Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
To samo w szpitalu powiedziałamAga9090 wrote:Ja się tak zastanawiam czy te położne maja dzieci i skąd czerpią wiedzę....
olik321, Aga9090, KateHawke, Barbarka1984 lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
malka sama słodycz na tych zdjęciach. Fela jest przesłodka. Przycisk "lubię" to za mało!
Aniu Oskarek jest cudny. Dajcie sobie czas. Teraz jest trudno, ale jeszcze trochę i na pewno będzie coraz lepiej.
Wizyta połówkowa. Siedziałam trochę ponad godzinę. Dobrze, że po wszystkich pacjentkach kazał przyjechać. Malutka rośnie pięknie. Wszystko jest ok. Wyszło, że ma teraz 317g, we wtorek był inny sprzet w innym miejscu więc różnica na pewno jest, a i przybrała na pewno swoje.
Wszystkie organy w porządku, przepływy itp. Kość nosową oczywiście najdłużej sprawdzał. Prawa kostka ok, a lewa ciut mniej uwapniona. Najprawdopodobniej taka będzie jej uroda. Wszystko inne ok.
Szyjka ma 3cm jak we wtorek. Mam cały czas się oszczędzać, nie dźwigać i pilnujemy szyjki.
Na bakterię mam antybiotyk na 10 dni, a potem powtórka posiewu.
Robimy konsultację genetyka i echo serduszka, żeby mieć dla świętego spokoju, bo jednak ta kostka nie kształtowała się odpowiednio. Według niego wszystko powinno być ok.
Achia, pilik, Bocianiątko, Lusesita, Aga9090, malka, Anna Stesia, Emiilka, Patrycja20, Nadzieja22, KateHawke, Sarna84, Phnappy lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Izape gratulacje! Cudownie że dołączyłaś do ex testerek spokojnej ciąży!
A co do plamien - ja plamiłam od terminu @ to 9 tc i wszystko było ok a gin mówił że taka moja natura albo wina leków.
Ania - współczuje problemów, ale to co opisujesz to po prostu normalne trudny z noworodkiem... Ninka ma 5 tygodni skończone, urodziła się z wagą 3150, teraz waży 3620. Każą nam kontrolować, ale póki co przybiera ok. 100g na tydzień czyli teoretycznie za mało, a praktycznie mówią że to ok. A i tak jak dziewczyny pisały - patrz na najniższą wagę jaką miał Oskar, a nie na urodzeniową! Ja patrzę na urodzeniową bo przez chorobę i karmienie poza jelitowe nie spadła z wagi w ogóle, dwa tygodnie temu jak wychodziliśmy ze szpitala miała 3440.
A co do karmienia - jeżeli chcesz to warto spotkać się z doradcą laktacyjnym. Może małego zle przystawiasz po prostu? To ze długo je to normalne. Ja źle przystawiałam przez co mała za płytko ssała. Dodatkowo jak długo jest na piersi i słyszysz że tylko ciumka to pobudzaj - głaskanie za uszkiem, delikatne masowanie palcem jakby pod brodą plus jak przysypia to po 10-15 minutach karmienia pionizowanie, odbicie (i rozbudzenie lekkie) i do drugiej piersi. U nas te „triki” zadziałały, mała zaczęła troszkę przybierać i szybciej się najadać. Co nie zmienia faktu, że w trakcie dnia nie jestem jej w stanie odłożyć na dłużej niż 10 minut...
Poczytaj też o skokach
http://tatapad.pl/dziecko/marudzi-i-nie-spi-moze-to-skok-rozwojowy/
Melevis baaardzo bym prosiła też o filmiki i wskazówki. Mała jest nieodkładalna, wózek i inni ludzie parzą, a z chustą nam kiepsko idzie. A mam pięć...! Siostry mi nawiozly. Dwie kolkowe i trzy zwykłe, ale wszystkie chyba skośno krzyżowe. U mnie stres bo mała zawsze krzyczy straszne przy wiązaniu, uspokaja się dopiero jak skończę motać...
Rucola ja robiłam masaż krocza od 32tc, acz nie super regularnie. Do tego aplikowanie tabletek z wiesiołka. Nie wiem czy u mnie pomogło bo przez zielone wody i bardzo szybką akcje nacięli żeby szybko mała wyszła i nie napiła się jeszcze więcej wód.
Bajka ale przeleciało...! Gratulacje
Aksamitna zaciskamy kciuki!
Lena mam nadzieje że hemoglobina szybko ładnie pójdzie w górę! Wiem jak „groźba” szpitala znowu przeraża
Ewela mam nadzieję, że mała wkrótce będzie w Twoich ramionach! Ja w szpitalu o 22.30 miałam szyjkę na 1,5cm, rozwarcie na palec, ktg bez skurczy a o 3.25 urodziłam!
Malka my w chustę wchodzimy jak jest krytycznie, ja się topie, ale Ninka się uspokaja i zasypia więc musi jej pasować. Ale na spacer wczoraj i dziś się nie odważyłam jednak w chuście.
A co do spania, moja śpi tylko na brzuchu. Inaczej nie zaśnie i koniec. W dzień dwa razy mi się ją udało odłożyć, ale tez na brzuchu... no ale mamy monitor oddechu i mnie to uspokaja troszkę...
Fela jest cudowna
Summer polecam wszelkie kontrastowe, szeleszczące zabawki. Do tego jakieś sensoryczne, można kupić np. Rękawiczki sensoryczne albo zrobić (taniej) i delikatnie dziecku dawać dotykać różnych faktur, masować ręce i nogi.
A i piłka takane jest super
summer86, Ania1003, Lena21 lubią tę wiadomość
-
JustynaG wrote:Malka, ale urocza ta Twoja Fela.
Aniu, nie widać na zdjęciach, że Twój Oskar to taka kruszynka
Summer... Czyżby zwiastujesz dołączenie do ExTesterek również Bociusia?
Bocius jest w gronie kilku dziewczyn, na które bardzo bardzo tu czekam.
Rucola, reset, Bocianiątko, lamka, Anna Stesia, Aga9090, Emiilka, Sarna84, Phnappy, Lena21 lubią tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Achia nie mówił, że mam leżeć plackiem. Mam się nie przemęczać, nie dźwigać itp. Mieszkamy w domku z ogrodem za miastem. Więc w domu kręcę się po mieszkaniu, garów, prania nie dźwigam, głównie posiaduję na kanapie przy kompie, bo tak mogę pracować. Wychodzę przed dom do ogrodu pospacerować po działce, posiedzieć na ławce itp.
Na zakupy pojadę w poniedziałek z M po wizycie u genetyka, a mniejsze zakupy M ogarnia wracając z pracy.
Ja właśnie czuję się dobrze. Odetchnęłam znowu po tej wizycie. Od wtorku jak pozwalniałam właśnie w ten sposób + mam luteinę dopochwowo tylko jednorazowo miałam ciągnięcie w dole brzucha. Tak jest spokój, więc liczę, że takie przystopowanie pomoże.
14 sierpnia podjadę kontrolnie zerknąć na szyjkę.
Bajeczko kochana powodzenia. Wierzę w Twoją siłę i siłę Zosi. Czekamy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 19:29
Achia lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualny
-
BAJKA POWODZENIA!!! trzymamy kciuki za Ciebie i za Zosieńkę
Karma, ale cudownie rośnie Twoja córeczka. Takie dobre informacje radują moje serce! A kość nosowa uparta, ale myślę, że po prostu jest leniwa
Uwielbiam czytać posty naszych już-mamuś, bo tyle można się dowiedzieć o realiach życia z noworodkiem/niemowlakiem. Dziękuję dziewczyny czerpię każde słowo, by choć odrobinę wiedzieć czego się spodziewać. Jesteście nieocenione! No i podziwiam, że macie czas na forum, nie tylko na pisanie, ale nawet na nadrabianie i bycie na bieżąco, mimo że centra wszechświata w Waszych ramionach zabierają tyle czasu
Karma88, Flowwer, summer86, Anna Stesia, Emiilka, KateHawke lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
Bajka trzymam za was kciuki.
Ewelina oby szybko ruszyło!
Dziewczyny a co z kwestią spacerów? Bo ja już od czwartku wychodzę do cienia rano lub wieczirem a teściowa marudzi że za szybko bo zawieje dziecko. Jest tak ciepło że w domu nie ma czym oddychać i wolę siedzieć w ogródku.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyFlowwer wrote:Bajka trzymam za was kciuki.
Ewelina oby szybko ruszyło!
Dziewczyny a co z kwestią spacerów? Bo ja już od czwartku wychodzę do cienia rano lub wieczirem a teściowa marudzi że za szybko bo zawieje dziecko. Jest tak ciepło że w domu nie ma czym oddychać i wolę siedzieć w ogródku.
U mamyginekolog w najnowszym filmie też była poruszana ta kwestia.I dokładnie tak jak piszesz- spacer albo rano albo wieczorem. -
Flowwer wrote:Bajka trzymam za was kciuki.
Ewelina oby szybko ruszyło!
Dziewczyny a co z kwestią spacerów? Bo ja już od czwartku wychodzę do cienia rano lub wieczirem a teściowa marudzi że za szybko bo zawieje dziecko. Jest tak ciepło że w domu nie ma czym oddychać i wolę siedzieć w ogródku.
Flowwer, my wyszlismy na spacer równo tydzien po porodzie, ale tylko dlatego że wtedy było kilka dni deszczowych. Nam mówiono że latem można od razu spacerowac, tylko tak jak piszesz w takie upały najlepiej rano lub wieczorem.
Zatem teściowa nie ma racji. Co innego gdyby dziecko było zimowe, wtedy werandowanie itd.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnyOgólnie cieszę się że rodzę zimą, ale trochę szkoda, że nie będziemy mogli tak od razu wyjść na spacer jak właśnie latemsummer86 wrote:Flowwer, my wyszlismy na spacer równo tydzien po porodzie, ale tylko dlatego że wtedy było kilka dni deszczowych. Nam mówiono że latem można od razu spacerowac, tylko tak jak piszesz w takie upały najlepiej rano lub wieczorem.
Zatem teściowa nie ma racji. Co innego gdyby dziecko było zimowe, wtedy werandowanie itd.
dobrze że mam ten balkon
summer86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bajka idziemy z Tobą akurat weszłam na forum w samą porę
Porządki na działce zrobione, babeczki i ciasteczka owsiane upieczone. Zostało mycie (się) i pakowanie prezentu dla Frania Jutro nasz WIELKI dzień! Nie do wiary że to już 5 lat! Dla mnie to wciąż mój wrzeszczący noworodek (szczególnie jak zobaczyłam zdjęcia Ani Oskara- Franio też był małym chudzielcem topiącym się w ubrankach a teraz nóżka 31cm )
Malka śliczne zdjęcia Feli chyba muszę opanować jakiś program do zdjęć bo nigdy tego nie miałam robić a przydała by mi się wiedza w kwestii łączenia kilku zdjęć.
Flower szkoda że Ci się trafił taki finał szpitala ale mam nadzieję że na patronażu już zupełnie inaczej to wygląda. Najważniejsze że Szymek zdrowy i w domu z kochającymi rodzicami Cieszcie się każdym dniem, one tak szybko mijają!
Ps Franek wychodził na dwór od wyjścia ze szpitala- to jest od skończonego tygodnia, jak bym wyszła wcześniej to bym od razu pewnie wychodziła. Jest sierpień, raczej w brzuchu nie miały cieplej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 20:02
-
Flower mnie ostatnio pani na spacerze pytała dlaczego chodzę z dzieckiem tak byle jak (gołe stopy wystawały z chusty, było 30 stopni w cieniu), jak taki maluch powinien być w beciku! Nie ma co słuchać, szczególnie jak macie przyjemniej w ogrodzie to trzeba korzystać!
Lunaris, Rucola, Karma88, Jeżowa, Aga9090, Emiilka, Lena21 lubią tę wiadomość
