X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka wniosek jeden. Minimum ruchu tylko i wyłącznie dla dobra dziecka. To jest priorytet. Emek ma się zająć Tosią i domem i w ogóle nie ma tematu, Ty przez najbliższy czas zajmujesz się tylko Zuzią.
    On musi to zrozumieć, przecież tu chodzi o zdrowie Waszej córeczki!!! Daj znać jak sytuacja a Zuzia cudowna!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 21:58

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, Zuzia słodko wygląda <3
    My się nawet 3D nie spodziewaliśmy. Ten mój poprzedni nawet nie zapytał, a ten sam z siebie zrobił :) ale Minie masz rację, fotogeniczny to on,w sensie Oskar, jest :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 22:01

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Lunaris, serio?? Można pożyczyć sobie balonik?? :D
    Nawet przy założeniu prezerwatywy to jest co najmniej dziwne.

    ...właśnie dlatego nie zapytałam, nawet nie chcę wiedzieć :D


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    A co do 20 ml, nam położna na SR tłumaczyła, że w pierwszych dniach życia to się liczy jako liczba dni dziecka x 10- 10, czyli w 4 dobie dziecko powinno zjadać 30 ml, bo najczęściej tak malutki jeszcze ma żołądeczek. Po prostu je częściej niż co 3h.

    Dziewczyny, u nas trochę zmniejszyła się częstotliwość karmień.. mała je co 2h, ale nadal ssie krótko, bo średnio po około 10 minut na karmienie. Wcześniej się tym nie martwiła, bo jadła często.
    Czy Wasze maluszki też tak krótko jedzą?

    Summer dopiero nadrabiam, ale mój tez je max 15 minut a później to ewentualnie tylko trzyma cycka a jak wiesz przybiera na wadze

    summer86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem kochane, dziękuję że mnie stąd nie wygoniłyście za to, że zamiast leżeć to wszystko robiłam sama :/ emek pojechał sam z siebie na zakupy, kupił mnóstwo gotowych dań obiadowych, zabrał mała na plac zabaw. Chyba dotarło do niego. Od dzisiaj tylko leże i się uczę, Tosia jest bardzo grzeczna i dzisiaj ładnie czekała aż tata wróci żeby móc wyjść na dwór

    A co do sterydów to wiem Nikus że to pobyt w szpitalu obowiązkowy. Bardzo się dziś przestraszyłam, że to naprawdę może być już.

    Ps. Zuza na tym zdjęciu wygląda dokładnie jak ojciec, chociaż jedna będzie do niego podobna .

    Lecę nadrabiać :*

    Lunaris to przeobrzydliwe dla mnie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 22:15

    Rucola, pilik lubią tę wiadomość

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Achia, to koszyk którejś z dziewczyn. :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/12063dee6aad.png https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8083fdb0e32c.png

    Mój :) miło, że się przydaje :)

    JustynaG, Emiilka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna- tak trzymać! Oby Emek już do rozwiązania nie przysparzał Ci zmartwień i był grzeczny!;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena- to może napisz czy jako że jesteś po porodzie, zweryfikowałabyś byś listę :p

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia i Emilka - super, że wszystko w porządku u Was i u Waszych pociech <3

    Blue, tak jak Nika pisała, czasem trzeba się po prostu wyłączyć i skupić na swoim zdrowiu psychicznym! Wiem, że łatwo się mówi, ale na pewno mniej stresu = szczęśliwsza mama = szczęśliwsze dziecko = dłuższa szyjka :D z tym ostatnim trochę nadinterpretacja, ale wiadomo o co chodzi! :)

    Luna, Zuzanna prześliczna na zdjęciu!!! OMG, no słodziutka jak cukiereczek! <3 a Ty kochana, leżeć, leżeć, leżeć! Sama bym Ci zakupy porobiła, jakbym mieszkała w Bydgoszczy! Z opisu wynika, że jedną nogą jesteś za progiem porodówki, więc wytrzymajcie jak najdłużej w dwupaku! Tosia na pewno będzie grzeczna, oby mąż też był grzeczny :)

    Ciekawe jak tam Olik w domciu z Synusiem <3 <3

    A ja czuję, że przesadziłam z tymi słoikami, chyba się organizm zdziwił takim wysiłkiem, jak na moje raczej leniwe ostatnimi czasy życie... Kość łonowa mnie tak napieprza, że nie wiem co zrobić. I złapał mnie jakiś dziwny ból, w okolicach pępka, jakby ktoś mi za sznurek bardzo gwałtownie pociągnął od środka i tak ciągnęło i ciągnęło... To chyba Agatka mówiła "matka, odpocznij" :D

    Emiilka lubi tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na USG zdjęcie szyjki to takie oznaczenie D w dolnym prawym rogu? Bo jak tak to wychodzi dziś 4,38 ;) idę zerknąć na poprzednie zdjęcia :p

    Edit- sprawdziłam, na każdym USG mam zdjecia dziecka, wymiary, serduszko i Szyjki. Plus pomiar- od początku miała min 4,1(maks 4,5) a na zdjęciu z USG co się miała skrócić do 3,5 - cały komplet jest ale nie ma ani zdjęcia szyjki ani pomiaru... Taka ciekawostka. Idę spać. Dobranoc :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 22:41

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka - jeszcze sobie poleżysz, szyjka się wydłuży i dasz Zuzi więcej czasu. Staraj się nie denerwować i zostawić dopinanie wszystkich spraw mężowi

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 09:39

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny :) gratuluje udanych wizyt <3 wspaniale czyta się dobre wiesci
    Lunka za Ciebie mooooocne kciuki żebyście z Zuza jak najdłużej wytrzymały :* :*

    Amal na serio napisałaś „trupek” ??? Aż mnie zmroziło... nie będę komentować

    Czy ja dobrze doczytałam ze Olik już w domu ?

    Emiilka, Aga9090, olik321, summer86, lamka lubią tę wiadomość

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pobieżnie nadrobiłam o gratuluję udsnych wizyt :)

    Luna odpoczywaj i wstawaj tylko na najważniejsze potrzeby jeśli u Ciebie to możliwe.. trzymam kciuki by Zuzia jeszcze trochę doczekała.

    Minie Twój tekst o dresie z brokatem mnir rozwalił.

    U nas ciężko. Jesteśmy bardzo szczęśliwi..emek spisał się na medal. Na powitanie byl ogromny bukiet róż i łańcuszek niby od Marcelka z grawerem daty narodzin :)
    Z tych mniej miłych... mój stan fizyczny to chwilowy wrak człowieka. Trochę dzis pochodziłam poogarniałam torby i o 20 usnelam karmiac malego.
    Strasznie boli mnie szycie i miejsca typu sofa kanapa nie nadają się do odpoczynku.
    Sutki.... polecieć cos prosze bo już łzy lecą przy karmieniu.
    Aktualnie siedze z laktatorem. Lovi tak jak polecałyscie jest super.
    I najgorsze... zaparcia. Od porodu czyli 5 dni nie byłam w wc. Myślałam ze w domu czopki pomogą. Zero reakcji organizmu. Jak to u Was było dziewczyny z dwojeczką? Ile taki stan trwa i co pomaga?
    Śliwki juz zakupione. Pije duzo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 00:33

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwulec też mnie to uderzyło.. :(

    Poza tym pisanie o tym w taki sposób to kompletny brak wyczucia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 00:51

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tamtum rosa js serdecznie polecam :)
    W szpitalu mieszałam w małej butelce po wodzie z dziubkien. W domu nawet tylko w miseczce i leje powoli. Ma składnik przeciwbólowy wiec u mnie ratuje sytuację :)

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Jadranka Autorytet
    Postów: 692 946

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik, na sutki pomiędzy karmieniami czysta lanolina. Przed jedzeniem tylko się ściera. Jak masz poranione to lanolina + wietrzenie, a najpierw po karmieniu rozsmaruj swoje mleko (zwykle jakaś kropelka zostaje).
    Jak nie są poranione ale bolą jak ciągnie (pomimo iż łapie prawidłowo - głęboko) to jest normalne i minie do 2 tygodni. Mnie tez na poczatku bolały jak ciągła.
    Z zaparciem niech ktoś inny doradzi bo u mnie poszło jeszcze w szpitalu. Może to wina bezbłonnikowej szpitalnej diety?

    Moje dziecko śpi już 4h! Spala wcześniej 5-5,5 a id 1,5 miesiąca ma regres snu i bylo max 3... Oby się naprawiła, chcę juz koniec skoku, please! :)
    A ja spałam 3h cięgiem, też szok o.O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 01:07

    olik321, Rucola lubią tę wiadomość

    3jvzcwa1t1jbpiaq.png
    8.04.2018 3160 g Emilka
    13.08 || <3 8 cs
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 01:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cos zaczyna sie rozkrecac. Wody sie sacza. Lekkie skurcze. Zaraz biore kapiel i zobacze jak sytuacja sie rozwinie...

    pilik, Karma88, malka, Kaczorka, Rucola, lamka, Lunaris, Jeżowa, Sarna84, StaraczkaNika, Lena21, Emiilka, Bocianiątko, Yoselyn82, Nadzieja22, KateHawke, Sanka, Lusesita lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 01:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik ja niestety nie pomogę, ale na pewno zaraz mamy się odezwą i powiedzą co możesz zrobić. Na pewno dać sobie czas, myślę że po euforii że Marcel jest na świecie taki spadek formy to normalna sprawa.
    A na sutki te osłonki masz?

    Ja znowu jakoś kurde nie mogę spać. To spojenie w nocy jakoś dziwnie się aktywuje.poza tym zaraz pełnia prawda? Zauważyłam że tak reaguje właśnie na pełnię...

    Justyna- kciuki! Może pełnia podziałała na Twoją córeczkę?a już chciałam się umawiać żeby się spotkać na koncercie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 01:48

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 02:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W wodzie skurcze przeszly... Ale wody sie sacza wiec i tak czeka mnie Ip. I ten dylemat czy zaczac sie ruszac czy sprobowac jeszcze sie polozyc. Bo jednak moze byc dzis ciezki dzien.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
‹‹ 1615 1616 1617 1618 1619 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ