Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki dziewczyny, czyli ketonal mozna? Tak tez slyszalam, ale nie bylam pewna.Mam nadzieje, ze u mnie tez nie bedzie az tak tragicznie. Jedna kolezanka brala przeciwbolowe tylko wbpierwszej dobie, inna z kolei mowila ze caly tydzien byla na ketonalu, bo inaczej nie dalaby rady.
Kaczorka faktycznie po roczku zobaczysz co chwile kolejne umiejętności, to jest niesamowite
A Rumcajs piekny
Kaczorka lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
I jeszcze jedno czy da rade przystawic dziecko do piersi juz po zabiegu? Tak calkiem lezac plasko? Jakos sobie tego nie wyobrazam.
Moj lekarz mowil, ze po przewiezieniu na pooperacyjna jest sie z dzieckiem i podejmuje probe karmienia. Jestem ciekawa jak to wyglada, skoro nawet glowy podnieść nie mozna.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualnyLena absolutnie lekarz nie kłamał, widziałam co prawda tylko fotki tutaj, ale wyglądasz fenomenalnie i zazdroszczę Ci figury
cieszę się że wszystko na kontroli wyglalo ok :*
Malka brawo za postępy kochanej Feli. Mam nadzieję że ćwiczeniami szybko uda się skorygować nadwrażliwość rączek.
Jeżowa wszystkiego najwspanialszego ! Dużo dużo zdrowia i pociechy z córeczki i męża może jakies domowe kino i kolacja przy świecach w ramach świętowania?
Lamka
Aluśka już duża pannica, cudownie móc oglądać jak pięknie rosną nasze forumowe skarby
Aga to super okazja! Rzeczy dla dzieci cieszą bardziej niż dla siebie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 15:07
Kaczorka, Jeżowa, lamka, Aga9090 lubią tę wiadomość
-
agulineczka wrote:I jeszcze jedno czy da rade przystawic dziecko do piersi juz po zabiegu? Tak calkiem lezac plasko? Jakos sobie tego nie wyobrazam.
Moj lekarz mowil, ze po przewiezieniu na pooperacyjna jest sie z dzieckiem i podejmuje probe karmienia. Jestem ciekawa jak to wyglada, skoro nawet glowy podnieść nie mozna.
Nie wiem od czego to zależy, ale co szpital, to jest inaczej. W moim nie trzeba było leżeć na płasko po CC. Ja byłam w pozycji półleżącej. Czucie w nogach pojawiło się już 2h po operacji.
Dziewczyna ode mnie z pokoju miała CC o północy a o 6 już była na nogach.
Dzieci dostałyśmy od razu, jak tylko zostałyśmy wywiezione z sali operacyjnej (na korytarzu).Alicja
Oleńka
-
nick nieaktualnyprzez pierwsza dobę mi przynosiły położne malucha, a wstawać po cc od razu nie pozwalano mi (podobno głowa mocno potem boli jak za szybko się wstanie)agulineczka wrote:I jeszcze jedno czy da rade przystawic dziecko do piersi juz po zabiegu? Tak calkiem lezac plasko? Jakos sobie tego nie wyobrazam.
Moj lekarz mowil, ze po przewiezieniu na pooperacyjna jest sie z dzieckiem i podejmuje probe karmienia. Jestem ciekawa jak to wyglada, skoro nawet glowy podnieść nie mozna.
-
Oho, spałam 3h ciekawe jak w nocy będę spać A tu na 9 mam zajęcia o stymulacji zmysłów dziecka
Jeżowa wszystkiego najlepszego Piękna Agatka.
Kaczorka rumcajs pierwsza klasa!
Lamka, super info
Lena, mój też zawsze do mnie po imieniu mówi, ale obstawiam, że on bezpośrednio przed wizytą widzi kto ma wejść następny i stąd tak jest Chociaż nie powiem, że jest mega miły. Ja się niestety na Twoją fotkę nie załapałam, ale wierzę, że figurę masz mega
Malka świetnie, że są postępy Szybko też wyeliminujecie nadwrażliwość rąk i będzie git
Jeżowa, Kaczorka, lamka lubią tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Agulineczka u mnie po zabiegu położna pomogła przystawić, Agatka coś tam pociumkała, ale nie była zbyt zainteresowana, więc głównie leżała sobie na mnie nagusieńka
U nas też mówili, że głowy nie podnosić, bo potem będzie bardzo boleć... Jakieś 4 godziny po zabiegu zmienili mi na pozycję półleżącą, a 7 godzin po pionizowali.
Lena lekarz naprawdę uprzejmy! I jak tak pamiętam Twoje zdjęcie np. z chrzcin, to nie byłabym taka pewna, że kłamał, bo już wtedy wyglądałaś bosko!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 16:00
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
Ja najgorzej z przeciwbólowych wspominam tramal. Żołądek wywalił mi się na drugą stronę, dramat. Na drugi dzień już nie chcialam nic tak silnego, mimo że bolało jak cholera. Tylko paracetamol, tabletki na przemian z kroplowką.
U mnie też pionizacja około 7 godzin po.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 16:00
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja musze znów kupić papierki lakumusowe... wizyta dopiero 14.11 (!), wiem,że wszytko było w normie,ale odczuwam spory dyskomfort z powodu zwiększonej wydzieliny.. też tak macie? dziś już pewnie nigdzie nie dostanę...
jakąś ambe mam na tym punkcie nie wiedzieć dlaczego..
-
nick nieaktualnyNo więc odnośnie wizyty - mały idzie powoli w masę, bo główka niewiele przyrosła, a brzuszek sporo od ostatniego pomiaru (10 dni temu). Jest około 40 centyla. Cały czas położenie główkowe podłużne. W czasie usg miał czkawkę przepływy w porządku.
Luna1993, Achia, Kaczorka, Aga9090, Fozzie Bear, olik321, Jeżowa, Karma88, Nadzieja22, JustynaG, Lusesita, summer86, 91Ewela09, Morusek, Rucola, Siwulec, KateHawke, Lena21, Bajkaaa, pilik, Lunaris, malka, Patrycja20, Emiilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyto chyba lepiej,że główka nie rośnie za bardzo, bo większą ponoć ciężej urodzić :p ale czy to prawda to nie wiem. super,że wszysko dobrze!lamka wrote:No więc odnośnie wizyty - mały idzie powoli w masę, bo główka niewiele przyrosła, a brzuszek sporo od ostatniego pomiaru (10 dni temu). Jest około 40 centyla. Cały czas położenie główkowe podłużne. W czasie usg miał czkawkę przepływy w porządku. masz jakieś zdjęcie ?
-
nick nieaktualnynoo wszystko zostaje na wkładce więc ciężko określić wygląd tudzież fakturęLuna1993 wrote:Achia nie wiem czy pamiętasz, ale ja miałam tyle wydzieliny że myślałam że to wody się sączą. Ale jak chlusneły wody to naprawdę nie da się tego pomylić
nie wiem jak wygląda sączenie, ale wody wyglądają jak woda 
może juz za bardzo mi się nudzi i wymyślam- oby!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 16:19
-
Kurcze, przyznaję bez bicia że Was jeszcze nie nadrobiłam:(
Ale widziałam piekną Alicje i Agatke, obydwie do zacałowania :*:*
Lamka, Domiś zdrowy chłopak, wizyty to tylko formalnośc Pieknie rośnie!!
Jezowa. Wszystkiego Najlepszego!!! ja też uwielbiam pąździernik!! Emek mi sie w październiku oświadczył i w październiku bralismy slub
Lena wyglądasz zajebiscie a najważniejsze jest to, ze masz zdrowego Frania. Jakimiś drobnymi fałdeczkami nie mamy się co przejmować, naprawdę, bo one znikną nie wiadomo kiedy
Niestety więcej nie pamiętam, biorę się za nadrabianie bo Ksiąze zasnał w końcu przed chwilka a ostatnio dużo czasu poswięca mi analizowanie projektu nowego mieszkania, bo w najbliższym czasie musimy nanieśc poprawki na projekt. bardzo mnie to cieszy, bo to mieszkanie urządzimy sobie tak totalnie po swojemu czyli bedzie duzo drewna, najpewniej równiez podłogi, ciepłe przyjazne kolory, łazienki w fajnym stylu... ogromnie mnie to cieszy
Kaczorka, Emiilka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lena my tez korzystaliśmy z fizjo chyba w 3 tyg życia malucha. Teraz się zastanawiam czy kolejna umiejętność czy po prostu nabawił się napięcia mięśni. W przyszły czwartek jesteśmy zspisani na warsztaty fizjoterapeutyczne dla dzieci to już chyba zaczekam.
Poza tym tak jak dziewczyny piszą. Doktor się nie mylił, figurę masz boską.
Achia ja swoich wód nawet nie widziałam. Chlusneły juz na porodowce. Ale pod koniec ciąży mialam duże upławy A wszystko było ok.
Rucola extra jest urządzanie mieszkania na papierze .. później juz jest gorzej. Na ile pokoi się zdecydowaliscie?
My ostatnio rozmawialiśmy o drugim dziecku i z tymi wszystkimi gratami to przydałby się dom hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 16:58
synek 18.08.18
-
Jeżowa - sto lat!! u nas też maluchy będą z tego samego miesiąca co ja
Lamka - Domin duży chłopak super, że na usg wszystko ok - jak tam szyjka?
Achia - ja już sama nie wiem co z tymi wodami też mam momentami wrażenie, że mam mokro - trochę jakbym popuszczała siku... w dwóch aptekach pytałam o te testy na wody i nie było
My dzisiaj znowu prawie 5 godzin na Izbie przyjęć... ale...
KTG - serduszka super, skurczy brak
Usg - wody w normie, ALE to jest szpital uniwersytecki, więc lekarz był obok, a usg robiła rezydentka (chyba?), trochę takie mam poczucie że słabo zrobione wagi wyszły od czapy... więc nawet nie piszę, bo nie uznaję tych pomiarów
Lekarz mówi najpierw, że za miesiąc kolejne usg - ja na to yyyyyy że to chyba już będzie za późno, a on pyta o tydzień no to ja że 35+1, a on że za 3 tygodnie INDUKCJA PORODU :o :o później pyta tej lekarki co robiła usg jak są ułożone - ona mówi, że miednicowo i główkowo i że pierwszy bliźniak miednicowo - no to ten lekarz na to, że w takim razie kwalifikuje się do CC, ale jak się odwróci to wtedy NATURALNIE...
Ale suma sumarum - ZAPISALI MNIE NA CESARKĘ! Więc, mam nadzieję, że nikt mi nie każe rodzić naturalnie dwóch klocków, bo coś czuję że do 3kg mogą dociągnąć.
Jesteśmy zapisany na 19.11. to będzie 38+1.
Jak dotrwamy...
olik321, Nadzieja22, Jeżowa, Achia, Kaczorka, Aga9090, Rucola, Siwulec, Bajkaaa, pilik, JustynaG, Lunaris, malka, Patrycja20, Emiilka lubią tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata
- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane
