X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik może ograniczać odciąganie. Ja właśnie dlatego boje się odciągać, że rozkręcenie a bardzo laktację i będzie problem :/

    Summer cieszę się, że już trochę lepiej u Ciebie. Z budową dwa tygodnie to już nie taka duża różnica. Jakoś wytrwasz. A nasze maluchy mają podobny system nocny. Tylko Fela od 5+6 niby chce wstawać ale jakoś mi się ją udaję jeszcze siła uśpić. Ja dzisiaj o 6 wstałam bo musiałam upiec ciasto dla gości, ale emek wziął ją do łóżka i spala z nim do 8:30 ;) zderzyłam upiec ciasto, posprzątać, umyć podłogi i się wykąpać i jeszcze mi czasu zostało i się zastanawiam co robić ;)

    Justyna jakoś to przeżyjecie. Szybko mina te dni i szybko zapomnicie o pobycie w szpitalu. A tak jak dziewczyny piszą, jak będziesz odciągać mleko w czasie karmienia mm i mam nadzieję, że laktacja na tym nie ucierpi.

    Rucola nie bój się! My jesteśmy z Tobą!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 18:10

    summer86 lubi tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik - szałwia i odciąganie tylko do uczucia ulgi (albo w ogóle zrezygnować jeśli cycek wystarcza :)).
    Ewela - już CI piszę co i jak .
    ciąglę Was z Justyną mylę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 18:11

    91Ewela09 lubi tę wiadomość


    age.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB wrote:
    Olik - szałwia i odciąganie tylko do uczucia ulgi (albo w ogóle zrezygnować jeśli cycek wystarcza :)).
    Ewela - już CI piszę co i jak .
    ciąglę Was z Justyną mylę :)

    moze napisz tutaj tez bym chciala wiedziec, moze mi sie to przydac za kilka miesiecy

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    moze napisz tutaj tez bym chciala wiedziec, moze mi sie to przydac za kilka miesiecy

    Oki, to niedługo wrzucę info.


    age.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka, w czasie karmienia i połogu można brać maść aesculan oraz używać takiego sztyftu kriorectum. Ja też już w szpitalu miałam chusteczki nawilżane do pupy, ważne, żeby ekstremalnie dbać o higienę i regularne wyproznianie.

    malka, lamka lubią tę wiadomość

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję idę po szałwia. Odciągań albo raz dziennie jak robią sie bardzo twarde i bolą albo w ogóle

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, Twoja reakcja jest normalna. Ja gdy w szostej dobie w szpitalu dowiedziałam się, ze zostajemy jeszcze minimum dwie to dostałam takiej histerii, że przepisano mi deprim :-) Teraz sie z tego śmieje, bo to zupełnie mi obcą reakcją, ale pod wpływem hormonów człowiek reaguje bardzo różnie. Jeśli możesz po karmieniu małej odciagaj pokarm i karm ją swoim mlekiem zamiast mm. Najlepiej karminic jedną piersią a w tym czasie odciągnąć z drugiej, choć logistycznie bywa to trudne. Ale wtedy masz w drugiej piersi najwięcej mleka.

    Lena, Franio jest cudowny! Jaki dżentelmen!

    Malka, co za rozkoszniaczek z Feli! Szczęśliwa dzidzia :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 19:51

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Dziękuję idę po szałwia. Odciągań albo raz dziennie jak robią sie bardzo twarde i bolą albo w ogóle

    Olik, ja bym z kolei z szałwią uważała. Najpierw może spróbuj metod opisanych tutaj
    https://www.pracowniawiezi.pl/karmienie-piersia-2/nadprodukcja-pokarmu-czyli-rwacy-strumien-mleka/

  • Emiilka Autorytet
    Postów: 923 2321

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,

    wpadłam tylko napisać, że zaciskam bardzo mocno kciuki za Ciebie Rucolka i Ciebie Amy! Kolejność przypadkowa ;) Lekkiego porodu Kochane! <3

    Amy333 lubi tę wiadomość

    12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj! <3
    url=https://www.suwaczki.com/]mhsv20mmi0dw1s0w.png[/url]
    1 cs. - Aniołek - 6 tc.
  • Sarna84 Autorytet
    Postów: 817 1648

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja na chwilunię po dłuższej nieobecności, nie nadrobię, ale chciałam tylko napisać: Lewcio, Lenka czekamy na Was, trzymam kciuki za Wasze mamy!! Szybkich i bezproblemowych akcji dziewczyny!!

    Yru0p1.png
    yusqp1.png
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieciaczki cudowne, wszystkie Maluszki sa do zacalowania.
    Rucola, kciuki i myślę ze przed weekendem juz utulisz Lewka.

  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola jak sytuacja ? :)

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie powoli się rozkręca. Skurcze co 5 minut coraz dłuższe, już po 30 sekund. Leżę sobie w domu, jesteśmy spokojni, dużo rozmawiamy. Skurcze bolą ale do wytrzymania, niedługo będę dzwonić do położnej i pytać co robić. Jedno jest pewne, to nie będzie szybki poród...

    lamka, Jeżowa, frezyjciada, blue00, moniśka..., Anna Stesia, pilik, Yoselyn82, Aga9090, Patrycja20, Bobisia, ibishka, Emiilka, Angelika83, Luna1993, KateHawke, Lunaris, -Mamunia-, Amy333, Nadzieja22, Flowwer, Siwulec, admiralka, Lusesita lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Dziewczyny u mnie powoli się rozkręca. Skurcze co 5 minut coraz dłuższe, już po 30 sekund. Leżę sobie w domu, jesteśmy spokojni, dużo rozmawiamy. Skurcze bolą ale do wytrzymania, niedługo będę dzwonić do położnej i pytać co robić. Jedno jest pewne, to nie będzie szybki poród...

    A czemu tak myślisz? Moze jak już się rozkręci to poleci akcja raz dwa. Spokojnie :) najlepiej na nic się nie nastawiać.

    pilik lubi tę wiadomość

  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, pewne jest tylko to, że niedługo zobaczysz Wasze cudo. Ściskam.

    Rucola, pilik lubią tę wiadomość


    age.png
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ty nie badz taka pewna dlugosci porodu. ;-) jestesmy z Wami. Trzymam mocno kciuki za szybkie spotkanie z Synkiem.
    Daleko macie do szpitala?

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola dużo siły i szybkiego porodu ! Boże ale Ci pozytywnie zazdroszczę :) buziaki

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma88 wrote:
    Ty nie badz taka pewna dlugosci porodu. ;-) jestesmy z Wami. Trzymam mocno kciuki za szybkie spotkanie z Synkiem.
    Daleko macie do szpitala?
    8km przez miasto, o tej porze to 10 minut ;)

    Karma88, pilik, Aga9090 lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zwiększyć ilość pokarmu

    W skrócie: Pij dużo wody, nie stresuj się, odciągaj często pokarm laktatorem w tym co najmniej raz dziennie power pumping.

    A tak bardziej szczegółowo:

    CO JEŚĆ:
    Wszystko :) Byleby dużo i mimo wszystko dobrze (zbilansowana dieta zawsze spoko). Najważniejsze to, aby nie zaniedbywać się pod tym względem i dostarczać sobie spoko dobrych kalorii. Warto aby w codziennej diecie było:
    owsianka
    migdały
    czosnek
    imbir
    kiełki lucerny
    czarnuszka
    pestki dyni

    CO PIĆ:
    WODĘ. Dużo. 2-3 litry dziennie to taka dobra ilość. Nawet teraz jak mi się zdarzy wypić mało w ciągu dnia, to obserwuję spadki ilości mleka. Jak nie woda, to coś innego, byleby dużo. Woda jest jednak najlepsza.

    CO PIĆ DODATKOWO:
    Przez pierwsze 3 miesiące po porodzie woda wystarczy. Potem można dodać femaltiker, herbatki laktacyjne, piwo bezalkoholowe (słód jęczmienny). Podobno te specyfiki do 3 miesiąca po porodzie nie działają, ale ich zażywanie też nie szkodzi, więc jak ktoś chce to niech pije. Szczególnie leszka limonkowego 0,0% polecam :) Unikaj piw, które mają 0,5% alko, bo każda ilość alkoholu hamuje laktację.

    ŚCIĄGAĆ POKARM:
    Dla mam KP:
    Ściągać pokarm po każdym karmieniu dziecka, nawet przez kilka minut, nawet jeśli mleko nie leci. Ważne, aby dać znać piersiom, że jest zapotrzebowanie na mleko większe niż bieżące. Uzyskane w ten sposób mleko można dziecku podać (tu super ważne jest przechowywanie pokarmu, ale to nie temat na teraz). A jeśli nie chcesz ryzykować pokazania dziecku butelki (bo łatwiej leci, więc dziecko może odrzucić pierś), to mleko wylewać do wanienki przy kąpieli. Super działa na skórę dziecka.
    Dla mam KPI:
    Od razu zainwestuj w laktator podwójny i stanik do ściągania pokarmu (albo przerób sportowy). Dzięki temu będziesz ściągać 2 razy krócej i będziesz mieć wolne ręce. Laktator możesz potem sprzedać i odzyskać część kasy. Ściągaj minimum 8 razy dziennie (w tym koniecznie ze 2 razy w nocy), a najlepiej 10-12 jeśli chcesz szybciej zobaczyć rezultaty.
    Musisz też mieć rezerwowy, ręczny laktator najlepiej tej samej firmy co elektryczny. Laktatory się często psują (najczęściej te gumowe elementy). Zanim serwis Ci je wymieni albo kupisz części zamienne, musisz mieć czym odciągać pokarm. Przerwa w odciąganiu nie dłuższa niż 4h w nocy i 3h w dzień.

    METODY ODCIĄGANIA POKARMU:
    7/5/3
    Lewy cycek 7 minut, prawy 7 minut, lewy 5 minut, prawy 5 minut, lewy 3 minuty, prawy 3 minuty (to czy zaczniesz od lewego czy od prawego nie ma znaczenia, ale jak już zaczynasz od lewego, to potem kolejne ściągania tez od lewego).
    To daje razem 30 minut. Ściągaj nawet jak już mleko nie leci.
    15 MIN NA PIERŚ - tu chyba wszystko jasne. Najpierw jedna pierś 15 minut, potem druga. Przy laktatorze podwójnym obie piersi na raz po 15 minut. Ściągaj nawet jak już mleko nie leci.
    POWER PUMPING
    Niezależnie od tego czy jesteś KP, czy tylko KPI czy masz laktator pojedynczy czy podwójny rób power pumping. Są dwie opcje:
    laktator pojedynczy - po 10 minut na pierś przez godzinę (czyli 3x10 minut każdy cycek).
    Laktator podwójny - 20 minut ciągniesz, 10 min przerwy, 10 min ciągniesz, 10 minut przerwy, 10 minut ciągniesz (jest też opcja nieco mniej skuteczna tj. Zamieniasz pierwsze 20 minut na 10 minut i masz tylko 50 minut odciągania). Power pumping imituje wiszenie dziecka na piersi. Dlatego jest tak skuteczne.
    Ściągaj nawet jak już mleko nie leci.
    Ważne - jeśli mija Ci czas ściągania (15 minut na pierś), a mleko leci, to ściągaj dalej. Uważaj jednak, aby to nie była norma. Kilkukrotne odciąganie po 20 minut krzywdy nie zrobi, ale jeśli czas się wydłuży jeszcze bardziej, to pierś się przyzwyczai do mniej efektywnego wyrzutu mleka. Tak się dzieje zazwyczaj przy laktatorze elektrycznym. Wtedy na koniec trzeba odciągnąć ręcznie (łapką lub ręcznym laktatorem).


    DBAJ O PIERSI
    Masuj je przed odciąganiem i w trakcie. Pobudzisz je do pracy, upewnisz się że wszystkie kanaliki się aktywowały. Poza tym dbaj o piersi. Dokładnie myj, zmieniaj często wkładki, smaruj po odciąganiu lanoliną, noś miękkie staniki i uważaj na kopniaki.

    RELAKS
    Zero stresu. Wyeliminuj wszystko co generuje Ci stres. Codziennie zapisuję ilości odciąganego mleka i poza momentami, gdy mam zastój tylko stres i zaniedbanie picia wody mi zmniejsza ilość mleka. Wykup sobie subskrypcję netflixa lub innego szołmaksa, oglądaj seriale, czytaj książki, spaceruj, rób to co lubisz. Odpuszczaj sobie porządki, gotowanie i inne obowiązki jeśli nie masz ochoty. Aby mieć więcej mleka, organizm musi się skupić na tym, a nie na zwalczaniu stresu.

    DZIECKO
    To może brzmi jak gadka taniego kołcza życiowego, ale jak odciągasz pokarm to myśl o dziecku (jeśli jest poza zasięgiem Twojego wzroku, dotyku). Wizualizuj sobie jak je z piersi, jak się przytula, jak całujesz je w główkę. Przypominaj sobie jak pachnie (główka, nie pielucha :)).

    LEJKI - sprawdź czy masz dobrze dobrane lejki do brodawki. Możesz mieć dwa różne (różnice w wielkości brodawek do norma). W internecie można wyszukać grafiki, filmy prezentujące to jak powinien wyglądać dobrze dobrany lejek. Co więcej, po kilku tygodniach odciągania może się okazać, że, potrzebne Ci większe lejki. Jak chcesz mieć 100% pewności poproś położną (a najlepiej CDL), aby oceniła czy wszystko do siebie pasuje.

    SPRZĘT
    Dbaj o sprzęt, ale z głową. Jak już dziecko ma więcej niż miesiąc, nie musisz sterylizować wszystkiego za każdym razem. Wystarczy dobre mycie, a potem nawet tylko raz dziennie, jeśli laktator trzymasz w lodówce w torebce strunowej. Kupuj też sprzęt od dobrych producentów, bo jak pisałam wyżej laktatory się psują, a polski serwis wymieniający sprzęt w ciągu doby, jest na wagę złota. Lansinoh, Medela, Lovi, Spectra, Philips Avent, Canpol… to chyba najważniejsze marki.

    Na koniec rzeczy, których sama nie próbowałam, ale często o nich słyszę:

    KOZIERADKA: 3 łyżki stołowe dziennie zmielonych ziaren - paskudne ale pomaga. Na sucho/surowo działa najlepiej, ale można również zaparzyć wrzątkiem. Efekt jest po kilku dniach, kiedy pot zaczyna pachnieć jak syrop klonowy (kozieradką). Uwaga! Żeby zjeść kozieradkę na surowo można ją sobie wymieszać z wodą/sokiem/mlekiem (mniej oblepia zęby), można jeść małymi porcjami popijając płynem, można sobie zatkać nos przy wypijaniu.Kozieradkę w kapsułkach można nabyć w różnych dawkach: - 400mg/kaps (Herbapol Kraków, A-Z Medica - nazwa: Trigonella) - 500mg/kaps (Now Foods) - 610 mg/kps (Swanson, Puritan's Pride, Nature'a Way, Vitacost) Większość można nabyć np. na allegro. Część w innych internetowych sklepach zielarskich albo aptekach. W aptekach stacjonarnych raczej kozieradką Herbapola albo Trigonelli. Dawkowanie (na podstawie http://kellymom.com/bf/can-i-breastfeed/herbs/fenugreek/): - 400mg/kaps - 9 - 18 kapsułek na dzień - 500mg/kaps - 7 -14 kapsułek na dzień - 580-610mg/kaps - 6 -12kapsułek na dzień Z doświadczenia Ewy Werner-Malento najlepiej brać największą dawkę (18, 14, 12 w zależności od mg/kaps) kozieradki przez co najmniej pierwszy tydzień, a na pewno do momentu uzyskania słodko-klonowego zapachu potu i pierwszych efektów działania kozieradki.

    DWA LEKI (tylko pod kontrolą lekarza lub CDL):

    Domperidone (inne nazwy: Motilium, Motillium, Motinorm Costi, Nomit, Molax) : środek przeciwwymiotny, jego ubocznym skutkiem jest podniesienie poziomu prolaktyny, która jest odpowiedzialna za ilość mleka.Domperydon: 3-4x dziennie po 10-20mg. nie podawać dłużej niż 3-4tyg. Kategoria L1-bezpieczny do stosowania w laktacji.Skutki uboczne: suchość ust, wysypka, świąd, bóle głowy, zaburzenia żołądkowo-jelitowe.
    anglojęzyczna grupa dla mam biorących ten lek: https://www.facebook.com/groups/607217759344762/?ref=ts&fref=ts
Metoclopramid: 3xdziennie po 10-15mg, nie podawać dłużej niż 3-4tyg. Można też wprowadzając lek, powoli zwiększać dawkę.Przy braniu od razu pełnej dawki, po tygodniu, dwóch powinno zacząć się zmniejszać przez następny tydzień.Kategoria L2.. czyli niestety nie ma ale zawsze..Skutki uboczne są silniejsze- biegunka, depresja, senność, spowolnienie, bóle glowy, dezorientacja, stany lękowe, pobudzenie, drżenieI jednak wg literatury mniej udowodnione działanie


    GOOD LUCK!

    Lena21, summer86, Anna Stesia, pilik, Yoselyn82, Aga9090, Emiilka, Lunaris lubią tę wiadomość


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rukolka początki są ciężkie, ale jak skurcze się rozkręcą to możliwe, że pójdzie szybciutko, myślcie pozytywnie. Trzymam mocno kciuki. :-)

‹‹ 1688 1689 1690 1691 1692 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ