X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 października 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z moją mamą to jest tak, że w nic się nie wtrąca i nigdy nie udziela "dobrych" rad, gdy nie jest pytana. Wie, że ja sobie sama świetnie z młodą radzę. I że jak będę miała problem, to sama zapytam.
    Też bym czasami chciała być taka jak ona, ale niestety część charakteru mam po babce od strony ojca..

    Summer - jak najbardziej polecam wykorzystać tacierzyński w okolicach roku :) dzieciaki wtedy zwalniają jakąś blokadę i nagle robią się jeszcze bardziej kumate i kontaktowe i fajnie jest, jak tata może przy tym być. Dziecko się przywiązuje i tworzy się super relacja :)

    Aga - jakoś wytrzymasz u tego durnego lekarza jeszcze te 2 miesiące. Później już go nie będziesz musiała oglądać :)

    U mnie cykle są rozregulowane. Po pierwszej @ druga jeszcze nie przyszła (pierwsza była na samym początku września). Ale za to od jakiś 2-3 tygodni wypryszcza mnie masakrycznie i mam takiego nerwa (szczególnie na męża), że powoli zaczynam mieć dość sama siebie..

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 23 października 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro wstanę w bojowym nastroju i dobiorę im się do skóry!

    Fozzie SERIO ??? ...ja Ci mówię: idźmy kupić te czerwone bransoletki! bo to coś podejrzane...

    W kwestii mamusi to ja podziękuję :P wystarczy że musiałam korzystać z jej pomocy przy pierwszym dziecku- jestem jej bardzo wdzięczna za to ale ile łez wylałam w tamtym czasie to wiem tylko ja, serio teraz wolę chyba żłobek (chyba bo łatwo się mówi jak się w ciąży siedzi a potem to jest POTEM ;) )


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 23 października 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ja wykonuję wolny zawód więc pewnie na próbę popracuję w soboty jak Lewcio skończy pół roku, pod warunkiem że nie będzie to kolidowało z karmieniem, bo jeszcze nie wiem jak to będzie... Wracać nie muszę ale nie chciałabym wyjść z wprawy a w soboty będzie emek więc bez szkody dla dziecka. Jak wrócę na pełny etat to też nie wiem czy niania czy żłobek :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 20:32

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 23 października 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niania jest droższa ale nie wiem czy w Rzeszowie znajdę żłobek z opcją wege.....

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris przypomnij proszę co się stało z autem, co się popsuło. Jeśli wada istniała w chwili zakupu to przysługuje Ci 2 letni okres rękojmi:
    - możesz żądać naprawienia wady
    - obniżenia ceny która na auto zapłaciłaś
    - odstąpienia od umowy kupna sprzedaży
    Rękojmia przysługuje nawet jak kupujesz rzecz używana

    Lunaris lubi tę wiadomość

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 23 października 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris, właśnie miałam Ci pisać, że szacun za ogarnianie syna w pojedynkę. Mój mąż ostatnio był chory i nie mógł mnie odciazac, więc wszystko robiłam sama i myślałam, że skonam. Tak sobie myślę o naszej Ani, ze ona biedaczysko zostanie bez swojego marynarza. Naprawdę podziwiam każda mamę, która nie ma ani sekundy wytchnienia w ciągu dnia i nocy.

    Lunaris, Ania1003 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak sobie patrzę na krzesełka do karmienia ( trochę szybko ) i mnie się cholernie podoba chyba najdroozse z możliwych czyli stokke trio Trapp ... Mąż mówi że zwariowałam ale to samo mówi o babybjorn a teraz jest mega zadowolony.

    lamka lubi tę wiadomość

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 23 października 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, pewnie znajdziesz, ale w praktyce może okazać się, ze jest to tak średnio wege, bo niektórzy nie rozumieją, ze np.skwarki to też mięso. Więc pewnie trzeba będzie im ostro zerkac w menu. Sa tez niestety żłobki, które nie radzą sobie z tematem kp, mimo że powinny, bo takie są wymogi.

    Rucola lubi tę wiadomość

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 23 października 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Ja tak sobie patrzę na krzesełka do karmienia ( trochę szybko ) i mnie się cholernie podoba chyba najdroozse z możliwych czyli stokke trio Trapp ... Mąż mówi że zwariowałam ale to samo mówi o babybjorn a teraz jest mega zadowolony.

    Mnie się niestety też podoba stokke. W razie czego pokaz emkowi cenę krzesełka bloom, w dodatku w złotej wersji. Zobaczy, że stokke to nie najdroższa opcja.

    veritaserum, Rucola lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 października 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Wiecie, co sobie jeszcze przypomniałam, a raczej wpis Justyny mi przypomniał? Że gdy moje koleżanki rodziły dzieci to im zawsze mówiłam, że jak cos to mogę zostać z ich dziećmi, a one mogą iść na zakupy itp. Nigdy żadna nie skorzystała z oferty i odkąd jestem mamą rozumiem absurdalnosc mojej propozycji :-D :-D

    To ja w tej kwestii mam zaufanie tylko do mamy :) nawet teściowej bym Aluśki nie zostawiła. Nie podoba mi się, jak ona ją dziwnie łapie za ręce - jakby jej zaraz wyłamać miała. Nawet jej ostatnio zwróciliśmy na to uwagę. No i jest wyznawcą zasady, że jak dziecko popłacze, to nic mu nie będzie.

    A z krzesełek, to nie wiem co preferujesz, ale ja ze swojego KETER Multi Dine jestem zadowolona :) cena w miarę przyzwoita, łatwe do czyszczenia, można montować do zwykłego krzesła, po "skróceniu" nóżek robi się niskie krzesełko.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny no i przez Was już wiem, jakie chcę krzesełko :-D

    Rucola, nie wiem, czy Cię to urządza, ale moja przyjaciółka teraz puściła córcię do żłobka (mała 9 miesięcy) i sama dostarcza dla niej posiłki według blw, bo tak chciała.

    Jeszcze mam pytanie - moja ginekolog coś wspominała, żeby położna mi zrobiła pomiar miednicy jakimś takim a'la cyrklem (?) Miałyście coś takiego robione?

    Anna Stesia, Rucola lubią tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 23 października 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka , masz super mamę!

    AnnaStesia , hehe Jestem ciekawa, kiedy będę gotowa zostawić małą pod opieką kogoś innego niż eMek.

    Też zastanawiam się jak to będzie z powrotem do pracy. Obawiam się, że znalezienie dobrej niani w czasach gdy jest problem ze znalezieniem pracownika - nie będzie łatwe. Dlatego myślę, że bez względu na chęci - będzie trzeba myśleć o żłobku.
    No i jeszcze jedna kwestia, bardzo prawdopodobne, że za jakiś czas rozpoczniemy starania o drugie dzieciątko.

    Anna Stesia, Kaczorka, summer86, Rucola, Emiilka, olik321, Lusesita lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 23 października 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, fajnie wygląda to krzesełko! Dzięki! Keter polecała chyba też Zuzanna Antecka. Czy ta tacka się odczepia? I czy łatwo ją umyć, czy zostają na niej przebarwienia np. marchewki?

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 23 października 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ja jak pomyślę o powrocie do pracy to mi słabo, głównie ze względu na to że mój mąż jest przekonany, że Franio zostanie z moją teściową... ja póki co nie wyobrażam sobie żeby go zostawić z nią nawet na 1 minutę a co dopiero sam na sam :( wolałabym zapłacić miliony monet obcej niani, która się dobrze zajmie moim dzieckiem niż zostawić go z nią która będzie go tuczyć i pchać mu słodycze, dodatkowo z pewnością będzie siedział przed tv (moi teściowie mieszkają sami a maja 4 tv -chore, ja mam 1 tylko ze względu na to że mój mąż jest wielkim fanem sportu i ogląda wszystkie rozgrywki), ona nie przyjmuje żadnych argumentów i jestem pewna na 100% że będzie mu robić pranie mózgu :( ona od dnia w którym się dowiedziała, że jestem w ciszy największy problem ma z tym, że ja koedys wrócę do pracy, bo jak tak można. Powinnam siedzieć w domu... już słyszę jak nowi mojemu dziecku: niedobra mama zostawiła Cię

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena zaciekawiło mnie to...jak to 4tv ??

    My nie mamy ani jednego. Wszyscy uważają nas za dziwakow a my naprawdę normalni jesteśmy , jakoś mi tv nie brakuje to co chce oglądam na kompie a swoją drogą nie pamiętam kiedy coś ogladalam :) radio codziennie mi towarzyszy od rana do wieczora.

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 23 października 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lamka wrote:
    Lunaris jakby robili duże problemy, to na pewno nasze forumowe prawniczki coś Ci poradzą odnośnie tego auta. Bo jednak 5200 to podejrzewam spory procent wartości samochodu.

    Fozzie współczuję Ci strasznie tego bólu. U mnie spojenie było oglądane przez usg i wyglądało ok, ale boli i tak (najbardziej jak próbuję np. wejść do wanny, stoję na jednej nodze itp.).

    Patrycja sto lat stoo lat niech żyje żyje nam :-) wszystkiego najpiękniejszego, spełnienia marzeń!

    Co do mam, to niestety moja jest za granicą i nie ma możliwości przyjechać (chociaż sama przyznaje, że nas "ogarniała" w dużej mierze babcia, jak byliśmy mali, więc nie wiem, czy w ogóle by sobie poradziła :-P), a za pomoc teściowej jednak podziękuję mimo, że byłaby chętna.

    Od kilku dni męczą mnie wieczorem skurcze macicy (nieprzyjemne, takie z góry w dół), a podczas chodzenia czuję, jakby mały był już bardzo nisko. Dosłownie w miednicy czuję nacisk. To normalne? Bo zaczynam trochę panikować, że to już tak blisko. 29icon_woot.gif
    Ja czuję gmyranie przy kościach biodrowych a czasem też łupnięcie w szyjkę. Też się martwię że to ciut przy wcześnie, bo takie zabawy tuż przy szyjce raczej nie poprawią jej stanu

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 23 października 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem zakochana i zdecydowana na Kaczorkowe krzesło od kiedy tylko zobaczyłam je tu na forum. Będę szukać na olx bo sporo jest używanych i na pewno posłuży dłużej niż poprzedni kolos którego miałam w domu (nie pamiętam firmy).

    Lamka -cyrkiel położniczy służy do sprawdzenia wymiarów miednicy. Robiłam to w szkole :D sprawdza się schematyczne odległości i można określić czy kobieta ma "dobrą" miednicę do rodzenia. Tak po chłopsku. Na Usg teraz można sobie sprawdzić pomiar obwodu główki i znając wymiary miednicy mniejszej i większej położna/lekarz wie czego się spodziewać w czasie porodu. Nic nie boli :)

    Lunka w aucie w sierpniu przeciekał płyn chłodniczy-zrobili przegląd i wymienili termostat. Teraz ów płyn cofał się do cylindrów zalewając je -do tej pory zdiagnozowali usterke uszczelki pod głowicą, głowica idzie do sprawdzenia. Jutro zadzwonię bo nie rozumiem skąd kwota 5 tysi skoro jeszcze nic bez mojej zgody nie robili. Dzięki za podpowiedź poczytam sobie o tej rękojmi i będę się kłócić bo to coś jest nie halo!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 21:08

    lamka lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 23 października 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka ja miałam ale dopiero jak mnie przyjmowali już w dzień porodu ;)

    Justyna ja nadal eMkowi nie bardzo nawet mogę zostawić małą... jest strasznie niecierpliwy i nie potrafi jej zająć jak płacze, a niestety płacze bardzo dużo. Najdłużej nie było mnie 45minut, dali radę no ale mała zapłakana była...
    Babcia ostatnio u mnie była, Ninka miała baaardzo słaby dzień, nie tyle że płakała, ale darła się w niebo głosy i teraz podobni babcia opowiada całemu światu że nigdy nie widziała dziecka które tyle płacze i którego się niczym uspokoić nie da ;)...

    Też rozważamy starania o drugie jak Ninka będzie miała koło roku, mam do wykorzystania dużo urlopu, muszę wrócić do pracy jak będzie miała 15-16 miesięcy więc może się uda... a jak nie to będę chciała wrócić na 6/7 (mam etat 35 godzin) plus przerwa na karmienie to przy dobrych wiatrach byłaby w żłobku maks 6 godzin... ale i tak mnie przeraza ta opcja, a na nianie nie będzie nas stać

    Veritaserum polecam zmniejszyć ilość radio jak Aneczka ma gorszy dzień i ogólnie dobrze czasem bez, do dziecka wtedy docierają słowa Twoje a tak to może mieć problem z wyodrębnieniem przez co opóźnia się rozwój mowy i rozumienia dobrego

    Rucola byłam nianą dzieci wegan - matka miała menu przedszkolne i przynosiła jedzenie podobne, ale zamienniki (przedszkolaki już bardziej chcą to samo co reszta). A z innych rozwiązań - w żłobkach coraz częściej jest catering i można zamawiać dietę konkretną zwykle ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 21:14

    lamka, Anna Stesia, Rucola, Rucola, veritaserum lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum piona, też nie mamy tv i niektórym ludziom jest nas żal z tego powodu :-D

    Chyba jakoś tak wygląda ten pomiar (wygooglałam).
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3b76259f0300.png

    Edit: o, widzę, że pisałyście Lunaris, Pilik w tym samym czasie. ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 21:15

    pilik, Lunaris, veritaserum lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 października 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Kaczorka, fajnie wygląda to krzesełko! Dzięki! Keter polecała chyba też Zuzanna Antecka. Czy ta tacka się odczepia? I czy łatwo ją umyć, czy zostają na niej przebarwienia np. marchewki?

    Stolik się odczepia. I do tego ma regulację "głębokości" - można bardziej dosunąć lub odsunąć (3 stopnie).
    Tacka też się odczepia. Nawet trochę za łatwo, bo Aluśka sama ją zdejmowała i zrzucała. Ale wszystko fajnie się czyści.
    Jedyne z czego zabarwienie nie schodzi, to pasy.

    Powiem Wam, że ja to bym chyba jednak żłobek wolała. Młoda uwielbia inne dzieci. Żłobek jest w jakiś sposób kontrolowany. A niania - nigdy nie wiadomo na kogo się trafi i co ona będzie robić z dzieckiem "sam na sam".
    Zresztą ja mam nadzieję, że Aluśka przez kolejny rok się ogarnie, bo na chwilę obecną to ona dłużej beze mnie nie zostanie, jak 2-3h.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 21:19

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
‹‹ 2169 2170 2171 2172 2173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ