontrolą lekarza
yos, IP!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 22:24
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnyBoćku, ja wiem, chciałam dać przykład, że wszystko zależy od wskazań i sytuacji. Ja bralam wtedy ketanol, bo.... Pękła mi 8ka (nerwy na wierzchu) i zrobiło się dodatkowo zapalenie okostnej, dr robił co mógł, całe szczęście PRZEŻYLIŚMY
Melevis lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kochane dziekuje za rady, ubieram sie i jedziemy, co prawda ledwo zyje i maz musi mi pomoc. Temperatura mi spadla z 39 na 38,7.
chyba apap zaczyna w koncu dzialac bo robie sie cala mokraWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 22:39
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Aga tu chodzi też o co innego wg mnie, gorączka w ciąży jest niebezpieczna a szczególnie jeśli Yoselyn skarzyla się na inne dolegliwości wcześniej więc bezpieczniej jechać na IP
A co do tego sennego dnia.. To spałam 2 godziny wieczorem i teraz pewnie będzie problem z zaśnięciem u mnie -
Yoselyn82 wrote:Kochane dziekuje za rady, ubieram sie i jedziemy, co prawda ledwo zyje i maz musi mi pomoc. Temperatura mi spadla z 39 na 38,7.
chyba apap zaczyna w koncu dzialac bo robie sie cala mokra
Jedz choćby po to by powiedzieli jakie dawki i co ile możesz brać albo po to by powiedzieli ze jest wszystko ok tylko osłabienie organizmu, trzymam kciuki by szybko cię przyjęli i by gorączka spadła -
nick nieaktualnyYos, myślę, że dobrze robisz.
Nie daj nam się długo martwić i daj znać choć jednym słowem, że wszystkie jesteśmy przewrażliwione i wszystko jest ok!
Ja cały dzień zwalam winę na pogodę (a ja z tych współodczuwajacych) - bo za oknem co chwila nowe atrakcje, ale jeśli jutro nie będę się lepiej czuła też skocze na IP, tymbardziej że zaraz wyjeżdżamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 22:50
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyObchodu nie było...
Leków żadnych też nie dostałam więc jutro wezmę sobie sama.
Maruda chrapie jak stary dziad a druga ją prawie dogania. Trzecia kręci się na łóżku jakby miała robaki. A ja leze i gapie się z rozpaczy w telefon.
Młody daje popalić z ruchami cały dzień. Jak na złość. Bo wciskałam kit że słabe ruchy są.
Na ktg skurczy brak, to mówiłam że są tylko nie łapie ich.
Oni nie widzą nieprawidłowości. A młody będzie po prostu mniejszy. Mam drugą opinię że jest ok. Więc u mojej ginki wyszedł jakiś błąd.
Teraz tak sobie myślę, że skoro w dwóch miejscach przepływy i łożysko ok to nie ma co wywoływać na siłę porodu tak jak w Opolu chcieli. Niech sobie jeszcze urośnie w brzuchu. I na tą chwilę jedyny plus ucieczki z Opola. Uniknięcie plastra.
Nie wiem ile czasu będą się nabierać na narzekania że mam skurcze skoro ich brak. Przecież to widać...
Zobaczę co rano powiedzą. Ale coś czuję że w poniedziałek będzie wypad. -
nick nieaktualnyCo lekarz to inna opinia, gdy mój ginekolog zerknął w moja karte informacyjna gdy byłam w ciąży i zobaczył jakie antybiotyki przyjmowałam to się za głowę złapał, że jak można tak silne leki podawać kobiecie w ciąży. Jak widać chłopczyk zdrowy, ale nmijaja nie ma reguły.
Każdy wyraża swoje opinie i po to jest te forum, nie ma co się obrażać.
Wypiłam przed chwilą kakao i zjadłam pół kanapki z maselkiem i dżemem, tak strasznie boli mnie żołądek że nie wiem co z tym zrobić, dzisiaj pierwszy raz wymiotowałam i przez to spóźniłam się do pracy. Mam nadzieję że to jednorazowy incydent.
Ktoras z Was podpowie mi jak sobie radzilyscie z tymi bolami na żołądku, można brać kropelki? To już się robi irytujące.
Aniu współczuję, niech te trzy tygodnie szybko mija, trzydniowy pobyt w szpitalu z okazji urodzenia dziecka i do domu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 23:15
-
Mamunia masz nadkwasote czy zwykłe nudności w ciąży? Jeśli kluje cię żołądek i wymiotujesz bardzo kwaśna treścią to jakiś mallox i dieta lekkotrawna zoladkowa, jakieś zupki kremy, najlepiej zapytać lekarza, co mogłabyś jeszcze wziąć w takiej sytuacji.
-Mamunia- lubi tę wiadomość
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
nick nieaktualnyLuna1993 wrote:Aga nie chodzi o to, że źle, tylko nie zawsze są to wskazane leki w ciąży. Mnie gin ochrzanil jak wzięłam pyralgine
-
nick nieaktualnyZ jednej strony jestem spokojniejsza, że to nie przepływy są przyczyną niskiej wagi teraz. A z drugiej strony pytanie co zrobić. Bo leżenie niewiadomo ile tak samo mija się z celem.
Ja tych skurczy naprawdę nie mam. A ten spadek tętna dzisiaj to była ucieczka młodego spod peletu. Dlatego się brzuch napiął i napisał skurcz. Oczywiście im tego nie powiedziałam.
Za długo ostatnio siedziałam w tych ktg i akurat wiem co czuję a co wychodzi. Ale ze względu na sytuację musiałam ściemnić że to skurcz.
Najważniejsza była dla mnie opinia o tych przepływach- po prostu sprawdzić to gdzie indziej a nie w Opolu.
Teraz myślę jak dalej rozegrać sprawę.
I liczę że po porannym obchodzie będzie coś więcej Wam do opowiedzenia. I że coś podpowiecie.
Do swojej ginki napiszę też jak będzie wiadomo co i jak. Na tą chwilę nie wie że wczoraj uciekłam. -
Aga9090 wrote:Kochana, to jest forum, ja piszę o swoim "doświadczeniu" pytałam ordynatora co mogę brać w razie w po wpisie z szpitala. Yos zapytała to odpowiedziałam (i po raz kolejny niepotrzebnie), jak opisywałam skurcze na które trzeba zwrócić uwagę to też było źle, jak poradziłam Tobie branie no-spy na stawianie się macicy też źle. Kurde mam już 3 dzieci, jestem w 4 ciąży i chyba coś wiem. Ja nie czerpie wiedzy z internetu, tylko z życia, od lekarzy. Już nie będę doradzać, bo to i tak nie ma sensu.
Rucola lubi tę wiadomość
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Dziewczyny żyje, co prawda ledwo, tak mi sie oczy zamykają, temperatura mnie Wymeczyla, miałam ja pare godzin i to wysoka. Teraz mi spadla do 37,4. Nie podawali mi nic, zrobili ekg, lekarz mnie osluchal oraz zrobili usg, maluch ma sie dobrze. Wiecej jutro bo nie widzę juz nic na oczy. Jak dobrze ze nie bylo dużo ludzi, podeszłam do pielęgniarki którą znam ze szpitala, gdzie wcześniej pracowałam. Wiec dzięki niej poszło to o wiele szybciej.
Malwas, lamka, Rucola, pilik, JustynaG, Emiilka, Czrna 81, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Nie mogę spać znów, zimno mi, temperatura rośnie, mam 39,5 , tak sie boje o maluszka, płakać mi sie chce, wzięłam znów apap i okłady robie.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Nie spać, zwiedzać!
Obudziłam się i zasnąć nie mogę. Chociaż książki nadrabiam.
O Yosku i Ty nie spisza co w szpitalu mówili/dali?
Wiem że to marne pocieszenie ale koleżanka złapała na początku ciąży ptasia grypę u nas w pracy. Brała mordercze antybiotyki i miała mega gorączki z zapaleniem płuc a dziecko urodziło się zupełnie zdrowe.
Mam nadzieję że nasze organizmy bronią dzieciaczkow jak się da!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 02:58
-
Lunaris lekarz podejrzewa grypę przy takiej gorączce.
ibishka lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny, wiem, że obiecalam, że będę na bieżąco, ale nie ma szans! Wczoraj nie dałam rady odłożyć małej od 10 do 21. Spała tylko na rekach. Jak tylko lądowała w łóżeczku to płacz. Ale poza tym to straszny słodziak. Wstawiam kilka zdjęć. Ostatnie to ja 6 dni po porodzie. Zdjęcie z przedwczoraj, ale nie miałam kiedy go wstawić
czekam cały czas aż emek cyknie jakieś lepsze foty. Postaram sie meldować co jakoś czas. Nie za parę dni się trochę ogarniemy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 16:14
Malwas, Bajkaaa, Bajkaaa, 91Ewela09, reset, Jeżowa, Karma88, Lusesita, Kaczorka, Minie Black, Lena21, Aga9090, Luna1993, Lunaris, -Mamunia-, olik321, Bocianiątko, blue00, Rucola, Madzik34, Tosia2323, KateHawke, ibishka, Amal, Sarna84, pilik, JustynaG, Nadzieja22, Angelika83, Emiilka, Czrna 81, E_w_c_i_a, Yoselyn82 lubią tę wiadomość