WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poproszę o zaklęcie "jak sprawić, żeby dziecko nie robiło pobudki o 3"!
    A jeszcze niedaleko mam fabrykę nawozów FOSFAN S.A. i przez noc smrodzili i chyba mnie od wdychania tego głowa boli.. I oczy pieką :/

    Od dzisiaj chyba nowa fala upałów nadchodzi, więc trzymajcie się dziewczyny. Mógłby już być wrzesień, może zrobiłoby się przyjemniej :)

    Olik - jeszcze kilka dni i pewnie Marcel wyjdzie na świat :) i życie od razu stanie się piękniejsze :)

    Lusesita - wygrałaś tym macaniem! :D swoją drogą ciekawa jestem jak Ty to zrobiłaś :p
    Mnie ułożyli z rękami rozłożonymi na boki i nikogo w zasięgu nie było ;)

    Karma - gratuluję pierwszych kopniaczków :) teraz będzie ich już coraz więcej :)

    Yose - super, że maluszek pięknie rośnie :) teraz pewnie na trochę odetchniesz.

    A co do przyjmowania gości - u nas pierwsi odwiedzający pojawili się 3 tygodnie po porodzie. Nikt się szybciej nie wyrywał. Wszyscy czekali na zaproszenie :p a ja byłam trochę zawiedziona, że nie chcą szybciej przyjechać :p

    Natomiast mając malutkie dziecko chyba bym się na święta nigdzie nie wybierała.
    Ale to ja.
    A każdy zrobi tak, jak będzie czuł :)

    emi2016, Yoselyn82, Rucola lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka Twoja Alicja śpi jeszcze z Wami, czy przeniosłaśją do łóżeczka/jej pokoju ? Pamiętam, że nie chciałą spać w swoim łóżeczku ?

    My się właśnie zastanawiamy nad przeniesieniem Łucji do jej pokoiku, bo w dzień śpi ładnie, a w nocy - po północy - sen ma lekki i budzi ją nawet jak się wiercę na łóżku :( Wydaje mi się, że w swoim pokoiku spałaby lepiej... W niedzielę robimy chrzciny, a po chrzicnach chcemy dokupić jej mebelki, firankę, karniz, żyrandol i wyeksmitować Młodą... Nie żeby narzekała na seksy w całym domu, ale w sumie w łóżku też było spoko - chętnie do tego wrócę ! :)

    Dziewczyny, które mają już dzieci - kiedy eksmitowałyście dzieci z sypialni ? I jak Wam to poszło ?

    Lunaris, JustynaG, ibishka lubią tę wiadomość

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka uaktualnienie pierwszej strony sprawiło, że kropelki potu pojawiły mi się na skroniach :P
    Dobrze, ze jesteś, czuwasz i przypominasz... Bo ja kompletnie nie czuję się na 3cią w kolejce :P

    Kaczorka, KateHawke lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi, ja swojego eksmituję najwcześniej jako 2,5 latka :P bo nie mam jeszcze dla niego pokoju :P
    A co tam u Łucji? Moze jakaś foteczka dla e-cioć??

    emi2016 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    OLik nie strasz mnie końcówką....
    A co ma heparyna do porodu? tłumaczył Ci to lekarz?
    Tłumaczyła ze heparyna jest na rozrzedzenie krwi (U mnie wskazaniem do brania byly żylaki).
    I patrząc na moje slabe wyniki krwi i problem z hrmoglobina w sumie od urodzenia kazala odstawić 2-3 dni przed 8 sierpnia.
    Żebym niby nie straciła więcej krwi przy porodzie.

    Nie wiem jak to ma się do rzeczywistość ale ją słucham bo kompletnie się na tym nie znam.

    Co do strasznie końcówka, Ewela pisała podobnie.. Ale myślę ze jak nie będziesz miała upałów nie będzie źle. Ja nie mogę wychodzić za bardzo w dzień, w pt wyszłam i prawie fiknełam. Wczoraj pół dnia mialam biegunkę więc tez dała popalić. Ale zaraz zrobię sobie kawy mrożonej i jakoś ogarnę. :)

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik kurcze z tą heparyną to jest chyba troszkę inaczej, bo ona nie tyle rozrzedza krew, co utrudnia krzepnięcie. Ale jesli tak lekarze zalecają, to ja pewnie też będe musiała odstawić, ale lekarz na razie ostro pisze recepty i ani słowa na ten temat...
    Ja źle się czułam w niedzielę i w sumie wczoraj do południa a dziś znów wskoczyły we mnie siły witalne i nic mnie nie powstrzyma :P
    A upały na końcówce pewnie są fatalne :( mam nadzieję, ze mnie oszczędzą....

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola upały mają być jeszcze max 2 tyg, więc pewnie Ci się uda ominąć! :)

    Co do teściowych, moja wczoraj na mój widok : "oo już widać, że końcówka. Jesteś taka popuchnięta na twarzy i źle wyglądasz!"
    A po zjedzonej kolacji " guzik Ci zaraz wyskoczy z tej koszuli, już też jest za mała"
    także no :)

    w ogóle wkurza mnie strasznie jedna rzecz w niej,
    zawsze jak się z nią spotykamy to opowiada jak to ona sama wychowywała dzieci, bo mąż był ciągle albo w pracy albo u rodziców pomagał na gospodarstwie
    I wczoraj oczywiście to samo. Używa do tego słów typu : wszyscy na Was czekali i Was kochali, ja, babacia, ciocia, itp ale ojca dzieci nie wymieni.
    Albo: najgorsze było to, że wasz tato wiedział jakie postępy robi Wasz kuzyn a nie widział nic o Was...

    Mój tato też dużo pracował i nie brał udziału za bardzo w wychowywniu nas, ale nigdy nie słyszałam takich słów od nikogo..

    I już wczoraj na końcu języka miałam, że ja bym swojemu dziecku takich rzeczy nie mówiła, nawet jakby ojciec faktycznie dużo pracował.. ale się zakmnęłam bo wiem ze mi hormony odwalają i nie chciałam być bezczelna.

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie Black wrote:
    Ja próbuję w domu nowej sztuki sprzątania :)
    patrze od dwóch dni na pełną suszarkę prania (a jest nielicha, pionowa i mieści 3 pralki prania!) do poskładania i rzucam zaklęcia żeby samo się poskladalo. Póki co kiepsko mi idzie, dzisiaj zacznę przy tych zakleciach jeszcze tańczyć :)

    Minie dlatego ja na raz prania nie składam. :P Suszy się i to co przeschnie to ściągam po kilka rzeczy i na raz się tym nie zawalam. :P

    Yeah głowa zaczyna odpuszczać!!! :)

    Kaczorka możesz mi przepisać termin porodu na 22 grudnia? :) Nie ma mnie w pierwszej dwudziestce więc jeszcze luzik. :)

    Powiem Wam, że w drugiej ciąży byłam na jednej sali z babeczką, która Maleństwo straciła chyba w 28tc. Jaka to była masakra. Nie wyobrażam sobie tego. Tzn. wcale sobie nie wyobrażam tych strat, ale ten późny etap to kurde rzeźnia dla psychiki totalna.

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik a od kiedy dostałaś tą heparynę na żylaki? Bardzo miałaś zaawansowane? Nosisz pończochy? Bo mi się pojawiły na prawej nodze w pierwszej ciąży, ale na późniejszym etapie, coś koło 24-26tc i po porodzie trochę się zmniejszyły. Ale teraz właściwie od początku zaczęły się powiększać, okropnie bolą gdy wstaję po leżeniu jak mi napływa do nich krew :/ i tak się zastanawiam czy mogę coś z nimi zrobić bo to że trzeba będzie je zoperować po porodzie to pewne :(

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foteczka dla e-cioć z pozdrowieniami od Łucji:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/99d6f6fac788.jpg

    Co prawda z przed miesiąca, ale ostatnio tylko nagrywałam filmiki - muszę to nadrobić ! :) WStawiłabym Wam filmik, ale nie wiem jak, więc musi być to :)

    reset, Lunaris, Aga9090, Kaczorka, olik321, Yoselyn82, Karma88, Achia, Rucola, Sarna84, MamaFabianka, JustynaG, Phnappy, Izape_91, Patrycja20, blue00, Emiilka, lamka, ibishka, Jeżowa, summer86, Lusesita, Nadzieja22, Anna Stesia, Amal, -Mamunia-, Flowwer, Bocianiątko, KateHawke, pilik, Lena21 lubią tę wiadomość

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka wrote:
    Olik a od kiedy dostałaś tą heparynę na żylaki? Bardzo miałaś zaawansowane? Nosisz pończochy? Bo mi się pojawiły na prawej nodze w pierwszej ciąży, ale na późniejszym etapie, coś koło 24-26tc i po porodzie trochę się zmniejszyły. Ale teraz właściwie od początku zaczęły się powiększać, okropnie bolą gdy wstaję po leżeniu jak mi napływa do nich krew :/ i tak się zastanawiam czy mogę coś z nimi zrobić bo to że trzeba będzie je zoperować po porodzie to pewne :(
    hmm gdzieś od 30 tygodnia może nawet chwilę póżniej

    Lekarka chciała mi dać wcześniej, ale nie byłam przekonana i chyba Rucola mnie właśnie przekonała ;p
    żylak mi zaczął przeszkadzać koło 20tc, mam też pończochę uciskową 2 stopnia i ona działa najlepiej, jeśli ją nosze to noga nie boli i nie wychodzą dodatkowe żyły
    Dlatego polecam pończochę, koszty nie są małe ale warto. Noga nie boli i jest dużo lepszy komfort.
    Choć w upałach noga może się pod tym spocić.

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi piękna Łucja <3 dobry pomysł moim zdaniem z przeniesieniem.
    Franek od początku był w swoim pokoju (tak zarządził Exior a wstawać musiałam ja :/) średnio się sprawdziło łażenie w nocy. Jak wróciłam do siebie to mieliśmy jedną sypialnię ale on spał cały czas w swoim łóżeczku, gdyby nie pobudki co 2h to byłby sam. Przeniosłam się do drugiego pokoju jak miał jakieś 2 lata. Wszystko spowodowane tylko i wyłącznie wygodą- żeby nie biegać między pokojami bo rano do pracy trzeba było wstawać.


    Czytam Was i wiszę na telefonie. Jak się okazuje wcale to nie jest takie hop siup ściąganie zaległych pieniędzy z alimenciarzy :(

    emi2016 lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris wrote:
    Czytam Was i wiszę na telefonie. Jak się okazuje wcale to nie jest takie hop siup ściąganie zaległych pieniędzy z alimenciarzy :(

    Niestety nie jest. Dobrze kojarzę, że Twój ex jest za granicą? A czy on ma jakiś majątek tu w Polsce (mieszkanie/ działka)?

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi jaka ona piękna! <3

    emi2016 lubi tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris nie jest łatwo, wiem po mojej siostrze ile czasu walczyła....

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita , że też wcześniej nie podzieliłas się swoją historią :D
    Zastanawiam się jak mocno trzeba być "naćpanym", żeby nie poczuć różnicy w dotykaniu uda a ... ?? :D

    Kaczorka Przyznaj się, że zazdrościsz koleżance, że Ty nie mogłaś nikogo zmacać na cc :D

    Rucola , jakiś czas temu kupiłam pudełko lodów, do tego wafle, bitą śmietanę i owoce. Dorośli byli zachwyceni deserem :) Szczególnie w takie upały. A robi się bardzo szybciutko. (Wersja dla leniwych - kupujesz gotową bitą śmietanę)
    Ale zauważyłam,że dla niektórych dzieci - polanie lodów bitą śmietaną to zbrodnia :D

    Minie Właśnie mi przypomniałaś, że mój zapas lodów się skończył i trzeba go uzupełnić.

    Olik , apropo Twojej teściowej. Kiedyś były inne czasy. Kiedyś pracował tylko jeden rodzin i to bardzo często więcej niż 40h tygodniowo. No niestety, trzeba było żyły wypruwać aby utrzymać rodzinę. A druga osoba zajmowała się domem i wychowaniem dzieci. Taki był podział obowiązków.
    Ciekawe jakby Twoja teściowa się czuła gdyby jej mąż zaczął jej wypominać, że to ona wydawała jego ciężko zarobione pieniądze.
    Przecież tak się nie robi.

    Emi Jaka cudowna ta Twoja śmieszka! I lubi sukienki!

    Rucola, emi2016 lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi!! Normalnie stroisz tą córeńkę!!! Ale gdybym miała taką sliczną księżniczkę to robiłabym dokładnie to samo!!!!

    emi2016 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi - Alutka póki co na własny pokój liczyć nie może ;) jej łóżeczko stoi obok naszego, ale niestety użytkowane jest tylko w dzień. I to tylko wtedy, gdy chcę mieć chwilę spokoju czy wyjść do WC. No jakoś nie pała do niego miłością :p
    Śpi z nami. A w zasadzie my z nią, bo to ona w tym łóżku dyktuje warunki.. :p
    Pewnie gdybym była mniej wygodna, to bym ją wygoniła, ale wizja wstawania w nocy na cyca jakoś skutecznie mnie zniechęca ;) a smoczka młoda nie toleruje..

    Rucola - przyjdzie taki czas, że wskoczysz na pierwsze miejsce ;)
    Ale to takie fajne uczucie, gdy już wiesz, że to zaraz twoja kolej :p jak moje listopadówki zaczęły się sypać w październiku to ja się nie mogłam doczekać :)

    Karma - jak Alutka wstanie to poprawię :)

    Komuś coś jeszcze zmienić czy dopisać do listy?
    Marzec 2019 coś słabo mamy obstawiony. Przydałoby się na dinusiach sypnąć wiruskami :)

    emi2016 lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna Oni oboje pracowali, mieszkali z jej rodzicami, więc w sumie dzieci wychowywali dziadkowi albo przynajmniej bardzo dużo pomagali.

    Mnie po prostu dziwi, że można tak mówić swojemu dziecku.. i to mniej więcej raz na dwa tygodnie

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja coś czuję, że będę z Amal rodziła :) 11 listopada to u mnie donoszona ciąża i myślę, że w okolicy lekarz zdecyduje się na cesarkę.

    Minnie - jakaś masakra na styczniówkach :( oczywiście od rana czytam różne rzeczy. Powiedzcie mi proszę - takie odejście wód jest czymś poprzedzone? W sensie, że jak szyjka jest ok to można się nie martwić? Moja ciąża to najbezpieczniejsza z ciąż bliźniaczych i największym zagrożeniem jest poród przedwczesny. Jak już tak daleko jestem, to te tygodnie znowu zaczęły zwalniać bo czekam do tego momentu, kiedy maluchy jakby przyszły za szybko na świat to miałyby duże szanse...

    Karma - gratuluję kopniaczow <3 u mnie to właśnie były 2 cudowne ewidentne kopnięcia w 19+1 :) wcześniej jak teraz się nad tym zastanowię to chyba nic nie czułam.

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
‹‹ 1431 1432 1433 1434 1435 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ