Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWogóle to muszę się poskarzyć na moją "ukochana" teściowa...
Dziś wróciłai już na plan na obiady na cały tydzień... dziennie zupa... no dziś zrobiła kluski z serem..
Już widzę jak eMek wróci z kopalni i ta jego mina... Ona nie rozumie, że on się nie naje po takiej ciężkiej robocie zupą, aż mi go żal. Ona twierdzi, że zupa najważniejsza, mięso nie jest potrzebne ku###.. Zła jestem -
Cześć dziewczyny, przepraszam ale nie jestem w stanie nadrobić. Mam nadzieję że u Was wszystko ok. Liczę na to że pewnego dnia będę miała chwilę na nadrobienie forum.
A u mnie totalna zalamka, z mojej słodkiej i grzecznej Anastazji zrobil się mały diabelek. Od kilku dni ciągle leży na mnie,nic nie mogę zrobić, nawet wyjście do toalety jest mega wyczynem. Niestety karmienie piersią skończyło się problem z zaparciami i dopóki brzuszek sie nie ustabilizuje mała jest na mm, a ja odciągnam pokarm i wylewam
We wtorek byliśmy w szpitalu Nastka miala odciagana krew z krwiaka poporodowego i teraz czekamy w stresie na wtorkowa kontrolę.
Z tego co zauważyłam Olik zaczęła rodzić?
A co u Luny, jak Zuzia?
Postaram się chociaż wchodzic i czytac żeby byc na bieżąco,ale to jest mega trudne przy placzacym i ciagle glodnym dziecku...
Całuje Was wszystkie ❤ -
Ewela Zuzia Lunki jest zupełnie zdrowa!!!!! Wszystko się cofnęło
Olik dziś rano poszła na porodówkę, liczymy ze odpoczywa po porodzie i czekamy na zdjęcie Marcelka.
Poza tym dużo Dziewczyn miało wizyty, dzieciaczki zdrowe i dorodne.
Trzymaj się jakoś i wpadaj od czasu do czasu!!! U Nastki to moze wszystko przejściowe i niedługo znów będzie aniołkiem91Ewela09 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:Wogóle to muszę się poskarzyć na moją "ukochana" teściowa...
Dziś wróciłai już na plan na obiady na cały tydzień... dziennie zupa... no dziś zrobiła kluski z serem..
Już widzę jak eMek wróci z kopalni i ta jego mina... Ona nie rozumie, że on się nie naje po takiej ciężkiej robocie zupą, aż mi go żal. Ona twierdzi, że zupa najważniejsza, mięso nie jest potrzebne ku###.. Zła jestem
A jeśli chodzi o dzieciaki to im mniej mięsa będą jeść to tym zdrowsze będą!!!!
My z emkiem mięsa nie jemy i niczego nam nie brakuje!!!!Phnappy, Achia, Jeżowa, Emiilka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyMój książe się obudził w końcu! dał znac,że sorbet z mango mu smakuje :p a już myślałam o IP...
-Mamunia-, Aga9090, Phnappy, Jeżowa, Rucola, Lusesita, Minie Black, Nadzieja22, Karma88, Amal, KateHawke, Yoselyn82, Lena21, Lunaris, Emiilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucola wrote:Aga bo mięso nie jest potrzebne... kompletnie, niezaleznie od tego, jak ciężką fizycznie pracę się wykonuje. natomiast jesli emek jest niezadowolony to niech pogada z mama... przeciez wychowywała go wiele lat i jest jego matką, chyba mogą pogadać
A jeśli chodzi o dzieciaki to im mniej mięsa będą jeść to tym zdrowsze będą!!!!
My z emkiem mięsa nie jemy i niczego nam nie brakuje!!!!
Tyle szczęścia, że dziewczyny w przedszkolu obiad majaa eMek żyć bez mięsa nie umie, tymbardziej, że ona gotuje wodę a nie zupe
-
Rucola wrote:Aga bo mięso nie jest potrzebne... kompletnie, niezaleznie od tego, jak ciężką fizycznie pracę się wykonuje. natomiast jesli emek jest niezadowolony to niech pogada z mama... przeciez wychowywała go wiele lat i jest jego matką, chyba mogą pogadać
A jeśli chodzi o dzieciaki to im mniej mięsa będą jeść to tym zdrowsze będą!!!!
My z emkiem mięsa nie jemy i niczego nam nie brakuje!!!!
Dokładniemy też obydwoje zero mięsa i nie czuję się głodna
Rucola lubi tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Lamka strasznie to przykre
nie wyobrażam sobie jak ciężko Jej musi być...
Lena będę zaciskać kciuki za Frania! Rozumiem Twój strach, ja codziennie drżę bo Ninka ciągle za mało przybiera,
Aktualnie waży 3850, a powinna z kilogram więcej... na długość rośnie i mam nadzieję, że taka Jej natura, ale jednak strach jest że coś nie tak... my idziemy w przyszły poniedziałek do szpitala na badania i kontrolw i też stres spory... a potem 7.09 neurolog nas czeka.
Dziewczyny będziecie cudownymi matkami! Ja nie mam czasu zrobić nic, nie daje rady posprzątać, często nie ma obiadu, ja jem śmieciowy żeby zjeść cokolwiek i dotrwać wieczora... ale trzeba przetrwać ten czas. I wierzę że i Wy przetrwacie. A może wypadnie Wam z kosmosu cudownie spokojne dziecko? Też tak może być! Ja jeszcze od porodu nie byłam bez Ninki i mimo że ją kocham najbardziej na świecie to marzy mi się drzemka czy masaż (plecy wysiadają przy nieodkladalnym dziecku)... ba, marzy mi się wizyta u dentysty...!
Ewela witaj w świecie wymagających dziecioby ten epizod Jej szybko minął
Rucola, Achia, Jeżowa, KateHawke, Yoselyn82, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Achia wrote:Mój książe się obudził w końcu! dał znac,że sorbet z mango mu smakuje :p a już myślałam o IP...
Achia a jak masz łożysko? Bo ja czuje tylko prawą stronę brzucha, gdzie siedzi Staś, a Matyldę duuużo rzadziej. Ona jest po lewej i mam na przedniej ścianie łożysko u niej. Wieczorem raczej oboje szaleją, ale zdecydowanie częściej czuję kopniaki po jednej stronie, właśnie po stronie Stasia. Chociaż może to moje mylne odczuciabo mogły się przekręcić, na 100% nie wiem kto się porusza, tak mi się wydaje.
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPhnappy- mam na tylnej ścianie i każdy lekarz mówił że będę go wyraźnie czuć..stąd moja panika. Ale czuję że chyba się przesunąl na lewą stronę bo tam go poczułam. I jak leżę na lewym boku to wręcz czuję łaskotki. Ale i tak leniwy dziś jak nigdy...
-
Achia mąż masażysta... wiem że na pewno tylko tak super brzmi bo po pracy już siły bie ma, ale jednak jak już pomasuje to zazdroszczę! Wszystko bym za takim dobry masaż (mężowi) zrobiła :p
A co do ruchów - maluszek jest na tyle mały że mógł się obrócić plecami do brzucha i kopie w łożysko przez co mniej czujesz!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 17:41
Achia lubi tę wiadomość
-
dziewczyny co do ruchów, to ja łożysko mam na przedniej ścianie, takiego wielkiego placucha centralnie pod pępkiem
Najśmieszniej, bo od góry jestem sobie w stanie wyczuc granice, gdzie się kończy
a od kilku dni Lewcio jest mocno kanciasty w ruchach, tzn rusza się gwałtownie i do tego wieczorami mam wrażenie, ze czuję jego kosteczki i stawy, np bioderko od boku, albo kolanko
Nie powiem, ze dziwne uczucie, z jednej strony niezwykłe a z drugiej boję się go wtedy dotykac, bo mam wrażenie że jest taki kruchy mimo wszystko...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyPhnappy wrote:Achia a jak masz łożysko? Bo ja czuje tylko prawą stronę brzucha, gdzie siedzi Staś, a Matyldę duuużo rzadziej. Ona jest po lewej i mam na przedniej ścianie łożysko u niej. Wieczorem raczej oboje szaleją, ale zdecydowanie częściej czuję kopniaki po jednej stronie, właśnie po stronie Stasia. Chociaż może to moje mylne odczucia
bo mogły się przekręcić, na 100% nie wiem kto się porusza, tak mi się wydaje.
(co nie Melevis?)
Btw, Matylda była jedynym z moich typów na imię dla córeczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 17:51
Phnappy lubi tę wiadomość
-
Achia to jak Fela dzisiaj. Też straszny leń. Tylko je i śpi. A najchętniej śpi na cycku żeby mieć blisko jedzenie
jak ja odkaldam to oczywiście zaraz się budzi.
Ania pytałaś ostatnio od ilu kg jest chusta. Dzisiaj do mnie przyszedł mój nowy nabytek z lennylamb i jest napisane na instrukcji wiązania, że od 3kg.
Dziewczyny, będziecie super mamami. Ja też nie mam czasu na nic. Obiady robię co dwa trzy dni. Najlepiej od razu więcej żeby było na kolejne dni. Głównie ze względu na dziadka, żeby miał co jeść. Sprzątam tylko z Felką w chuście, a nie jestem w stanie tak wszytskiego zrobić, tylko podstawowe sprawy. Tak jak pisze pilik, plecy wysiadają. Ogólnie jestem zmęczona, ale nie oddałbym jej za nic. Już ja kocham najbardziej na świecie mimo, że czasem daje popalić. Tak jak któraś napisała, ten uśmiech z rana i poranne "rozmowy" wynagradzają cały trud
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3eeed7541950.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 17:53
Aga9090, Jeżowa, Karma88, Rucola, pilik, 91Ewela09, Amal, Lusesita, KateHawke, summer86, Yoselyn82, Patrycja20, Nadzieja22, Bajkaaa, lamka, Lena21, Lunaris, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Nenusia, ja uważam, że jest taka pora roku, że jak mąż nie naje się zupa typu woda (choć ona przecież jest z makaronem czy ryżem), to może poprawić świeżymi pomidorami czy gotowanym kalafiorem. My z M. mięso jadamy, ale w lecie staram się przemycać jak najwięcej potraw bezmięsnych, bo kiedy jak nie teraz? Mój M. co prawda fizycznie nie pracuje, ale np. do pracy jeździ rowerem całe lato, więc ładne parę kilometrów w te i we wte robi.
I teraz mu np. zrobiłam wielką michę pomidorów malinowych z rucola i kulka mozarella, żeby jakieś białko było, do tego smakowa oliwa z bazylią i jest pyszna obiado- kolacja. Bo na obiad był barszcz ukraiński z jajkiemAga9090, Rucola, Emiilka lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnypilik wrote:Achia mąż masażysta... wiem że na pewno tylko tak super brzmi bo po pracy już siły bie ma, ale jednak jak już pomasuje to zazdroszczę! Wszystko bym za takim dobry masaż (mężowi) zrobiła :p
A co do ruchów - maluszek jest na tyle mały że mógł się obrócić plecami do brzucha i kopie w łożysko przez co mniej czujesz!
I wtedy nie ma sił...teraz robi mi delikatne masaże, ale przed ciążą to wręcz uciekałam od niego. Bylam mocno pospinania(nadal jestem) i taki dobry masaż to mnie bolał..oj jak bolał. Ale potem była ulga...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 17:56