Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, piękne brzuszki!
Myślałam że może któraś się rozpakowała, a tu cisza
Mamy ostatnio trochę kryzysów, ciężko mi nadrabiać, ale widzę temat który mnie meczy - szczepionki.
W czwartek idziemy, strasznie jestem zestresowana bo to pierwsze szczepienia. Pediatra chce 5w1 plus pneumokoki i nie wiem czy walczyć o rozbicie czy za jednym stresem dla siebie i małej zrobić razem. Jakie są plusy rozbicia?
A pneumokoki brała któraś płatne? Czy te darmowe są dużo gorsze?
Mysmy krew zbadali, dzisiaj miałam wyniki i wszystko ładnie więc teoretycznie mogę być spokojna...
A i może któraś się zna - czy niskie przyrosty mogą być przeciwwskazaniem do szczepień?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 22:22
-
Lena u mnie jak są obawy neurolog przepisuje DTaP – błonica, tężec, krztusiec acelularny (bezkomórkowy) zamiast standardowo DTwP – błonica, tężec, krztusiec komórkowy – bardziej zjadliwy, szczepionka zawiera pełnokomórkowe zarazki krztuśca. Jest refundowany i zalecany wcześniaką.
Summer konkretnie jeszcze nic nie wiadomo bo nie przyszły nowe wytyczne z sanepidu, jak teściowa dostanie dam znać.
Summer i Anna stesia omg serio to leci mi z piersi śmietanaAnna Stesia lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyJa bym chyba nie wytrzymała tego płaczu przy 3ciej szczepionce i więcej. Młody dał dobitny popis. Miód byłby gdyby nie trzeba było dawać wcale
chodzi mi tutaj o ten płacz. M go ledwo uspokoił po 40min. Ja nie biorę na ręce bo zaraz węszy cycka a przy tej doustnej byłoby to nie wskazane i nie chciałam go dodatkowo drażnić. Na kolejną będę musiała w takim razie pójść już z mamą chyba bo M poleci.
-
Pilik, myśmy własnie chcieli mieć szczepionke acelularną - ona na pewno jest w 5 w 1. Są badania pokazujące, że szczepionki bezkomórkowe rzadziej wywołują objawy niepożądane.
Pytanie, jak niskie macie przyrosty i co jest ich przyczyną. Myslę, że dobry pediatra najpierw oceni skalę "niskości" przyrostów, a następnie postara się znaleźć przyczynę. Jesli wyniki badań są ok i lekarz tez się niczego nie dopatrzy to pewnie będziesz mogła zaszczepić.
A jesli chodzi o plusy rozbicia to tak jak pisałam - pneumokoki są same z sobie dość inwazyjne, więc dla takiego małego organizmu dobrze jest nie podawać ich razem z innymi, tylko najpierw przyjąć te wszystkie krztuśce itp. (np. 5 w 1 lub 6 w 1), a dwa tygodnie później same pneumokoki. Myśmy tak zrobili i nie żałuję. Jedyne, co bym teraz zmieniła, to wzięłabym płatną 13-walentną, a nie tą na nfz 10-walentną. PCV13 jest dostępna bezpłatnie dla dzieci z obniżoną odpornością. -
nick nieaktualnyWitam się wieczorna porą.. Widzę dzień brzuszków... Każdy jeden piękny i wyjątkowy
.. Dołączę do galerii ze swoim
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/788821c30e0b.jpg
Napięcie rośnie każdego dnia która się rozpakuje pierwsza..
U mnie się załączyło porządkowanie.. Zmieniam garderobę z letniej na jesienno zimowa (swoją drogą.. można mieć za dużo ciuchów? bo do takiego wniosku doszłam).. W tym tyg muszę też ogarnąć ciuszki małej bo metki sobie a rzeczywiste rozmiary sobie.. Nie wiem co w jakim rozmiarze pakować do torby.. No i torbę też czas ogarnąć bo jestem w lesie. A to nie zna człowiek dnia ani godziny..
Jutro wizyta.. Nie wiem w jakim celu ale kazali być to idę.. Ostatnio porobili tone badań to może jutro wyniki czy coś..
Dobranoc dziewczynki.. Żeby brzuszki się nie spinały a maluszki na zewnątrz grzecznie spały
Yoselyn82, Aga9090, Lunaris, Nadzieja22, Lusesita, Bajkaaa, olik321, Achia, pilik, Kaczorka, blue00, Emiilka, Patrycja20, Madzik34, KateHawke, Flowwer lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak to wszystkie mamusie śpią i nikt nie karmi ? My na posterunku
Kurcze Ania od wczoraj robi tyle kup że już wmawiam jej biegunkę i oczywiście zaczęłam się martwić. Oglądam te pieluchy z każdej strony mąż mówi że zwariowałam a ja tam trochę śluU widzę bo się lepi ta kupa. Muszę obserwować.
Super że poruszacie temat szczepień ja też sie już zastanawiam co robić , już dwóch pediatrów co innego mówi zwariować można...
Amal piękny brzuszek -
Co do szczepień to my Starszaka szczepilismy 6w1 i nic dodatkowego mubie dawalismy. Leos tez dostaje 6w1 no i pneumokoki ale zdecydowalismy sie na platne. Na meningo i rota nie bedziemy szczepic. I szczepienia mamy w tym samym dniu, nam tak lekarka polecila i jej zaufalismy.
Aniu nie jesteś wyrodna matka, szczerze to mysle ze wiekszosc rodzicow przed szczepieniem opiera sie tylko na badaniu lakarza. Moj starszak mial pobierana krew tylko jak wylądowalismy w szpitalu i mial 1.5 roku. Nie bylo innej potrzeby zeby go badac.
Pilik kolezanki córeczka caly czas miala niskie przyrosty, zresztą do tej pory jest kruszynka i nie bylo to przeciwwskazaniem do szczepien. Oczywiście byla na setkach badan czy czasem anemii nie ma itp, zawsze wszystko w normie. Dopiero jak zaczela jeść normalne posilki to wyszlo ze taka jej natura, potrafi zjeść 2 obiady i to porcje duze i jest chudziutka. Ale co kolezanka z lekarzami i rodzina przeszla to jej, łącznie z tym ze jak kp to zarzucali jej ze glodzi dziecko bo slabo przybiera. -
nick nieaktualnyDziewczyny zaraz wstaną na nocne karmienie a my jeszcze nie poszliśmy spać!!! Od 19 ani drzemki ani nic. Kąpiel była, ciepłe mleko z butelki nie raz, cycek był. Nie działa nic na terrorystę. Kolejny dzień i kolejna powtórka z rozrywki...
Wczoraj dobiliśmy do 2. Aż się boję co będzie na zegarze dzisiaj.
Marzę o usypianiu o 20. Potem może być karmienie o 1 i 5 i byłoby ideolo...
Kolejny dzień bez kolacji. -
Dziewczyny co do sprzątania (że tak zmienię temat) to jak jestem taka zmęczona to jakoś więcej potrafię ogarnąć. Choć nie zawsze.
Rano weszłam do kuchni, zobaczyłam że ktoś coś rozlal na podłodze, na blacie okruchy i jak zaczęłam tam sprzątać to już jakiś poszło
U mnie Domi jakieś adhd dziś miała. Wstala o 7.30 przed 10ta poszła na drzemkę. Wstała o 11ej, pojechalyśmy do galerii handlowej. Wrocilysmy przed 14sta, juz po drodze oczy jej się kleiły A w domu jak 5zl. Zjadła cycka, później trochę zupki w ramach rozszerzania diety i ciagle rozbawiona.
Udało mi się ja położyć przed 17sta, choć zazwyczaj tego nie robię, bo drzemki ma max do 15.30-16. Wstala po godzinie i rozbawiona jak nigdy. Teraz spi od 21.30. Cycek byl przed północą a ja spać nie mogę.
Szczepienia mamy 5w1 za darmo plus pneumokoki. Żałuję że nie wzięłam tych płatnych, jeśli już muszą być.
Były tobiobdcs jednym dniu. Chociaż starsza miała odstęp 2 tygodni.
I tak jesteśmy dopiero po 1 dawce, bo ciągle gluty są. Ale jak śpi to nie słychać żeby coś w nosie było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 01:09
-
Hej
I ja się zgłaszam, aż się boję bo Zosia spała 4,5h!
A ja z emkiem zaliczyłam pierwszy seks od grudnia! Hehe młoda dała nam czas na regeneracje hehe oby tylko teraz ładnie poszła spaćbo wieczorem przed snem prawie się zaniosla z płaczu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 02:26
Luna1993, olik321, Achia, Nadzieja22, Lusesita, summer86, pilik, Aga9090, Jeżowa, Rucola, Lunaris, lamka, Patrycja20, KateHawke, Anna Stesia, Morusek, Sarna84, Flowwer lubią tę wiadomość
-
My tez po pierwszym karmieniu.
Flo u nas Marcel tez ponad 6kg. Ładne koksiki nam rosną i fakt czuć wagę
Fajnie, że się odezwałaś.
Bajka gratki pierwszego seksu po tak długim czasie to pewnie jak pierwszy raz był
Też mialam dziś ochotę ale usnelam w salonie po 21..
Kurczę z tym rozdzielanie to faktycznie co lekarz to opinia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karmienie nr.2 trwa
Bajka gratulacje
U mnie ochota jest, ale rozchodze hehe
Paniczyk oo robicie katar dostał i się źle czuje. No coz, nie jest mi przykro.
Nie sobie idzie jeszcze w teren przy +6 w koszulce z krótkim rękawem.
Edit. Luna pisz jakby coWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 03:06
-
A u mnie po sikaniu jak zwykle harce w brzuchu
Mamunia, ale ślicznie wyglądasz!
Yoselyn nie załapałam się na fotkę
Luna, faktycznie brzuch większy niż na ostatnim zdjęciu. Piękna jesteś
Bajka, super!To w takim razie lepiej między Wami? Oby już tak zostało
U nas od połowy czerwca nie ma seksu. Najpierw mąż nie mógł dosłownie włożyć, bo tak miałam wszystko zaciśnięte w środku. Potem gin zakazał, ale powiedział, że jak na najbliższej wizycie będzie dalej wszystko ok, to nam pozwoli na małe co nieco -
Bajkaaa, nawet nie wiesz jak sie cieszę!
Mam nadzieję, źe teraz u Was będzie już tylko lepiej.
Flowwer, pogooglalam o tych zmianach i pediatrzy są za dołaczeniem rota do szczepień obowiązkowych, inne źródła mówią, że rekomendowana jest też zamiana i refundowanie szczepionek monowalentnych na te skojarzone. Ciekawe co z tego wyjdzie, ale obstawiam że pewnie póki co tylko jedną zmianę dadzą, bo obie to za duży koszt.
Ania, my też nie robiliśmy CRP, choć długo zastanawiałam się nad tym.
U nas pierwsze karmienie, cieszę się, bo od 4 dni noce były już fatalne. Wczoraj wieczorem miałam taki kryzys, że oznajmiłam mężowi, że przechodzimy na mm. Każde karmienie poza nocnymi to krzyki i prężenie, dopiero na leżąco ze zwisającą z gory piersią daje się nakarmić, ale to taka akrobacja że juź kręgosłup siada..Dodatkowo musi być idealna cisza przy karmieniu, jeśli tylko ja lub mąż się odezwiemy, odrywa się od piersi i zaczynają się problemy. Mam nadzieję, że to minie..