X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 02:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 3 godzin walczę z bólem po prawej stronie nadbrzusza (wątroba? Ciągle mam zgagi ostatnio). Przez chwilę bolało tak że płakałam, już mieliśmy jechać do szpitala ale ból trochę ustąpił. Więc ubrani i spakowani czekamy, emek śpi a ja siedzę. Podejrzewam E to mała się dziwnie ułożyła i tam uciska, bo ból pojawił się dość nagle, nie po jedzeniu. Promieniuje aż do pleców. Jak nie minie to pojedziemy. Nigdy w życiu tak nie miałam :(

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 7 września 2018, 03:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka :( próbowałaś coś wziąć? Może chociaż mięte jakąś?


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 7 września 2018, 03:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka i jak sytuacja?
    Ja nie pomoge, nie wiem co to moze byc. Moze faktycznie Malutka tak sie ulozyla, ale jak nie przejdzie to wiesz, ze lepiej sprawdzic na ip.

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3637 10029

    Wysłany: 7 września 2018, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka, mam nadzieję, że się u Ciebie uspokoiło i smacznie śpisz. Pewnie tak, jak piszesz, Zuzia Cię kopała po wątrobie, stąd ten ból, choć jeśli ból się utrzymuje to wiadomo, jedźcie do szpitala! Nstomiast miałam coś podobnego jakiś czas temu, też właśnie z promieniowaniem do pleców i tak w zasadzie to chodziłam i gadałam do Agatki, że ma się ruszyć, bo matkę boli :) żadnej lepszej rady nie mam...

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 04:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna mam nadzieję że jest już lepiej i było to spowodowane uciskiem Zuzi.

    U mnie jakoś dziwnie... Nie mogę spać, jestem poddenerwowana chyba dlatego że mąż dzisiaj musiał wyjechać służbowo do Warszawy wlasnie ruszył i wróci ok 18 a ja mam jakieś dziwne bóle nie tyle co brzucha tylko krzyża. Ale to chyba jeszcze nie jest to...tylko jakieś straszaki.

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3637 10029

    Wysłany: 7 września 2018, 05:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum delegacje mężów, których żony są na końcówce ciąży powinny być zakazane! Nic dziwnego, że odczuwasz niepokój, natomiast ja myślę, że dzidzia jest mądra i wie, że dziś nie czas na pojawienie się na świecie :) oby te bóle z krzyża były tylko zwykłymi bólami zmęczonego krzyża dźwigającego najsłodszy ciężar! Ale jak mocno boli to może jakaś cieplutka kąpiel? Krzyż odpuści, ty się odprężysz i może uda Ci się zasnąć :)

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa zgadzam się z Tobą w 100 % i mąż też był wściekły ale niestety wykonuje polecenia. Mówi że zawróci w razie czego ale ja nie chcę straszyć i też liczę na mądrość córeczki.

    Póki co idę pod prysznic chyba i zobaczę co się będzie dzialo ;)

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 7 września 2018, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna chyba już śpisz i wszystko ok u Ciebie, mam taką nadzieję.

    Veritaserum jak sytuacja? Ja miałam bóle w krzyżu w sobote nad ranem także moze coś zwiastują.

    Jeżowa bylam na pierwszej stronie naszego wątku i widzę że muszę się szykować do Ciebie na porodowke powoli :) Ależ połowa października będzie emocjonująca tyle dzieciaków ma przyjść na świat!

    Rucola, Jeżowa, lamka lubią tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 7 września 2018, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już zabawa od 5:30.. mąż ostatnio wybudza Alutkę, jak wstaje do pracy. A ta od samego rana wulkan energii, skacze, tańczy, gada.. no na minutę na tyłku nie usiądzie!

    Malka - Twój mąż kąpał Felę w skarpetkach a ja ostatnio prawie wsadziłam małą do wody w pampersie :p zatrzymałam się tuż nad wodą ;)

    Emilka - super, że ta druga położna okazała się być oki :)

    Rucola - możesz zrobić normalnie zdjęcie i później cyferki dodać z jakiejś aplikacji. Albo ze sznurka zrobić.

    Lunaris - strzeż się tam, jutro nadjeżdżamy!

    malka, Lunaris, Rucola, Emiilka, emi2016 lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane odsypiam, zasnęłam jakoś przed 4, trochę jeszcze boli, ale już deliaktnie. wzięłam paracetamol, nie wiem czy to on pomógł czy mała zeszła niżej, ale nikomu nie życzę takiego bólu... Jak przy kolce nerkowej. Jak się obudziłam w nocy to nie mogłam się zgiąć i aż mi tchu brakowało :( godzinę był taki straszny ból, emek dopakowywal torbę, ubierał mnie i zaczęło lekko puszczac więc kazałam mu się przespać, bo ból był ciągły, żadnych skurczy a mała kopała. Może jakiś nerw mi cisnęła alebo faktycznie tak skopała wątrobę czy inna śledzioną

    Veritaserum doskonale rozumiem Twój stres, ale dziś nie pozwalamy dzidzi wyjść aż do powrotu emka :*

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 7 września 2018, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Malka kurczę do Pszczyny mam ok 50 km, jak będziecie gdzieś bardziej w stronę Rybnika to się melduję :)

    Lunka daj znać co tam u Was

    Tak sobie myślę, że trzeba przygotować nasze kochane Dinusie :) w październiku fala zwalniających się brzuszków ! Dla mnie szczęśliwy cykl zaczął się właśnie 1.10 zeszłego roku i będę wszystkim mocno kibicować, żeby ten był dla nich równie szczęśliwy. Ciężko mi nadrobić ten wątek wiec na Dinusue zaglądam rzadko, czasem się zastanawiam czy się Frelcia odezwała ? Albo Bunia?

    U nas kąpiel wyglada tak, że ja rozbieram itd, później mąż kąpie a po ja znów ubieram a mąż sprząta :) to chyba jedyna rzecz której mój mąż unika jak ognia - przebieranie

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 7 września 2018, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanko - jak to było u Was z krwawieniem po porodzie?
    Zaraz po, krwawiłam jak przy miesiączce... ale już od 4 doby do teraz to jest bardzo słaba ta miesiączka, takie plamienie, że gdyby nie względy higieniczne to mogłabym jedną podpaskę cały dzień nosić. I to podpaskę w wersji "normal"...i tak się zastanawiam czy to na pewno dobrze.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 7 września 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Dziewczyny, mam pytanko - jak to było u Was z krwawieniem po porodzie?
    Zaraz po, krwawiłam jak przy miesiączce... ale już od 4 doby do teraz to jest bardzo słaba ta miesiączka, takie plamienie, że gdyby nie względy higieniczne to mogłabym jedną podpaskę cały dzień nosić. I to podpaskę w wersji "normal"...i tak się zastanawiam czy to na pewno dobrze.

    Justyna z tego co rozmawiałam z różnymi kobietami to każda m inaczej - mój połóg trwał całe 6 tygodni choć tak jak u Ciebie krwawienie było skąpe, czasem nawet były 2 dniowe przerwy, a moja koleżanka np. miała tydzień mocnego krwawienia i koniec po połogu :) jeśli coś by Cię mocno niepokoiło to pytaj położną, albo się umów do swojego gina wcześniej niż po 6 tygodniach

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 7 września 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna - u mnie ogólnie nie było dużego krwawienia. Przez kilka dni jak w czasie @ a później z tydzień/półtora plamienia. Ogólnie po 3 tygodniach już nic nie było.
    Z tym, że ja po CC.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 7 września 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    Lena, umówiłyśmy się w parku w Pszczynie. Na spacer i kawę :) jak masz ochotę to zapraszamy. A jak za daleko to następnym razem możemy ogarnąć inną miejscówkę ;) ja z czerwcówki zrobiłam się lipcówką ;)
    Malka do parku w Pszczynie mam 15 minut autem :D gdyby nie to że mój eMek krzywo na mnie patrzy jak jeżdżę gdzieś dalej to bym przyjechała się przywitać ;) ale jak urodzę to chętnie się piszę na takie spotkanko :)

    malka, pilik lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 7 września 2018, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    Przepraszam was że tak długo się nie odzywałam, nawet nie pogratulowałam jeszcze maluszków Rucoli i Amy! Dziewczyny dużo zdrowia dla was! :)
    Mi się tydzień temu udało wyjechać z przyjaciółkami na przedłużony weekend na Mazury, do końca nie wiedziałam czy dostaną urlop czy nie. Na szczęście się udało i spędziłyśmy we trzy cudowne cztery dni - na spacerach, pływaniu w jeziorze i ploteczkach. Ach tego mi było trzeba!
    Postaram się wszystko nadrobić, choć będzie bardzo ciężko bo wiele stron naprodukowałyście ;)

    Lena21, KateHawke, Aga9090, Jeżowa, olik321, Emiilka, emi2016, Nadzieja22 lubią tę wiadomość

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny u mnie niby bóle się wyciszyły. Wzięłam prysznic i jest okej. Tylko mi chyba resztki czopa odchodzą bo mam w cholerę śluzu z domieszką rózowefo i brązowego. Przez moment zastanawiałam się czy to nie wody. Ale jest to zbyt śluzowe na wody. Już sama nie wiem:( kontaktowałam się z lekarzem mówi że jak różowe i brązowe to na 99,9% czop i jakby to były wody to by mi się sączyły cały czas. Czekam na rozwoj.jak będzie jeszcze tak " mokro " to zadzwonię po koleżankę i pojadę na izbę.

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 7 września 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, ja spokojnie mogę się umówić w Rybniku bo mam blisko. Może Flo by też chciała pójść na kawę :) dziewczyny będą miały trochę dalej, bo one raczej właśnie z okolic Pszczyny bardziej. Może uda się zgadać :)

    KateHawke, jak mieszkasz gdzieś od mojej strony to mogę Cię zabrać i z nami pospacerujesz. Ja będę jechać od Żor.

    Luna dobrze, że ból przeszedł. Oby jak najmniej takich straszaków ;)

    Veritaserum trzymam kciuki, żebyś jednak dzisiaj NIE urodziła ;)

    Justyna u mnie krwawienie trwało około tygodnia, nie było za mocne, ale bardzo delikatne plania miałam prawie do końca połogu czyli do 6 tygodnia po porodzie :/

    Sanka ale zazdroszczę takiego wypadu! Mega fajnie!

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 7 września 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Kurde dziewczyny u mnie niby bóle się wyciszyły. Wzięłam prysznic i jest okej. Tylko mi chyba resztki czopa odchodzą bo mam w cholerę śluzu z domieszką rózowefo i brązowego. Przez moment zastanawiałam się czy to nie wody. Ale jest to zbyt śluzowe na wody. Już sama nie wiem:( kontaktowałam się z lekarzem mówi że jak różowe i brązowe to na 99,9% czop i jakby to były wody to by mi się sączyły cały czas. Czekam na rozwoj.jak będzie jeszcze tak " mokro " to zadzwonię po koleżankę i pojadę na izbę.
    Trzymam kciuki żebyś do tej 18 wytrzymała i mogła z mężem jechać na spokojnie &&&

    veritaserum lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 7 września 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    KateHawke, jak mieszkasz gdzieś od mojej strony to mogę Cię zabrać i z nami pospacerujesz. Ja będę jechać od Żor.
    Ja druga strona bo Tychy :) ale dziękuję za propozycję <3

    Melevis, malka lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
‹‹ 1769 1770 1771 1772 1773 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ