Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
AnnaStesia tak na poczatku też myślałam, bo juz od dwóch dni się budzi troszkę częściej, ale nie było jeszcze tak jak wczoraj. Tylko, że od dwóch dni widziałam też, że ma więcej wydzieliny w jednym uszku. A dzisiaj do tego doszedł ból. Nie jakiś mocny, ale nie chce się kłaść na tym boczku gdzie jest chore ucho, mimo, że to jej preferowany boczek. I nie chciała też jeść z tej piersi przy której musiała leżeć na chorym uszku. Myślę, że ją to w nocy wybudzało.
A już od jakiegoś czasu był dziwny zapach z tego ucha. Myśleliśmy, że to mleko może i dokładnie myliśmy okolice tego ucha. A pani laryngolog powiedziała, to to była pierwsza oznaka, że coś jest nie tak i se basen prawdopodobnie zaostrzył już istniejącą infekcje
Ale kto wie, może regres swoją drogą też jest. Przekonam się jak wyleczymy uszko
-
Malka buziaki dla Feli. Oby szybko przeszło.
Karma biedna Ty. Najważniejsze, że już po.
Zapomniałam się pochwalić. Moja Domiśka od wczoraj na okrągło nadaje "mama mama bababa" miesza to że sobą i ciagle gada .
Z tydzień temu zdarzało jej się takie pojedyncze mama, później mówiła bezglosnie, samymi ustami a teraz gada i gada.malka, StaraczkaNika, Aga9090, KateHawke, Nadzieja22, lamka, Yoselyn82, JustynaG, veritaserum, Karma88, Lunaris, olik321, Izape_91, Kaczorka, JuicyB, Emiilka lubią tę wiadomość
-
malka współczuję Wam i Felci całym sercem
zapalenie ucha to okropieństwo straszne... Niestety dzieci mają ogromną tendencję do tej choroby
ja przechodziłam kilkanaście razy jako dziecko.
Karmaprzykro mi, że założenie pessara było takie bolesne. Mówiąc, że się odwróciła główką w drugą stronę masz na myśli, że do góry?
-
Veritaserum ja odstawiłam nabiał i jajka i tak jak Lamka pisze, wołowina niestety też może uczulać jak jest problem z białkiem krowim. U nas nie byli wysypek, ale ciągły płacz, dużo śluzu w kupię i pojawiły się kilka razy nitki krwi. Jajek już długo nie jem (och jak tęsknie...!) bo to na pewno uczula. Dołożyłam nabiał tydzień temu i chce zobaczyć czy to kwestia jaj i muszę się bardziej pilnować czy jednak nabiał tez. U nas już dużo lepiej, ale nie przestrzegam tak na 100% (raz zjadłam makaron i kilka ciastek), jeszcze kilka dni nie będę jadła i zacznę wprowadzać. Powodzenia w eliminacji, wierzę że Wam się uda i małej poprawi
Lamka a może uczulać np. mleko i ser a już śmietana i masło np. nie czy to niemożliwe? Bo mam wrażenie właśnie żeby nas to nie jakitaka alergia (nie na reakcji skórnych), a jakaś nadwrażliwość na te produkty i sama nie wiem
Jezowa właśnie miałam pisać że może szyjka się skraca albo czop kawałeczkami ze śluzem odchodzi...
Emilka trzymam kciuki
Karma dobrze że już po, teraz bezpieczna jesteś!veritaserum, Emiilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nadrobiłam, myślę i wspieram każdą z Was, niestety już niewiele pamiętam, bo zasypiam na stojąco
Malka tak Wam współczuję tych problemów z uszkiemoby przeszło po kropelkach ! Swoją drogą mój mąż ma urodziny w niedzielę, jutro będą goście i też dziś piekłam tort. Trzymaj się, jesteś po prostu zmęczona po nieprzespanej nocy, a stres nie pomaga. Trzymam kciuki, żeby dziś było lepiej
Veritaserum - nie znam się, ale na szczęście mamy tu mądre dziewcxyny na watkubi widzę, że już się podzieliły swoją wiedzą. Ja mocno trzymam kciuki, żeby się udało z kp, ale tak naprawdę najważniejsze, żeby Ani było lepiej
Rucola Lewko jest super facet z tym uśmieszkiem monalisya te oczka mówią, że będę fajnym łobuziakiem ! Nie myśl na razie o tym co może zmniejszyć kp, pomyśl co może je podkręcić
jesteś taka pozytywna mamuśka, że na pewno nic laktacji nie grozi
Flo super, że jesteś
Jeżowa, Kate, Emilka już weeeeeeeeekendoczywiście to wszystko żarty dziewczyny, my to po prostu kochany małe bąble, ale niech wyjdą wtedy kiedy dla nich będzie najleoiej
Luna ogromny szacunek, że rozważasz kp dla dobra Zuzi, mimo swoich oporów i dyskomfortu. Jesteś super mamą bez względu na sposób karmienia
Anna Stesia pięknie ubierasz w słowa swoją miłośćbardzo miło się to czyta
Pilik my tez dziś byliśmy u fizjoterapeuktki, jak się Nince podobają zajęcia ? Mam nadzieję, że lepiej jiz podróż ! Nasza fizjo sprawdziła mi przy okazji brzuch, stwierdziła że mięśnie wg niej się nie rozeszły i mogę ćwiczyć - tylko kiedy ja na to znajdę czas i siłę to nie wiem
Karma kijowo, że tak bolało, ale teraz będzie bezpieczniej. Dobrze, że masz ogarniętego lekarza
Dobranoc dziewczyny, wybaczcie jeśli o kimś zapomniałam, ale już ledwo żyję, Franio jakoś marudził a ka nie wiedziałam w co ręce włożyć i tak dzień przeleciał przez palceKateHawke, Anna Stesia, veritaserum, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Lena niestety w ogóle jej się nie podoba
dzisiaj na drugim pietrze ćwiczyła, a na parterze było słychać krzyk... o to raczej nawet nie kwestia boli, tylko tego że dotyka ją ktoś, tak strasznie tego nie lubi...
Rucola Lew jest cudowny. I ten uśmiech zawadiacki...! CudownyRucola lubi tę wiadomość
-
Karma, tulę mocno. Masz już to za sobą, sadzę że dzięki temu moźesz być spokojna i donoszenie ciąży tylko oszczędzaj się. Spróbuj nie myśleć o tej pępowinie, wiem że to trudne, ale Emilka odczuwa Twój stres, spróbuj być spokojna dla niej.
Malka, buziaki dla Feli, niech szybko wraca do zdrowia! Współczuję, stresu i zmęczenia a łzy w pełni rozumiem, bo matce ciężko gdy jej dziecko cierpi. Trzymaj się dzielnie! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarma tak mi przykro, że zabieg był bolesny
na szczęście już po wszystkim i teraz szyjka jest zabezpieczona i wszystko będzie dobrze!
Pilik jest to możliwe, bo alergię się ma na białko, a w maśle są go śladowe ilości (w klarowanym wcale), w śmietanie trochę więcej, ale śmietany dajesz np. łyżkę, a już mleka np. szklankę i robi to różnicę. Nie wszystkie alergię są zerojedynkowe (objawy od spożycia śladowych ilości). Niektóre manifestują się dopiero po spożyciu pewnej ilości alergenu. Co ciekawe, jeśli chodzi o jajka, może być tak że uczula tylko białko jaja, a żółtko już nie.pilik lubi tę wiadomość
-
Karma tule:* staraj się myśleć pozytywnie, będzie dobrze!
Karma88 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
malka wrote:AnnaStesia tak na poczatku też myślałam, bo juz od dwóch dni się budzi troszkę częściej, ale nie było jeszcze tak jak wczoraj. Tylko, że od dwóch dni widziałam też, że ma więcej wydzieliny w jednym uszku. A dzisiaj do tego doszedł ból. Nie jakiś mocny, ale nie chce się kłaść na tym boczku gdzie jest chore ucho, mimo, że to jej preferowany boczek. I nie chciała też jeść z tej piersi przy której musiała leżeć na chorym uszku. Myślę, że ją to w nocy wybudzało.
A już od jakiegoś czasu był dziwny zapach z tego ucha. Myśleliśmy, że to mleko może i dokładnie myliśmy okolice tego ucha. A pani laryngolog powiedziała, to to była pierwsza oznaka, że coś jest nie tak i se basen prawdopodobnie zaostrzył już istniejącą infekcje
Ale kto wie, może regres swoją drogą też jest. Przekonam się jak wyleczymy uszko
OjojMały biedaczek
To niewątpliwie jest zapalenie uszka
Pisałam tak tylko, bo gdy nasz synek miał chyba 5 tygodni to jedna lekarka tez u niego zdiagnozowała zapalenie ucha i przepisała antybiotyk. Tylko że u nas nie było praktycznie żadnych objawów, a do lekarki przyszlismy z trądzikiem. Więc poszlismy na szybko po nową konsultację i okazało się, że niepotrzebnie dalibyśmy malusieńkiemu dziecku lek. Mam nadzieję, że u Was szybciutko leczenie zadziała i że Fela odzyska radość. Sciskam mocno!
Lusesita, ale gadułka! Super!malka lubi tę wiadomość
-
Witam się po pierwszym nocnym karmieniu, mam nadzieję, że Aneczka uśnie spokojnie w łóżeczku bo niestety ulewanie już raz ją rozbudziło. No i była marudna do czasu podania butelki...
Veritaserum , współczuję problemów brzuszkowych Twojej Ani. Najważniejsze to mieć jakiś planWiem, że to nie jest proste ale teraz potrzeba Twojej cierpliwości i wytrwania najbliższych 2-3 tygodni.
Zgadzam się z Summer, jeśli jesteś gotowa na zastosowanie diety to nie podawaj mm. Przede wszystkim by nie zaszkodzić laktacji (podasz jedną porcję mm, piersi nie dostaną sygnału, że mleko jest potrzebne, a to przełoży się na mniejszą produkcję i potem gdy będziesz chciala wyłącznie kp to może zbraknąć mleka)
Blue , już torba spakowana? Szybka jesteś. Ja niby miałam spakowaną ale dopakowywalam do niej tuż po sączeniu wód, jak padła decyzja, że jedziemy na ip.
Spodziewasz się porodu zanim ciąża będzie donoszona?
Malka , przykre, że Fela musi się tak męczyć
AnnaStesia , jak na moje to Aneczka ma raczej poważną minę. Ale w tym wieku dzieci jeszcze na tyle krótkimi uśmiechami raczą, że ciężko jest je uchwycić.
Artykuł bardzo trafny.
Rucola , między naszymi dziećmi tylko tydzień różnicy więc zawsze z zaciekawieniem czytam Twoje posty o dniach z LewkiemCzasami mam wrażenie, że miedzy Lewkiem a Aneczką idą jakieś fluidy bo jak piszesz, że była ciężka noc to często u mnie było to samo... jak jesteś zachwycona super dniem to u mnie też wyjątkowo dobrze.
Karma , przykre, że bolało założenie pessara. mam nadzieję, że czujesz się teraz bezpieczniej.
Lusesita ,usłyszeć "mamo" - to musiało być piękne.
Lusesita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustynaG,tak,wcześnie już spakowana bo nigdy nie wiesz kiedy może się zacząć.Na 5 porodów 4 zaczęły się przed terminem na 2 czy 3 tygodnie,w tym jeden w 36 tc.Brzuch mi się często stawia,a i maluch tez do przodu z rozwojem,więc wolę dmuchać na zimne,niż później w panice sie pakować
.
Wszak ja jeszcze nie karmiąca ale musiałam wstać tą porą ze względu na silny głód i kopanie intensywne malucha.Kanapki już opędzlowane i herbata wypita.Może niedługo znów uda się zasnąć. -
Dziekuje za Wasze slowa dziewczyny. Wiem, ze zalozenie pessara to pikus przy porodzie i az glupio narzekac na to. Moze te nerwy z ostatniego czasu mialy tu ujscie.
Co do ulozenia, to nie sprecyzowalam. Mala caly czas lezy poprzecznie. We wtorek byla glowka z lewej strony, wczoraj byla z prawej.
Ciekawe czy ta nasza artystka obroci sie do porodu naturalnego. Wcale sie nie zdziwie jak zostanie w tej pozycji.
Maz dzis leci do pracy, wiec ja zalegam w domu.
Spokojnej soboty. Chociaz nasze ciezarne to juz maja termin, zeby sie grzecznie rozpakowac i oddac miejsce na liscie Dinusiom!!!Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Pilik u nas tak jest jak pisze Lamka: Franek ma uczulenie na białko a na żółtko już nie. Śmietana i masło odpada ale np margaryna Rama wchodzi jak trzeba. Makaron (z małą zawartością jajek)i ciastka je. Trzeba uważać tylko -potem,ja dziecko już samo je, na spulchniacze i różne inne extra dodatki które są w pożywieniu. Myślę że można te zasady odnieść też do KP
Franek do 4 rż ze słodyczy jadł tylko żelki i lizaki oraz chrupki kukurydziane. MA to swoje plusy jeśli chodzi o nawyki żywieniowe i dentystę
Blue ja też spakowana. I wydaje mi się że i tak późno! W poprzedniej ciąży torba stała już od 25tc gotowa
Karma trzymam kciuki za obrót! Jeszcze czas a zobacz jak córka dba o Ciebie- do póki nie jest główką w dół to też tak mocno nie napiera na szyjkę. Są plusy minusów
Ja dziś mocno trzymam kciuki za Bazylkove! Może przejmie brzuszek naszych październikowych mamuś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 04:26
pilik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas znów koszmar po karmieniu, całą noc płacz, dlatego przepraszam za nieobecność. Czekam do kupki, jeśli po zrobieniu nie będzie poprawy to naprawdę próbuje kp, może mm jest zbyt ciężkostrawne dla małej, nawet Hipp. Ale kupka to jeszcze po nan nie poszła...
Napiszę tylko że to strasznie mile, że tak się wymieniacie wiedzą i doświadczeniami, za to kocham to forum
Karma najważniejsze że już po wszystkim, współczuję że okazało się tak bolesneodpoczywaj :*
-
Luna, współczuję Zuzi i Wam, że tak się męczy bidulka
Mam nadzieję, że szybko jej to przejdzie. Rozmawialiście może z położną jak można byłoby jej pomóc?