Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna, wcale się nie dziwię, że jesteś zdołowana i bezsilna. To wcale nie jest tak, że jak odesłali ze szpitala, to wszystko jest na pewno cacy. Gdyby szpitale się nie myliły, to nie byłoby tragedii i sporów sądowych o błędy w sztuce lekarskiej. Nie chcę tutaj podważać niczyich kompetencji, ale biorąc pod uwagę Twój ogólny stan zdrowia (bóle, biegunka), stan Twojego samopoczucia i instynkt, ja bym na Twoim miejscu wróciła tam wieczorem. Niestety, ale trzeba ufać swojej intuicji, a jeżeli masz sygnał od organizmu, że coś jest nie tak, to działaj. Żaden szpital nie odważy się drugi raz odesłać ciężarnej w 40 tc. Powiedz, że się gorzej poczułaś, czujesz słabsze ruchy dziecka albo biegunka nie ustaje i doszły wymioty. Takie jest moje zdanie.
Phnappy, Achia, Aga9090, Rucola, pilik lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Lunaris wrote:Phnappy cudna waga
nic się nie martw- badania wyszły dobrze a tak jak piszą dziewczyny to tylko pomiar USG -może mają krótkie piękne noseczki a może błąd pomiaru. Niebawem będziesz miała 2 cudnych maluszków obok siebie
Czy macie zaplanowane już jakieś terminy porodowe czy też czekacie do samoistnej akcji? jak to jest przy bliźniakach?
Najprawdopodobniej w okolicach 11 listopada cesarka, chyba można czekać przy bliźniakach, ale to raczej nie jest praktykowane. Wolą je mieć po drugiej stronie jak najszybciej.
Dzisiaj mam wizytę u prowadzącego - dowiem się już wszystkiego i pewnie dostanę skierowanie do szpitala.Lunaris, Anna Stesia lubią tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Ja nie będę doradzać Luna, bo nie mam pojęcia jak powinno być, a jak nie. Myślę, że dziewczyny, które przeszły ten etap fajnie podpowiedzą.
Phnappy ja do Ciebie. Może pamiętasz, bo u nas też ta kość nosowa się ciągnie od pierwszych prenatalnych. Zrobiliśmy Panoramę i skuteczność podobnie jak NIFTY. Wyszło, że Emi zdrowa. A kość taki jej urok najwidoczniej, że część się słabiej uwapnia i jest krótsza od tej drugiej. Od tamtej pory gin kontrolował cały czas tę kość, gin na NFZ, który robi echo serca niedawno też jej się przyglądał i ciągle jest trochę krótsza od tej drugiej. Oczywiście ryzyka nie wykluczymy w 100%, ale ja nastawiłam się inaczej. skoro wszystko inne jest u dziecka ok to wydaje mi się, że to może być taka uroda dziecka. Stresowałam się bardzo mocno na początku jak Panoramy nie było i po prostu w głowie sobie ułożyłam, że nie będę się przejmowała tym ułamkiem procenta niepewności. Szkoda Twoich nerwów, bo to i tak nic nie pomoże.
Wiem, że łatwo to pisać i wiem co czujesz. Myślę, że cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.malka lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Luna
jestem bardzo zaskoczona... Ok, rozumiem, dla nich KTG nie jest niepokojące. Choć mi cały czas dudni w głowie, że przy skurczu tętno dziecka nie powinno aż tak spadać, ale nie wiem, czemu tak uważam, nie pamiętam, skąd takie zdanie wyczytałam/usłyszałam. Ale masz tyle innych objawów, że ja to bym Cię zostawiła choćby pod jakąś kroplówkę z elektrolitami czy cokolwiek. Czy odpowiednio "tragicznie" przedstawiłaś swoją sytuację z biegunką? Zawsze warto nagiąć rzeczywistość... Popieram zdanie o poczekaniu do kolejnej zmiany i ponowną wizytę na IP. Jeśli bardzo Ci zależy na alternatywnej opinii odnośnie KTG to poszukaj po prostu przychodni, na pewno można zrobić gdzieś odpłatnie. A ewentualnie szpital w jakiejś innej pobliskiej miejscowości?
Phnappy kochana, piękna waga już-nie-takich-maluszkówco do kości nosowej i NIFTY - skuteczność tego badania jest tak ogromna, że nie opierałabym się na badaniu USG. To prędzej USG zakłamuje obraz! Nie smuć się proszę, jestem pewna, że z Groszkiem jest wszystko w porządku
-
Emiilka wrote:Luna, wcale się nie dziwię, że jesteś zdołowana i bezsilna. To wcale nie jest tak, że jak odesłali ze szpitala, to wszystko jest na pewno cacy. Gdyby szpitale się nie myliły, to nie byłoby tragedii i sporów sądowych o błędy w sztuce lekarskiej. Nie chcę tutaj podważać niczyich kompetencji, ale biorąc pod uwagę Twój ogólny stan zdrowia (bóle, biegunka), stan Twojego samopoczucia i instynkt, ja bym na Twoim miejscu wróciła tam wieczorem. Niestety, ale trzeba ufać swojej intuicji, a jeżeli masz sygnał od organizmu, że coś jest nie tak, to działaj. Żaden szpital nie odważy się drugi raz odesłać ciężarnej w 40 tc. Powiedz, że się gorzej poczułaś, czujesz słabsze ruchy dziecka albo biegunka nie ustaje i doszły wymioty. Takie jest moje zdanie.
podpisuję się wszystkimi 4 kończynami!!Emiilka lubi tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
nick nieaktualnyLuna- nie męczysz nas. pisz bo będziemy się martwić! dasz radę wrócić tam wieczorem? i tak jak pisze Emilka dodać parę objawów. Trzymam za Ciebie kciuki,żebyś jeszcze dała radę
Phnappy- daj znac po wizycie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 11:16
-
nick nieaktualnyChce tylko dodać, że dla nich jestem tylko jedna z wielu pacjentek, a jedynie Wy wiecie jak to jest się tyle starać o nasz CUD. Dlatego się tak martwię... Nie chodzi mi o moje samopoczucie, bo dla niej zniosę wszystko, tylko już mam myśli, że może mam biegunkę bo małej coś dolega, może wody są zielone, może ma jakieś zakażenie... Sama już nie wiem co myśleć
i to naprawdę przykre, ze mnie boli, mimo że nieregularnie a słyszę że to nie skurcze i to dopiero 40 tc... Kończę już Wam te smutki, jeśli będę się denerwować to spróbuję wieczorem podjechac raz jeszcze
-
nick nieaktualny
-
Karma88 wrote:Phnappy ja do Ciebie. Może pamiętasz, bo u nas też ta kość nosowa się ciągnie od pierwszych prenatalnych. Zrobiliśmy Panoramę i skuteczność podobnie jak NIFTY. Wyszło, że Emi zdrowa. A kość taki jej urok najwidoczniej, że część się słabiej uwapnia i jest krótsza od tej drugiej. Od tamtej pory gin kontrolował cały czas tę kość, gin na NFZ, który robi echo serca niedawno też jej się przyglądał i ciągle jest trochę krótsza od tej drugiej. Oczywiście ryzyka nie wykluczymy w 100%, ale ja nastawiłam się inaczej. skoro wszystko inne jest u dziecka ok to wydaje mi się, że to może być taka uroda dziecka. Stresowałam się bardzo mocno na początku jak Panoramy nie było i po prostu w głowie sobie ułożyłam, że nie będę się przejmowała tym ułamkiem procenta niepewności. Szkoda Twoich nerwów, bo to i tak nic nie pomoże.
Wiem, że łatwo to pisać i wiem co czujesz. Myślę, że cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
Bardzo mi pomagacie Dziewczynydziękuję :*
U nas wszyscy lekarze powtarzali "jak NIFTY ok to koniec tematu". Muszę się ogarnąć.
Zajmę się praniem i prasowaniem ubranek, muszę zająć czymś głowę.
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Phnappy - no co Ty, kobieto, wymyślasz. Nifty wyszło dobrze, czyli jesf dobrze. A że dzieciatka mają śliczne małe noski to fajnie
Nosy bywają różne - na mój, na przykład, padły wszystkie plagi, bo nie dość że zadarty to jeszcze garbaty!
Zresztą gdyby bylo coś nie tak, tobna tym etapie byłoby widać, np. po sercu.
Luna - nie doradzę nic sensownego. Jeśli czujesz że czekanie do wtorku to za długo to zadziałaj i wciśnij się do jakiegokolwiek gina, u którego w gabinecie jest KTG. U mojego prowadzącego jest możliwość wpadnięcia na KTG jak coś niepokoi, tak samo w przychodni NFZ można poprosić położną bez wizyty u ginki. Z pewnością coś znajdziesz i albo Cię tam uspokoją, albo powiedzą co robić.
Ja byłam na badaniu krwii, teraz zdycham. Takie wyjście z domu bez śniadania zawsze robi mi krzywdę. A za 3 h mam wizytę u p. immunolog. Mam nadzieję, że trochę zejdzieny z lekami. Marzy mi się cera bez sterydo-syfów (niby głupota, ale ja nawet w okresie dojrzewania nie miałam pryszczy, to mi teraz dziwnie).Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 11:24
Rucola lubi tę wiadomość
-
Najgorzej, że i tak gdzieś w głowie siedzi ta myśl o kości nosowej. Ale mój dr W mówił, że byłby spokojny po Panoramie. A Mała najprawdopodobniej taką ma urodę. I tego się trzymamy.
Szykujmy dla dzieci ich nowe gniazdko, a i nam czas będzie szybciej lecieć.
Luna te szpitale to naprawdę, nie wiadomo czy wierzyć czy nie. Jeśli tylko ten szpital wchodzi w grę to może faktycznie powtórnie na innej zmianie podjedźcie. A M co na to wszystko mówi?Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnyPatrycja właśnie dlatego nie pojadę do tego drugiego szpitala, bo po ok 12 godzinach Tosi też zaczęło bardzo spadać tetno, byłam pod drugą kroplówką z oksy, pamiętam że zlecieli się lekarze, ja się darłam co się dzieje a oni bez słowa czekali, odlaczyli na chwilę oksy i wyszli. Tętno na szczęście wróciło do normy, ale później podłączyli kolejna kroplówkę z osksytocyna... Ryczę jak to pisze. Boje się teraz i tego szpitala, w którym byłam dzisiaj. Nikogo nie interesowala jej historia kardiologiczna. A myślę, że powinna, bo sama lekarka z łodzi mówiła, że jeszcze różnie może być z jej sercem... Narazie muszę się uspokoić, emek o 15 ma pierwszy egzamin, później idę z nim na długi spacer, seks, wszystko byleby tylko już zacząć rodzić i przytulić moja córeczkę cała i zdrowa
Karma emek tylko wykrzyczał w samochodzie, że już nawet nie będę cytować co im zrobi jak coś jej się stanie... Także nie rozmawiam z nim o tym, niech się uspokoi przed egzaminem, po z nim porozmawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 11:25
-
StaraczkaNika a jakie ty bierzesz leki od immunolog? i jakie dawki?
Luna kochana porzykro mi ze tak sie musisz meczyc, ale nasza sluzba zdrowia to momentami dno, sama to doswiadczylam na sobie jak ja czegos potrzebowalam itp. Bylam traktowana gorzej niz normalni pacjencj, chociaz nie zawsze. Ale jak cie cos nie pokoi jeszcze raz podjedz na KTG bys sie uspokoila troszke.
Phnappy twoje groszki to juz nie taki male groszki, ladnie rosnanie martw sie na zapas, na pewno bedzie wszystko dobrze! bo musi!
kciuki mocne za wizyte!
Lusesita ale slodkosci, piekny usmiech i oczka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 11:31
Lusesita lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyLuna już nic więcej nie dodam, bo dziewczyny wszystko już powiedziały.. Buziaki dla Was.
No i próbuj naturalnie wywołać spacer, schody, stymulacja sutków, seksWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 11:31
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny