Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
KateKum dobrze cię widzieć
popatrz dopiero tu wchpdzilaś nieśmiało a już prawie połowa ciąży
Ania ciebie też miło widzieć! Jak sobie radzicie z Oskarkiem bez eMka?
A propos jedzienia i brokułów :
https://youtu.be/6ST5LzAm5jcLunaris, Lusesita, Rucola, Anna Stesia, JustynaG, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
malka wrote:Anna Stesia super, że mały tak pięknie je
już się nie mogę doczekać rozszerzania diety u Feli. Dzisiaj jak jadłam mandarynkę to na mnie patrzyła i mlaskała jak gryzlam
zabawne to było. A pytałaś kiedyś jak karmienie z zębami. Dzisiaj nad ranem kilkakrotnie poczułam co to znaczy zostać zjedzonym żywcem
z wrażenia przez myśl mi przemknęło że chyba szybko skończę kp. Ale na szczęscie dalsze karmienia były bez gryzienia i nadal mam chęci karmić do roku
u nas chyba już zaczynają wychodzic dolne dwójki!
Brrr! To mnie stresuje na samą myśl! U nas dziś doktor dopatrzyła się rozmiekczonych dziąsełek, więc pewnie niedługo i moje dziecię zamieni się w gryzonia.
Ciekawe, co u Phnappy, Emilki i Malwas. Mam nadzieję, że dają dziewczyny radę. I że u Eweli trochę pozytywnych wieści, bo ostatnio było z tym kiepsko. -
Myślę, że Emilka się nie pogniewa, jak powiem Wam, że wszystko u niej w porządku, tylko musiała chwilowo ograniczyć aktywności internetowe, z uwagi na natłok obowiązków domowych i uczelnianych.
Pewnie pojutrze tu wpadnie, na razie możecie trzymać za nią kciuki i wysyłać ciepłe myśli w jej kierunku
pilik, KateHawke, Anna Stesia, Rucola, JustynaG, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyNenusia kciuki za jutro, żeby wszystko poszło zgodnie z planem!
Achia gratulacje donoszonej ciąży, bardzo ładnie wyglądasz.
Justyna słodko wygląda Twoja córeczka.
Anna Stesia świetnie, że synuś tak ładnie je warzywa. Mi jest gorąco na samą myśl, jak będę musiała trąbić teściowej, że dziecku nie solimy i nie cukrzymy...
Chusteczki z rossmanna mam i są dość spoko (na razie wypróbowałam na sobie), chociaż pewnie będzie trzeba trochę dolać wody zaraz, bo nie są jakoś mocno mokre, a ja takie lubię.
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie. Pisałam już dziewczynom na fb, że w sumie sama nie wiem skąd się wzięło we mnie tyle siły i spokoju, bo jestem z natury bardzo wrażliwą osobą. I widzę, że mąż też się dziwi jak sobie radzę z tym wszystkim.
Nika, Lunaris - jakieś zwiastuny porodu?Bo my po Nenusi chyba musimy się zebrać, żeby jakoś ta kolejność wyglądała.
Anna Stesia, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Rucola oj to gorzej. Mi tam zawsze kilka kropel poleci i starcza na przetarcie oczu.
A tak w ogóle dziewczyny kp - na wszelkie problemy skórne warto zacząć „leczenie” od przemywania naszym mlekiem. Jak nie zadziała to maści i inne specyfiki
Co do nawilżacza - jeżeli nie musi być budżetowy to najlepsze opinie ma bo jungle i Oskar. Z tańszych overmaxy dają radę, choć wiele z nich nie ka opcji wyłączenia diod co bardzo wkurza. Ja mam nawilżacz firmy Misty (tego modelu co mam nie widzę, ale to wszystko to samo prawie...) i jest naprawdę w porządku, jedynie wkurza mnie w nim nalewania wody, jest nieporęczne. Ogólnie po przeczytaniu połowy internetu w tym temacie mogę tylko powiedzieć że wiele różnic to te parowe nawilżacze nie mają
Pisałam już kiedyś - orzybwybirze warto zwrócić uwagę czy ma opcje wyłączenia wszystkich diod i czy ma pilot (to nie konieczne, sle większość ma w opcji, a przydaje się).
Achia ja dzisiaj kupiłam dwupak tych chusteczkę za 8,79zl wiec naprawdę super cena!
Anna Stesia ja jeszcze raczkuje w temacie wielo i używam czasami, ale Jardanka używa tylko od początku
Aa jezowa co do odciągania... sprawdź do czego są zdolne Twoje piersimożesz siąść o jakiejkolwiek porze i odciągnąć suoer ilości, a może się okazać że 10-20ml to Twój maks i będziesz musiała cały dzień zbierać porcje (ja tak mam). W tej kwestii nie sugerowałbym się niczym. Jedyne ci na oewno „działa” to odciąganie podczas karmienia. U mnie nie ma takiej opcji bo panienka wyrywa butelkę i atakuje przewody, dlatego daje jej zjeść przykładowo z prawej, pociumkała z lewej i po karmieniu z lewej odciagam. Następne karmienie na odwrót. U mnie tylko taki system działa, a i tak szału nie ma
jak możesz to pół godziny przed wypij femaltiker (ja jestem uczulona na słód jęczmienny niestety więc nie powiek czy działa, ale wiele dziewczyn naprawdę zachwala)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 22:36
Anna Stesia, Rucola, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Lamka może myśl o Dominiku, zbliżającym się porodzie i ogolnie to wszystko powoduje, że się podświadomie mobilizujesz. Trzymaj się dzielnie nadal! Chociaż, jak byś miała potrzebę popłakać to to rób bez oporów, bo naprawdę pomaga.
A chciałam Wam jeszcze napisać, że Fela dzisiaj sama chciała zacząć rozszerzać dietę i o mało co nie zjadła małej muszki. Takiej jakby owocówkiw ostatniej chwili jej tą muchę zgarnełam z języka.
I dziś zaliczyliśmy nad ranem pierwsze spanie w piątkę. Ja, emek, Fela i dwa koty w jednym łóżku.Anna Stesia, Rucola, pilik, JustynaG, Nadzieja22, veritaserum, Lunaris, Lusesita, Lena21, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLamka- a u Ciebie jakiś zwiastun porodu się pojawił?
U nas taka sytuacja- Oskara jeszcze nie ma na świecie, ale ma już swoje biurko i krzesełko :p skąd? mąż wrócił i mówi,że nasz znajomy się wyprowadza do Warszawy i robi z żoną czystki. Zapytał czy chcemy- mąż podjął decyzję Sam, powiedział , że tak.i mi wniósł do chaty :p Z tego co widzę stan b.dobry, do umycia, bo stało to w garażo- piwnicy. U nas albo wyniesiemy na pięterko do naszej przyszłej sypialni, albo jak nas wkurzy ,że miejsce zajmuje to do piwnicy. Ale wolę zostawić w mieszkaniu, żeby nie niszczało
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fda165587be9.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 22:41
Anna Stesia, Rucola, pilik, JustynaG, Nadzieja22, Lunaris, Patrycja20, Lusesita, KateHawke, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
Lamka, podziwiam Twoją siłę. Myślę, że dajesz naprawdę dużo swojemu synkowi, bo spokój jest mu potrzebny. Mam tylko wielką nadzieję, że poporodowe hormony będą dla Ciebie łagodne, a nawet jeśli nie to masz prawo do wszystkich uczuć i emocji.
Pilik, dzieki za informacje. Męczyłam Jadrankę o roszerzanie diety to jeszcze pomęczę o wielopielo. Bo żałuję, ze się tak późno zdecydowałam, choc wcześniej nie czułam się na siłach, nie miałam kiedy o tym więcej poczytać, i wiedziałam, że to dodatkowe pranie, a nie mogę się odkopać z tego, co mam. Ale jeszcze w ciąży wiedziałam, że spróbuję i od kilku tygodni eksperymentujemy coraz bardziej - doszło do tego, że mały znaczną część dnia paraduje w wielopupkach. Na noc się nie jeszcze nie odważyłam, bo mamy wielkiego sikacza w domu. Ale też chciałabym spróbowac. Zapisałam się na grupy facebookowe i się dokształcam. To jest niesamowicie ciekawe i inspirujące!
Malka, wydaje mi się, że od mięsa lepiej rozszerzania diety nie zaczynaćI jak Wam się spało? Ja szczerze mówiąc coraz bardziej lubię nasze spanie we trójkę, wprawdzie trochę jest ciasno (a mamy wielkie łózko) i stresująco, ale po 3 miesiącach się już nieco przyzwyczaiłam i wypracowałam jakąś rutynę, przynajmniej dla mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 23:44
-
nick nieaktualnyAnna Stesia, płaczę jeśli potrzebuję, bo tak jak mowisz, dużo to daje. Nawet momentami się zastanawiam, czy nie jestem złym człowiekiem przez to, że tak mało opłakałam tatę.
Też mam w planie wielopieluchowanie tak gdzieś po dwóch-trzech miesiącach, także chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach. Na pewno chciałabym się dowiedzieć o rodzajach wkładów, jakie Wam się będą sprawdzać, bo słyszałam np. dużo dobrego o bambusie, a sama tetra jakoś mnie nie przekonuje. Jeszcze Pilik chyba uskutecznia wielopielo u Ninki.
Achia zwiastuny takie byle jakie, bo ciągle mnie boli na @ i jakieś takie skurcze bez szału się zdarzają. Dwa razy trochę czopa widziałam, ale na pewno nie cały. -
Lamka - super że się odzywasz
pisz koniecznie jak się czujesz!
Lena, Rucola - dziękuję że wspominacie o tym co do szpitala...myślałam że mam już wszystko, a dziś dopisałam jeszcze z 3 rzeczy z Waszych list.
A do mnie jutro przyjeżdżają teściowie...na 2 dni. Życzcie mi powodzenia, bo sama nie wiem czego się spodziewać (oprócz worka ubran dla Milana). No ale mieszkanie 40m, więc siłą rzeczy spędzimy ze sobą sporo czasu. Chyba się zaczęłam stresować -
nick nieaktualnyAnnaStesia Kate- nie radzimy sobie. Młody pójdzie spać dopiero za 1h. Co prawda śpi do 9/10 ale ja nic nie mogę zrobić. Teraz siedzę i go zabawiam a pranie się wysypuje od tygodnia, kolacji nie mam jak zjeść.
Dużo by opowiadać więc się nie będę tutaj rozwodzić ze swoimi problemami.
Trzymam kciuki jutro za Nenusię. -
Aniu, jeśli chciałabys pogadać to pisz, proszę, może być nawet na priv. Wybacz, że to napiszę, ale razem przeżywałyśmy nasze ciąże i wiedz, że jesli byś potrzebowała jakiegoś wsparcia - na tyle na ile moge zaoferować - to tu jestem! Mogę sobie tylko wyobrazić, jak Ci ciężko.
Minnie, trzymam kciuki za weekend z teściami. Ja z moimi czasami spędzalam pod jednym dachem i tydzien, ale to było przed ciążą, kiedy jedliśmy sobie z dzióbków!
Lamka, nie możesz tak mówić. Żałoby nie mierzy się ilością wylanych łez, wazne jest to, co masz w sercu. Tule Cię gorąco! A co do wkładów to już moge Ci powiedzieć, że bambus jest super, ale dziecko od razu czuje, że ma mokro i to dla niego nowe doświadczenie, nieprzyjemne. I fajnie sprawdzają się u nas jak na razie wkłady jedwabne. Ale ja jestem bardzo początkująca, za jakieś 2 miesiące powiem Ci więcej.Ania1003 lubi tę wiadomość
-
Anna Stesia cudownie czytać o Waszych sukcesach w jedzeniu i przyrostach. Oby tak dalej.
Co do mięska - to powiem szczerze, że nieco żałuję, że nie podałam kurczaka w pierwszych tygodniach rozszerzania diety. Do tej pory robię zupki tylko warzywne i myślę, że gdyby było tam nieco wywaru kurczakowego, to by o wiele lepiej wchodziły. Aczkolwiek zaraz podam kurczaka i pewnie się zdziwię, że nadal nie ma zupkowego mniam mniam
Prawda jest taka, że dla samego zdrowia dziecka nie ma znaczenia od czego zaczniemy, aczkolwiek rzeczywiście lepiej spróbować najpierw rzeczy lekko strawnych, mniej obciążających układ trawienny, a więc uwaga - nie marchewka, bo ta powoduje zaparcia
Jeżowa, co do ściągania mleka to rano powinno być go więcej, bo między godzinami 1:00 a 4:00 następuje w organiźmie matki wyrzut prolaktyny i tym samym nocne karmienie/odciąganie stymuluje produkcję mleka. Niby dlatego rano mleka jest więcej, chociaż sama na swoim przykładzie nie mogę tego potwierdzić. Ja na Twoim miejscu bym po prostu ściągnęła pokarm 2-3 razy. Nie wiem ile czasu Was nie będzie, ale powinnaś mieć dla spokoju około 200ml mleka (100ml minimum), a na raz raczej tyle nie ściągniesz. Pamiętaj tylko, że mleko z różnych odciągań możesz łączyć dopiero jak mają podobną temperaturę, więc jak masz coś w lodówce, to nie możesz tego zmieszać z mlekiem świeżo ściągniętym. Najlepiej jak starsze mleko dasz do lodówki (np. dwa odciągania w osobnych butelkach) i połączysz je po godzinie (licząc od wstawienia najświeższej porcji) i będziesz mieć jedną taką na 100%, którą wykorzystacie (oczywiście po podgrzaniu tuż przed podaniem dziecku). A potem mniej więcej godzinę przed wyjściem ściągniesz na świeżo rezerwę i ją już zostaw na półce, może tak stać do 6-8 godzin.
Jeśłi porcja lodówkowa nie wystarczy to "nianie" zużyją tą z półki
Anna Stesia, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Juicy, dziękuję! Myślę, że z tym kurczakiem nie masz co się śpieszyć, chyba że masz z miejsca, gdzie nie będzie naszpikowany hormonami. U nas pierwsze mięso to będzie królik. My ogólnie jesteśmy mniej mięsożerni niż bardziej, choć w ciąży miałam straszliwą fazę na wołowinę itp., więc siłą rzeczy dziecko nie będzie dostawało mnóstwo mięsa, raczej 2-3 razy w tygodniu. Tylko że ostatnio czytam o kontrowersjach jak dodawać mięso - czy gotowac wywar, czy dodawać ugotowane oddzielnie i głupieję. Na szczęście jeszcze mam z miesiąc, by to rozgryźć. A jak u Was z przyrostami? Kiedy następnym razem będziesz ważyła synka (dzisiaj 8 miechów! poważny kawaler!)?
-
No właśnie 8 miesiecy! Kiedy to minęło.
Ja z kurczakiem mam problem, bo wszędzie jednak napompowane cyce. Mam niedaleko leclerca i tam jest cały dział ekomiesa i tam spróbuję.
Co do formy, to jeśli mały nie zareaguje alergicznie, to będę podawać jak leci: tu wywar, tam kawałek mięska itd. Tylko ja nic nie czytam, więc nie wiem jakie są kontrowersje. Ale w sumie może lepiej nie wiedzieć
Przyrostów nie sprawdzałam, ale mały ostatnio je jak szalony i po ubrankach widzę, że rośnie.
Zastanawiam się i chyba zważę go dopiero w pt za 2 tygodnie, tak aby były 3 tygodnie przerwy między ważeniami. Taka różnica coś więcej mi powie. -
Dzięki za podpowiedzi!
Anna Stesia, super, że tak fajnie idzie Wam blw i jakie przyrosty ładneCórka przyjaciółki (12msc) uwielbia bataty, dynię i... cytrynę
Tetre polecasz skądś konkretnie? Mam zapisaną z gemini WEBER 140g/m2
Sangenic Simple mam na liście, bo wyłapałam jak Lena polecała (nawet mam zapisane wkłady na allegro, które wrzuciła)stwierdziłam, że skoro "centrum dowodzenia" będzie w sypialni, to musi być smrodek stłumiony
Mam jeszcze mocną rozkminę nt. laktatora (chyba najpierw bym brała Medele ręczną), a butelkę raczej Dr Browns.
Justyna super foty! Gałganek Ania urocza
Olik, większość z Twojej listy pokrywa się z moją, czyli nie jest tak źle ze mną
Nenusia, trzymam kciuki przez sen!
Lena dzięki!Poszukam Twojego wpisu, jak nie znajdę, to się odezwę.
Achia, na pewno będzie tak jak zawsze, że muszą być 4 różne produkty. Ja zawsze cebulaczę wtedy i staram się brać wszystkie w miarę jednej cenie
KateHawke i śmieszno i strasznoNp to wmuszanie dzieciom i wkładanie do buzi po kilka razy, no mnie to za przedszkolaka wkurzało jak nauczycielka ryła mi łyżeczkę do buzi, a ja po prostu mało jadałam w dzieciństwie. Co lepsze, nigdy nie lubiłam tych wszystkich brokułów, brukselek, szpinaku i innych takich, a odkąd sama gotuję, to mogłabym jeść cały dzień te smakołyki i to nawet zwykłe gotowane na parze bez niczego.
Ach, no i muszę się pochwalić, że miałam wenę i spakowałam pół garderoby, odkurzyłam i umyłam 150m2 podłogi, zrobiłam 2 prania i drugie danie (zupka od mamy na szczęście). Szał jak na mnie, ale już czuję spojenie, także jutro pewnie odpoczynek
Może szybciej zasnę z tej okazjiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 00:40
JustynaG, KateHawke, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Nadzieja, najlepsza tetra to Weber Lux z Gemini. Wymiar 80x80 i gramatura 175 jesli dobrze pamietam.
olik321, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnna Stesia i Pilik będę Wam wdzięczna za dzielenie się doświadczeniami w kwestii wielo
od początku wgryzam się w temat, wiele już czytałam , na sam początek nie miałam w sobie tyle siły jak kupa była non stop no i wieczne pranie mnie trochę przeraża ale jak przewijam mała i czuję ten chemiczny zapach to mysle sobie że to ostatni raz....
Anna Stesia cudownie czytać o rozszerzaniu diety u Was i super że mały tak chętnie wszystko wcina
Rucola u nas też jest bunt na pozycję na fasolkę juZ dość dawna, nosimy tak jak Olik. Ale ostatnio zauważyłam że strasznie sztywna się jakaś Ania zrobiła. Chyba będziemy też musieli trochę poćwiczyć u fizjo niestety.
Też mamy jakaś dziwna zmianę skórna na policzku, czerwona i sucha i tylko tam chyba zacznę przemywać ja mlekiem bo póki co nie schodzi a kilka maści wypróbowałam.
Wiecie co ogólnie w domu używam wacików olus woda , chusteczek używałam tylko na wyjścia i miałam ostatnio nie Waters wipes tyko te z Hippa po dwóch razach Ania miała cale wargi sromowe większe w wysypcejuż na szczęście zeszło ale to kolejna refleksja co oni lądują w te chusteczki. A HiPP były ogólnie na blogu srokao polecane.
U nas dzisiaj po ciężkim dniu względnie spokojna noc , właśnie jesteśmy po pierwszym karmieniu i Ania próbuje zasnąc w łóżeczku a ja czekam na fotelu i nadrabiam WasWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 02:13
Anna Stesia lubi tę wiadomość