X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam pytanko... mąz przyniósł te papierki lakmusowe. jak się ich używa? no bo skoro nie chce sprawdzć ph moczu tylko wydzieliny to jak? może to głupie pytanie,ale zwątpiłam.

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 17 lipca 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia, co do wizyty to nie da się przyspieszyć :/ Ja się na nią zapisałam na początku czerwca- to był pierwszy termin u tego doktora. No nic, tydzień jakoś wytrzymam.

    A o papierkach czytałam, że trzeba porządnie umyć rączki, palcem zebrać trochę wilgoci ze środka i przyłożyć papierek do mokrego. Lepiej nie sprawdzać bezpośrednio przykładając do ujścia albo do wilgoci na wkładce, bo tam jednak mogą być ślady po moczu i to zmieni wynik. Osobiście jeszcze papierków nie wypróbowałam, bo wydzielina wygląda mi na normalne progesteronowe cuda

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika- zrobiłam jak napisałaś. papierek nie zmienił koloru czyl to rozumiem że to normalna wydzielina ciążowa...

    a tu o spaniu w ciązy u mamyginekolog :

    https://mamaginekolog.pl/pozycja-do-spania-w-ciazy-czy-ma-znaczenie/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka cholera przykro mi, że tyle musicie czekać aż pracę nad budową rusza, ale popatrz na to tak, teraz ze spokojem urodzisz zanim się zaczną nerwy związane z budową, mały trochę podrośnie i będzie się bardzo cieszył z własnego pokoju w nowym domu :)

    Nika moja historię Tośkową znasz, dobrze że lekarka to wychwyciła i można temu zaradzić:* szew utrzyma szyjke do bezpiecznego terminu


    Aga a z Twoim emkiem rozmawiałas, żeby się tak nie przemęczał bo się martwisz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna rozmawiałam nie raz ale on się upiera, że da radę :( a przyszedł zjeść i się wykąpać, wygląda okropnie, oczy przekrwionie z zmęczenia.. Ja nie wiem jak on dzis da radę na kopalni :/

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 17 lipca 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Luna rozmawiałam nie raz ale on się upiera, że da radę :( a przyszedł zjeść i się wykąpać, wygląda okropnie, oczy przekrwionie z zmęczenia.. Ja nie wiem jak on dzis da radę na kopalni :/
    jesli potrzebujecie tej kasy bezwzględnie to jestem w stanie go zrozumieć, ale jeśli poradzicie sobie bez niej to koniecznie musi sie to zmienić

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    jesli potrzebujecie tej kasy bezwzględnie to jestem w stanie go zrozumieć, ale jeśli poradzicie sobie bez niej to koniecznie musi sie to zmienić
    Pewnie, że sobie damy radę bez niej. Ale on jest uparty.. Wymyślił sobie, że kupi drugie duże auto i motor (!) nie zrozumiesz faceta..

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 17 lipca 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, toć jesteś babą w ciąży i po operacji! Weź mu powiedz, że Ci porzebny w domu, niech się dziećmi pozajmuje, bo Ty .... eee ???? .. . Nie wiem, no, źle znosisz ciążę przy tym ciànieniu i Ci się kręci w głowie. Wymyśl coś yak, żeby się poczuł jak bohater że siedzi w domu

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, dziś z nim gadałam, ale powiedział, że nie zrezygnuje, bo nie chce zostawić ludzi na lodzie z dopiero co rozpoczętym remontem. I nie przegadasz go niczym. Objawia się chyba 10 lat związku na odległość (tak mi się wydaje, że nie potrafi usiedzieć w domu). Siedział teraz prawie 4 Mc w domu z powodu skręconej kostki (ubytek kości) znaczy się siedział w domu to źle powiedziane, fuchy robił przez ten czas. Twierdzi też, że póki jest młody (lat 30) to będzie pracował ile się da.. Chyba nie da rady go przekonać

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może mu powiedz, że dzieci też odczuwają jego brak w domu i tęsknią. Tych lat ich dzieciństwa nie nadrobi pieniędzmi :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna1993 wrote:
    Może mu powiedz, że dzieci też odczuwają jego brak w domu i tęsknią. Tych lat ich dzieciństwa nie nadrobi pieniędzmi :(
    Dzieci tęsknią, a w szczególności najmłodsza.. Mi się zdaje, że próbuje też nadrobić biedę z dzieciństwa.. Satakie dni, że jest w domu to bierze dzieci do parku, na rowery, na lody, albo pakowaliśmy się w auto i jechaliśmy zwiedzać. No ale teraz to się tylko martwię tym, że na kopalni coś mu się stanie, bo tam o wypadek nie trudno, a co tam się dzieje to już się nasłuchałam..

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, to ciężki przypadek Ci się trafił. Skoro on ze skręconą kostką robił i teraz zostawia żonę po ciężkiej operacji samą z całym domem i 3,5 dzieci, to nie będzie łatwo go przekonać. Może zarezerwuj gdzieś agrowczasy na weekend i, to ważne, zapłać z góry, żeby nie mógł odmówić i wywieź go gdzieś na 2-3 dni, gdzie dzeciaki poszaleją, a Wy poleżycie do góry brzuchem? Tylko wiesz, taki full serwis, żeby jedzenie dawali fajne i do pęknięcia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 19:09

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, te które były już na usg I trymestru czy lekarz robi je dalej dowcipnie? Czy małż będzie mógł wejść ? Bo ja za Chiny nie pamietam jak to było :/

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia kurcze no, to jest strasznie niebezpieczne co robi Twój emek, tym bardziej że w obu pracach przy jakimkolwiek obniżeniu koncentracji może mu się zdarzyć bardzo groźny wypadek. I co z tego że jest młody, a bo ja mało widziałam takich facetów w jego wieku po zawałach z powodu przemęczenia? Pogadaj z nim że jak wy sobie poradzicie z 4 dzieci jak coś mu się stanie? Rozumiem że on jest jedynym zarabiającym bo Ty zajmujesz się domem? Jeśli tak to tym bardziej musi na siebie uważać!!!

    summer86 lubi tę wiadomość

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja ja miałam tylko przez brzuch.

    Patrycja20 lubi tę wiadomość

  • Vivanillka Autorytet
    Postów: 750 1448

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuje mojemu eMkowi. Ugotowalam pół kilo bobu. Jestem w trakcie konsumpcji :-D

    Lusesita, Flowwer lubią tę wiadomość

    3jgx43r8f7ktg11a.png
    klz9uay3wdw0gjek.png
    12.09 - 12cm/ Martynka <3
    20.08-82mm/97%female <3
    10.08 - 63mm człowieka <3
    13.07 - kropuś 23mm i <3
    23.06 - 8mm pęcherzyk
    01.2012 - Żanetka <3
    2010 i 2018 aniołki [*]
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja20 wrote:
    Dziewczyny, te które były już na usg I trymestru czy lekarz robi je dalej dowcipnie? Czy małż będzie mógł wejść ? Bo ja za Chiny nie pamietam jak to było :/
    Głownie dowcipnie ale przez brzuch też trochę miałam bo dzidziuś kiepsko się układał. Na każdą wizytę do lekarza może wejść bliska osoba (dowolna osoba wskazana przez pacjenta, nawet niespokrewniona) i lekarz nie ma prawa odmówić.

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Aga, to ciężki przypadek Ci się trafił. Skoro on ze skręconą kostką robił i teraz zostawia żonę po ciężkiej operacji samą z całym domem i 3,5 dzieci, to nie będzie łatwo go przekonać. Może zarezerwuj gdzieś agrowczasy na weekend i, to ważne, zapłać z góry, żeby nie mógł odmówić i wywieź go gdzieś na 2-3 dni, gdzie dzeciaki poszaleją, a Wy poleżycie do góry brzuchem? Tylko wiesz, taki full serwis, żeby jedzenie dawali fajne i do pęknięcia
    Nika, Plan był na sierpień w góry, bo koleżanka ma tam domek, pojedziemy na weekend napewno. Tylko póki co ja jedyne kursy co robię to WC, obiad i odbieram z przedszkola dziewczynki (500m autem) więc wogóle nie chodzę. Ja wiem, że on to dla nas też robi, bo chcę mi większe auto kupić, motor był zawsze jego marzeniem.

    Sanka on jest tak uparty (w końcu jest spod znaku byka). No nic do niego nie przemawia :( on jedyny zarabiający, bo mój zasiłek to nawet połowy opłat nie pokryje.. Do niego jak grochem o ścianę :/

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja20 wrote:
    Dziewczyny, te które były już na usg I trymestru czy lekarz robi je dalej dowcipnie? Czy małż będzie mógł wejść ? Bo ja za Chiny nie pamietam jak to było :/
    Tylko przez brzuch :)
    Mężowie są zwykle mile widziani.

    Mój był i chyba się nudził, bo na początku to fajnie - dr pokazywał takie rozpoznawalne kawałki - rączki, paluszki itd. A potem mierzył coś bliżej nieidentyfikowalnego dla nas i np mówił - jest nerka lewa, wymiar odpowiedni... albo przepływ w żyle #$%^%--*££ prawidłowy. No i wtedy się gapiliśmy dalej w ten ekran, ale paluszki były dużo fajniejsze i rozczulające niż np jelito grube, więc mąż zaczął ziewać i odpływać :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 19:34

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja20 wrote:
    Dziewczyny, te które były już na usg I trymestru czy lekarz robi je dalej dowcipnie? Czy małż będzie mógł wejść ? Bo ja za Chiny nie pamietam jak to było :/
    Patrycja ja miałam tylko przez brzuch. Mąż jak najbardziej mógł wejść :)

‹‹ 1221 1222 1223 1224 1225 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ