WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Spojrzałam na pierwszą stronę i gdyby Marcel u Olik postanowił wyjść w terminie, a u mnie jakimś cudem potwierdziłaby się ta dziwna owulacja z niczego, to mam okazję (znów
) czaić się na brzuszek po Olik 
Najpierw cykle co sto dni, a teraz co trzy tygodnie 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 07:19
Rucola, Minie Black, Izape_91, olik321, Karma88, Emiilka, Lunaris, JustynaG, pilik lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Dzień dobry
Nasiusiane do kubeczka, więc zbieram się do labo. Ach jak dawno nie byłam kłuta
Iza jak bym jeszcze jutro zbadała betę, ale jeśli nie chcesz, to i tak masz przyrost prawidłowy, więc spokojnie
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2020, 19:48
reset, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Reset jestem już na ostatnich siłach psychicznych.. Ale jeśli to ma pomóc, będziesz moją super motywacja by wytrzymać ile trzeba
Swoją drogą nie myślałam że na końcu jest tak ciężko psychicznie.. przez te upały każdy dzień wygląda tak samo. Śpi się albo lezy.. brak na cokolwiek siły.
Przepraszam ze tak smęce ale powoli wysiadam. A telefonu w stylu "urodziłaś?" Wychodzą mi już dupą
Od dziś odstawiam heparynę.. moja gin twierdzi nadal, że mój TP to jutro, więc od dziś mam już nie robić zastrzykówWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 08:05
Izape_91, Siwulec lubią tę wiadomość
synek 18.08.18
-
Olik, w sobotę idę na proga, więc wtedy Ci mogę dać znać, czy jest sens czekać
A tak serio to współczuję braku sił, ale Marcel już zaraz Ci to wszystko wynagrodzi
olik321 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyTak to już możliwe, też już czuję takie delikatne kopnoecia od czasu do czasu ale to jeszcze nieregularne oczywiścieKarma88 wrote:Izape staraj sie nie analizowac za mocno bety. Rob wszystko jak do tej pory i czekaj do wizyty. :-*
Wiecie co ja chyba wczoraj ppczulam kopniecie. Nie takie muskanie przez skore czy przelewanie, ale kopniecie pod reka. Po prostu skora sie wybrzuszyla na ulamek sekundy pod reka. Czy to mozliwe na tym etapie?
Wieczorem naszedl mi potworny bol glowy, jeszcze jestem taka przekopana. Mam nadzieje, ze dzis juz bedzie spokoj. Bo konkret migrena mi teraz nie jest potrzebna.
-
Hej
Już myślę że nadrobilam, a tu kolej e milin stron Jesteście niesamowite.
Nie jestem w stanie się odnieść indywidualnie do każdej, choć bardzo bym chciała.
Miło było popatrzeć na wasze dziary. Są piękne. Też Mam, może później zdjęcie wstawię.
Ooo pamiętam co miałam napisać. Rucola idź do porodu w tej koszuli. Przelam stereotypy. Wyglądasz w niej jak milion dolarów. Ty będziesz się czuła dobrze, a lekarzowi to raczej obojętne. Na cc np i tak leżymy nago
Co się tyczy cc.
Aga wczoraj pisała o tym, że jedna rękę mamy przywiazana. No i przypomniala mi sie mega żenująca sytuacja z mojego cc.
Leżę już na stole znieczulenia od pasa w dół i Co jakiś czas ruszam prawa ręka ( ta przywiazana). Konkretnie dłonią. Odchylalam ja trochę i dotykalsm uda, nie mogąc się nadziwić że nic kompletnie nie czuje i mam wrażenie jakbym kawał boczku w mięsnym wybierała haha
W pewnym momencie lekarz pyta " mogłaby mnie Pani przestać dotykać? "
Chwila konsternacji. Szybki rachunek na jakiej wysokości jedt stół i w końcu olśnienia - no w co go dotykam?
Zrobilo mi się głupio a zamiast przeprosić palnelam - " ale nie było chyba tak źle?"
Na co on " hmmm...ale chyba będę musiał mężowi powiedzieć "
Ja: powiem mu że mnie lekami nacpaliscie.
Lekarz: " jak na nacpana lekami, całkiem przytomnie Pani mówi"
Tak że śmiechem wszystko było, ale ja modlilam się żeby nie tracić na tego lekarza do końca pobytu w szpitalu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 08:08
reset, Rucola, olik321, Jeżowa, Minie Black, Kaczorka, Karma88, Luna1993, Aga9090, Emiilka, Lunaris, summer86, Achia, Siwulec, KateHawke, blue00, emi2016, JustynaG, Patrycja20, Sanka, lamka, Tosia2323, Izape_91, Kotowa, Nadzieja22, Madzik34, Anna Stesia, -Mamunia-, Lena21, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
OLik nie strasz mnie końcówką....olik321 wrote:Reset jestem już na ostatnich siłach psychicznych.. Ale jeśli to ma pomóc, będziesz moją super motywacja by wytrzymać ile trzeba
Swoją drogą nie myślałam że na końcu jest tak ciężko psychicznie.. przez te upały każdy dzień wygląda tak samo. Śpi się albo lezy.. brak na cokolwiek siły.
Przepraszam ze tak smęce ale powoli wysiadam. A telefonu w stylu "urodziłaś?" Wychodzą mi już dupą
Od dziś odstawiam heparynę.. moja gin twierdzi nadal, że mój TP to jutro, więc od dziś mam już nie robić zastrzyków
A co ma heparyna do porodu? tłumaczył Ci to lekarz?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Właśnie znowu poczułam. Skubana jak daje!
Mój ból głowy się rozwinął. Kicha, ale jakoś spróbuję przeżyć ten dzień.
Luna jeszcze chwilka i macie wizytę. 6 dni zleci szybciutko.
Iza ja bym jeszcze jedną betę zrobiła, ale to ja. Ty zrób jak Ci serducho podpowiada.
Reset myślę, że jakbyśmy mogły to byśmy brzuszki same przekazywały Wam po kolei, a tak musicie się czaić. Do boju! :*
Lusesita o mamo. Dobre!
reset, Kaczorka, Phnappy lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNenusia, jak jesteś na linii.
Powiedz mi, jak Ty to robisz, ze w ciąży, przy trójce dzieci, prowadząc sama duży dom i zapracowanym mężu masz tyle czasu? Ja ostatnio próbuje wykrzesić jakikolwiek "wolny czas" i chyba coś robię nie tak
Lusesita, you made my day!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 08:38
-
Lusesita ahaha pamiętny dzień pod każdym względem a już myślałam że tylko ja dałam czadu jak wołałam przez pół bloku po znieczuleniu do Dr "Panie doktorze ja pana kocham!"
Iza ja dlatego po pierwszej becie więcej nie robiłam, za duży stres- poszłam zobaczyć czy jest serduszko Kiedy masz wizytę?
Lusesita lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Przysięgam, że wczoraj przed pójściem spać nadrobiłam wszystko, ale na sklecenie czegoś sensownego już mi sił brakło, a dzisiaj już niewiele pamiętam, ale;
Yos cudownie! Bardzo się cieszę i gratuluję! Teraz mam nadzieję łatwiej będzie Ci cieszyć się ciążą! Rośnijcie zdrowo
Izape beta przyrasta bardzo ładnie, nie świrujemy! (Łatwo powiedzieć, ciężej zrobić, wiem). Super, że już po plamieniach, to teraz czekamy na jakąś wizytę z USG a co do złego samopoczucia - u mnie równo w 8t0d początek mdłości dopiero, wyobraź sobie mój stres do tego czasu, że coś jest nie tak... Miałam chyba ze 4 USG do tego czasu!!! Życzę Ci jednak, żebyś miała lekki pierwszy trymestr, bo wieczne mdłości i zmęczenie, choć dla wspaniałego celu, same w sobie są naprawdę mało przyjemne
Rucola ale kiecka! No w takiej to przejdziesz do historii i jeszcze za 50 lat będą o Tobie mówić!!! Też chciałam jakąś czarną do porodu, ale Ty przeszłaś samą siebie! Bardzo sexy
Olik trzymaj się kochana na tej końcówce, już naprawdę niedługo do poznania Marcelka a czy te ciekawskie telefony są chociaż od osób, które interesowały się Wami całą ciążę czy nagle sobie przypomniały?
Melevis zajebiste tatuaże i bardzo podoba mi się też pomysł Minie ze słoniami mi się marzy jakaś kompozycja kwiatów odpowiadających naszym miesiącom urodzenia, ale z tym poczekam aż zakończymy reprodukcję z mężem, a po narodzinach Agatki zrobię coś innego
lamka bardzo współczuję niepoważnej teściowej! Po raz kolejny jestem przerażona bezczelnością w stosunku do kobiet w ciąży i to tylko dlatego, że są w ciąży!!! Nikt normalnie Ci nie mówi co możesz, a czego nie możesz... Nikt się jakoś nie przejmuje i nie poczuwa. ŻAŁOSNE. Noś co chcesz, rób co chcesz, tak jak całe życie, nic się nie zmieniło! I serio chyba każda z nas powinna mieć worek ripost w pogotowiu, żeby się bronić. Jak inni mogą nas obrażać i wychowywać, to my możemy im odpowiednio odpowiadać! A co do świąt - biorąc pod uwagę Twój termin na początek grudnia, to zdecydowanie przyjęłabym strategię "zobaczymy czy damy radę przyjechać". A co do urodzin/rocznicy (sorki, zapomniałam co to miało być), to chyba Siwulec odpowiedziała Ci już najlepiej trzymaj się i nie daj się!
Luna już tylko 6 dni! To naprawdę całkiem nie dużo, a z każdym dniem co raz bliżej!
A nasza wyprawa do znajomych super udana, zostaliśmy na noc i chyba zostaniemy na jeszcze jedną niesamowite widzieć dwóch facetów, którzy jeszcze tak niedawno mieli ostro w głowie, jak rozmawiają o kąpaniu bobasa albo fotelikach samochodowych... I cieszę się, że mój mąż ma takiego kolegę, co go zrozumieć a my z dużą Agatą (koleżanką) też na spokojnie mogłyśmy gadać bez końca o tym, o czym z nie-ciężarnymi koleżankami ciężko pogadać i mają tu 8 małych szczeniaczków!!! Ponieważ jeden będzie kosztował tyle co moje marne stypendium doktoranckie od dziś wyobrażam je sobie jako takiego słodkiego małego psiaka gryzącego mi sandałki!!!
Miłego dnia
Luna1993, Yoselyn82, JustynaG, pilik lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
nick nieaktualnyMinie, bo moje dzieci są juz duże i samodzielne:) dziewczyny w przedszkolu, syn rano je (on już śniadanie sam potrafi sobie zrobić) później idzie na rower i przychodzi ns obiad i znów na rower. Dziewczyny do 15:30 w przedszkolu, jak przyjdą to idą do ogródka. A chałupę to aż tak nie sprzątam, bo nawet nie mogę. Dzieci jaz są na tyle duże, że umia same się ubrać, wykąpać. (no dziewczynom muszę naszykowac np., bułki pokroić, a one już umia np. same chleb posmarować) uczyłam ich bardzo szybko samodzielności. Nie wyobrażam sobie aby np. 5 letnia dziewczynka nie umiała się ubrać i naszykowac sobie ubrań. No pytania tylko są od nich czy mogę to założyć do przedszkola
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 08:43
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLusesita- no nieźle
Karma- tak, to mogą być kopniaczki ja np wczoraj nie tyle poczułam, co widziałam ruch na brzuchu ale ja mam łożysko na tylnej ścianie, smyranie w sumie poczułam dość szybko choć myślałam że to strasznie późno!(jakoś 18tc)
Olik- też mi koleżanka ostatnio mówiła że te pytanie, czy rodzi, czy już tak ją wkurzyły że jak przyszło co do czego to dopiero jak urodzila to powiedziala wszystkim :p
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
