Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Achia jesli chcesz kilka mm (ja tak jak dziewczyny polecam mieć ze sobą) to nie w saszetkach, tylko gotowe w buteleczkach np. Bebilon 1 ma takie butelki 90ml gotowe. Otwierasz i dajesz, a z proszkiem to wiele zachodu a to woda ciepla a to potem chlodzenie. Nie ma na to czasu w szpitalu. Takie gotowe mleczko dawali nam w szpitalu. Tutaj w gemini można kupić https://www.aptekagemini.pl/bebilon-1-plyn-z-pronutra-90ml.html
Achia lubi tę wiadomość
-
Jezowa aż mnie zagotowało. no do cholery to my mamy za lekarzy myśleć i wszystkiego pilnować??? Przecież na tym etpaie to chyba rutynowo powinni sprawdzać???
Kurde no. Ja wszystko rozumiem, no ale bez przesady.
Ja Wam powiem, że ten nasz nfz to ... ręce opadają.
Wiecie jak sytuacja wygląda u mnie. Gin każe wszystko sprawdzać, wszystko kontrolować, żeby nic nie przeoczyć. Pytają mnie położne dlaczego tak wcześnie ktg itp. Powiedziałam co miałam powiedzieć, też o poprzednich poronieniach, o kości nosowej Małej, teraz o szyjce skracającej to lekarka do mnie: "a jak ma Pani skracającą szyjkę to bez sensu Panią co tydzień na ktg ciągnąć". OK może tak bym patrzyła, gdyby to była pierwsza ciąża i szłabym na luzie przez całą ciążę bez problemów. Ale jak powiedziałam, że lekarz ze względu na nasz wywiad położniczy różne przygody w tej ciąży nie chce niczego zbagatelizować to powiedziała, że patrzymy na to co jest tu i teraz.
U nas jeszcze nie ma doświadczenia ze złotymi radami rodziny co do dziecka, ale już moja mamuśka gada, że koszule kupiłam za obcisłe (guzik prawda), a teściowa, że w wózku koniecznie ma wisieć czerwona niteczka/wstążeczka. Ja na to: "no bez przesady", mama "Ale nie bez przesady, to konieczne, żeby nikt nie zauroczył dziecka!!!". Wkurzyłam się i powiedziałam: "Dobrze Mamo, będziemy wieszać zawsze na spotkanie z Wami" i szybko zmieniliśmy temat.Emiilka lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Rucola, widzę, ze tez masz 'wesolo' z mamuska.
Emilka, trzymam kciuki by akcja sie rozpoczela i ograniczyla stresy.
Jezowa, jedziesz na ip?
Emiilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeżowa pojedź może na ip sprawdzić?
Karma najlepszy argument dla mamusi (jeśli jest wierząca) to, że zabobony (wstążeczka) są wbrew wierze, są grzechem.
Veritaserum to teraz obserwacja i eliminacja, od wołowiny bym nie zaczynała bo nie uczula tak często jak mleko, jaja, kakao czy cytrusy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 17:33
-
Emilka, przykro mi że Ty też zaliczyłaś przykre zderzenie z NFZtem - mnie ostatnio lekarka nie chciała zbadać i puścić do domu z l4, bo czegóż więcej potrzeba do szczęścia cieżarnej z przedwcześnie miękką szyjką i niskim poziomem wód?
No i właśnie o te wody chciałam spytać - w jakim czasie spadły Ci z 9 na 6?
Ja miałam we wtorek 8 i się martwię.
W ogóle to proponuję dziewczynom w terminie taki deal - ja oddam moją rozmiękłą lejkowatą szuję za solidnie zamkniętą szyjkę...
No? Kto chętny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 16:14
Emiilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJuicy- dziękuję za podpowiedź! Dorzucę wtedy te buteleczki do zamówienia z Gemini
My już po USGlekarz zrobił w sumie je dosyć szybko, oszczędny w słowach. Ale wszystko dobrze! Nadal główką w dół, nereczki, żołądek, pęcherz - wszystko na miejscu i w normie
serduszko bije miarowo,wody w normie. Szyjki nie zmierzył, ale to w środę dopytam u mojego gina.
Oskar waży 1570, wyprzedza OM o tydzień, szacowany poród 16.12 ale mówi że najbardziej prawdopodobna data jest z USG I trymestru. Przewiduje na poród w terminie wagę 3600 :p
Zdjęć brak, są tylko narządów i średnio wyraźne :pStaraczkaNika, Patrycja20, lamka, Jeżowa, Nadzieja22, Karma88, Lusesita, JustynaG, Emiilka, KateHawke, blue00, Rucola, Lunaris, JuicyB, Aga9090, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Achia, jakby coś go zaniepokoiło w obrazid szyjki to by powiedział, także musi być dobrze
Super że z Oskarkiem też wszystko w porządkuKawał chłopa
-
Achia no to Oskarek pięknie Wam rośnie
najważniejsze, że wszystko jest w porządku
Nika zgłaszam się na ochotnika do podmiany szyjki (o ile moja wciąż jest twarda i zamknięta oczywiście)!
Ja wciąż czekam na moje lakmusy, jak sprawdzę pH to wtedy będziemy podejmować jakieś decyzjecoś tam brązowawego na wkładce jest, brzuch raz boli okresowo, raz nie... Kontroluję sytuację, ale staram się też nie nakręcać niepotrzebnie
-
Jeżuś - to machniom
A próbowałaś rozkręcić akcję? Jakiś masaż krocza i skakanie na mężu, ewentualnie piłce?
Może już pora zaprosić Agatkę na zewnątrz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 16:28
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
lamka wrote:Jeżuś a będą Ci jeszcze raz mierzyć Agatkę przed porodem? Czy od razu cc?
Hmm, wiesz co, w sumie to chyba powinni? Po coś człowiek idzie dzień wcześniej do szpitala przed planowanym zabiegiem... Nie myślałam o tym. Natomiast, jeśli mojego lekarza nie będzie i nie będą się mogli z nim skonsultować, to raczej nikt nie odważy się podważać jego decyzji...
Na mężu bym poskakała, ale tylko mentalnie, tak mi tam Agatka napiera na dół, że fizycznie wcale nie mam ochotyna piłce kręciłam dzisiaj bioderkami, ale jak dotąd bez wyraźnego efektu.
Czekam na te paski (mąż chyba przez Poznań wraca dzisiaj do domu...), jak pH będzie ok, to jeszcze skoczymy do brata, bo jesteśmy umówieni i dalej będziemy obserwowaćwiecie, jest tego na tyle mało, Agatka się rusza normalnie, to nie mam jakiegoś parcia, żeby jechać na IP. Ale jeśli wciąż będę widzieć te upławy/wodę/wydzielinę to na pewno pojedziemy dzisiaj oczywiście.
-
Summer - zezowanie na tym etapie jest całkiem normalne. Jak byłam z Aluśką u okulisty (miała 3,5m-ca) to babeczka mówiła, że do 6m-ca może się zdarzać. Martwić należy się dopiero po tym czasie.
A swoją drogą, to nie macie w zaleceniach ze szpitala wizyty u okulisty w 3m-cu życia?
Jeżowa - wzbudziłaś moją ciekawość tymi "wodami"teraz czekam na jakiś dalszy rozwój :p
Achia - super Oskar rośnie
Karma - samych dobrych wieści z wizyty!
Luna - dobrze, że póki co brzuszek Zuzi się uspokoiłmiłego spacerku!
My dziś też wystawiałyśmy twarze do słońca.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/92d1159b34ba.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0d8eadb5109d.jpgAchia, Patrycja20, Emiilka, JustynaG, Nadzieja22, KateHawke, Yoselyn82, Karma88, Rucola, Lena21, Lunaris, Bajkaaa, Lusesita, KateKum, Aga9090, Anna Stesia, pilik, -Mamunia-, Morusek lubią tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:
No i właśnie o te wody chciałam spytać - w jakim czasie spadły Ci z 9 na 6?
Ja miałam we wtorek 8 i się martwię.
Nikuś, właśnie miałam o tym napisać. 1 października poziom wód 9 cm, dzisiaj - 12 października poziom wód 6 cm. Dr pytała, czy nie czułam, by wody się sączyły. Nic nie czułam. Przepraszam, za dobitne słowa, ale majtki suche. Jedyne co, to częściej byłam w łazience na siku, ale to chyba na końcówce normalne.
Dlatego też Jeżowa, kontroluj tę kawę z mlekiem. Przyłączam się do zdania dziewczyn - jak coś to IP. Nie możemy niczego bagatelizować na tym etapie...
Dziękuje za wsparcie Dziewczyny12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Kaczorka, rozumiem że u Aluśki się do 6 m-ca unormowało?
W wypisie ze szpitala nie było zaleconej kobsultacji u okulisty. Nasza pediatra ma specjalizacje z neonatologii i długo pracowała w szpitalu, mam nadzieję, że wie co robi. Ale i tak koło 6 m-ca pomęcze o skierowanie lub pójdę prywatnie.
Mąż oczywiście jest zdania, że przesadzam.
Dziewczyny, dzieki za polecenie kiedyś Pedicetamolu. 8 tygodni temu nie było problemów z podaniem czopka a dziś mała od razu go wydalała, więc syropek nas uratował.
Veritaserum przykro mi, że pojawiła się wysypka. Będziecie jakoś wkrótce widzieć się z pediatrą?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 17:29
-
A z lepszych wieści, póki co Ania ładnie znosi szczepienie. Waży już 6750 czyli w 4 tygodnie przytyła 700 gramów, podobno jak na ten miesiąc to ładny wynik i też mi ulżyło, bo strasznie ostatnio grymasiła w dzień przy jedzeniu, widocznie nocne mleczko jej dobrze służy. Kontrola trakcji wyszła ok, główkę trzyma ładnie.
Mamy przy przewracaniu na boczki i na brzuszek (jeśli w końcu zacznie, bo póki co raz się udało) pilnować aby robiła to w obie strony a nie tylko w tę, w którą jej wygodnie, żeby nie wykształciła się asymetria. Piszę o tym, bo może komuś się przyda.Yoselyn82, KateHawke, Karma88, Rucola, Lena21, Lusesita, Aga9090, Anna Stesia, pilik, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Aluśka ty nasza mała weteranko wśród Smerfów - prześliczna jesteś, ciocia cię całuje mocno!
Jeżowa noo może jeszcze nas prześciganie Agatka
Emilka no co za durnota na tym NFZ... Ja bym zrozumiała jakby to jakaś studencina robiła ale kurde lekarz?! Musimy tak wszystkiego pilnować że masakra. Mówią że Polacy to wszystkie rozumy posiadali ale kurde jak tak ma nie być jak nasi "specjaliści" na doopie się znają... Dobrze że jesteś czujna, Domiś może być spokojny
Karma to teraz kciuki za tę wieczorną wizytę! &&& A ktg niech robią i nie komentują bo to ich obowiązek a nie hobby.
Nika współczuję z tym samopoczuciem. Ale może być tak że to spadek formy związany z ciążą. Ja tak przy 30tc miałam. Było to chwilowe, może z tydzień ale czułam się jak przeżuta i wypluta. Życzę powrotu do formy
Lamka unie są (a raczej były) takie dni że Nat szalała jak mały akrobata a potem 2 dni prawie na IP jeździłam bo się mniej ruszała. Zawsze mnie o palpitacje przyprawiała. Ale ona po prostu tak ma - jeden dzień świruje a potem jest spokojna znowu. A do tego rusza się wtedy kiedy jej się zachce a nie wtedy kiedy mama próbuje wszystkiego żeby dała znać kopniakiemżartowniś taki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 17:38
Emiilka, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrywatny pediatra od początku mówił że to coś z nietolerancji i mam odstawić nabiał. I proponuje póki co jeden posiłek zastąpić bebilonem pepti i obserwować czy coś się poprawi. Chyba tak zrobimy...nie wiem jeszcze czekam do poniedziałku
Tak się fatalnie czuję i nie mogę sobie z tym poradzić psychicznie. Bo Ania naprawdę ładnie ssie, ładnie jadła a i dla mnie to są piękne chwile. Biorę się za siebie odstawiam tak jak lamka napisała mleko, jaja, cytrusy i kakao. Może jeszcze uda się uratować to kp chociaż łatwo nie będzie zapewne -
nick nieaktualnyJeżowa wrote:A to u mnie leci jak chodzę, a jak leżę to nie - więc to pewnie znowu jakaś "wydzielina". A na dostawę lakmusów czekam, będą koło 16
jak zdrowie? Trzymasz się?
KateHawke lubi tę wiadomość