X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4756 3475

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aiwlys cudowności do zacałowania! <3 gratuluję :*

    aiwlys lubi tę wiadomość

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarna84 wrote:
    Inna czy Ty miałaś cp w bliźnie po cc? Czy coś mi się pomyliło? Nastawiając się na sn myślisz o zzo?
    Niestety też to przerabiałam :/ ale sama się oczyściłam

    Przemyka mi przez myśl znieczulenie, ale temat jeszcze do obgadania, bo jeżeli zdecyduję się na poród w wodzie to o zzo nie będzie mowy. :) U Ciebie SN czy CC? :)

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aiwlys wspaniały Syn - gratuluje i życzę Wam duuuużo zdrówka :* :* :*

    ja się witam z 6 tygodniem mojego Groszka :)

    olik321, aiwlys, Bocianiątko, Flowwer, staraczka1111, Bajkaaa, Amy333, Izolda90 lubią tę wiadomość

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lecą dziewczyny te tygodnie ;-) niedługo się wszystkie rozpakujemy..pamiętam, jak z niecierpliwością czekałam na bety Agniechy, a Flo planowała brzuch na czerwiec:-P a tu proszę ;-) życie nas pięknie zaskakuje..oby tak było do końca :-)

    pilik, Flowwer, Agniechaaaa lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aiwlys, maluch do zacałowania!!! <3 <3 <3

    aiwlys lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aiw jest cudny ;)


    Co tam u Nas to czystko :) czasem tylko ze śluzem brązowe paproszki wyjdą ale to normalne :) staram sie duuuuzo leżeć, chociaż przyznam ze przetarłam szafki w sypialni i mopem podłogę ale to praktycznie 5min zajęło w pozycji prostej bez wysiłku i juz grzecznie lezymy :)


    Flo patrzę na Twój suwaczek i aż ciepło na serduchu :)

    Inna kiedy to tak szybko zleciało, Michas zaraz bedzie po tej stronie brzusia :)



    Co do chorób tylko u jednej płci w rodzinie to ja sue bałam o dziewczynke teściowa ma 3synow, szwagier ma córkę chora, synek zdrowy u Nas 2ciaze stracone wiec wymówiłam sobie, ze pewnie to były dziewczynki i na pewno cos z tym żeńskimi genami jest niechaj :( ale narazie u Nas parka (zobaczymy 5.02 czy sie potwierdzi) i póki co na szczęście wszystko wyglada dobrze :)

    aiwlys, innamorata88, Flowwer lubią tę wiadomość

  • Sarna84 Autorytet
    Postów: 817 1648

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    Niestety też to przerabiałam :/ ale sama się oczyściłam

    Przemyka mi przez myśl znieczulenie, ale temat jeszcze do obgadania, bo jeżeli zdecyduję się na poród w wodzie to o zzo nie będzie mowy. :) U Ciebie SN czy CC? :)

    Pierwszy poród SN, wiec skoro ten szlak mam przetarty to szkoda by było teraz ciąć brzuch tylko ze względu na bolesne wspomnienia I porodu. Z drugiej strony jakiejś strasznej traumy nie mam, a ze boli to przecież normalne. O zzo myślałam, ale się nie nastawiam bo z tym w szpitalach jest różnie, nie rodzę w szpitalu nastawionym na masowe porody z własnym zespołem gin-anestezjo, wiec i tak mogę trafić, że anestezjolog będzie zajęty, albo będzie bardzo twardo spał i wtedy doopa z zzo, wiec okaże się na miejscu. Bez zzo jest do przeżycia, przeżyłam raz to i kolejny chyba jakoś pojdzie, ale im bliżej tym większa trema :)

    innamorata88 lubi tę wiadomość

    Yru0p1.png
    yusqp1.png
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się z góry nastawiam na ZZO. Wiem, że wiele dziewczyn to przeszło i da się. Jestem też jedyną, która z 10 par w szkole rodzenia otwarcie zadeklarowała, że skorzysta z ZZO.
    Ja po prostu czuję, że to będzie ogromny wysiłek, nastawiam się tak na 8-10 godzin walki i te 1,5 godziny oddechu będzie na wagę złota, szczególnie przed II fazą porodu.
    Póki co perspektywa ZZO mnie uspokaja i to chyba najważniejsze. A jak będzie to zobaczymy. Kto wie, może wanna wystarczy, albo wszystko pójdzie tak szybko, że zanim pomyślę o ZZO będzie po wszystkim... Fajnie tak czasem pomarzyć :)

    innamorata88, Sarna84 lubią tę wiadomość


    age.png
  • staraczka1111 Autorytet
    Postów: 1820 3238

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aiwlys wrote:
    Hej wszystkim. :) Mamy się dobrze.
    Tzn. Danielek ma wysypke od ich ciuszkow, taki delikatny :D
    I nie wiem czy Wam wspominałam, że Malutki na "6 paluszek". U nas to genetyczne, bo tata Daniela ma to samo do dziś. Podwiazali mu ta cienka skórkę niciami chirurgicznymi i czekamy aż odpadnie samo. Ale to nie jest nic strasznego. :)
    Ogólnie spadł troszkę z wagi do 2750, ale to dlatego, że jeszcze nie je ode mnie systematycznie, bo dopiero wczoraj miałam siare, więc dziś już po ciuchu liczne na pelnowartosciowe mleko haha :)
    Teraz czekamy na wizytę dzieciowa, bo okruszek już dziś cały dzień jest ze mną. Dowiemy sie co i jak.
    U mnie przed chwila na wizycie powiedzieli, że jak jutro na badaniu ginekologicznym wszystko będzie OK to jutro wychodzę.
    Iii powiedzieli mi też, że podczas operacji robili mi jakieś podwiazki i wypalali.. I że lepiej jakbym nie planowała już dzieci, bo jest to zagrożeniem nawet dla mojego życia.. Póki co nie planuje, ale to przykro usłyszeć takie coś w tak młodym wieku.. :)
    Dołączam zdjęcia bąbelka. <3
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/216fe4e79875.jpg
    Piękny Babelek <3 nic tylko tulić i całować :*

    aiwlys lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e75ssm4p5.png
    bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534 <3
    25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
    26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5 :( *
  • staraczka1111 Autorytet
    Postów: 1820 3238

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Ja jestem cały czas na L4 i powiem to najlepsza sprawa wreszcie mam czas dla siebie po tylu latach szkół, pracy i poświęcenia się ....
    Teraz mam moment na złapanie oddechu przed największym życiowym wyzwaniem - bo jak nie teraz to kiedy ?
    Teraz siedzę w domu i będę wychowywać moje 4 kluski <3 ojjj zapowiada się najbardziej wypieszczony miot maluszków <3
    Ja też poszłam odrazu na l4 gdy beta wynosiła 14.7 :D i nie żałuję tego odpoczynku jeszcze w życiu dość się napracuje. Pamiętam 1 poród mojej suczki miałam wtedy kundelka i chyba z 10 lat. urodziła w szafie darłam się w niebogłosy bo myślałam że szczur w szafie hihi. A tu się okazał piękny szczeniaczek <3 jak znajdę zdjęcie to wkleje jeden był cały biały drugi cały brązowy i trzeci cały czarny :) https://naforum.zapodaj.net/thumbs/19da7c45c1c6.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 12:44

    Jadranka, Flowwer, olik321, Sarna84 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5e75ssm4p5.png
    bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534 <3
    25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
    26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5 :( *
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraczka1111 wrote:
    Ja też poszłam odrazu na l4 gdy beta wynosiła 14.7 :D i nie żałuję tego odpoczynku jeszcze w życiu dość się napracuje. Pamiętam 1 poród mojej suczki miałam wtedy kundelka i chyba z 10 lat. urodziła w szafie darłam się w niebogłosy bo myślałam że szczur w szafie hihi. A tu się okazał piękny szczeniaczek <3 jak znajdę zdjęcie to wkleje jeden był cały biały drugi cały brązowy i trzeci cały czarny :)
    Ja na l4 byłam zmuszona isc jescZe przed transferem i dobrze sie stało moze spokój psychiczny tez pomógł :)

    staraczka1111 lubi tę wiadomość

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zazdroszczę wam tego l4, ja muszę jakoś wytrzymac najlepiej do to końca lutego bo tak ugadalam się z szefową, a już minimum do 7 lutego do prenatalnych więc jeszcze dwa tyg do 5 pracy przede mną ehh a dluzy się strasznie

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aiwlys śliczny synuś <3

    Kurczę już drugi dzień mam lipny. Jak pochodzę to mnie krzyż i biodro boli. Czuje się jak stara babcia. Nic zrobić nie mogę.
    A we wtorek mogłam gory przenosic.

    aiwlys lubi tę wiadomość

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita wrote:
    Aiwlys śliczny synuś <3

    Kurczę już drugi dzień mam lipny. Jak pochodzę to mnie krzyż i biodro boli. Czuje się jak stara babcia. Nic zrobić nie mogę.
    A we wtorek mogłam gory przenosic.

    No to dziś lezing tylko dla regeneracji kochana:)

    Lusesita lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie ja dwa razy rodziłam SN i za każdym razem bez znieczulenia, pierwszy poród pond 16h a drugi 2h ale nie zastanawiałam się nad pozycją, nacinaniem czy rodzić naturalnie czy CC. Dla mnie najgorsze było co innego ;) i gdy tylko pojawiłam się na porodówce po raz pierwszy to od drzwi mówiłam żeby mi dali lewatywę :D piguły się ze mnie śmiały cały czas że jestem pierwszą pacjentką która tak domaga się lewatywy.
    Dostałam oczywiście i jak już zaczęła się akcja porodowa to jak królowa dumnie leżałam że nie spalę się ze wstydu podczas parcia ;)
    przy drugim porodzie już nie zdążyli mi podać lewatywy ;) i cały pobyt w szpitalu przepraszałam ekipę która poród odbierała za widoki jakie im zafundowałam :(

    Amy333, Sarna84 lubią tę wiadomość

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aiwlys, śliczny Danielek <3

    Agniechaaa, bardzo się cieszę, że już lepiej.

    Flowwer, kciuki za jutrzejsze badania!

    Dziewczyny zrobulilam troche badań z krwi, rzuciłybyście później okiem? Szczególnie na tarczycowe i krzepliwość (wrzuce jak wrócę z pracy).

    Agniechaaaa, aiwlys lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwulec wrote:
    Wiecie ja dwa razy rodziłam SN i za każdym razem bez znieczulenia, pierwszy poród pond 16h a drugi 2h ale nie zastanawiałam się nad pozycją, nacinaniem czy rodzić naturalnie czy CC. Dla mnie najgorsze było co innego ;) i gdy tylko pojawiłam się na porodówce po raz pierwszy to od drzwi mówiłam żeby mi dali lewatywę :D piguły się ze mnie śmiały cały czas że jestem pierwszą pacjentką która tak domaga się lewatywy.
    Dostałam oczywiście i jak już zaczęła się akcja porodowa to jak królowa dumnie leżałam że nie spalę się ze wstydu podczas parcia ;)
    przy drugim porodzie już nie zdążyli mi podać lewatywy ;) i cały pobyt w szpitalu przepraszałam ekipę która poród odbierała za widoki jakie im zafundowałam :(
    Siwulec też mam przed tym paniczny strach i na pewno od wejścia będę prosić o lewatywę ;)
    Co do l4 ja dopiero kilka dni jestem, ale polecam. Nie trzeba sie nigdzie spieszyć, jest czas na posiłek i przygotowanie go. Jest czas na drzemkę, poprostu psychiczny spokój

    Siwulec lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie Flowwer kciuki za badania!!

    Siwulec ja bym zachowała się identycznie jak ty :)

    Siwulec lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Jadranka Autorytet
    Postów: 692 946

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szkole rodzenia mówili nam ze jak poród zaczyna się skurczami to jelita same się opróżnią, czasem nawet jest biegunka. Podobno gorzej jak najpierw odejdą wody i nie na skurczy.

    Patrzcie - 400g, chyba 25. tydzień https://www.tvn24.pl/pomorze,42/szczecin-szymek-miescil-sie-na-dloni-najmniejszy-wczesniak,809347.html <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 15:28

    3jvzcwa1t1jbpiaq.png
    8.04.2018 3160 g Emilka
    13.08 || <3 8 cs
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadranka jakie maleństwo. Normalnie cud <3

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
‹‹ 193 194 195 196 197 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ