X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane kolki występują dziennie o tych samych wieczornych porach, trwa kilka godzin i nie da się dziecka uspokoić, nic nie pomaga. Ani noszenie ani jedzenie ani masowanie brzuszka, kompletnie nic. Tak moj Wiktor wrzeszczał dziennie, że nawet na pogotowie dzwoniliśmy i do szpitala nas wzięli.
    U Wiktora pojawiły się jak miał miesiąc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 18:50

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 18 listopada 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli rozumiem że dwóch lekarzy luny się myli a wy macie rację nie widząc dziecka? :) ok :)

    summer86 lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 18 listopada 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Bajka, pytałaś o body bez rękawków - ja mam z h&m, ale nie wiem czy są sprzedawane pojedynczo, bo ja kupowałam w pięciopaku.

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 18 listopada 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa wrote:
    Właśnie Bajka, pytałaś o body bez rękawków - ja mam z h&m, ale nie wiem czy są sprzedawane pojedynczo, bo ja kupowałam w pięciopaku.
    U mnie za tydzień są targi w ewa klucze pojadę i może będą w fajnej cenie bo gatunkowo są super :)

    A właśnie to ty pisałaś że tęskno ci do bycia w ciąży?
    Ja idąc do kościoła sama pomyślałam że jestem taka nijaka bo kobiety w ciąży są przepuszczane i ogólnie lepiej traktowane, kobiety z wózkiem tak samo a kobieta bez wózka i bez brzucha? To taka jak każdy inny... Hehe tak mnie dziś wzielo

    Jeżowa lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech będzie że to nie kolki, serio. Lek pomaga, nie mam zamiaru diagnozować na siłę, mam ważniejsze problemy niestety :) uciekam do dzieci, miłego wieczoru ;*

    I potwierdzam, body bez rękawków widziałam chyba tylko w hm

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka - z tym przepuszczaniem kobiet w ciąży to niestety chyba jeszcze długa droga przed nami,w sensie jeśli chodzi o świadomość w społeczeństwie. Zdarzyło mi sie, ale raptem parę razy tylko... Choć np koleżanka powiedziała mi ostatnio, że jeśli chodzi o nią to nie jest tak, że nie chce przepuszczać, ale jak stoi gdzieś w kolejce to nie rozgląda się na boki,czy do tyłu.po prostu. Owszem- jak zauważy-to przepuści. Tylko, że nie zauważa ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 19:14

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziś 6 doba po porodzie. Pierwsze 3 dni praktycznie brak pokarmu. Zaczęłam pobudzać laktatorem. Małej podawałam to co się udało odciągnąć z butli, w szpitalu dostała tez trochę mm. W piatek jej nie przystawialam bo juz mialam mocno poranione brodawki wiec tylko laktator. Mala jest strasznym spiochem, possie trochę i zasypia (spi dość dlugo po karmieniu). Wczoraj podczas jednej sesji odciagnelam 60ml mleka więc też nie jakieś morze... Dzisiaj normalnie przystawiam juz mała plus laktator bo sama nie wiem czy laktacja już dobrze ruszyła. No i pojawiły się kamienie w piersiach. Laktator nie może tego odciągnąć, piersi twarde. Co robić?

    Z synem długo pracowałam nad ruszeniem laktacji. Po każdym kp ruszał laktator metoda 7-5-3. W końcu laktacja super się rozhulala, ale ominęły mnie takie atrakcje jak zastoje/kamienie.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    Czyli rozumiem że dwóch lekarzy luny się myli a wy macie rację nie widząc dziecka? :) ok :)
    Bajka wiesz że nie o to chodzi....nikt nie chce źle i nikt nie podważa zdania lekarzy. Piszemy po prostu co wiemy i nie widzę w tym nic złego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 19:36

    veritaserum, Aga9090, pilik lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa śpi a raczej czuwa po max 20 minut co ok 1,5h. Raz na dwa tygodnie ma jakiś senny dzień w którym śpi np ciągiem w dzień 3h. Jak dziś. Ale to nie zdarza się często.

    Jedyne co to zasypia nam dość ładnie w nocy bo ok 19.30 i ma dwie pobudki. Śpi średnio do 7 rana więc chociaż tutaj w miarę odpocznę. Czasami zdarza sie noc z pobudka co 2h ale generalnie wiekszosc nocy przebiega spokojnie. Nad ranem ma czesto problemy z brzuszkiem i spi niespokojnie.
    Ale nie ukrywam jakby spala chociaż te dwa razy po 1,5h w dzień to byłoby pięknie. Mogłabym coś zrobić w miarę spokojnie bo w 20 minut to ja nawet spokojnie w toalecie nie mogę być :) ale jeszcze liczę że się to unormuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 19:39

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa kupiłam ten tańszy śpiwór i prezentuje się rewelacyjnie, zobaczymy jak będzie grzał. Gryzaki kupiłam na pakamerze ;) a co do naszego rytmu to wygląda dokładnie tak jak pisze Tracy Hogg tylko jest nieco krótszy bo trwa około 2,5 godziny a nie 3-3,5. Mały śpi około 45 minut, potem się karmimy, przebieramy i zaczynamy zabawę, ćwiczymy na macie i gdy widzę pogorszenie nastroju to czekam na pierwszego ziewa, powolutku kończę zabawę, biorę Małego na rączki, tulę i wyciszam i odkładam do łóżeczka, daję smoka i wychodzę. Na kamerce podglądam co się dzieje, średnio 2-3 razy muszę wejść po zaczyna się płacz spowodowany utratą smoka więc go wtykam i Mały usypia. Trwa to różnie długo ale zazwyczaj około 15-20 minut :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik jak Twoja pierś??
    Justyna jak u Ciebie po wyjeździe?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum u nas to samo nad ranem. Po karmieniu koło 4-5 jest chwilę niespokojny a potem pojawia się salwa pierdziochów i albo zaczyna się dyskusja albo ładnie zasypia i śpi do 7-8 :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie też takie ocenianie, źe kolki to dopiero po 3 tygodniu było trudne.. u nas około 2 tygodnia życia pojawił sie płacz, bardzo glośny, którego nie dało sie ukoić, ja praktycznie płakałam razem z mała. Rano od razu byl telefon do położnej czy możemy podać espumisan, odpowiedź byla taka, że to bez sensu bo to nie kolki, bo kolki zdarzają sie wieczorem i po 3 tygodniu. Gdy historia się powtórzyła i po info od Melevis, źe podawali Lence Espumisan od podobnego momentu, zaczęlismy podawac 3 razy dziennie i historie się nie powtórzyły.

    Mi się wydaje, że tu nie chodzi o to by trzymać się definicji czy to kolka czy nie, tylko starać sie pomóc dziecku. Bo co jeśli dziecko płacze przed 3 tygodniem, nic nie podawać bo to nie kolki?

    Ja w ten sposob wylądowałam na prawie 3 miesiace na ryzu, kanapkach z pieczonym mięsem lub z dżemem, bo bałam sie nabiału, surowych warzyw i owoców.

    Luna1993, Bajkaaa, JuicyB lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    Bajka - z tym przepuszczaniem kobiet w ciąży to niestety chyba jeszcze długa droga przed nami,w sensie jeśli chodzi o świadomość w społeczeństwie. Zdarzyło mi sie, ale raptem parę razy tylko... Choć np koleżanka powiedziała mi ostatnio, że jeśli chodzi o nią to nie jest tak, że nie chce przepuszczać, ale jak stoi gdzieś w kolejce to nie rozgląda się na boki,czy do tyłu.po prostu. Owszem- jak zauważy-to przepuści. Tylko, że nie zauważa ;)

    Ale zdarza się też tak jak mi w piątek w Lidlu - kolejka na 6 osób, i ludzie przede mną dosłownie patrzą mi na brzuch...i nic.
    Mają szczęście że miałam dobry humor, bo zazwyczaj lubię to głośno i złośliwie komentować do Męża :D

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ale kolki to nie wzdęcia ani gazy na które pomaga Espumisan. Ja też to przerabiałam z Młodym. Kolki to skurcze jelit i tutaj pomóc może debridat ale nie musi. Mi bardziej chodziło o to, że może u Zuzi jest jakiś inny problem i dlatego wspomniałam o konsultacji, ale skoro Lunka się konsultowała i lekarze są zgodni to ja naprawdę nie zamierzam podważać ich zdania bo kim ja jestem żeby to robić...

    summer86 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia - a z tym wychowaniem to jakbym słyszała własne myśli. Szczególnie że będę mieć synka, i chciałabym go nauczyć szacunku do kobiet. Mam szczęście, że będzie miał dobry przykład we własnym ojcu... Ale nieraz myślę "kurde, a jak mi się wymsknie to i owo, przecież bywam taka narwana i rzucam te dziwne komentarze".
    A jednocześnie...fajne uczucie, że można kogoś nauczyć tego, w co się wierzy całym sobą :)

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnie89 wrote:
    Ale zdarza się też tak jak mi w piątek w Lidlu - kolejka na 6 osób, i ludzie przede mną dosłownie patrzą mi na brzuch...i nic.
    Mają szczęście że miałam dobry humor, bo zazwyczaj lubię to głośno i złośliwie komentować do Męża :D

    Mam podobnie ;)
    Czyli jak piszę- długa droga w społeczeństwie i uświadamianiu, że stanie z brzuszkiem jest kurcze trudne. Nawet jak się kobieta dobrze czuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 20:06

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezowa cudna Agatka :) super że dzielnie zniosła imprezę.
    Veritaserum ochh jak cudownie wyjść z domu! Na pocieszenie (choć marne) powiem Ci że moja śpi zle w nocy a w dzień ma drzemki maks pół godziny (zwykle na mnie, po odłożeniu od razu się budzi), śpi często dłużej ale w chuście. Od jej urodzenia miała dwie drzemki ok. godziny w których ja nie byłam obok ;)...
    Jak czytam to chyba 4-5 to jakaś pora bąków, haha, Ninka prawie zawsze koło 4 budzi się na kupę, czasami szybko idzie a czasami do 6 gadanie, bąki i dopiero.
    Summer ale espumisan działa raczej na zagazowanie i problemy z brzuszkiem a nie kolki.
    I Luna, raczej nikomu nie chodzi o diagnozowanie czy szukanie innego problemu :) dzieciaczki nasze mają jeszcze słabe jelita, często sobie nie radzą, większość z nas przyczyn pewnie nie pozna. Dla mnie to bez znaczenia czy nazwiesz to kolką czy bólem brzucha czy wzdęciami. Jeżeli macie coś co pomaga to chyba najważniejsze?
    Ja się stresuje bo kula w piersi nadal, na szczęście mniejsza i już prawie nie boli, ale Ninka mi zleciała z wagi :( pierwszy raz mamy spadek, do wolnego przybierania jestem przyzwyczajona... i już schizuje że to pewnie moja wina bo orzystawialam do tej bolące więcej i pewnie jej gorzej leciało i za mało jadła... dobrze że niedługo mamy gastrologa, mam nadzieję że mnie uspokoi z tymi jej przyrostami marnymi...
    Agulineczka delikatnie masuj, odciagaj, przystawiaj. Kup lecytynę, mi się po niej mam wrażenie najbardziej poprawiło. Okłady zimne po karmieniu, przed dobrze pierś rozgrzać. Jakby bolało albo pojawiła się goraczka to poszłabym do lekarza albo skonsultowała z cdl chyba bo u Was to jednak początek i trzeba bardzo uważać (jak teraz dojdzie sonzapalenia to bardzo prawdopodobne, że będzie nawracać)

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam tylko nadzieję że nie odbierzecie moich komentarzy za wymadrzanie się. Zresztą stwierdzam że nie pytana nie będę już udzielać sugestywnych porad bo jakoś zawsze potem mi dziwnie nieprzyjemnie mimo tego, że nie znamy się osobiście...
    W każdym razie nie chciałam nikogo urazić ani pouczać

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik a bardzo spadła z wagi?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 2350 2351 2352 2353 2354 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ