WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się już po chrzcie.
    Całe szczęście że już po bo chodziłam jak bomba i chciałam wszystkich pozabijać.
    Są tabletki na depresję?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 17:28

    lamka, JustynaG, Patrycja20, malka, Lunaris, summer86, olik321, Kaczorka, Yoselyn82, Jeżowa, Fozzie Bear, Bajkaaa, blue00, Aga9090, emi2016, KateHawke, Emiilka, moniśka..., Nadzieja22, pilik, Angelika83, -Mamunia-, Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 3 września 2018, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lamka wrote:
    Fozzie obyś się nie rozczarowała, bo np. piwo bezalkoholowe 0% to jakaś masakra :-D jeśli już są dobre (np. 1 na 100, maddriver) to mają co najmniej 0,5%-1% alkoholu i co z tego, że mąż mi takie kupuje z dobrego serca jak i tak muszę odmówić. :-D
    ja tam lubię radlerki 0% :)

    Aga9090 lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    ja tam lubię radlerki 0% :)
    No też lubię czasami, tylko, że to jest dobre jako napój orzeźwiający, a nie jeśli się lubi kraftowe piwka :-(

    Ania Oskar prezentował się wspaniale, a tabletki na depresję oczywiście, że są, ale skoro czujesz, że byłyby Ci potrzebne, to trzeba by się wybrać na konsultację, bo bez recepty to co najwyżej nervomix.

    Rucola lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już mi ludzie mówią że widać że mam depresję więc chyba pora coś z tym zrobić.
    Byle jeszcze przed wyjazdem M na statek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1003 wrote:
    Już mi ludzie mówią że widać że mam depresję więc chyba pora coś z tym zrobić.
    Byle jeszcze przed wyjazdem M na statek.
    Lepiej wcześniej niż później, bo leki też muszą mieć czas żeby zacząć działać.

    Rucola lubi tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 3 września 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, masz rację. Jeśli czujesz się źle to zacznij działać jak najszybciej. Będzie Ci łatwiej dochodzić do siebie gdy eMek będzie na miejscu.
    A jak Twój nastrój będzie lepszy to też z Oskarem będzie Ci łatwiej.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 3 września 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oskar prezentował się wspaniale! Teraz może iść się zabawić na Waszym weselu :)
    Ania masz dużo na głowie, ciąża też nie była pasmem lukru. Skocz na terapię indywidualna zanim M pojedzie. Potem możesz czuć się jeszcze bardziej przytoczone jak zostaniesz bez męża. Kiedy Twój marynarz wypływa?


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 września 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, Oskarek wyglądał cudownie.
    Jeśli czujesz, że przydalaby Ci się pomoc to nie ma co zwlekać, szczególnie że tak jak pisze Lunaris sporo stresu miałaś w ciąży i mogło się to skumulować.


    Lamka, widze bratnią piwkową duszę ;) jak jedziemy do Wro to zawsze skorzystamy z okazji, żeby jakiegoś multi-tapa odwiedzić. U mnie na prowincji musimy zadowalac się butelkowymi. Ach jak mi brakuje piwka i whisky.. a jeszcze teraz idzie sezon na grzane winko.

    lamka, malka lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 3 września 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer whisky i grzane wino?
    Wczoraj to bym chyba z rana nawet wypiła:)

    Marcelek jest przekochany. Śpi dzis do teraz, pewnie wie że mama musiała się wyspać
    A tak serio to chyba Delicol zadziałał.
    Melevis dziekuje bo po Twoim poście go kupiliśmy.

    Rucola trzymam kciuki za wyjście.
    Lamka jestem juz pod gabinetem później będę śmigać pod kolejne :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 08:08

    lamka, summer86, agulineczka, Rucola lubią tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ja po ustabilizowaniu laktacji na pewno się napiję jakiegoś dobrego piwka, a co, matce też się coś należy od życia :-D

    Czekam już pod gabinetem.

    summer86, Rucola lubią tę wiadomość

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 września 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, może jak już będą te wszystkie ślubne stresy za Tobą, to będzie Ci łatwiej? I dziewczyny mają rację - warto się przejść do psychologa, podreperować psychę zanim przyjdzie szara jesień a marynarz odpłynie.


    Co za wizytowy dzień. Kciuki od rana do nocy za wszystkie ciężarne podglądające swoje maluchy (btw. Siwulcu - do 23 tyg. zdarzało się że nie czułam dziecka dobę albo dłużej i ratowałam się wtedy detektorem tętna żeby nie dać wyobraźni zejść na złe tory), mamusie czekające na konsultacje lekarskie, oraz przedszkolaki i uczniów (i ich mamy) - oby to był udany rok szkolny!

    A ja byłam wczoraj na imieninach koleżanki - taka mała wyprawa, a czułam się jak po całodniowym szopingu :/
    Trzeba zacząć pracować nad formą... nikt tego dziecka za mnie nie urodzi i wypadałoby mieć wtedy trochę siły. Od dzisiaj robię 20 minutowe spacery 1 raz dziennie. Jak 11ego na kontroli szyjka będzie taka jak zawsze to spacery będą 2 razy dziennie.
    A najbardziej bolą mnie po wczoraj podbicia stóp! Zasiedziałam się!

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 3 września 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika to startujemy razem z forma;)
    Ja od dzis mniej słodyczy (jabłecznik juz wszedł więc nie pisze wcale) plus rozsadniejsze jedzenie i spacery. Z ćwiczeniami jeszcze czekam bo czuje że w brzuchu armagedon jest. Mam po porodzie 4kg na plusie i włosy jak strach na wróble. Teraz moim marzeniem jest fryzjer :) jak tylko unormuje małemu jedzenie umawiam sie na metamorfozę życia haha

    StaraczkaNika, Flowwer, Bajkaaa, Rucola lubią tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 3 września 2018, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie, ale mamy piękny dzień za oknem.

    Trzymam kciuki za wizyty :-)

    Rucola kciuki byście wyszło do domku dzisiaj :-)

    A mnie sie włączył strach, brzuch mnie pobolewa, wzięłam magnez i nospe i leżę, do tego zauważyłam duzo śluzu i plamke krwi krwi na papierze ale to po zaaplikowaniu lutki. Moze podraznilam tam sobie. Biorę fragmin i acard ech..dobrze ze dzisiaj wizyta.

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio sama siebie mam już dość.
    Wychowałam dwójkę dzieci. Obcych! A swojego syna nie chce mi się pilnować... Czuję się jakaś wypalona i nie czerpię z tego przyjemności. Jak jest chwila to uciekam w telefon albo laptopa. Spacery też nie dla mnie :( M przewija, kąpie, ubiera. Ja tylko przynieś wynieś pozamiataj.
    Czuję się winna bo młody to taka przylepa. Przylepa cyckowa. Od początku nie nastawiałam się ani na mm ani na kp. Jest trochę tego i tego. Ale najspokojniejszy jest jak dostanie cycka i sobie przy nim pośpi. A ja mam takie dni że już dawno chciałam zrezygnować z cycka a jednak on mi nie daje.
    Ogólnie rzecz biorąc nie radzę sobie psychicznie od początku. Wolę zwalać obowiązki na M. I przeraża mnie że popłynie zaraz po ślubie i do marca zostajemy sami. Są moi rodzice ale... wiadomo człowiek żyje i tak sam.

    Wczoraj zdążyliśmy na połowę mszy co już było jak płachta na byka dla mnie. Potem byłam najgorsza bo się nie chciałam na sali zająć dzieckiem. A do pieca dołożyła rodzina M bo chcieli się nam w 7 zwalić przed kościołem do mieszkania. Mamy 34m2 i wczoraj był armagedon z młodym żeby wyjść.

  • Melevis Autorytet
    Postów: 1316 4760

    Wysłany: 3 września 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry (chociaż nie wiem, kiedy w sumie ten dzień się dla mnie zaczął)

    Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję, że długo jej nie potrzyma, bo dzisiejsza noc to był koszmar... ale ta dziewczynka jest niesamowita - 3/4 nocy nie przespała bo albo nie mogła oddychać, albo rzygała, albo płakała, a jak słońce wyszło to od razu uśmiech i pieknie się bawi. Ja za to jakby to mnie ktoś zwymiotował...

    lamka szybko wieści z wizyty prosimy, bo już pewnie kończysz :) za resztę oczywiście mocne kciuki, emocjonujący dzień!

    Olik cieszę się, że Delicol pomógł, u nas to był strzał w 10.

    Rucola my przez żółtaczkę przeleżałyśmy 5 dni, a dla mnie to była wieczność. Tego piątego dnia neonatolog już nie chciała kłuć małej, bo widziała, że dalej jest mocno żółta, ale ja się uparłam i okazało się, że spada. Będzie dobrze :)

    Fozzie z tym wymiotowaniem do wc to przypomniało mi się, jak na początku ciąży z Leną miałam mega mdłości to po kilku razach Stachu już mi włosy trzymał, a jak ktoś przychodził to pokazywał, jak mama w łazience robi :D

    l22nj48ay1qfqnoi.png
    klz9jw4z9e5d3ouc.png
    qb3cg7rfn0fbukfn.png
    02.2017 [*] 6tc
    01.2019 [*] 10tc
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 3 września 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka, ja już wyjeżdżam powoli, więc jak dojadę, zaparkuje i pewnie znajdę WC, to liczę, że będzie już cudowny post od Ciebie i jeszcze wspanialsze zdjęcie Tarzaniątka!
    Dzisiaj może nie będzie obsuwy, jestem pierwsza :)

    lamka lubi tę wiadomość

  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 3 września 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu poszukaj pomocy, bo moim zdaniem to depresja poporodowa i to jej poważna wersja.
    Wierzę, że macierzyństwo może być dla Ciebie cudownym czasem, potrzebujesz tylko pomocy, aby to wszystko ułożyć w głowie. Nie miej żadnych wyrzutów sumienia, bo baby blues to też niestety też naturalna kolej po porodzie i dopada bardzo wiele dziewczyn.


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobiety! Która rejestrowała swojego smerfa przez epuap i wybrała opcję dostarczenia dokumentów pocztą? potrzebuję wiedzieć ile na te papiery trzeba czekać. Myślałam,że to jakoś sprawniej działa, a tu bryndza, tydzień minął i głucha cisza... Muszę zacząć załatwiać formalności a bez aktu urodzenia dziecka, nr pesel, to nic zrobić nie mogę :/


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana i kciuki za wszystkie wizyty już trzymam :D

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 września 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja chcę rogala... z nutellą !!!!!

    Aż mnie skręca.


    A dziecko mi chyba dziś leży w poprzek - poczułam jednocześnie nad lewym biodrem i pod prawym żebrem i nawet się na chwilę wystraszyłam. Jakby nie to że mam za sobą z 15 usg to bym się zastanawiała czy się gdzieś tam drugie nie schowało :O

    Rucola lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
‹‹ 1727 1728 1729 1730 1731 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ