WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduje, że płaczu nie było
Ja wróciłam do domu i delektuje się cisza
Luna1993, Lunaris, StaraczkaNika, lamka, KateHawke, Fozzie Bear, admiralka, Karma88, Emiilka, Siwulec, Nadzieja22, Aga9090, Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość
Olivierek 27.01.2015🥰❤
-
nick nieaktualnyAniu nie bój się poprosić o pomoc specjalisty. Póki Emek na miejscu umów się do psychologa. Później możesz nie znaleźć na to czasu.nie miej wyrzutow sumienia,, a po terapii nie bedzie Ci straszne zostac samej z Malym:) Trzymam za Ciebie kciuki kochana.
Frez- ja słyszałam że ok 2 tyg. M.in dlatego my pójdziemy normalnie do urzędu,bo tam dostajesz od ręki pesel i akt. Tak zachwalają ten epuap a zapominają wspomnieć że na papiery się czeka. Może zadzwoń do urzędu i zapytaj ile to może potrwać?
pilik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ Domisiem wszystko ok, waży 1013g, szyjka 45mm. Dostałam tardyferon i mam powtórkę badań w tym tygodniu. Domin coraz mniej lubi usg i strasznie dokazuje
Fozzie przekazuję pałeczkę.
Achia, olik321, Lunaris, Yoselyn82, StaraczkaNika, Jeżowa, Flowwer, Patrycja20, KateHawke, Karma88, admiralka, Bajkaaa, Emiilka, Siwulec, Nadzieja22, Aga9090, Angelika83, blue00, pilik, malka, Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAchia no właśnie chyba tak zrobię,że zadzwonię. Gdyby nie to,że do urzędu mamy 80km w jedną stronę, to pewnie też byśmy załatwiali to osobiście, ale że jest daleko, a do tego środek sezonu, więc małż nie ma czasu, to zdecydowaliśmy się na tą formę. Niestety coś za coś, wygoda bo nie trzeba jechać, ale lipton,że aż tyle trzeba czekać na papiery
-
nick nieaktualny
-
Lamka super, ze wszystko ok. Waga tez ladna. Moja w 28+0 wg om miala ok 1240g
Synek dzisiaj pierwszy raz do przedszkola (w zeszlym roku chodzil do zlobka, ale teraz to zupelnie inny budenk, nowa sala, inne dzieci wiec wszystko od poczatku) i obylo sie bez placzu. Jestem taka dumna Jak ja kocham tego mojego szkraba!!!
Ma 2,5 lat a jest taki madry. Wczoraj sam powiedzial ja Ciebie bardzo kocham i zaczal spiewac piosenke "moja mama jest Kochana"
Yoselyn82, Lunaris, lamka, Kaczorka, olik321, Jeżowa, Flowwer, Patrycja20, KateHawke, Karma88, Bajkaaa, Emiilka, JuicyB, Siwulec, Nadzieja22, Aga9090, Angelika83, malka, Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Lamka masz już całe kilo chłopaka
Jak dobrze że jest to forum! ja też planuję formę elektroniczną papierologii ale zobaczę jak Wam to w praktyce wychodzi to będzie czas żeby się przygotować lub zmienić zdanie (choć nie sądzę że będzie mi się chciało w grudniu przed świętami po urzędach latać).
Agulineczka ja zawsze ryczę jak Franek to śpiewa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 09:09
lamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Summer- widziałam, że dwa razy już pytałaś o wakacje, a ja ostatni tydzień miałam ciężki i nie miałam sił napisać.
Generalnie było super! Bardzo pozytywnie zaskoczyła nas sama miejscowość, hotel (jak za te pieniądze to nie spodziewaliśmy się tak dobrego standardu), sprawna podróż, pogoda (ja miałam z Turcji wspomnienia wielkiej wilgotności wieczorami, a tu super - mimo, że gorąco, to jednak do przeżycia).
Psychicznie odpoczęłam, przez tydzień nie miałam nawet ani chwili na myślenie o staraniach (na zresztą też nie ), za to fizycznie to z odpoczynkiem niewiele miało wspólnego 
Przez większą część dnia byłam w basenie i to skacząc na bombe/ robiąc fikołki pod wodą/ nurkując pod wrzucone kamyczki itp., wieczorami spacery (bo główna ulica była trochę jak Krupówki, ale dla nastolatki to raj... pierwsze trzy dni robiła rekonesans, co warto zakupić, a potem kolejne cztery dni wydawaliśmy kasę), nawet w przerwie między basen a kolacją nie dało się usiąść, bo trzeba było Młodą kontrolować, coby z make upem nie przesadziła
Z jednej strony jest dalej słodkim dzieciakiem, z drugiej miewa fochy nastolatki (więc np. wycieczek zrobiliśmy mniej niż w planie, bo jednak najlepiej było w zasięgu hotelowego wifi;)) i chyba po raz pierwszy miałam tak, że raz czy dwa straciłam do niej cierpliwość (mimo wyrzutów sumienia, tłumaczę sobie, że miałam do tego prawo... no i doceniam moich rodziców, bo ja byłam co najmniej taka sama, a czasem chyba trudniejsza od Młodej. No i na pewno więcej oczamiprzewracałam niż ona;)). Może to też kwestia tego, że jednak od 12 latki mam prawo czegoś wymagać i np. burdel, który generowała wokół siebie (tzn. rozebrałam się i ubranie leży tam gdzie stałam...) był punktem spornym (przez lata to ja np. płukałam jej strój i wywieszałam do wyschnięcia, ale teraz uważam, że skoro możemy dzielić moją kosmetyczkę, to możemy i obowiązki na wakacjach;)). Generalnie jednak nie zamieniłabym wakacji we troje na wakacje we dwoje.
Ostatniego dnia, poza tym pamiętnym lekarzem, wypuściłyśmy się na babskie zakupy, obiad i lody na mieście i było bosko. M. został chory w domu, a my przegadałyśmy kupę spraw.
Tylko teraz w domu niby porządek, a pusto i cicho.
Lunaris, Emiilka, JustynaG, pilik, Lusesita lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Jak byłam tam w lutym, to nie było dużej kolejki - może ze 2 osoby przede mną, a zajmowały się rejestracją też 2 panie, więc szło szybko. Trudniej było trafić - trzeba iść po takiej taśmie przyklejonej do podłogi, prowadzącej do innego skrzydła. Numeracja pokoi jest tam całkowicie przypadkowaAchia wrote:Lunaris- ja męża wyśle po prostu :p przed świętami swoją drogą może będą tam pustki, bo wszyscy będą mieli głowę w prezentach i innych rzeczach :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 09:26
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
agulineczka o tak! Dzieciaki są niesamowite. Ostatnio Stachu do mnie podszedł, przytulił mnie i powiedział „kocham Cię mama”. Ja w ryk, a ten, z wielkimi oczami „mama, dlaczego płaczesz?”
Lamka łooo kawał chłopa! Paczka cukru (dosłownie i w przenośni)
lamka, agulineczka, pilik, Rucola lubią tę wiadomość
02.2017 [*] 6tc
01.2019 [*] 10tc -
nick nieaktualnyFozzie zdjęcia dopiero 20.09
Achia niestety zabrakło mi kawy w domu i mam ciśnienie 90/60, więc słabo się czuję, dlatego lody może wieczorem. teraz jadę na spokojnie do domu.
Kochane możecie polecić jakiś dobry probiotyk dowcipny? Wyszło mi z biocenozy mało lactobacillusów i mam sobie coś zanabyć.
Reset złość jest normalna, masz do niej prawo tak samo jak do innych emocji, dlatego wyrzuty sumienia absolutnie nie są wskazane.
Patrycja super, że się udało.
Agulineczka synek na medal
Lunaris dziecko mi idzie cały czas około 50 percentyla, także jest szansa, że nie będzie gigantem, z czego się cieszę.
Patrycja20, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatrycja i Agulineczka gratuluję dzielnych dzieciaczków
Lamka Domiś to już kawał mężczyzny, super że tak ładnie rośnie 50 centyl jest jak najbardziej ok, myślę że jak cały czas się trzyma takiej wagi to już tak może zostac
Teraz kciuki za Misia :*
Patrycja20, lamka lubią tę wiadomość
-
No u mnie o tyle problem że nie jesteśmy małżeństwem i musimy być oboje przy rejestracji dziecka. Nie wiem ile wolnego będzie miał Ciastek i w jakim terminie w okolicy świąt. Łatwiej nam chyba będzie elektronicznie ale życie pokaże. Jeszcze jak sobie przypomnę rejestrację Frania i latanie po schodach bez windyAchia wrote:Lunaris- ja męża wyśle po prostu :p przed świętami swoją drogą może będą tam pustki, bo wszyscy będą mieli głowę w prezentach i innych rzeczach :p parking kawał drogi od urzędu... w ogóle nie jest dostosowane do matek z dzieckiem! Nie wspominając że nie ma nawet łazienki ani miejsca żeby w razie potrzeby dziecko nakarmić (3 krzesła na krzyż w wąskim korytarzu a pod drzwiami zawsze z 5 osób). W Lublinie PRL jeszcze niestety w tym urzędzie.
Reset zazdroszczę wyjazdu! Marzy mi się taki laścik z całą rodzinką, doczekamy się zapewne za jakiś czas.
Lamka ...nie strasz... mój się wybił grubo ponad normę... mam nadzieję że wyrówna jednak do przyzwoitego rozmiaru okaże się za 22 dni!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 09:35
lamka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny tak czytam te forum i myśle sobie ze tak nie wiele do szczęścia człowiekowi potrzeba ... wszystko opiera się na miłości tej największej do dzieci leżę sobie i czuje ze jestem szczęśliwa tak po prostu ... starszak nie płakał, zobaczył swojego najlepszego kolegę to podbiegł i zaczęli się przytulać a moje te młodsze w brzuchu daje mi znać ze wszystko u niej okej
Lunaris, KateHawke, Emiilka, StaraczkaNika, Aga9090, pilik, Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość
Olivierek 27.01.2015🥰❤
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLunaris nie jestem pewna,ale dowiedz się czy w takim razie możecie elektronicznie. wydaje mi się że gdzies czytałam i tez mamaginekolog mówiła- że związki nieformalne nie mogą się elektronicznie rejestrować i mimo wszystko musicie osobiście..
Nika mąż będzie błądził. chba że wyląduje w redłowie to będzie jechał do Gdyni-a tam ponoć urząd przyjemniejszy :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 09:42
-
A jeszcze Wam powiem, że czytając Wasze wpisy o jedzeniu, spaniu i strzelających kupach doszłam do wniosku, że moja malującą się nastolatka to czasem przypomina noworodka. Bo je co godzinę (chwała Panie za all inclusive, ona po śniadaniu, które kończyła ok. 10, o 11.30 była już w snack barze, a od 12.30 na obiedzie! Zresztą, w drodze na lotnisko też zażądała posiłku - wyjechaliśmy z domu po obiedzie, a do Katowic mamy aż 90 km!), do tego śpi (w drodze na wspomniane lotnisko albo spała albo jadła- a wylot mieliśmy o 18, więc to nie środek nocy, na wycieczce fakultatywnej połowy rzeczy nie słyszała, bo przespała cały przejazd i potem my jej relacjonowaliśmy ciekawostki, bo przewodniczka była fantastyczna) oraz dyskutuje o kupkach To ostatnie było podyktowane tym, że podczas wyjazdu przez dobę miała jakieś zatrucie z biegunką, więc potem dostawała jeszcze profilaktycznie probiotyk i węgiel i przez dwa dni ja ją pytałam, czy w toalecie ok (i miałam relacje, że np. kupa była zielona - tu winne okazały się brokuły albo czarna - po węglu). Ale jak już ostatniego dnia (czyli jakieś 6 dni od choroby) przybiegła z uśmiechem krzycząc "Reseciku, zrobiłam twardą kupkę" to jej powiedziałam, że takie emocje to tylko podczas przewijania niemowlaka może to generować. Załapała na szczęście
Więc nie pocieszam - jedzenie, spanie i wydalanie stało się motywem przewodnim wakacji AD 2018
Lunaris, lamka, admiralka, Achia, Karma88, olik321, KateHawke, Emiilka, Bocianiątko, Kaczorka, Nadzieja22, JustynaG, pilik, malka, Lusesita lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
o noł
a myślałam że sobie ułatwię życie .... to chociaż 500+ załatwię tą drogą może ...kurcze przy następnym dziecku będę musiała chyba ten ślub brać
Uciekam na miasto! trzeba się ruszyć z kanapy. Miłego dnia i jadę z zaciśniętymi kciukasami! Będę podglądać w kinie na reklamach
-
Ale macie dzielnie dzieciaki z tymi przedszkolami! Mój to żeby iść musi dostać w domu 3 żelki na drogę
Ja już też przed gabinetem!
Staszek powoli zaczyna odmienić już, ale dużo przekreca i np mówi "kocham się mamo" też spoko, samoakceptacja jest ważna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 09:53
lamka, Achia, Patrycja20, JustynaG, Rucola lubią tę wiadomość
