X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 02:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do życIa normalnie, u nas następuje to stopniowo.. raz w tygodniu wychodzimy gdzieś wspólnie do kawiarni czy na obiad, na małe zakupy chodzę w trakcie spacerów, ale do marketu czy galerii jeszcze się z małą nie wybraliśmy. Poki co ze wzgledu na czas, bo mąż ogarnia zakupy w 30 minut a z małą bylaby to już dłuższa wyprawa. Plus taki, że eMek w końcu się nauczył robić domowe sprawunki i z długaśnej listy może z 2 rzeczy zapomni lub nie znajdzie w sklepie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 02:52

    malka, Karma88, Rucola, veritaserum, lamka, Aga9090, Lusesita, Emiilka lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam nietypowe pytanie jak ubrać dziś Zosie? Ma być ok 13 stopni a do auta nie wiem jak ubrać bo jedziemy do teściów na obiad...

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym założyła body zdługim rękawem, spodenki i skarpetki i na dworze przykryła cienkim kocykiem. W aucie jak będzie ciepło to zawsze można kocyk zdjąć. No i ewentualnie na dwór jakaś czapeczka.

    Bajkaaa, pilik lubią tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajeczki zrobiłabym tak samo jak Malka :) ewentualnie jeśli u teściów ma być ciepło możesz wziąć body z krótkim i jakoś cieniutki sweterek czy bluzę na to, żebyś mogła to zdjąć. Z reszta ja zawsze brałam z dwa zestawy na zmianę do torby, bo mój syn uwielbia robić wielka kupę jak tylko wyjdzie z domu ;)

    Bocianiatko <3 aż żałuję, że nie mam brzuszka do oddania, ale wierzę że tu jakoś na Ciebie czeka i gdybys była chętna to mam chociaż przypinkę od mamyginekolog #jestemwciazy

    Pilik faktycznie Ninka jest wymagająca, może zapytaj fizjoterapety o jakieś czary z tym fotelikiem, Franek też nie lubi jak go tam wkładam, jest często niezadowolony i marudzi, ale zawieszam mu zabawkę na tą rączkę daję skoczek i staram się jakoś zabawić, jak już ruszamy to na szczęście zasypia.

    Bajkaaa, Bocianiątko lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka - ja najczęściej ubieram body na krótki rękaw i na to sweterek. Do tego spodenki i skarpetki.

    Bociuś - a co do Ciebie. Pamiętam jak szłyście razem w trójkę - Ty, Amy i mycha. Najpierw zaszła mycha. Gdy urodziła, to zaszła Amy. Więc teraz zbliża się Twoja kolej :)

    Rucola, Bajkaaa, summer86, KateHawke, Bocianiątko, Lena21, Aga9090, Lusesita, pilik, Amy333, Emiilka lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczyny!!! Jak rano się budzę to zastanawiam się z jakimi godzinami będą wpisy na OF ;) czuwacie Mamuśki niezmiennie :)
    Mnie w nocy pobolewał brzuch, w zasadzie cały cały czas boli, nie jest to mocny ból ale ciągły ucisk w dole brzucha, chwilami zwiększa natężenie a potem znów jest słabszy. Chyba muszę zacząć się przyzwyczajać. Tak naprawdę od 17tc odkąd odstawiłam leki i prawie przeszły mdłości,moja ciąża to same przyjemności :)
    Życzę Wam udanej spokojnej niedzieli!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 07:18

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny ogólnie nie mam żadnego sweterka na taki rozmiar ale włóże jej body z długim rękawem i kaftanik no i spodnie :)

    Rucola zazdroszczę takiej fajnej ciąży :)

    Rucola lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w 16 tyg :-)

    veritaserum, Bajkaaa, StaraczkaNika, Karma88, JuicyB, summer86, Achia, Nadzieja22, Patrycja20, Rucola, Phnappy, Kaczorka, lamka, olik321, KateHawke, Jeżowa, Lena21, Aga9090, malka, Lusesita, Lunaris, Sarna84, pilik, E_w_c_i_a, Amy333, Angelika83, emi2016, Emiilka lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)
    Rucola mam to samo jak Ty, też się panicznie zaczynam bać porodu, że ten ból jest tak silny że nie dam rady i w ogóle. Nie chcę się nakręcac ale to robię. Noc miałam piekielnie ciężka kazda próba przekręcenia się z boku na bok to ból w pachwinach , biodrach.
    Wczoraj poprosilam męża i mi nagrał na MP3 jakaś energiczna i motywacyjna muzykę zebym miała co sluchac w szpitalu jakby się przedłużało...to tak czytając o porodzie Olik.

    Byliśmy wczoraj na tej kolacji było super , mój strasznie zadowolony i mu głupio było że o tym nie pomyślał. Dałam radę iść 45 minut spacerkiem w jedną stronę i tyle samo z powrotem. Jedyne co mnie podłamało to że szykując się zauważyłam że wszystkie buty są mi za małe...zmieściłam stopę tylko w tenisówki ( też cisnely ale jakoś weszło ) i klapki. Istna tragedia. Mam kilka par fajnych czółenek takich co wiadomo tylko na jakieś wesela czy coś wszystko za małe.

    Dzisiaj bez konkretnych planów chyba po prostu poczytam książkę :)

    Miłej niedzieli !!

    StaraczkaNika, Lusesita, malka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola też się panicznie boję porodu, mam straszną traumę po pierwszym, bo to był dramat. Teraz do skończonego 36 tc nie mogę rodzić w innym szpitalu, został tylko ten w którym na świat przyszła Tosia. To mnie dodatkowo nakręca. Od poprzedniej wizyty codziennie śni mi się szpital i ten ból. Niby wiem, że po prostu trzeba przez to przejść, ale strachu opanować nie umiem :( nie wiem też, czy zdecydowac się na zop, skoro oni tam od razu każą wstawać, nie wyobrażam sobie znowu mieć punkcyjnych bóli glowy. Na krzyżowe i tak nie działa więc nie wiem czy nie próbować bez... A to mnie przeraża jeszcze bardziej. Dlatego podziwiam każdą kobietę, która rodzi większe dziecko, moje to okruszki więc pewnie i tak nie jest nnajgorzej. I ostatnio mi bardzo smutno, że to już koniec ciazy, a ja w ogóle się nią nie cieszyłam, bo jak nie szyjka to serce, jak nie serce to rodzice, jak nie rodzice to emek... I znów mi się chce płakać (hormony)

    A i za bardzo pochwaliłam swoje samopoczucie, od 20 do ok 2 w nocy bardzo silny skurcz co godzinę. Teraz cisza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 08:22

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum ból porodowy jest okropny ale do przeżycia, najważniejsze by nie być samej i w głowie mieć ze to tylko chwila potem już nie boli, nie ma co nastawiac się że się nie da rady trzeba pozytywnie myśleć i zadaniowo :)

    A swoją drogą ciekawe czy ja wejdę w jakies buty hehe wiecie nawet cieszę się że wychodzimy bo przynajmniej mam okazję się pomalować :) :)

    Yoselyn super tydzień ja wtedy najbardziej cieszyłam się ciąża :)

    veritaserum, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powoli chyba do mnie dociera ze bede musiała zacząć kupować rzeczy dla mojego maluszka. To takie dziwne uczucie po tylu latach.

    StaraczkaNika, Flowwer, Phnappy, Rucola, Bajkaaa, olik321, KateHawke, Aga9090, Lusesita, Lunaris, pilik, emi2016, Emiilka lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się właśnie tak próbuje nastawić w pełni zadaniowo i wydawało mi się że już ten etap mam za sobą ale teraz jak jest tak blisko to po prostu bardzo się boję.

    Z drugiej strony cały czas pocieszam się że tyle kobiet daje rade to ja też przecież dam i dużo mimo ogromnego bolu się decyduje na kolejne dziecko przecież.

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik mam nadzieję, że mała w krótce polubi nosidełko i auto. To wiele zmieni na plus :)
    Właśnie te pierwsze razy są najgorsze. Ja nie śpię w nocy przed każdym np. jak po raz pierwszy sama z nim jechałam autem. Fotelik mamy z tyłu, bez lusterka. Teraz zdarza mi się tak jeździć dość często, ale maks 30 minut. Zazwyczaj do mamy albo koleżanki. Kilka razy mi mocno marudził w aucie, ale nigdy tak aby się trzeba było zatrzymać, bo i tak dojeżdżaliśmy do domu już.
    Rucola mi przed porodem pomagała myśl o tym, że na poród nie ma rady. Musi się wydarzyć, miliony kobiet w tym roku przede mną dały radę więc dam i ja. Starałam się w tych kryzysowych chwilach myśleć o tym momencie kiedy zobaczę małego, o tych dwóch godzinach skóra do skóry i jakoś mi to pomagało. Mnie też ostatnie tygodnie mocno dały w kość, więc u mnie było coś na zasadzie "niech to już się skończy jakkolwiek ma to wyglądać".


    age.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do bólu - wqurwia mnie niemiłosiernie ta reklama specyfiku na kamienie nerkowe, która się zaczyna od "Czy moze być coś gorszego niż ból porodowy?" - dzięki, nie trzeba mi co chwilę przypominać że będzie bolało!
    Ja mam trochę inne podejście do ciąży i porodu - bo to będzie chwila z którą minie najgorsze dla mojego dziecka, czyli przebywanie w moim organizmie. Im dalej w las tym bardziej mi moje ciało uświadamia, że naprawdę się nie nadaje do robienia nowych ludzi. Wydaje mi się że perspektywa gdzie poród znacząco poprawi warunki bytowe mojej Ryjówki wszystko ułatwi.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry witam się w 19 tyg :)
    Dziś obchodzimy z eMkiem pierwsza rocznice ślubu :)
    Pięknego dnia dziewczyny :*

    Rucola, StaraczkaNika, Bajkaaa, Nadzieja22, Jeżowa, Karma88, Lena21, Aga9090, Lusesita, Lunaris, KateHawke, Yoselyn82, Amy333, emi2016, Emiilka lubią tę wiadomość

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny odnośnie strachu przed porodem.... Nie umiem sobie tłumaczyć tego w ten sposób, że tyle kobiet dało rady to dam i ja z jednego podstawowego powodu - każdy poród jest inny i jakoś nie umiem się wkomponować w miliardy porodów przed moim. Ale dziś mam już leszy nastrój, pomaga mi myśl, ze jak już zacznie boleć to będę chciała żeby przestało jak najszybciej a jedyną drogą będzie urodzenie :P Otuchy dodaje mi jeszcze prywatna położna o świetnej opinii, zresztą znamy się trochę, miałyśmy styczność w przeszłości i w SR i jej ufam. W razie czego mój lekarz mieszka 5 minut od szpitala i wiem że w razie jakichkolwiek problemów zjawi się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie.
    Także podsumowując patrząc racjonalnie moim jedynym zadaniem jest wygranie z bólem i nad tym będę teraz pracować psychicznie :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z brownie z łóżka. Chłopy śpią, a ja się opycham.
    Zaczynam się stresować - jutro połówkowe. Marzę, żeby wszystkie te ciupkie narządziki działały jak trzeba!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 09:23

    lamka, Bajkaaa, olik321, Jeżowa, Karma88, Lena21, Lusesita, Yoselyn82, Amy333, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum, taka opuchlizna na stopach pod koniec ciąży jest niestety normalna. Po porodzie może sie nasilić, ale z czasem ustąpi, więc jest duża nadzieja że będziesz miescić się w dotychczasowy rozmiar butów.

    Ja nie mam odwagi sprawdzić czy mieszczę się w swoje buty na obcasie, póki co nie mam okazji w nich chodzić, ale jak się okaże że 30 par mam do wywalenia to się popłaczę.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi bardzo pomaga nasza położna ze szkoły rodzenia, która na każdym kroku próbuje nas uspokoić i zmniejszyć nasz strach przed porodem. I pomaga mi też myśl, że zdecydowałam się na ćwiczenie z tym balonikiem Aniball (jeśli ginka pozwoli).

    Yosel myślę, że najwyższy czas kupić coś dla małego Yoselka. :-)

    Minie wiesz co... Jak możesz mi tu o brownie, kiedy piję samą biedną kawę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 09:25

    Rucola, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

‹‹ 1638 1639 1640 1641 1642 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ