Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Achia ja puszczam na noc nawilżacz. Lepiej nam się śpi, do tego delikatnie szumi i mam wrażenie że Ninka spokojniej wtedy śpi i chodzacy po panelach pies jej nie wybudza tak.
U nas też słaba noc, od północy do rana przyklejona do mnie, każda próba odłożenia kończyła się płaczem. Wykończona jestem bo od tygodnia mam pobudki co 15-20 minut. Krótkie bo np. Żeby poprawić/przyłożyć/przystawić Ninke, ale jednak brak ciągłości snu męczy mnie jeszcze bardziej niż noc gdzie przespałam 3-4 godziny, ale w dwóch podejściach a nie 15...
Rano byłyśmy pobrać krew i też płaczu sporo było, odsypia teraz, na piersi oczywiście... -
Jeżowa to my chyba takie bratnie dusze jesteśmy. I nawet ten sam rozmiar stanika nosimy :p
Edit. I nasi emkowi się synchronizują z wkurzaniem nas :pWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 14:41
Jeżowa lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:Jeżowa to my chyba takie bratnie dusze jesteśmy. I nawet ten sam rozmiar stanika nosimy :p
Edit. I nasi emkowi się synchronizują z wkurzaniem nas :p
na to wygląda
Ja już z powrotem w domu, jakoś szybko obróciłam w tę i z powrotem mimo że się nie spieszyłam, no i zastałam w domu męża usypiającego Agatkę. Ale Agatka nie chce usnąć, bo "ma za ciasne spodenki". No niestety zmiana spodenek nie pomogła i Agatka dalej nie może zasnąć...
Pilik jak ja Ci współczuję... nic innego nie mogę zrobić, tylko Ci współczuć tych ciężkich nocy, których nie potrafię sobie nawet wyobrazić. Po jednej miałabym dość! A Ty jakoś znosisz je wielokrotnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 15:11
olik321 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPilik jak Ty jeszcze znajdujesz siły na to ? Ja dzisiaj wstawałam 5 razy co 2h i ledwo żyje. Swoją drogą czuję się fatalnie. Mam miesiączkę i się leje że mnie, włosy wypadają okropnie , Ania pół dnia płacze ( nie wiem dlaczego ) a jutro mamy gości i nic nie zrobione. Zaraz mąż wróci z pracy czekam na niego jak na zbawienie.
-
Przyłączam się do wszystkich nieszczęść na forum i dorzucam od siebie anginę Aluśki. Taki prezent na Mikołajki..
W nocy temperatura mierzona pod pachą 39°C. Biedna co chwilę się wybudzała i płakała. Z jej "wywodów" słychać było, że ją coś boli.
Ale jak czytam o "chorobach" naszych mężów, to stwierdzam, że roczna dziewczynka jest dzielniejsza
Veritaserum - współczuję tego okresu. Że też nie mógł dać sobie na wstrzymanie..
Jeżowa - a nie miałaś tam w pobliżu jeszcze Rossmanna i PEPCO? Zawsze to z pół godziny dłużej by zeszłoJustynaG, agulineczka lubią tę wiadomość
-
Jeżowa, aż mi się ciśnie na usta, że mąż ma chyba "za ciasno kitke"!
Co do kar nie pomogę dzisiaj, pogoda tak nędzna, że śpię cały dzień - to i moja inwencja twórcza cierpi! Ale bede miała Cię w pamięci - co się odwlecze, to nie uciecze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 15:22
Rucola, summer86, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Kaczorka, lubię za Rossmana i Pepco a nie anginę Aluślki
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kaczorka no niestety nasz Lidl jest taki osamotniony
współczuję całym sercem anginy, biedna Alusia
bądź dzielna, dziewczynko :*
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKateKum wrote:Aicha jaki model kupiłaś, też się zastanawiam nad zakupem, a jest tego bardzo dużo
Metrox - ME1492
https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/wentylacja-i-klimatyzacja/uzdatnianie-powietrza/nawilzacze-powietrza/nawilzacz-ultradzwiekowy-metrox-me-1492.html?utm_source=ceneo&utm_medium=feed_link&utm_term=828068&utm_campaign=ongoing_2017Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 17:04
Rucola, KateKum lubią tę wiadomość
-
Agulineczka, jeszcze ja chyba nie wyraziłam zachwytow nad Uleńka, jest sliczna
A odnośnie krzeselka, nie przeszkadza w użytkowaniu, że na tackę nie ma żadnej plastikowej nakladki? -
Agulineczka przepiękna córeczka
.
Nika, Lunaris trzymam kciuki za szybkie rozpakowanie
Czy któreś z waszych pociech miało pieniste kupki? Wiktoria przy oddawaniu stolca i puszczaniu baczkow się prezy tak jakby ja coś bolało, parę razy widziałam, że miała wzdety brzuszek. Pomasowalismy jej i uzylismy tych rurek windi, szło dużo pienistej kupki, kolor prawidłowy jak przy karmieniu piersią żółto musztardowy, nieco wodnista. Od wyjścia że szpitala dawalismy jej Vivomixx i biogaie na zmianę, wyeliminowała nawet na tydzień nabiał i nic. Ginekolog wykluczył grzybicę sutkow, bo miałam dolegliwości. Mała dobrze przybiera na wadze. Może któraś z was miała podobny problem?
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
nick nieaktualny
-
Lamka, trzymam kciuki za jutro, żeby szybko poszło!
-
nick nieaktualny