WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Amal wrote:Ja z kolei myślę że bliżej mi do jeżowej
lekarz ze szpitala porodowego mówił ostatnio ze naszym celem jest 37tydzien. Czyli właśnie połowa października bo ja mała i chuda i dziecko będzie mieć mało miejsca.. No ale zobaczymy...
Jak można takie głupoty wygadywać?
Od kiedy wielkość mamy ma wpływ na długość ciąży?
Położna mówiła, że w żadnym wypadku nie kupuje się laktatora elektrycznego gdyż nie jesteśmy w stanie wyczyścić go dokładnie (wyparzyć).On jest tak skonstruowany, że się nie da.Amal wrote:Macie doświadczenia z odkupowanym laktatorem, np słynny lovi prolactis? Bo na olx połowa ceny a w sumie nie mam 100% pewności że mi się przyda.. A nie ukrywam że tu gdzie jestem, używki są niewiele tańsze od nowego w pl więc opłaca mi się z pl ściągnąć. Da się te laktatory jakoś wyparzyc czy co się z tym po odkupieniu?
Ewentualnie można odkupić laktator ręczny.
a Jeśli nie wiesz czy będziesz potrzebować to nie kupuj wcale. Kupisz gdy zajdzie potrzeba.
Siwulec wrote:Ja dziś drugi dzień L4 i już byłam 3h w pracy, zostałam wezwana bo trzeba było na pismo odpisać no i nauczyć koleżankę podstaw mojej działki
najgorzej ze obiecali ze będą dzwonić a jak nikogo nie znajda na moje miejsce to będę musiała przychodzić przyuczyć kogoś z innego działu ! Wiec teraz będę miała egzamin z asertywności - obawiam się ze obleje 
Siwulec, ja rozumiem wsparcie "pod telefonem" ale pojechanie do pracy i robienie przez 3h to już lekka przesada. Oczekiwanie czegoś takiego jest niezgodne z kodeksem pracy. -
Minie Black wrote:.... Ja to lubię akurat gotować, tylko małż nie lubi po mnie myć garów (a to jego obowiązek!)
Łiii to tak jak ja. Ja kocham piec ciasta, ciasteczka. Gotowac w sumie też, ale w domu nie bardzo lubią wszelkie udziwnienia. Więc najczęściej idą tradycyjne obiady: rosół, pomidorowa, ogórkowa, krupnik i z mięs kurczak, mielone, pulpety, schabowe (które w sumie kocham i mogłabym je jeść co drugi obiad), spaghetti, makaron z sosem mięsno-warzywnym.
A od czapy robiłam kremy brokułowe, krem z dyni, lasagne, coś w cieście francuskim itp.
Ale stwierdzam, że słodkie wychodzi mi najlepiej.
Szkoda, że ono tak tuczy.
Yeah jutro ostatni dzień walki z centralnym!
Minie Black lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnyKarma, to u mnie przeciwnie!
Ciasta - ok zrobię, ale dupy nie urywa - za to mój tato jest mistrzem sernikow
Najlepiej mi chyba wychodzą mięsa (hitem jest moja dziczyzna w sloikach), a i ja mocno mięsna jestem lubię też się pobawić, jak ktoś "ma czas" i chęci to całym sercem polecam chinkali - gruzińskie pierożki
Aaaa! I nie jadam zup
nigdy w życiu nawet nie próbowałam pomidorowej, chociaż serwuje ją średnio raz w tygodniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 18:12
Karma88 lubi tę wiadomość
-
Minie, zaadoptuj mnie!
Minie Black, summer86 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Phnappy wrote:Dzięki za wyjaśnienie.
Udało mi się przełożyć wizytę na jutro do mojego gin, podpytam o te leukocytu w moczu i wymuszę żeby dał mi coś na infekcję/zbadał mnie "dogłębniej" + oczywiście szyjka, chociaż on to robi ręcznie.
Przy wyniku badań napisał "wynik bez istotnych odchyleń", więc mam nadzieję, że te leukocyty to nic poważnego.
Infekcję jakąś chyba mam bo czasami coś zaswędzi i jestem tak jakby opuchnięta... ale upławów żadnych nie mam - tylko więcej wydzieliny, ale nie wygląda podejrzanie.
Emi - córunia słodziutka taka do schrupania - nie mogę się mojej doczekać
Ja także mam leukocyty w moczu poza normą(wysokie)wyczytałam że fizjologicznie w ciąży rosną i nie oznacza to nic złego,ja ogólnie wyniki morfologii mam niezbyt dobre,dużo parametrów poza normą,mocz podobnie-mam w nim nawet 3 krotnie przekroczoną normę ciał ketonowych ale to pewnie przez duże ograniczenie cukrów(cukrzyca ciążowa)
Na najbliższej wizycie planuję zrobić badanie czystości pochwy ale ze względu na ciągłe plamienia może wynik nie wyjść
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34 tydz
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
9.01 (17dpo) beta HCG 268 -
nick nieaktualny
-
Minie Black wrote:Karma, to u mnie przeciwnie!
Ciasta - ok zrobię, ale dupy nie urywa - za to mój tato jest mistrzem sernikow
Najlepiej mi chyba wychodzą mięsa (hitem jest moja dziczyzna w sloikach), a i ja mocno mięsna jestem lubię też się pobawić, jak ktoś "ma czas" i chęci to całym sercem polecam chinkali - gruzińskie pierożki
Aaaa! I nie jadam zup nigdy w życiu nawet nie próbowałam pomidorowej, chociaż serwuje ją średnio raz w tygodniu
To tak jak ja,jestem w stanie ograniczyć wszystko ale nie mięso,jaką masz grupę krwi?
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34 tydz
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
9.01 (17dpo) beta HCG 268 -
nick nieaktualny
-
Minie Black wrote:Klasyczna dodatnia zerówka
Ha! wiedziałam
To tak jak ja....heh czyli my z tych polujących plemion się wywodzimy;-)
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34 tydz
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
9.01 (17dpo) beta HCG 268 -
nick nieaktualnya ja złapałam stresa przed piątkową wizytą. mam nadzieję że szyjka jest dłuższa,albo że trzyma i jest zamknięta i twarda. weszłam na fiolet poczytać wątki o szyjkach- nie wiem po co :p
ale się trochę wystraszyłam, bo twardnieje mi czasem brzuch..wiem,że to niby moga być te skurcze braxtona,ale stres jest... biorę magnez, luteinę i się nie wychylam. ale myślę czy jechać jutro do tej szkoły rodzenia, czy nie... ja chce piątek! a to dodatkowo USG połówkowe-więc stres tym większy...
a z dobrych wieści- znajoma mojego męża, któej jescze nie znam,ale wiem, że się przyjaźniła z moim - teraz się im poluźniło,bo dzieci, praca itp,ale kontakt mają i rozmawiają co jakiś czas.no to ona ma jakieś rzeczy, które chce nam podarować- dostawkę do łóżka, krzesełko do karmnienia(mówie mojemu że teraz to za wczesnie,a on- to chociaż zobaczymy) i jakieś inne rzeczy. nie powiem- miło się zrobiło, choć mi trochę głupio tak brać.. a jak pomyślę że to dla mnie obca osoba,a się angażuje, a siostra wręcz odwrotnie to eh... no nic.
byle do piątku! mam nadzieję,że szyjka mnie pozytywnie zaskoczy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 18:34
-
JustynaG wrote:Siwulec, ja rozumiem wsparcie "pod telefonem" ale pojechanie do pracy i robienie przez 3h to już lekka przesada. Oczekiwanie czegoś takiego jest niezgodne z kodeksem pracy.
Dlatego muszę popracować nad asertywnością żeby więcej tego błędu nie popełnić. Szkoda tylko ze po otrzymywanym wynagrodzeniu nie czuje się im tak potrzeba jak w takich sytuacjach jak dzisiaj
Achia trzymam kciuki za piątek już od dzis ! A obce osoby często okazują większa empatię niż własna rodzina - przykre ale prawdziwe fajnie jednak ze spotykamy takich ludzi na swojej drodze patrz np to forum, zupełnie obce baby a po chwili bycia tu czujesz się jak w najlepszej rodzinie miewamy również tutaj czarne owce ale dzięki temu nie ma nudy i jednoczymy się jeszcze bardziej
Achia lubi tę wiadomość
30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
02.2018 - 12tc [*] ♥️
Siła jest kobietą -
nick nieaktualnyAchia jak leżysz sobie u odpoczywasz to na pewno szyjka będzie dłuższa rozumiem, że się martwisz ale nie czytaj za dużo i tym, bo się tylko będziesz dodatkowo denerwować. Do piątku już niedługo :* do szkoły ja bym poszła, ale jak masz się stresować, że możesz tym zaszkodzić to ten raz odpuść. A co do siostry ... Tak jakSiwulec napisała, z rodziną najlepiej na zdjęciu i naprawdę czasami obcy są bardziej życzliwi
Siwulec, Achia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam nadzieję ,że sie nie gniewacie, że ostatnio jestem tak z doskoku, ale ten remont strasznie nas pochłania
Pozdrawiamy z Zuzinkiem :*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/187353342d66.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 19:04
Achia, lamka, Karma88, Aga9090, Siwulec, Minie Black, Amal, Patrycja20, Kaczorka, Kargo31, Lunaris, summer86, Yoselyn82, Nadzieja22, Izape_91, Emiilka, KateHawke, olik321, pilik, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Minie ja jakos czas temu spedzilam pol niedzieli na robieniu pierogow z truskawkami.
A slodkosci robie w ramach relaksu. Jak robota mnie wkurzy to wchodze do kuchni i dzialam.
Achia rozumiem Cie. Tez mam stracha o moja szyjke. Ja do wtorku musze grzecznie siedziec i czekac. Mam nadzieje, ze to oszczedzanie przyniesie nam jakies efekty.
Luna zajmuj sobie czas. My wiesz gdzie jestesmy jak cos.
Luna1993 lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnyKarma88 wrote:Achia rozumiem Cie. Tez mam stracha o moja szyjke. Ja do wtorku musze grzecznie siedziec i czekac. Mam nadzieje, ze to oszczedzanie przyniesie nam jakies efekty.
Mam taką właśnie nadzieję dobrze,że też masz już zaraz wizytę, ja mam całą kartkę pytań, żeby potem nie szukać odp po internetach :p
Karma88 lubi tę wiadomość
-
Achia ha ha ja tez zawsze robie sobie liste, a potem o czesc nie dopytuje... Mam tydzien zeby spisywac.
Jutro musze sobie zamowienie zrobic w aptece.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 19:37
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualny
