X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 12 października 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma, ale lipa :-( Jesteś bardzo dzielna! Najważniejsze, że teraz jesteście nieźle zabezpieczone. A córcia jeszcze się może obrócić!

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 12 października 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia tak na poczatku też myślałam, bo juz od dwóch dni się budzi troszkę częściej, ale nie było jeszcze tak jak wczoraj. Tylko, że od dwóch dni widziałam też, że ma więcej wydzieliny w jednym uszku. A dzisiaj do tego doszedł ból. Nie jakiś mocny, ale nie chce się kłaść na tym boczku gdzie jest chore ucho, mimo, że to jej preferowany boczek. I nie chciała też jeść z tej piersi przy której musiała leżeć na chorym uszku. Myślę, że ją to w nocy wybudzało.
    A już od jakiegoś czasu był dziwny zapach z tego ucha. Myśleliśmy, że to mleko może i dokładnie myliśmy okolice tego ucha. A pani laryngolog powiedziała, to to była pierwsza oznaka, że coś jest nie tak i se basen prawdopodobnie zaostrzył już istniejącą infekcje :(
    Ale kto wie, może regres swoją drogą też jest. Przekonam się jak wyleczymy uszko :/

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 12 października 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malka buziaki dla Feli. Oby szybko przeszło.

    Karma biedna Ty. Najważniejsze, że już po.

    Zapomniałam się pochwalić. Moja Domiśka od wczoraj na okrągło nadaje "mama mama bababa" miesza to że sobą i ciagle gada .
    Z tydzień temu zdarzało jej się takie pojedyncze mama, później mówiła bezglosnie, samymi ustami a teraz gada i gada.

    malka, StaraczkaNika, Aga9090, KateHawke, Nadzieja22, lamka, Yoselyn82, JustynaG, veritaserum, Karma88, Lunaris, olik321, Izape_91, Kaczorka, JuicyB, Emiilka lubią tę wiadomość

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 12 października 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma, dobrze, że lekarz będzie monitorował. A teraz wskakuj do łóżka i odeśpij ten ciężki dzień. Współczuję bólu i stresów. Trzymajcie się!

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 12 października 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka współczuję Wam i Felci całym sercem :( zapalenie ucha to okropieństwo straszne... Niestety dzieci mają ogromną tendencję do tej choroby :( ja przechodziłam kilkanaście razy jako dziecko.

    Karma :( przykro mi, że założenie pessara było takie bolesne. Mówiąc, że się odwróciła główką w drugą stronę masz na myśli, że do góry?

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 12 października 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum ja odstawiłam nabiał i jajka i tak jak Lamka pisze, wołowina niestety też może uczulać jak jest problem z białkiem krowim. U nas nie byli wysypek, ale ciągły płacz, dużo śluzu w kupię i pojawiły się kilka razy nitki krwi. Jajek już długo nie jem (och jak tęsknie...!) bo to na pewno uczula. Dołożyłam nabiał tydzień temu i chce zobaczyć czy to kwestia jaj i muszę się bardziej pilnować czy jednak nabiał tez. U nas już dużo lepiej, ale nie przestrzegam tak na 100% (raz zjadłam makaron i kilka ciastek), jeszcze kilka dni nie będę jadła i zacznę wprowadzać. Powodzenia w eliminacji, wierzę że Wam się uda i małej poprawi <3
    Lamka a może uczulać np. mleko i ser a już śmietana i masło np. nie czy to niemożliwe? Bo mam wrażenie właśnie żeby nas to nie jakitaka alergia (nie na reakcji skórnych), a jakaś nadwrażliwość na te produkty i sama nie wiem
    Jezowa właśnie miałam pisać że może szyjka się skraca albo czop kawałeczkami ze śluzem odchodzi...
    Emilka trzymam kciuki <3
    Karma dobrze że już po, teraz bezpieczna jesteś!

    veritaserum, Emiilka lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma- najważniejsze, że już po i pessar założony. Odpoczywaj. Może uda Wam się jutro jakoś przyjemnie spędzić dzień żeby odgonić to złe samopoczucie? Śpij dobrze <3

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 12 października 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam, myślę i wspieram każdą z Was, niestety już niewiele pamiętam, bo zasypiam na stojąco

    Malka tak Wam współczuję tych problemów z uszkiem :/ oby przeszło po kropelkach ! Swoją drogą mój mąż ma urodziny w niedzielę, jutro będą goście i też dziś piekłam tort. Trzymaj się, jesteś po prostu zmęczona po nieprzespanej nocy, a stres nie pomaga. Trzymam kciuki, żeby dziś było lepiej

    Veritaserum - nie znam się, ale na szczęście mamy tu mądre dziewcxyny na watkubi widzę, że już się podzieliły swoją wiedzą. Ja mocno trzymam kciuki, żeby się udało z kp, ale tak naprawdę najważniejsze, żeby Ani było lepiej <3

    Rucola Lewko jest super facet z tym uśmieszkiem monalisy :) a te oczka mówią, że będę fajnym łobuziakiem ! Nie myśl na razie o tym co może zmniejszyć kp, pomyśl co może je podkręcić :) jesteś taka pozytywna mamuśka, że na pewno nic laktacji nie grozi

    Flo super, że jesteś :)

    Jeżowa, Kate, Emilka już weeeeeeeeekend :D oczywiście to wszystko żarty dziewczyny, my to po prostu kochany małe bąble, ale niech wyjdą wtedy kiedy dla nich będzie najleoiej

    Luna ogromny szacunek, że rozważasz kp dla dobra Zuzi, mimo swoich oporów i dyskomfortu. Jesteś super mamą bez względu na sposób karmienia

    Anna Stesia pięknie ubierasz w słowa swoją miłość <3 bardzo miło się to czyta

    Pilik my tez dziś byliśmy u fizjoterapeuktki, jak się Nince podobają zajęcia ? Mam nadzieję, że lepiej jiz podróż ! Nasza fizjo sprawdziła mi przy okazji brzuch, stwierdziła że mięśnie wg niej się nie rozeszły i mogę ćwiczyć - tylko kiedy ja na to znajdę czas i siłę to nie wiem

    Karma kijowo, że tak bolało, ale teraz będzie bezpieczniej. Dobrze, że masz ogarniętego lekarza

    Dobranoc dziewczyny, wybaczcie jeśli o kimś zapomniałam, ale już ledwo żyję, Franio jakoś marudził a ka nie wiedziałam w co ręce włożyć i tak dzień przeleciał przez palce

    KateHawke, Anna Stesia, veritaserum, Emiilka lubią tę wiadomość

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 12 października 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena niestety w ogóle jej się nie podoba :( dzisiaj na drugim pietrze ćwiczyła, a na parterze było słychać krzyk... o to raczej nawet nie kwestia boli, tylko tego że dotyka ją ktoś, tak strasznie tego nie lubi...

    Rucola Lew jest cudowny. I ten uśmiech zawadiacki...! Cudowny <3

    Rucola lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 12 października 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma, tulę mocno. Masz już to za sobą, sadzę że dzięki temu moźesz być spokojna i donoszenie ciąży tylko oszczędzaj się. Spróbuj nie myśleć o tej pępowinie, wiem że to trudne, ale Emilka odczuwa Twój stres, spróbuj być spokojna dla niej.

    Malka, buziaki dla Feli, niech szybko wraca do zdrowia! Współczuję, stresu i zmęczenia a łzy w pełni rozumiem, bo matce ciężko gdy jej dziecko cierpi. Trzymaj się dzielnie!

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie wieczorowo, nie odniosę sie do każdej z Was, bo teściowa była...... MASAKRA..

    Karma, tule mocno teraz dużo odpoczywaj :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma tak mi przykro, że zabieg był bolesny :-( na szczęście już po wszystkim i teraz szyjka jest zabezpieczona i wszystko będzie dobrze!

    Pilik jest to możliwe, bo alergię się ma na białko, a w maśle są go śladowe ilości (w klarowanym wcale), w śmietanie trochę więcej, ale śmietany dajesz np. łyżkę, a już mleka np. szklankę i robi to różnicę. Nie wszystkie alergię są zerojedynkowe (objawy od spożycia śladowych ilości). Niektóre manifestują się dopiero po spożyciu pewnej ilości alergenu. Co ciekawe, jeśli chodzi o jajka, może być tak że uczula tylko białko jaja, a żółtko już nie.

    pilik lubi tę wiadomość

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 12 października 2018, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma tule:* staraj się myśleć pozytywnie, będzie dobrze!

    Karma88 lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 12 października 2018, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    AnnaStesia tak na poczatku też myślałam, bo juz od dwóch dni się budzi troszkę częściej, ale nie było jeszcze tak jak wczoraj. Tylko, że od dwóch dni widziałam też, że ma więcej wydzieliny w jednym uszku. A dzisiaj do tego doszedł ból. Nie jakiś mocny, ale nie chce się kłaść na tym boczku gdzie jest chore ucho, mimo, że to jej preferowany boczek. I nie chciała też jeść z tej piersi przy której musiała leżeć na chorym uszku. Myślę, że ją to w nocy wybudzało.
    A już od jakiegoś czasu był dziwny zapach z tego ucha. Myśleliśmy, że to mleko może i dokładnie myliśmy okolice tego ucha. A pani laryngolog powiedziała, to to była pierwsza oznaka, że coś jest nie tak i se basen prawdopodobnie zaostrzył już istniejącą infekcje :(
    Ale kto wie, może regres swoją drogą też jest. Przekonam się jak wyleczymy uszko :/

    Ojoj :-( Mały biedaczek :-( To niewątpliwie jest zapalenie uszka :-( Pisałam tak tylko, bo gdy nasz synek miał chyba 5 tygodni to jedna lekarka tez u niego zdiagnozowała zapalenie ucha i przepisała antybiotyk. Tylko że u nas nie było praktycznie żadnych objawów, a do lekarki przyszlismy z trądzikiem. Więc poszlismy na szybko po nową konsultację i okazało się, że niepotrzebnie dalibyśmy malusieńkiemu dziecku lek. Mam nadzieję, że u Was szybciutko leczenie zadziała i że Fela odzyska radość. Sciskam mocno!

    Lusesita, ale gadułka! Super!

    malka lubi tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 13 października 2018, 02:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po pierwszym nocnym karmieniu, mam nadzieję, że Aneczka uśnie spokojnie w łóżeczku bo niestety ulewanie już raz ją rozbudziło. No i była marudna do czasu podania butelki...

    Veritaserum , współczuję problemów brzuszkowych Twojej Ani. Najważniejsze to mieć jakiś plan :) Wiem, że to nie jest proste ale teraz potrzeba Twojej cierpliwości i wytrwania najbliższych 2-3 tygodni.
    Zgadzam się z Summer, jeśli jesteś gotowa na zastosowanie diety to nie podawaj mm. Przede wszystkim by nie zaszkodzić laktacji (podasz jedną porcję mm, piersi nie dostaną sygnału, że mleko jest potrzebne, a to przełoży się na mniejszą produkcję i potem gdy będziesz chciala wyłącznie kp to może zbraknąć mleka)

    Blue , już torba spakowana? Szybka jesteś. Ja niby miałam spakowaną ale dopakowywalam do niej tuż po sączeniu wód, jak padła decyzja, że jedziemy na ip.
    Spodziewasz się porodu zanim ciąża będzie donoszona?

    Malka , przykre, że Fela musi się tak męczyć :(

    AnnaStesia , jak na moje to Aneczka ma raczej poważną minę. Ale w tym wieku dzieci jeszcze na tyle krótkimi uśmiechami raczą, że ciężko jest je uchwycić.
    Artykuł bardzo trafny.

    Rucola , między naszymi dziećmi tylko tydzień różnicy więc zawsze z zaciekawieniem czytam Twoje posty o dniach z Lewkiem :) Czasami mam wrażenie, że miedzy Lewkiem a Aneczką idą jakieś fluidy bo jak piszesz, że była ciężka noc to często u mnie było to samo... jak jesteś zachwycona super dniem to u mnie też wyjątkowo dobrze.

    Karma , przykre, że bolało założenie pessara. mam nadzieję, że czujesz się teraz bezpieczniej.

    Lusesita , <3 usłyszeć "mamo" - to musiało być piękne.

    Lusesita lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2018, 03:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG,tak,wcześnie już spakowana bo nigdy nie wiesz kiedy może się zacząć.Na 5 porodów 4 zaczęły się przed terminem na 2 czy 3 tygodnie,w tym jeden w 36 tc.Brzuch mi się często stawia,a i maluch tez do przodu z rozwojem,więc wolę dmuchać na zimne,niż później w panice sie pakować ;) .
    Wszak ja jeszcze nie karmiąca ale musiałam wstać tą porą ze względu na silny głód i kopanie intensywne malucha.Kanapki już opędzlowane i herbata wypita.Może niedługo znów uda się zasnąć.

  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 13 października 2018, 04:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za Wasze slowa dziewczyny. Wiem, ze zalozenie pessara to pikus przy porodzie i az glupio narzekac na to. Moze te nerwy z ostatniego czasu mialy tu ujscie.
    Co do ulozenia, to nie sprecyzowalam. Mala caly czas lezy poprzecznie. We wtorek byla glowka z lewej strony, wczoraj byla z prawej.
    Ciekawe czy ta nasza artystka obroci sie do porodu naturalnego. Wcale sie nie zdziwie jak zostanie w tej pozycji.

    Maz dzis leci do pracy, wiec ja zalegam w domu.

    Spokojnej soboty. Chociaz nasze ciezarne to juz maja termin, zeby sie grzecznie rozpakowac i oddac miejsce na liscie Dinusiom!!!

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 13 października 2018, 04:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik u nas tak jest jak pisze Lamka: Franek ma uczulenie na białko a na żółtko już nie. Śmietana i masło odpada ale np margaryna Rama wchodzi jak trzeba. Makaron (z małą zawartością jajek)i ciastka je. Trzeba uważać tylko -potem,ja dziecko już samo je, na spulchniacze i różne inne extra dodatki które są w pożywieniu. Myślę że można te zasady odnieść też do KP
    Franek do 4 rż ze słodyczy jadł tylko żelki i lizaki oraz chrupki kukurydziane. MA to swoje plusy jeśli chodzi o nawyki żywieniowe i dentystę :D

    Blue ja też spakowana. I wydaje mi się że i tak późno! W poprzedniej ciąży torba stała już od 25tc gotowa :P

    Karma trzymam kciuki za obrót! Jeszcze czas a zobacz jak córka dba o Ciebie- do póki nie jest główką w dół to też tak mocno nie napiera na szyjkę. Są plusy minusów ;)

    Ja dziś mocno trzymam kciuki za Bazylkove! Może przejmie brzuszek naszych październikowych mamuś <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 04:26

    pilik lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2018, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas znów koszmar po karmieniu, całą noc płacz, dlatego przepraszam za nieobecność. Czekam do kupki, jeśli po zrobieniu nie będzie poprawy to naprawdę próbuje kp, może mm jest zbyt ciężkostrawne dla małej, nawet Hipp. Ale kupka to jeszcze po nan nie poszła...

    Napiszę tylko że to strasznie mile, że tak się wymieniacie wiedzą i doświadczeniami, za to kocham to forum <3

    Karma najważniejsze że już po wszystkim, współczuję że okazało się tak bolesne :( odpoczywaj :*

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 13 października 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, współczuję Zuzi i Wam, że tak się męczy bidulka :( Mam nadzieję, że szybko jej to przejdzie. Rozmawialiście może z położną jak można byłoby jej pomóc?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
‹‹ 2089 2090 2091 2092 2093 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ