Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Malwsa, ja w temacie kupek jestem kiepski doradcą, bo u nas ksiażkowe jajeczniczki były przez 2 tygodnie. Pienista zdarzyła się raz lub dwa, więc nie konsultowałam tego. U nas wiekszy problem był i wciąż się powtarza z zielonymi kupkami.
Jeśli będzie się to u Was utrzymywać i towarzyszyć temu będą problemy z brzuszkiem, poszlabym do pediatry. Hafija pisała, że 1 lub 2 brzydsze kupki to nie powód do zmartwien.Malwas lubi tę wiadomość
-
Malwas wrote:Agulineczka przepiękna córeczka
.
Nika, Lunaris trzymam kciuki za szybkie rozpakowanie
Czy któreś z waszych pociech miało pieniste kupki? Wiktoria przy oddawaniu stolca i puszczaniu baczkow się prezy tak jakby ja coś bolało, parę razy widziałam, że miała wzdety brzuszek. Pomasowalismy jej i uzylismy tych rurek windi, szło dużo pienistej kupki, kolor prawidłowy jak przy karmieniu piersią żółto musztardowy, nieco wodnista. Od wyjścia że szpitala dawalismy jej Vivomixx i biogaie na zmianę, wyeliminowała nawet na tydzień nabiał i nic. Ginekolog wykluczył grzybicę sutkow, bo miałam dolegliwości. Mała dobrze przybiera na wadze. Może któraś z was miała podobny problem?powodem może być zbyt duża ilość zjedzonego mleka pierwszej fazy, czyli pierś była mocno przepełniona, albo zbyt szybko zmieniona na drugą i dziecko zjadło mleko, które zawiera więcej cukrów i potem fermentuje. Albo może to być chwilowy brak enzymu rozkładającego laktozę - laktaza. Tak czy siak delicol powinien pomóc. Albo też minimalne odciąganie mleka przed karmieniem, aby dziecko nie jadło zbyt dużej ilości tego mleka pierwszej fazy.
Mam nadzieję, że pomogłam i już się nie wtrącamWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 19:44
-Mamunia-, summer86, JuicyB, StaraczkaNika, KateHawke, Malwas, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMalwas wrote:Agulineczka przepiękna córeczka
.
Nika, Lunaris trzymam kciuki za szybkie rozpakowanie
Czy któreś z waszych pociech miało pieniste kupki? Wiktoria przy oddawaniu stolca i puszczaniu baczkow się prezy tak jakby ja coś bolało, parę razy widziałam, że miała wzdety brzuszek. Pomasowalismy jej i uzylismy tych rurek windi, szło dużo pienistej kupki, kolor prawidłowy jak przy karmieniu piersią żółto musztardowy, nieco wodnista. Od wyjścia że szpitala dawalismy jej Vivomixx i biogaie na zmianę, wyeliminowała nawet na tydzień nabiał i nic. Ginekolog wykluczył grzybicę sutkow, bo miałam dolegliwości. Mała dobrze przybiera na wadze. Może któraś z was miała podobny problem?
Malwas ja Ci powiem tak. Dokładnie na tym samym etapie przerabialiśmy to z ANIA. Przeszło samo i to jak nie stosowaliśmy nic...trwało jakieś 2 tygodnie myślę.Malwas lubi tę wiadomość
-
Jezowa trzeba to przetrwać.
Najbardziej w zmęczeniu dobija mnie... ssanie na słodkie! Serio tak mi się chce że oszaleć można.
Veritaserum Aneczka wiekowo jest chyba w skoku, myślę że jej płacz bez widocznego dla Ciebie powodu może być z tego... przyjrzyj się czy nie nauczyła się czegoś nowego
U nas zawsze po gorszej nocy są jakieś nowości. Wczoraj opanowała nagle obroty w obie strony bardzo płynnie, nagle wie co zrobić z głową żeby się nie uderzyć i robi to cudnie. Dzisiaj zaczęła układać nogi jak do raczkowania, frustruje się strasznie bo albo ręce dobrze ułożone albo nogi i nic nie działa tak jakby chciała.
Często po ciężkich nocach/dniach pojawiały się nowe odgłosy (wiesz, wgrywała ścieżkę dźwiękową, a na to dużo energii trzeba!)
Wytrwałości. To wszystko minie i przyniesie nowe cudne umiejętności, które cieszą coraz bardziej bo są coraz bardziej spektakularne (my się codziennie od nowa zachwycamy)
@ niezmiennie współczuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 21:37
-
Lamka- przede wszystkim będę trzymać kciuki! A na wszelki wypadek chyba dziś wykorzystam M., bo choć nie spodziewam się owulacji, to chcąc przejmować brzuszki, trzeba losowi pomagać
Rucola, summer86, olik321, Kaczorka lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Dzięki dziewczyny,
Asasa tak słyszałam o tym, tylko że mała to jest taki ssak, że jak już się dorwie do jednej piersi to ssie około 25 min ciągiem i już nie chce drugiej, wiec sama nie wiem. Delicol kupiliśmy, spróbujemy z tym. Wzięłam też espumisan z apteki, ale to dopiero od 1miesiaca.
Veritaserum oby tak było i w naszym przypadku, liczę na to. Na razie od tygodnia taka kupa.
Summer konsultowalas już te zielone kupki? Z tego co wiem, może to być pierwszy objaw alergii pokarmowej.
Lamka szczęśliwego rozwiązania życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 21:59
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
nick nieaktualnyDziewczyny, teraz wiem więcej. Jutro cewnik Foleya, jak się nie rozkręci to w niedzielę oksy. Ale trzeba wierzyć, nie?
Domin na dzisiejszym usg 3800... I powtórne ktg sprzed 2h wyszło w normie.
Dziękuję za wsparcie.StaraczkaNika, Malwas, Yoselyn82, Lusesita, veritaserum, Nadzieja22, Achia, KateHawke, Sarna84, Phnappy, summer86, olik321, Kaczorka, Patrycja20, Bajkaaa, Madzik34, Aga9090 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dobry wieczór dziewczyny!! Chwile mnie nie było a tu takie wiesci!!!
Lamka trzymam za Ciebie mocno kciuki !! Trudny czas przed Tobą ale nagroda najwspanialsza!!!!
Kaczorka bardzo Wam współczujęI Tobie, bo się martwisz i Alusi, bo cierpi biedna. Oby szybko się poprawiło....
Dziewczyny u nas tez chyba skok. Myślałam, ze lewko rozdrazniony jest po szczepieniu, ale dziś przy karmieniu zobaczyłam jak nerwowo chyta moje palce i puszcza, chwyta i puszcza, jakby zrozumiał, ze nad tym panuje. jak miałam Go na rękach to łapał mi nos, policzki i robił bardzo zdziwioną minę. Tak samo na bb patrzy na stopy i delikatnie rusza nogami... Do tego nie wiem czy jednak nie złapał katarku od nas... niby nosek drożny, oddycha ładnie ale coś mu tam świszczy a jak kicha to z glutem...
Dziś miałam wychodne i kupiłam choinke, bańki i stoi już nam mini choineczka póki co prowizorycznie ubrana, ale tak mi się podoba, ze nie wiem czy coś zmienię...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/79f93358cdba.jpgveritaserum, Nadzieja22, JustynaG, KateHawke, olik321, pilik, Kaczorka, Patrycja20, Jeżowa, blue00 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyLamka kciuki !!
Malwas mnie to kupy to się już po nocach śniły bo były pieniste, wodniste i w ilości ogromnej. Byłam u dwóch pediatrów z tym jeden stwierdził alergie i prawie bym się poddała i Bebilon pepti zastosowała co by chyba zabiło moje kp a drugi przepisał debridat ( nic nie pomogło ). Na szczęście trafiłam na dobrą położna która powiedziała zebysmy jeszcze poobserwowali bo najważniejsze że dziecko dobrze przyrasta na wadze. I naprawdę trwało to trochę 2 tyg na pewno po czym przeszlo samo.
Do dziś czasami zdarza się Ani zrobić wodnista i pienista kupkę ale nic z tym nie robię. To się rozpisalam:)
Pilik ja mam nadzieję ze to skok jakbym się zastanowiła to nabywa nowe umiejętności składa ładnie raczki przed sobą, kilka razy udało jej się już odwrócić z brzuszka na plecki i wydaje przedziwne odgłosy. Bąble że sliny to już cały czas idąna piersi to wisi non stop. O i Rucola mi przypomniała Ania też patrzy na moje ręce że zdziwiona mina, swoje stopy, wzory na mojej bluzce. Wygląda to komicznie
przez ten okres taka się czuję wyczerpana ale mam nadzieję że szybko minie.
Rucola bombka superWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 22:49
Malwas, pilik lubią tę wiadomość