Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Nika gratuluje
bardzo się cieszę Waszym szczęściem
Aicha oczywiście, że go zabiorę ze sobą. Niech się przyzwyczajaCo do porodu, to staram się nie myśleć, bo jeszcze długa droga przede mną
Niestety są ludzie, którzy lubią być w centrum zainteresowania i kiedy wszystko toczy się wokół nich. -
nick nieaktualnyAchia nie bój się, wytrzymasz. Pamiętaj, BARDZO ważne jest oddychanie. Wprawdzie miałam cc, ale łyknęłam też trochę sn.
Pilik, Lena, dopiero teraz wiem, co mogłyście czuć. I to prawda, że kurcze zżyte tu jesteśmy ze sobą, przeżywamy swoje sytuację nawzajem. Ja to nawet mężowi relacjonuję, że np. kolejna dziewczyna urodziła. -
Nika już kupuj gumki i spinki do włosów aż zazdroszczę
ucałuj Łucję!!( P.s. uwielbiam te imię)
Nadzieja to moja przyjaciółka z piaskownicy Ale na to wygląda że nic nie warta przyjaźń. O wyniki badań czy o radę to pisze non stop lub jeździ koło mojego domu 5x w tyg. Przed urodz. To potrafiła.na szybko wpaść na kawę a teraz nie?
Smutne to.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 22:21
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czy ja moge zastosowac iladian jak zaczyna mnie piec? czy lepiej inny lek? gina mam dopiero we wtorekMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Ja mojemu też opowiadam. Dziś np. mówiłam,że ta dziewczyna co u mnie była - urodziła (w sensie, rano miała 8cm) i nadal się nie zameldowała i całe forum się martwi co u niej.
Nikuś, gratuluję (już nie Renatki) Łusi. Ale włosków to ma ogrom. No i waga idealna. 3,5kg to tak w sam raz.
No i w tych pierwszych chwilach nie jest ważne czy mleko jest czy nie ma. Ważne,że ten mały ssak jest przy swojej mamusi i składa zamówienieRucola lubi tę wiadomość
-
Widzisz Flower jak to jest. A Ty pisałaś do niej żeby przyszła? Jak nie to może spróbuj raz, jeśli zleje, to Ty też ją zlej.
Macie tu linka do kiecek, widziałam parę nadających się do kp
https://www.stradivarius.com/pl/kobieta/ubrania/kup-według-produktów/sukienki/zobacz-wszystkie-c1020035501.html
A tu link do świetnych zabawek, głównie drewnianych, ja przepadłam
https://www.nefere.pl -
Nadzieja tak pisałam,za każdym razem coś wymyśla. Szczerze boli mnie to ze nie jest że mną w chwili mojego szczęścia!
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flower, to tym bardziej mi przykro... Życie mocno weryfikuje nasze znajomości.
Kurczę nie mogę zasnąć, a tu rano muszę iść do laboAle czemu mnie to nie dziwi, skoro prawie cały dzień spałam.
-
Flowwer, przykro mi bardzo i wiem jak to boli.. Nasi znajomi, z którymi mieliśmy fajną relację, nie przyjechali odkąd mała jest na świecie a też zapraszaliśmy. W rozmowach tel pomijają w ogole temat jej istnienia. U nich wynika to z tego, że nie lubią dzieci i nie chcą ich mieć.
Dziewczyny, u mnie niezła akcja. Ania zaczęła się wiercić i ssać palca na jedzenie, no to "wstaję" i biorę ją do karmienia, leży koło mnie, ja myślę o tym czy normalnie zaśnie, patrzę na nią jak zawsze przy karmieniu.. I słyszę nagle pojękiwanie. Oczywiście obudziłam się a karmienie mi się śniło i było tak strasznie realne..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 02:18
JustynaG, Rucola, Rucola, Sarna84, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
To mi się zdarzało śnić, że odciągam mleko. Mąż mnie budzi a ja mu mówię, ze przecież ściągam :d ale gdy chodzę spać o tej 21 to jest lepiej. Albo człowiek przyzwyczaja się do takiego przerywanego snu
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Justyna odciąganie też mi się śniło! Nieraz budzik dzwonił a ja myśle „przecież właśnie odciagalam” i wracałam spać. W sumie dobrze że dziecka nie da się tak po prostu wyłączyć
Ja ostatnio słyszę że Ninka popłakuje, budzę się żeby ją zabrać na karmienie, macam w łóżeczku, przerażona otwieram oczy żeby oprzytomniec, a Ninka co? Ze mną w łóżku przy cycku smacznie śpi...
raz też ją wzięłam do karmienia, położyłam sobie na brzuchu, ale coś nie umiała złapać, chciałam jej pomoc, szukam głowy i się orientuje że dałam ją plecami do mnie. Takie nocne przeszkody ;pRucola, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Nika ależ masz genialna córę
zdrówka dla Was i wieeeeelkie gratulacje :* :* :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 07:20
-
nick nieaktualnyDzień dobry Kochane.
Odnośnie snów to dzisiaj w nocy poprosiłam męża żeby mi podał telefon (chciałam sprawdzić czy już mam wstawać do laktatora), a on nieprzytomny usiadł na łóżku, złapał mnie za rękę, potrząsnął i powiedział "przecież masz".dopiero za drugim razem podał.
Achia, Karma jak tam u Was? Jesteście pierwsze na liście.
Miłego dnia.Siwulec, pilik, Patrycja20, JustynaG, summer86, Nadzieja22 lubią tę wiadomość