Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
NAdzieja, ja mam ten produkt. Dziś Aneczka leżała w nim na tarasie
My dostaliśmy go w prezencie.
Jest dość drogi ale ładny i funkcjonalny. Bardzo cenię sobie możliwość regulowania wysokości łóżeczka. Dzięki temu mogę zerkać na małą jak siedzę na fotelu albo podnieść wyżej, żeby nie schylać się za bardzo.
Nie nazwałabym tego kołyską... ale jak się porusza to bardziej imituje jazdę w wozku:)Nadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Fozzie Bear wrote:Justyna, co ja mogę powiedzieć. Mamusie
Moja ki ciągle powtarzała (w kontekście jaka to z niej nie była fantastyczna matka), że moja siostra w wieku 6 miesięcy sikala na nocnik i sama wolała :'D więc wiesz, loooooozik
I pewnie jeszcze sama sobie kanapkę zrobiła jak była głodna!
EDIT! I jeszcze bym zapomniała! pupę pewnie też sobie sama podcierała i to bardzo dokładnie.
No to nasze mamy mogłyby sobie piątkę przybić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 14:13
Luna1993, Fozzie Bear, pilik, Nadzieja22, Rucola, KateHawke, Aga9090, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Justyna, gucio prawda z imieniem, bo moja mama mówi zawsze, że akurat Ania była najbardziej spokojna z wszystkich dzieci
A jaka miła, pracowita, pomocna to nie wspomnę! Serio. Nie przejmuj się, ja tak teściową olewam z jej mądrościami.
Dziękuję za opinię, no ja właśnie bardziej leżaczkiem bym to nazwałam
Pilik, właśnie myślałam o koszu mojżesza, ale cena niewiele niższa, a tu chyba bardziej komfortowe użytkowanie
W takim razie pomyślę nad tym, tylko wtedy raczej baby bjorn się już nie przyda. -
Justyna ach te mamy! Jak coś palną to czasem jedyne co można zrobić, to pokręcić głową z niedowierzaniem...
Fozzie a historyjka Twojej mamy to też niezła bajka
Czyli to raczej właśnie nie wody... Bo raz poleciało, a teraz cisza. A u Was jak już zaczęło, to wciąż leciało. No trudno, czekamy dalej do wtorku
A właśnie, odnośnie imion - ja absolutnie nie wierzę, by imię niosło za sobą charakter dziecka. Dziecko NIE WIE jak ma na imię, więc ten zlepek liter nie ma tu nic do rzeczy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 14:15
JustynaG, pilik lubią tę wiadomość
-
Karma ciesz się swobodą zakupów, później to dopiero będą super szybkie zakupy
Emilka kciuki zaciśnięte
Summer pilnuj tego oczka a najlepiej skonsultuj z okulistą dzieciecym. Ucałuj Anulke od cioci Flo.
Wpadam tutaj od czasu do czasu ale przy Szymku chroniczny brak czasu, myślami jestem cały czas na wami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 14:20
summer86, Emiilka, Karma88, KateHawke, Bajkaaa, Aga9090, Anna Stesia lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Jeżowa, ponoć wody sączą się jak leżysz, a jak się wstanie to główka dziecka robi za zatyczkę i przestają wypływać.
A nie masz jak skołować pasków lakmusowych albo wkładek?lamka lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Jeżowa, ponoć wody sączą się jak leżysz, a jak się wstanie to główka dziecka robi za zatyczkę i przestają wypływać.
A nie masz jak skołować pasków lakmusowych albo wkładek?
A to u mnie leci jak chodzę, a jak leżę to nie - więc to pewnie znowu jakaś "wydzielina". A na dostawę lakmusów czekam, będą koło 16jak zdrowie? Trzymasz się?
-
Ja to się czuję jakbym wczoraj cały dzień robiła w polu. Nachodzą mnie myśli w stylu "zrobiłabym sobie herbatę... ale jednak poleżę".
Mąż zostawił mi portki do przeszycia... ale one też poleżąI pranie naszykowane do nastawienia też poleży...
Tylko dzieciuś nie leży spokojnie i woli się gimnastykować
Jeżuś, a jak dalej się będziesz martwić to jedź na IP - zawsze to miło jak ci przygodny doktor powie "i o co pani chodzi? Zawraca pani glowę" -
Jeżowa, ale sączyć się mogą dłuższy czas. obserwuj i jak coś to koniecznie IP.
-
Flowwer wrote:Karma ciesz się swobodą zakupów, później to dopiero będą super szybkie zakupy
Emilka kciuki zaciśnięte
Summer pilnuj tego oczka a najlepiej skonsultuj z okulistą dzieciecym. Ucałuj Anulke od cioci Flo.
Wpadam tutaj od czasu do czasu ale przy Szymku chroniczny brak czasu, myślami jestem cały czas na wami.
Flowwercieszę się, że sie odezwałaś. Buziaki dla Szymka!
Ustaliliśmy z mężem, że jeśli do 6 miesięcy zezowanie nie zaniknie to idziemy do okulisty, chyba że pediatra wcześniej jednak zaleci.Flowwer lubi tę wiadomość
-
Nadzieja, tu jest fajny filmik na temat tego łóżeczka: https://www.youtube.com/watch?v=Ph9H-dH1z9Y
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
Jeszcze nie nadrobiłam, więc będzie tylko prywata.
Na 9:00 miałam ktg, które trwało ok 45 minut, bo „zaczęło się robić ciekawie”. Przy tych wartościach z % (wnioskuję, że to wartość skurcza), to skakało sobie w granicach: 40-60-80%. Ja się cieszyłam, bo myślałam, że coś się zaczyna dziać, jakaś skurczowa akcja. Nadmienię, że mnie to nic nie bolało. To nawet nie był dyskomfort, tylko twardnienie brzucha. Potem wizyta i dr niestety rozwiała moją nadzieję. Skoro nie boli, to są skurcze przepowiadające.
Podczas badania ginekologicznego na samolocie wyszło, że szyjka zamknięta (ile ma - nie wiem). Podczas badania usg nic nie było widać, bo mały już za duży, nic nie można pomierzyć itp itd. Orientacyjna waga: 3905 gram. Widzę, że badanie usg zmierza do końca i tym samym wydźwięk z wizyty jest taki, że dziecko ma czas, że mam czekać, bo w terminie będzie jeszcze przez 2 tygodnie... Oświeciło mnie nagle i zapytałam o poziom wód (ostatnio też się musiałam pytać i było 9). No i się zaczęło: ciężko znaleźć jakiekolwiek miejsce, żeby znaleźć, widzę lekki popłoch, w końcu stwierdzono małowodzie, poziom wód 6 cm. W związku z powyższym, mam codziennie mieć ktg. Jutro przychodnia zamknięta, wiec mam skierowanie do szpitala. Jeżeli mnie przez weekend nie zostawią w szpitalu, to w pon. ktg o 8:00 w przychodni. Dzwoniłam do mojej położnej i po zreferowaniu sytuacji, mam być jutro o 11:00 na IP. Szczerze mówiąc, jestem trochę zdołowana i zestresowana. Gdyby nie moje pytanie o poziom wód, to nie dostałabym skierowania do szpitala, ani zalecenia codziennego ktg. Raptem okazało się, że jednak muszę urodzić na dniach...Anna Stesia lubi tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
nick nieaktualnyI mi skasowało post
EMI! Dobrze że Cię oświeciło! Ale źle, że same musimy o wszystkim myśleć! A to lekarze są od tego by sprawdzić czy wszystko gra..a jak widać zapytałaś o szalenie ważną rzecz!
Grunt,że teraz wszystko będzie pod kontrolą.
Trzymam kciuki!Emiilka lubi tę wiadomość
-
Emilka dobrze, że zapytałaś o te wody... Ale czy to nie jest denerwujące? Kto ma pamiętać o sprawdzeniu wód - Ty czy lekarze?
Jednak nie denerwuj się teraz, dzięki Tobie Dominiś jest bezpieczny, bo wszystko będzie pod kontrolą. A co do KTG - dobrze, że się macica szykuje
rozumiem rozczarowanie, że to jeszcze nie TO...
U mnie kolejna porcyjka tego czegoś o kolorze kawy z mlekiem, dobrze, że będą lakmusy niedługoplus brzuch trochę pobolewa, ale jak na okres, nie że jakieś skurcze czy coś.
Emiilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Emilka rozmumiem Twoje zdenerwowanie, ale bardzo dobrze, ze jestes czujna. Życzę zeby sie samo zaczęło na dniach.Ja pamietam te nerwy jak widzialam na suwaczku 41tyd a zwiastunow zblizajacego sie porodu brak... w dodatku odsylaja Cie do domu, bo nic sie nie dzieje, a ktg prawidlowe.
Emiilka lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualnyBiegunka przeszła ale dostałam takich częstych i bolesnych kłuć w szyjce, że nie szło ani leżeć ani siedzieć ani stać.. Jak stałam to aż mnie zginalo to kłucie.. Koleżanka z sali poszła po pielęgniarke bo ja bym nie dała rady dojść. Dali zastrzyk rozkurczowy z papaweryny i już jest ok..
-
Emilka, dobrze, że zapytałaś.. a co do lekarza to brak słów
Jeżowa, coś czuję, że u Ciebie się zaczynaEmiilka lubi tę wiadomość
-
Justyna dobrze że mieszkacie z mamą w bezpiecznej odległości, bo tak komentuje zdalnie, pewnie też niedługo zdalnie będzie doradzać a pomyśl co by było gdyby mieszkała za rogiem :p
Moja mama chciała żebym wysyłała jej codziennie zdjęcia Lewka i dostawałam komentarze zwrotne typu : zaciska piąstki bo jest mu zimno, ubieraj go ciepłej! A na pewno nie ma katarku? Nie kłamiesz mnie, bo teraz wszyscy chorują! Itp. itd... Szczytem było jak podczas odwiedzin zaczęła wkładać ręcznik do wózka, bo według niej materacyk jest za twardy i Lewkowi niewygodnie... Ja też mam cyrkWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 15:38
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyU nas niestety Ania dziś obudziła się z taką wysypka na twarzy ,szyjce, na głowie że powoli nie mam wątpliwości że to coś z alergią / nietolerancja. Wczoraj zjadłam rolady wołowe...
Dodatkowo wczoraj cały dzień nam nie spała i nie dało sie jej uspokoić w nocy jak zawsze spala ładnie i dziś mamy powtórkę z rozrywki. Zero snu od godziny 7. Teraz mąż z nią wyszedł na spacer a ja próbuję dość do siebie...