Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
reset wrote:Może jeszcze dajmy szansę Olik
Oliczku, jak żyjesz?
Korzystam póki nie ma małego. Wczoraj siedzieliśmy na mieście do późnych godzin. Jutro wyjeżdżamy do rodziców. Jak mały uparty to nie patrzymy na niego :p
Bajka tak jak dziewczyny piszą. Nie da się wszystkiego osiągnąć. Jesteś cudowna mama i kp moze z czasem się rozkręci. A jak nie to też nie koniec świata.
Flo buziaki dla Szymka
Jeżowa tez mamy butelki z promki z askota:)
Resecik podczytuje z ukrycia dinusiow i bardzo trzymam za Was kciuki. Za chwile juz wyskoczysz na wakacje i może po bedzie wszystko odrobinę łatwiejsze.
Minie córcia miód malina!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 09:27
Rucola, Flowwer lubią tę wiadomość
-
Bajka jeśli chodzi o kp to faktycznie jeśli Tobie zależy musisz odciągać w nocy/przystawiać do piersi. Jeśli odpuścisz sobie to zrobisz pierwszy krok do przejścia na mm. Absolutnie nie chce straszyć - uważam że sposób karmienia dziecka to sprawa tak indywidualna, że nikomu do tego. Chcę tylko doradzić, bo ja sama będac w pierwszej ciąży podchodziłam do kp jako do czegoś naturalnego, że samo się rozkręci, że dam radę.
Tak jak kiedyś pisałam, każda dawka mm zmniejsza Tobie ilość mleka w piersi. Ale tez nie można się katować psychicznie za to. Ja np w szpitalu dokarmiałam (pierwsze 6 dób życia). W domu po powrocie starałam się rozkręcić laktację i się w końcu udało, choć łatwo nie było..
U mnie tez słabiutko bardzo było z pokarmem na samym początku, też miałam wrażenie, że w piersiach prawie nic nie ma (porod po terminie z oxy, stres po porodzie, bo podwyższone crp u synka, pobyt w szpitalu przedłużony i wszystko swoje zrobiło, na dodatek moja anemia). Ale przystawiałam synka (albo podawalam moje z butelki jak goiły mi się brodawki) i pózniej pobudzałam laktatorem - co około 2,5-3h dziennie i w nocy to samo - synek budził się na jedzenie - to ja go do piersi (starałam się miec w butelce zawsze jeszcze trochę swojego mleka odciągniętyego na noc, bo synek usypial w nocy przy cycusiu raz dwa i się nie najadał, anie potrafiłam na początku go wybudzić) a zaraz po tym pobudzanie laktacji laktatorem. Mąż spał, synek spał najedzony, a ja siedziałam z brzęczącym LOVI PROLACTISI tak jak pisała Flower - zazwyczaj było to około 2-3:00 nad ranem.
Polecam metodę 7-5-3. Byłam czasami okropnie zmęczona, ale się udało. Tyle, że ze mnie strasznie uparta bestia i jak coś sobie postanowię to koniec. Trwało to z miesiac na pewno. Pózniej tak jak kiedyś pisałam potrafiłam z jednej piersi nawet 220 ml mleka odciągnąć (100 minimum). Laktacja się rozbujała i nie musiałam bawić się z laktatorem w ciągu dnia w ogóle, tylko pod wieczór wolałam trochę ściągnać, bo na samą noc dawałam synkowi moje z butelki, bo tak jak pisałąm przy piersi zasypiał od razu i budził się nawet po pół godzinie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 09:40
Rucola, Bajkaaa, Anna Stesia lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Dzień dobry!!!!
Witam Was w ostatnim dniu, kiedy Lewcio jest pozornym wcześniakiem;) piszę pozornym bo dojrzałość na ten etap ciąży wykazywał na wizycie 35+2 ale czekamy na jutro, na tą magiczną datę
Tak jak Olik korzystamy z czasu, kiedy jestem w dwupaku, wczoraj była impreza, dziś grill rodzinny.
Zapomniałam Wam napisać, że wczoraj widziałam się z teściową i stwierdzam, że spotkania raz na miesiąc nie stanowią dla mnie dużego problemu, więc będę starała się nie zagęszczać tej częstotliwości.
Bsjeczko przykro mi, że karmienie sprawia Ci trudność, większość z nas marzy aby karmić piersią. Sama będę o to walczyć więc nie napiszę Ci nic mądrego w temacie poza tym, że jeśli mi nie będzie szło to będę chciała umieć odpuścić...
Achia, Vivanilka i Minnie- piękne Dzieci!!! Ogromnie gratuluję!!!Vivanillka, KateHawke lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziękuję dziewczyny za rady powiem wam że emek mój jest oaza spokoju wczoraj wylam bo płaczem tego nie można nazwać a on był spokojny cały czas,
Moja musi być dokarmiana mm położna mówiła by walczyć ale jednak musi być też mm
Dobrze ze emek nie jest z tych facetów którzy uważają że każda da radę karmić
Aha jeszcze jedno jakoś rano miewam lepsze humory, plamy na twarzy mi prawie znikły od porodu, dziś muszę się trochę ogarnąć bo wygląd też nie pomaga, a dodatkowo ja mało krwawe i sobie wkrecam że coś się dzieje, ale z drugiej strony może mam taką urodę? No i muszę kupić pas poporodowy bo brzuch mam mega wiszący a nie zapowiadało się na to
I mimo wszystko że tak wam się tu żale to ja jestem mega szczęśliwa że mam swoją upragnioną córeczkęco by nie było to tylko kp czy mm i tak jak reset (dziekuje<3) napisała te 10,5 tyg w szpitalu do porodu dało jej dużo bo jest donoszona a ja nie mogę się dolowac bo dobrze na tym nikt nie wyjdzie
Aha no i trzymam kciuki by dziś ruszyło komuś bo w końcu sobota!! ❤
Dziewczyny bardzo was lubię naprawde:)Achia, KateHawke, Anna Stesia, Lunaris, Lusesita, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Bajka, to jak ja powiedziałam mężowi, że raczej będę chciała spróbować karmić piersią, to się zdziwił "Serio? A ja myślałem, że już się od tego odchodzi". No i fakt - zdecydowana większość naszych znajomych, w tym siostra męża zdecydowały się na mm. A dzieci mają zdrowe i fajne, wcale nie chorują częściej niż inne dzieciaki. Ale też uważam że to jest bardziej moja decyzja niż wspólna.
Wiecie co, jestem "wyrodna matka"
Te ruchy dziecka to nie jest "och! Ach! Poruszyło się!" tylko "ała! Co ty mi tam znowu robisz, pieronku? Tylko nic mi tam nie uszkodź!"
Weźcie powiedzcie, że też szybko przestałyście się nad ruchami rozpływać i martwić o organy wewnętrzne, żebym się nie czuła jak jakaś nieczuła zła baba
Bardzo fajnie że mała wysyła sygnały że żyje i rośnie, ale jakoś nie witam każdego kopa z uśmiechem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 10:22
Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Bajkaaa, jesli chcesz walczyk od kp, odciagaj jak najwięcej laktatorem, wtedy może uda się stopniowa zastapić mm. I nie zniechecaj się jesli niewiele poleci, mi poczatkowo w 30 minut udawalo się tylko 60 ml odciagac.
Nocne karmienie/odciaganie jest bardzo wazne, wtedy podobno jest wiekszy wyrzut prolaktyny i tego typu sprawy.
A co do pasa poporodowego to podobno nie sa zalecane bo osłabia on dodatkowo mięśnie, lepiej poczekac aż się wchlonie.. brzuch bedzie Ci się przez caly pológ zmniejszał, daj sobie czas.
Lena, nadal karmicie się w kapturkach? Bo mi kurcze nie udalo sie jeszcze ich całkiem odstawići nie wiem co robic.
Dziewczyny, polecicie jakis dobry materac dla maluszka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 10:26
-
nick nieaktualnyBajka polubiłam za to że nas lubisz
i że masz wsparcie w mężu
Na pewno z każdym dniem będzie coraz lepiej..moja siostra nie miała pokarmu, karmiła bardzo krótko, więc Michał jest dzieckiem na MM i co? Super chłopak, choruje normalnie, jak każde dzieckofatalnie że panuje takie przekonanie, że mm to zło i kobiety mają większy stres przez to.. w każdej sytuacji- będzie dobrze dla Ciebie i Zosi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 10:39
Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Bajka brzuchem się nie przejmuj jak zaczniesz biegać z Zośią to zniknie a za chwilę nie bedziesz mieć czasu na jedzenie.
Olik ty już jedną nogą na porodówce/ samolociepaczka z allegro może już nie dojść
Szymek ma w oczku ropkę ehhhhh i wystarczy tylko przemywać solą fizjologiczną ? Na dodatek w nosku suche gile które niczym wyciagnąc nie mogę. Próbuje rozmoczyć wodą morską i wyciągnąć aspiratorem ale siedzi głeboko. Te upały i wiatr chyba swoje zrobiłoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 11:01
Bajkaaa lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Dzień dobry.
Super się u mnie ochłodziło przez noc, ale za to katar większy i ból głowy mnie złapałIdę się zakopać w łóżku.
Miłego dnia -
Sammer to miałaś sporo mleka ja odciagam całą dobę co 2,5-3h i odciagam 30-50 max więc moje wysiłki sa takie sobie ale ciesze się że cokolwiek leci. Walczyć bedę, może akurat coś ruszy.
Ja materac kupiłam ten
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7028752843
Ale jak na razie spi koło mnie w łóżku
Aha nie wiem czy pisałam ale KOCHAM SYNKA i non stop całuje go z M na zmianę. Patrzeć moge godzinami i dalej niedowierzałam że JEST
Co do wagi z 67,5 kg już dziś 60 kg czyli jeszcze max 5 kg chcę zrzucić powoli.Barbarka1984, agulineczka, Lunaris, Lusesita lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Summer my kupiliśmy hevea airmax 3d.
Długi porównywałam i analizowałam i zdecydowałam się na ten model
Zapomniałam też Wam napisać, że kupiliśmy monitor oddechu/ruchu. Zdecydowaliśmy się na angel care#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
I mam jeszcze pytanie do Mamusiek
macie podgrzewacze? Zastanawiam się czy kupować, na olx można upolować w przyzwoitej kasie;)
Pisałyście też i takich kolorowych szmatkach do skupiania uwagi noworodków. Jak się to fachowo nazywa?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Flowwer, przemywaj gazikiem z sola fizjologiczna od zewnatrznego kacika do wewnętrznego, tylko raz tym samym gazikiem żeby ropki nie roznosić. Można jeszcze masowac ten kanalik łzowy. Ucaluj Szymcia ode mnie
Flowwer lubi tę wiadomość
-
Rucola nie wyobrazam sobie nie mieć podgrzewacza nawet jak 80% to odciagam laktatorem i butelke tak ok 15-20 min daje do podgrzania a nawet w nocy mam w drugiej butelce wode do mm, na szybkie karmienie jak w piersiach deficyt.
Rucola, KateHawke lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Nika co do kopniaczkow to ja chyba jestem masochistką, bo im mocniej mnie kopnie tym bardziej się cieszę. Nie lubię tylko gdy ma czkawkę (na szczęście rzadko) bo mam wrażenie że się biedny wtedy męczy.
Rozumiem Twòj stres że względu na szyjkę ale pamiętaj, że Malutka jest w worku z wodami płodowymi i nie ma szans, aby cokolwiek uszkodziła#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Bajka my też cię kochamy
:* :* :*
Nika ja też tak mam" Natala nie kop mamy w żebro bo to boli! Ała, jednak w pęcherz bardziej..." Ale jak się nie odzywa czasami dłużej to panika! I jak już ją rozruszam żeby dała znać że jest OK to potem nie mam nic przeciw kopaniu przez najbliższe parę godzin. A potem znowu "Ała Natala!"
Ale w końcu jesteśmy z nimi już patrz ile czasu - kobieta JUŻ ma dziecko, a facet dopiero na nie czeka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 11:12
Rucola lubi tę wiadomość
-
Flowwer wrote:Rucola nie wyobrazam sobie nie mieć podgrzewacza nawet jak 80% to odciagam laktatorem i butelke tak ok 15-20 min daje do podgrzania a nawet w nocy mam w drugiej butelce wode do mm, na szybkie karmienie jak w piersiach deficyt.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Flowwer wrote:Rucola nie wyobrazam sobie nie mieć podgrzewacza nawet jak 80% to odciagam laktatorem i butelke tak ok 15-20 min daje do podgrzania a nawet w nocy mam w drugiej butelce wode do mm, na szybkie karmienie jak w piersiach deficyt.