X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juicy, ja podawalam do 3 godzin od zrobienia, z tym, że jeśli nie dojadł np połowy to nie stało w podgrzewaczu, a w temp pokojowej i podgrzewalam na bieżąco, albo np dolewalam 30 ml wrzątku + 1 łyżeczkę mm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 11:40

    JuicyB lubi tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa, z tego co słyszałam to różnie z tym bywa. Są dzieciaki, którym zapotrzebowanie rośnie.

    Juicy, dziękuję za odpowiedź. :)
    Oczywiście, nikt nie wie jak organizm zareaguje na zmniejszoną ilość sesji.
    a Aneczka przesypia całą noc :D o ile w porę podrzucę jej butelkę i zje ją na śpiocha. Czasami budzi się co godzinę, czasami co 2,5-3h :)
    Ale doceniam fakt, że nie muszę jej nosić i usypiać w nocy.

    Rucola, mleko matek z pewnością się różni. Wydaje mi się, że różnice wagowe wynikają z predyspozycji.
    Ja jestem szczupła i nigdy nie musiałam zwracać uwagi na sposób odżywiania. Mogłam jeść ile chciałam i kiedy chciałam i nie miało to wpływu na wagę.
    Myślę, że z maluchami może być podobnie.
    Byłam dzieckiem karmionym kp i mm, nie dali rady mnie utuczyć żadnym mlekiem :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 11:46

    Rucola lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze człowiek wchodzi na wątek po 5 dniach chyba nieobecności a tu takie historie.

    Odniose się na szybko bo ostatni tydzień Aneczka jest bardzo absorbująca i nie wiem co się dzieje.

    Juicy nie wiem dlaczego bo mimo że nie jestem mamą KPI to Twój post podsumowujący mleczna przygodę z KPI czytałam że łzami w oczach. Wyruszyłam się jak matka jest w stanie się poświęcić dla swojego dziecka. Bo to co opisujeaz to dla mnie heroiczne wręcz poświęcenie.

    Justyna decyzja o banku i dawstwie. Szanuję. Bardzo też Cię podziwiam nie tylko w aspekcie karmienia.

    Summer w zasadzie napisała to co ja przeżywam i ja czuję w związku z kp. Ostatnio mam ogromny kryzys. Ani jakoś tak się poprzestawiało że z dwóch pobudek nocnych, zrobilo się 4-5 czasami tylko 3. Nie wiem o co chodzi. Budzi się na jedzenie bo zjjada i śpi dalej. Wczoraj miałam ogromny kryzys i już na wieczór miałam przygotowana butelkę z MM chciałam sprawdzić czy będzie lepiej spala czy się nie najada czy o co chodzi. Wiecie że zrobiłam te mleko i wylalam ? Z łzami ? To tylko potwierdza że ten temat związany z karmieniem jest jakiś dziwnie trudny i bolesny. Sama nie rozumiem swojego zachowania. Moja rodzina mnie nie rozumie bo wszyscy sugerują ppdanie MM jako rozwiązanie wszystkich problemów. Z niespokojnym snem, z płaczem przy piersi, z uwiazaniem mnie do dziecka.

    Co do dyskusji uważam że Rucola nikogo nie chciała obrazić, stwierdza tylko suche fakty jak to że " mleko matki jest najlepsze " bo jest. Czy ktoś temu zaprzeczyć czy nie , jest to udowoniodmy fakt do zaakceptowania.

    Ja tylko napiszę że w niedzielę był chrzest Ani i ciesze się że już po. Zdjęcia tylko uświadomiły mi że muszę ograniczyć jedzenie bo wyglądam gorzej niż męża bratowa która jest w 8 miesiącu ciąży. :)

    Cieszę się że wszystkie szczepienia poszly gładko. Nas czeka to w czwartek. Meningo nam pediatra zasugerował szczepić jak wyjdziemy z szczepień tych bardziej podstawowych.

  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola ja dawałam kiedyś mleko do badań nad pasteryzacją mleka do jednego ze szpitali. Jako takie "podziękowanie" oni odsyłali w mailu informacje o tym jaki jest skład twojego mleka.
    Pani, która przyjmowała moją próbkę bardzo długo i dokładnie tłumaczyła mi, abym nie analizowała tego składu i z nikim nie porównywała, więc chyba składy różnią się i to bardzo.
    Wg mnie na to czy dziecko rośnie szybciej czy wolniej ma wpływ tylko genetyka. Oczywiście przy założeniu, że dziecko się najada.

    Rucola, pilik lubią tę wiadomość


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc kochane, my dalej w szpitalu, może nas wypiszą 6 grudnia.

    A teraz w wielkim skrócie, bo naprawdę czuje się strasznie.

    To moj slodziak ❤
    [u
    Ma kilka oznak wcześniactwa ale mam się nie martwic, bo to szybko minie. W krwi mu wyszła glukoza podwyższona ale juz spadla do normy, i wyszedł niski poziom wapna i dostaje leki. Bedzie miał jeszcze usg główki. Do wczoraj spadał z wagi az do 2680, dziś juz przybrał 20 gram wiec idziemy w dobrym kierunku. Od niedzieli jest już ze mną cały czas. Wczoraj miałam nawał pokarmu i mały miał problem z chwytaniem ale dzięki laktatarowi udało się i się karmimy piersią.

    Ze mną nie jest tak cud miód i orzeszki jak po poprzednich cięciach, ba nawet po operacji torbieli tak nie bolało..
    W sobotę było najgorzej, całą noc płakałam z bólu. Mam słabą morfologie, dostaje żelazo no i zobaczymy czy się polepszy. Wczoraj wyciągnęli mi w końcu dren z brzucha no i troche lepiej się ruszam, bo cały czas go czułam w środku.

    Buziaki dla was :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 06:05

    JuicyB, Yoselyn82, Lusesita, JustynaG, Anna Stesia, KateHawke, Jeżowa, Achia, blue00, Patrycja20, pilik, Siwulec, Minnie89, Nadzieja22, StaraczkaNika, Kaczorka, Madzik34, -Mamunia-, Lunaris, malka, Izape_91 lubią tę wiadomość

  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, no to masz dokładnie tak samo jak ja. Hubert śpi całą noc, poza budzeniem na jedzenie, ale je na śpiocha.
    Teraz tylko czasami trzecia butelka go rozbudza, więc muszę uważać, aby za długo na nią nie czekał. Dlatego właśnie zdarza mi się robić mleko wcześniej jak np. się obudze widzę, że właśnie mija np. 2,5 godziny od ostatniego karmienia, a mały jeszcze śpi. Zastanawiam się tylko ile rzeczywiście takie mleko mm może stać.
    No to polecam schodzenie z sesji. Wyobrażasz to sobie - wstawać na odciąganie tylko raz?:) Dla mnie to było jak nowe życie :)

    JustynaG lubi tę wiadomość


    age.png
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga śliczny blondas <3


    age.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB ja podaję do 2 godz a te gotowe mleczka nadają się do godziny po otwarciu

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga super, ze się odezwałaś. Mały jest sliczny i na pewno szybko dojdzie do siebie. Ty się kuruj a my wszystkie tu czekamy na Ciebie!!!

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no tak właśnie myślałam, że to takie gadanie tak jak z tym wyparzaniem butelek przy każdym podaniu
    no to czekają mnie jeszcze bardziej udane noce :D dzięki :)

    JustynaG, pilik lubią tę wiadomość


    age.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga cudny synus <3
    Oby was dłużej niż potrzebne nie trzymali no i szybkiego powrotu do zdrowia życzę

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB wrote:
    no tak właśnie myślałam, że to takie gadanie tak jak z tym wyparzaniem butelek przy każdym podaniu
    no to czekają mnie jeszcze bardziej udane noce :D dzięki :)
    Na mojej butelce jest napisane że np smoczka można tylko raz wyparzac a potem myć gorąca woda i ja tak robię bo kilka smoczkow zepsulam tym wyparzaniem.

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga- śliczny synek! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i sił!

  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia zrobiłaś ciastka? :-)

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś,śliczności <3 .W szpitalu mówili,że takie gotowe mleczko może stać 4 godziny po otwarciu.

  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga ale masz cudnego blondasa :) duzo zdrówka :*

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga ale masz slicznego synusia :) zdrowka dla was

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blue00 wrote:
    Aguś,śliczności <3 .W szpitalu mówili,że takie gotowe mleczko może stać 4 godziny po otwarciu.
    Naprawdę? Te gotowe butelki? Może to od firmy zależy u nas był enfamil i podkreślały że max godzinę

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn napisz co u ciebie

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O cholera, ale burza... nie spodziewałam się.

    Powiem tylko jako mama KPI, KP i MM, że nie rozumiem, o co ta cała awantura. Co więcej powiem, że przed porodem kp to był mój największy strach, kp mnie brzydziło i nie potrafiłam sobie tego nawet wyobrazić. Stresowałam mnie to bardziej niż poród. Nie wiem, czy to nasz trudny start dał mi takiego kopa? Czy hormony oszalały ? Ale karmię do dziś - choć myślałam, że miesiąc to będzie szczyt moich możliwości. Średnio raz w tygodniu myślę, a może już czas to zakończyć ? Ale później mi tego brakuje i tak sobie trwamy w kp (wieczorem podaję porcję mm bez wyrzutów sumienia, bo łatwiej mi rozmieszać w nim żelazo).

    Co ważne nigdy się tu nie czułam przez nikogo sterroryzowana - otrzuamalam tyle wsparcia, że czasem aż mi się wydaje, że za mało czasu mam dla Was choć Was uwielbiam. Nie zawsze się ze wszystkim tutaj zgadzam, ale zawsze staram się zrozumieć drugą osobę, bo jestem daleka od osadzania innych

    Juicy B - oczywiście zmoczylaś mi oczy Twoim wpisem i będę Ci słać pokłony ( i nie widzę w tym nic złego ani laktoterroryzmu !) tak samo jak Justynie <3 piękny gest !

    Zanim przeczytałam ten huragan, to zobaczyłam super fotki pięknych mam i zadowolonych dzieciaczków i ten obraz sobie w głowie zostawię :)

    Miłego dnia!

    JuicyB, JustynaG, pilik lubią tę wiadomość

‹‹ 2451 2452 2453 2454 2455 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ