Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCo do torby do porodu, to ja się z tym uporam za tydzień-półtora, bo mąż w czwartek ma wyjazd zagraniczny, a chciałam się spakować w walizkę, którą zabiera ze sobą. Generalnie mam już wszystko poprane, tylko spakować. Chociaż mam nadzieję, że nie będzie tak szybko potrzebna.
-
Dzień dobry
Ciut kiepsko spałam, ale co tam, niedługo jadę kupić prezent dla chrześnicy na chrzestBiżu zawsze cieszy
Malka dużo zdrówka dla Feli :*
Karma najważniejsze, że już założony. Odpoczywaj teraz
Luna przykro mi, że tak się męczycieOby niedługo przeszło. Ja tylko z doświadczenia przyjaciółki potwierdze to co napisała Lunaris, że po mleku dla alergików jeszcze większe problemy z kupką były
Fozzie przykro mi z powodu stanu zdrowia babci. Ja też bym wolała pojechać niż nie zdążyć. Trzymaj się. -
nick nieaktualnyEmek był w biedrze kupił kołderkę, rożek,ochraniacz do łóżeczka, potem poszedł do pepco wziął 2 flanelowe i 2 tetrowe (a mówiłam, żeby tam nie kupował) w kiku wziął skarpetki i w rossmanie pieluchy, płyn do płukania i żel do prania
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4b6aedea9a0a.jpg
Czyli można zacząć prać w końcuWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 11:52
Lunaris, Patrycja20, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Aga, ale i tak brawa dla męża
Mój ogranicza się do odbierania moich zamówień, ale żeby sam coś pooglądał to nie... tylko przy wózku i foteliku się aktywował. No nic, ja przecież wybiorę ładniejsze niż onAga9090 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNika ja mu tylko mówiłam o rożku i tetrach, a on stwierdził, że ochraniacz i kołderkę wziął co by do kompletu bylo
(ochraniacze, kołderkę i 2 rozki mam po dzieciach)
No ale dobrze, że pomyślał o pampersach, żelu, płynie, bo u mnie ostatnio myślenie do doopy
Zostało nam tylko do kupienia wózek, łóżeczko. No i musze poprać i zobaczyć co i ile mam ubranek -
StaraczkaNika wrote:A ja właśnie zakupiłam używanego babybjorna za 150 zł
W praktyce to mąż pojechał i odkupił, ale ja wypatrzyłam i zaklepałam
I teraz pytanie - jak duże musi być dziecko, żeby już było gotowe w tym siedzieć?
Blue, Lunaris - wlazłyście mi na ambicję z tymi gotowymi torbamiChyba też zacznę niedługo szykować torby... Żołądek mi się przy tym zaciska z nerwów.
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyEmilka, ja nadal w szpitalu. Wczoraj miałam tak silne bóle/klucia na dole i w szyjce, że nie mogłam ani leżeć ani siedzieć ani stać. Dziewczyny poszły po pielęgniarke, dali zastrzyk rozkurczowy I po czasie przeszło. Wieczorem znowu trochę bolało. I teraz znowu trochę boli, ale jeszcze nie na tyle żeby iść po zastrzyk. Kawy z mlekiem nie ma już 3 dzień. Jest dużo gęstego białego śluzu w środku ale to w środku, na wkladce go nie widać.
A dziś się jednej dziewczynie z pokoju skurcze rozkrecaja. Rano odszedł czop, skurcze teraz już co około 5 min. A poprzedniej nocy o 1szej przywieźli dziewczynę z bólami a o 19 już była po porodzie..
U mnie póki co chyba jeszcze się nie zapowiada na rodzenie... Zobaczymy po weekendzie czy będą sprawdzać na samolocie czy coś... -
Lamka i lunaris bardzo dziękuje! Nie wiedziałam z tym jajkiem, a to ważne przy rozszerzaniu diety w razie co. Będziemy testować
Miłego weekendu wszystkim! Aż mi smutno że Ninka spacerów nie lubi bo taka cudna pogoda że nic tylko spacerowaćchwile nam się udało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 16:40
Yoselyn82, Karma88, Aga9090, Kaczorka, lamka, Jeżowa, malka, Lunaris, Patrycja20, veritaserum, blue00, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Hej
Wybaczcie nie nadrobię. Jeszcze nie rodzę. Poszłam na ktg do szpitala a tam po terminie jak przyjdziesz to cię zostawiają... No i musiałam zostać już na oddziale. W poniedziałek lekarz zdecyduje czy cesarka planowa czy czekamy czy też wywoływanie. Okazuje się że Nat ma 4050g! (Jeżowa piona!) Szyjka długa na 2cm jeszcze a Nat jest i tak wysoko jak na ten tydzień... No i leżę teraz bezczynnie...
-
Kate - to nie pozostaje nic innego, jak życzyć spokojnego pobytu zakończonego udanym porodem
trochę szkoda, że tak na weekend kazali się położyć.. Ale za to jest ogromne prawdopodobieństwo, że następna sobota będzie już w domku w trójkę
U nas mąż właśnie robi sos boloński i zaraz będziemy szamaćpóźniej tylko rozwiesić pranie i uciekamy na dłuższy spacer
Równo rok temu miałam termin donoszonej ciążysummer86, Jeżowa, Bocianiątko, KateHawke, Emiilka, JustynaG, Lusesita, Nadzieja22, Lena21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKateHawke, mam nadzieję, że wywoływanie da efekt. Trochę lipa, że Cię tak zostawili, bo przez weekend i tak nic nie zrobią.
Pilik cudna córcia
Aga na Waszym miejscu bym zwróciła ochraniacze do łóżeczka, bo nie powinno się ich używać, znacznie zwiększają ryzyko śmierci łóżeczkowej. W niektórych krajach ich sprzedaż jest nawet prawnie zabroniona.Bocianiątko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kate ale Cię wkopali z tym szpitalem na weekend... Znaczy niby dobrze, że zostawiają na oddziale po terminie, a nie olewają, ale z drugiej strony, jak nie urodzisz, to się pewnie trochę wynudzisz. U nas piękna pogoda, nie wiem czy u Was też, ale na pewno jakoś ciekawiej byście czas zaplanowali
dobrze, że Nat też wygląda na ok. 4kg to już mi mniej smutno, że będę mieć tłuściutkie dziecko
Kaczorka udanego spacerku i pysznego obiadu!
Pilik piękna Ninka
Nam udało się sprzedać łóżko piętrowe po dzieciach mojego brata, uff! Znaczy osobiście uważam, że to była super okazjajeszcze dzisiaj przychodzi szwagier z narzeczoną, ale to już naprawdę OSTATNI goście
jako ch****a pani domu robię z tej okazji babeczki z proszku
Kaczorka, KateHawke, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Co do ochraniacza to zgadzam się z lamką akurat. Obecnie zalecenia są takie, że w łóżeczku ma znajdować się owinięte czymś dziecko i nic poza nim. Ale oczywiście każdy robi jak chce, ja po prostu bym nie ryzykowała.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, co do ochraniaczy mam takie samo zdanie. Mała do tej pory spała w dostawce Chicco, poza nią (w śpiworku lub bez w zależności od temp. nic się nie znajdowało).
Teraz po przeprowadzce będzie spała w dużym lóżeczku ze szczebelkami i tu pojawiają sie obawy, jest już bardzo mobilna, przekręca się włl łóżeczki i uwielbia kopać w nie. I o ile w dostawce może sobie na to pozwolić bo wszystko jest miękkie o tyle boję się, że w drewnianym łóżeczku zrobi sobie krzywdę lub włoży nóżki między szczebelki. Macie na to jakiś sposób?
Malka jak się dziś Fela czuje?
Kate wiem, że szpital to nie jest wymarzone miejsce na spędzenie weekendu, ale może to i dobrze, że będziesz pod stałą obserwacją? Ja w okolicach terminu już bardzo panikowałam, a po terminie pewnie na własne życzenie bym się położyła albo codziennie do gina śmigałaTrzymam kciuki za to żebyś szybko przytulila już Nat!
KateHawke lubi tę wiadomość
-
Przepraszam za literówki, ale piszę na szybko miedzy pakowaniem rzeczy a dogladaniem małej.. zaraz ruszamy do naszego nowego miejsca, dziś pierwsza noc, mam nadzieję, że będzie nam sie tam szczęśliwie żyło.
Bocianiątko, Aga9090, Yoselyn82, Bajkaaa, olik321, lamka, Fozzie Bear, veritaserum, Jeżowa, ibishka, Lunaris, Rucola, pilik, -Mamunia-, Achia, Emiilka, KateKum, JustynaG, Kaczorka, Bobisia, Morusek, Lusesita, Luna1993, Nadzieja22, Ania1003, Sarna84, Madzik34, Lena21 lubią tę wiadomość