Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Z moją mamą to jest tak, że w nic się nie wtrąca i nigdy nie udziela "dobrych" rad, gdy nie jest pytana. Wie, że ja sobie sama świetnie z młodą radzę. I że jak będę miała problem, to sama zapytam.
Też bym czasami chciała być taka jak ona, ale niestety część charakteru mam po babce od strony ojca..
Summer - jak najbardziej polecam wykorzystać tacierzyński w okolicach rokudzieciaki wtedy zwalniają jakąś blokadę i nagle robią się jeszcze bardziej kumate i kontaktowe i fajnie jest, jak tata może przy tym być. Dziecko się przywiązuje i tworzy się super relacja
Aga - jakoś wytrzymasz u tego durnego lekarza jeszcze te 2 miesiące. Później już go nie będziesz musiała oglądać
U mnie cykle są rozregulowane. Po pierwszej @ druga jeszcze nie przyszła (pierwsza była na samym początku września). Ale za to od jakiś 2-3 tygodni wypryszcza mnie masakrycznie i mam takiego nerwa (szczególnie na męża), że powoli zaczynam mieć dość sama siebie.. -
Jutro wstanę w bojowym nastroju i dobiorę im się do skóry!
Fozzie SERIO ??? ...ja Ci mówię: idźmy kupić te czerwone bransoletki! bo to coś podejrzane...
W kwestii mamusi to ja podziękujęwystarczy że musiałam korzystać z jej pomocy przy pierwszym dziecku- jestem jej bardzo wdzięczna za to ale ile łez wylałam w tamtym czasie to wiem tylko ja, serio teraz wolę chyba żłobek (chyba bo łatwo się mówi jak się w ciąży siedzi a potem to jest POTEM
)
-
Summer ja wykonuję wolny zawód więc pewnie na próbę popracuję w soboty jak Lewcio skończy pół roku, pod warunkiem że nie będzie to kolidowało z karmieniem, bo jeszcze nie wiem jak to będzie... Wracać nie muszę ale nie chciałabym wyjść z wprawy a w soboty będzie emek więc bez szkody dla dziecka. Jak wrócę na pełny etat to też nie wiem czy niania czy żłobek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 20:32
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyLunaris przypomnij proszę co się stało z autem, co się popsuło. Jeśli wada istniała w chwili zakupu to przysługuje Ci 2 letni okres rękojmi:
- możesz żądać naprawienia wady
- obniżenia ceny która na auto zapłaciłaś
- odstąpienia od umowy kupna sprzedaży
Rękojmia przysługuje nawet jak kupujesz rzecz używanaLunaris lubi tę wiadomość
-
Lunaris, właśnie miałam Ci pisać, że szacun za ogarnianie syna w pojedynkę. Mój mąż ostatnio był chory i nie mógł mnie odciazac, więc wszystko robiłam sama i myślałam, że skonam. Tak sobie myślę o naszej Ani, ze ona biedaczysko zostanie bez swojego marynarza. Naprawdę podziwiam każda mamę, która nie ma ani sekundy wytchnienia w ciągu dnia i nocy.
Lunaris, Ania1003 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tak sobie patrzę na krzesełka do karmienia ( trochę szybko ) i mnie się cholernie podoba chyba najdroozse z możliwych czyli stokke trio Trapp ... Mąż mówi że zwariowałam ale to samo mówi o babybjorn a teraz jest mega zadowolony.
lamka lubi tę wiadomość
-
Rucola, pewnie znajdziesz, ale w praktyce może okazać się, ze jest to tak średnio wege, bo niektórzy nie rozumieją, ze np.skwarki to też mięso. Więc pewnie trzeba będzie im ostro zerkac w menu. Sa tez niestety żłobki, które nie radzą sobie z tematem kp, mimo że powinny, bo takie są wymogi.
Rucola lubi tę wiadomość
-
veritaserum wrote:Ja tak sobie patrzę na krzesełka do karmienia ( trochę szybko ) i mnie się cholernie podoba chyba najdroozse z możliwych czyli stokke trio Trapp ... Mąż mówi że zwariowałam ale to samo mówi o babybjorn a teraz jest mega zadowolony.
Mnie się niestety też podoba stokke. W razie czego pokaz emkowi cenę krzesełka bloom, w dodatku w złotej wersji. Zobaczy, że stokke to nie najdroższa opcja.veritaserum, Rucola lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:Wiecie, co sobie jeszcze przypomniałam, a raczej wpis Justyny mi przypomniał? Że gdy moje koleżanki rodziły dzieci to im zawsze mówiłam, że jak cos to mogę zostać z ich dziećmi, a one mogą iść na zakupy itp. Nigdy żadna nie skorzystała z oferty i odkąd jestem mamą rozumiem absurdalnosc mojej propozycji
To ja w tej kwestii mam zaufanie tylko do mamynawet teściowej bym Aluśki nie zostawiła. Nie podoba mi się, jak ona ją dziwnie łapie za ręce - jakby jej zaraz wyłamać miała. Nawet jej ostatnio zwróciliśmy na to uwagę. No i jest wyznawcą zasady, że jak dziecko popłacze, to nic mu nie będzie.
A z krzesełek, to nie wiem co preferujesz, ale ja ze swojego KETER Multi Dine jestem zadowolonacena w miarę przyzwoita, łatwe do czyszczenia, można montować do zwykłego krzesła, po "skróceniu" nóżek robi się niskie krzesełko.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny no i przez Was już wiem, jakie chcę krzesełko
Rucola, nie wiem, czy Cię to urządza, ale moja przyjaciółka teraz puściła córcię do żłobka (mała 9 miesięcy) i sama dostarcza dla niej posiłki według blw, bo tak chciała.
Jeszcze mam pytanie - moja ginekolog coś wspominała, żeby położna mi zrobiła pomiar miednicy jakimś takim a'la cyrklem (?) Miałyście coś takiego robione?Anna Stesia, Rucola lubią tę wiadomość
-
Kaczorka , masz super mamę!
AnnaStesia , hehe Jestem ciekawa, kiedy będę gotowa zostawić małą pod opieką kogoś innego niż eMek.
Też zastanawiam się jak to będzie z powrotem do pracy. Obawiam się, że znalezienie dobrej niani w czasach gdy jest problem ze znalezieniem pracownika - nie będzie łatwe. Dlatego myślę, że bez względu na chęci - będzie trzeba myśleć o żłobku.
No i jeszcze jedna kwestia, bardzo prawdopodobne, że za jakiś czas rozpoczniemy starania o drugie dzieciątko.Anna Stesia, Kaczorka, summer86, Rucola, Emiilka, olik321, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Summer ja jak pomyślę o powrocie do pracy to mi słabo, głównie ze względu na to że mój mąż jest przekonany, że Franio zostanie z moją teściową... ja póki co nie wyobrażam sobie żeby go zostawić z nią nawet na 1 minutę a co dopiero sam na sam
wolałabym zapłacić miliony monet obcej niani, która się dobrze zajmie moim dzieckiem niż zostawić go z nią która będzie go tuczyć i pchać mu słodycze, dodatkowo z pewnością będzie siedział przed tv (moi teściowie mieszkają sami a maja 4 tv -chore, ja mam 1 tylko ze względu na to że mój mąż jest wielkim fanem sportu i ogląda wszystkie rozgrywki), ona nie przyjmuje żadnych argumentów i jestem pewna na 100% że będzie mu robić pranie mózgu
ona od dnia w którym się dowiedziała, że jestem w ciszy największy problem ma z tym, że ja koedys wrócę do pracy, bo jak tak można. Powinnam siedzieć w domu... już słyszę jak nowi mojemu dziecku: niedobra mama zostawiła Cię
-
nick nieaktualnyLena zaciekawiło mnie to...jak to 4tv ??
My nie mamy ani jednego. Wszyscy uważają nas za dziwakow a my naprawdę normalni jesteśmy , jakoś mi tv nie brakuje to co chce oglądam na kompie a swoją drogą nie pamiętam kiedy coś ogladalamradio codziennie mi towarzyszy od rana do wieczora.
-
lamka wrote:Lunaris jakby robili duże problemy, to na pewno nasze forumowe prawniczki coś Ci poradzą odnośnie tego auta. Bo jednak 5200 to podejrzewam spory procent wartości samochodu.
Fozzie współczuję Ci strasznie tego bólu. U mnie spojenie było oglądane przez usg i wyglądało ok, ale boli i tak (najbardziej jak próbuję np. wejść do wanny, stoję na jednej nodze itp.).
Patrycja sto lat stoo lat niech żyje żyje namwszystkiego najpiękniejszego, spełnienia marzeń!
Co do mam, to niestety moja jest za granicą i nie ma możliwości przyjechać (chociaż sama przyznaje, że nas "ogarniała" w dużej mierze babcia, jak byliśmy mali, więc nie wiem, czy w ogóle by sobie poradziła), a za pomoc teściowej jednak podziękuję mimo, że byłaby chętna.
Od kilku dni męczą mnie wieczorem skurcze macicy (nieprzyjemne, takie z góry w dół), a podczas chodzenia czuję, jakby mały był już bardzo nisko. Dosłownie w miednicy czuję nacisk. To normalne? Bo zaczynam trochę panikować, że to już tak blisko. -
Ja jestem zakochana i zdecydowana na Kaczorkowe krzesło od kiedy tylko zobaczyłam je tu na forum. Będę szukać na olx bo sporo jest używanych i na pewno posłuży dłużej niż poprzedni kolos którego miałam w domu (nie pamiętam firmy).
Lamka -cyrkiel położniczy służy do sprawdzenia wymiarów miednicy. Robiłam to w szkolesprawdza się schematyczne odległości i można określić czy kobieta ma "dobrą" miednicę do rodzenia. Tak po chłopsku. Na Usg teraz można sobie sprawdzić pomiar obwodu główki i znając wymiary miednicy mniejszej i większej położna/lekarz wie czego się spodziewać w czasie porodu. Nic nie boli
Lunka w aucie w sierpniu przeciekał płyn chłodniczy-zrobili przegląd i wymienili termostat. Teraz ów płyn cofał się do cylindrów zalewając je -do tej pory zdiagnozowali usterke uszczelki pod głowicą, głowica idzie do sprawdzenia. Jutro zadzwonię bo nie rozumiem skąd kwota 5 tysi skoro jeszcze nic bez mojej zgody nie robili. Dzięki za podpowiedź poczytam sobie o tej rękojmi i będę się kłócić bo to coś jest nie halo!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 21:08
lamka lubi tę wiadomość
-
Lamka ja miałam ale dopiero jak mnie przyjmowali już w dzień porodu
Justyna ja nadal eMkowi nie bardzo nawet mogę zostawić małą... jest strasznie niecierpliwy i nie potrafi jej zająć jak płacze, a niestety płacze bardzo dużo. Najdłużej nie było mnie 45minut, dali radę no ale mała zapłakana była...
Babcia ostatnio u mnie była, Ninka miała baaardzo słaby dzień, nie tyle że płakała, ale darła się w niebo głosy i teraz podobni babcia opowiada całemu światu że nigdy nie widziała dziecka które tyle płacze i którego się niczym uspokoić nie da...
Też rozważamy starania o drugie jak Ninka będzie miała koło roku, mam do wykorzystania dużo urlopu, muszę wrócić do pracy jak będzie miała 15-16 miesięcy więc może się uda... a jak nie to będę chciała wrócić na 6/7 (mam etat 35 godzin) plus przerwa na karmienie to przy dobrych wiatrach byłaby w żłobku maks 6 godzin... ale i tak mnie przeraza ta opcja, a na nianie nie będzie nas stać
Veritaserum polecam zmniejszyć ilość radio jak Aneczka ma gorszy dzień i ogólnie dobrze czasem bez, do dziecka wtedy docierają słowa Twoje a tak to może mieć problem z wyodrębnieniem przez co opóźnia się rozwój mowy i rozumienia dobrego
Rucola byłam nianą dzieci wegan - matka miała menu przedszkolne i przynosiła jedzenie podobne, ale zamienniki (przedszkolaki już bardziej chcą to samo co reszta). A z innych rozwiązań - w żłobkach coraz częściej jest catering i można zamawiać dietę konkretną zwykleWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 21:14
lamka, Anna Stesia, Rucola, Rucola, veritaserum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVeritaserum piona, też nie mamy tv i niektórym ludziom jest nas żal z tego powodu
Chyba jakoś tak wygląda ten pomiar (wygooglałam).
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3b76259f0300.png
Edit: o, widzę, że pisałyście Lunaris, Pilik w tym samym czasie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 21:15
pilik, Lunaris, veritaserum lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:Kaczorka, fajnie wygląda to krzesełko! Dzięki! Keter polecała chyba też Zuzanna Antecka. Czy ta tacka się odczepia? I czy łatwo ją umyć, czy zostają na niej przebarwienia np. marchewki?
Stolik się odczepia. I do tego ma regulację "głębokości" - można bardziej dosunąć lub odsunąć (3 stopnie).
Tacka też się odczepia. Nawet trochę za łatwo, bo Aluśka sama ją zdejmowała i zrzucała. Ale wszystko fajnie się czyści.
Jedyne z czego zabarwienie nie schodzi, to pasy.
Powiem Wam, że ja to bym chyba jednak żłobek wolała. Młoda uwielbia inne dzieci. Żłobek jest w jakiś sposób kontrolowany. A niania - nigdy nie wiadomo na kogo się trafi i co ona będzie robić z dzieckiem "sam na sam".
Zresztą ja mam nadzieję, że Aluśka przez kolejny rok się ogarnie, bo na chwilę obecną to ona dłużej beze mnie nie zostanie, jak 2-3h.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 21:19
Anna Stesia lubi tę wiadomość