X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Kaczorka jeśli nie masz komu dać przypinki to jakbyś miała chęć to mam jedną przyjaciółkę która jest po 3 poronieniach, leczy się immuno i teraz miała zajść po wlewach ale się nie udało i jest bardzo zrezygnowana. Gdybym miała to sama bym jej dała przypinkę. Tak bardzo mi jej żal... To osoba o bardzo dobrym serduszku, kocha dzieci, nie znam nikogo kto by bardziej zasługiwał na dzieciaczka.
    Echhh niesprawiedliwy jest bardzo ten padół ziemski...

    Nie mam komu a chętnie się podzielę :) mogę wysłać do Ciebie a Ty przekażesz przyjaciółce. Wrzucę na noc pod poduszkę, to może więcej fluidów wpadnie ;)

    Swoją drogą, to nie wiedziałam, że ta przypinka jest taka duża :P

    Frida była fajna, jak Aluśka miała max pół roku. Później zaczęła uciekać..

    Lunaris - i pomogła CDL?

    KateHawke lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka jesli jestes w stanie odciagać pełne porcje albo tak żeby łączyć, to najpierw przystawiaj Domisia do piersi a potem butelka. Niech tylko puszcza Was do domu... a w domu juz na spokojnie bedziesz sobie Małego przystawiać. Tylko niech Was wypuszcza.... w domu jest naprawdę dużo lepiej i w domu dziecko przybiera dużo szybciej i dużo wiecej. Byle do domu!!!!

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia piekny gest!!!! Sa jeszcze bezinteresowni ludzie na tym świecie :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jesteście taka skarbnica wiedzy, a ja potrzebuje rady i jak najwięcej informacji.
    Mam znajomych. Fajni ludzie, ale nie mogę mieć dzieci. Tzn ja ginekolog endokrynolog długo leczyla tylko na Hashimoto. Później inny wykrył u jej męża żylaki powrozka nasiennego. Już jest po ich usunięciu.
    Ona jest po hsg ( też za moja rada, bo lekarz po usunięciu tych żylaków u jej męża, od razu chciał im robić inseminacje). Hsg wyszło słabo. W kwietniu miała laparo i udroznili jej oba jajowody. Są po 2 inseminacjach i dalej nic. Już się poddali. Nie wiem jakie badania mogę jej jeszcze doradzić, na co powinna zwrócić uwagę.
    Wiem, że wy macie ogromną wiedzę. Napiszcie co krok po kroku powinna zrobić.

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka: pomogła mniej niż dziewczyny tutaj bo Wy już mi dużo wiedzy sprzedałyście ale patrzyła jak mały się przystawia i powiedziała że spokojnie zejdę z butli na same piersi. Muszę tylko pozwolić małemu powisieć i wybudzać jak przysypia. Nawet sama doszłam w międzyczasie do dobrej pozycji dla małego.

    Rucola taty siusiak już mi się opatrzył :D


    Przepraszam że nie odnoszę się do wszystkich wpisów ale mi umyka. Napiszę coś, odrywam się do czegoś wracam i nie pamiętam.
    Ale przypomniałam sobie rosnącą betkę Emi gratulacje :) i dzielną szyjkę Minnie oby tak jeszcze trochę!

    Minnie89, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris - to życzę cierpliwości i żeby nie bolało :)
    Mam ten problem z forum co Ty - często odnoszę się do ostatnich postów, bo ciężko mi zapamiętać to co było wcześniej! Ale to chyba przez to, że głównie z telefonu korzystam.

    Lusesita - nie znam się na badaniach za bardzo, ale na wątku dinusiów w pierwszym poście jest wszystko wypisane. Może trzeba by było od tego zacząć.

    Lunaris, Lusesita lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Nie mam komu a chętnie się podzielę :) mogę wysłać do Ciebie a Ty przekażesz przyjaciółce. Wrzucę na noc pod poduszkę, to może więcej fluidów wpadnie ;)

    Swoją drogą, to nie wiedziałam, że ta przypinka jest taka duża :P

    Frida była fajna, jak Aluśka miała max pół roku. Później zaczęła uciekać..

    Lunaris - i pomogła CDL?
    Bardzo dziękuję :* :) wysłałam zaproszenie do napiszę ci na priv adres.

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Bardzo dziękuję :* :) wysłałam zaproszenie do napiszę ci na priv adres.

    Przyjęte :)

    KateHawke lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita a jak jej mąż? Miał badanie nasienia? Jeśli ilość i jakość plemników jest w porządku to u niego proponuję jeszcze HBA - to test wiązania hialuronowego. Często jest to problem przez który nie udaje sie ivf metodą imsi i trzeba robić picsi. W naturalnych staraniach to też ma znaczenie.
    Co do koleżanki to jeśli owulki ma naturalne, jajowody odróżniła to sprawdziłabym podstawy czy na pewno wszystko jest wartościowe czyli estradiol (bodajże 3dc, przed owulką i 7dpo), progesteron (3-5dc, 7-8 dpo), LH i FSH (3dc). A potem jakxwyniki będą w porządku to iść za instrukcją Bociusia - jest na pierwszej stronie wątku Dinusiów.

    Lusesita, summer86 lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :-)
    Poskladam to w jedna całość i przekaże jej. Tak bardzo im kibicuje. Teraz wśród naszych znajomych urodzilo się sporo dzieci. Wiem jak jest im ciężko, a mimo to odwiedzają nas i innych, bawią się z dzieciakami... kurcze tak bym chciała, żeby im też się udało.

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita - może będzie jak u znajomych Ibishki - jak już zajdą to będzie się działo :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    On na porcję nie zje więcej niż 50ml, z butelki więcej niż 30 nie pójdzie, z cycka wg zajebistych pomiarów wagą ściąga 20-30 zanim zaśnie. Żółtaczki nie ma. Prawdopodobnie jest tak, jak mówi Lunaris że jeszcze przysypia po lekach. Tak naprawdę do piątku mamy antybiotyk, a poza tym dostaje tylko inhalacje z soli fizjo, a rano lekarka powiedziała, że na wigilię raczej nie ma co liczyć. Ja nie przeżyję wigilii w szpitalu po tym wszystkim co ostatnio przeżyłam, serio.

    Emi ogromne gratulacje, bardzo się cieszę.

  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka Dominika też w szpitalu przysypiala przy piersi. Zaczynała jeść i koniec. W dodatku spala długo. Nie dawalam rady ściągać lsktatorem, to futrowalam ja mm, a w ostateczności i tak położna dopisała mi trochę do wagi, bo lekarka nas wypisać nie chciała.
    W domu na piersi przybierala jak szalona.
    U was jeszcze dochodzą leku, które faktycznie mogą wpływać na ospalosc Domisia.
    Wkurza mnie takie czepialatwo lekarzy. Jak byś co najmniej miała dziecko zaglodzic.

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka Kochana, trzymaj się jakoś. Ja mocno wierzę że wyjdziecie... Ale wszystko musi się odbywać dla dobra Domisia. Jesteś bardzo silną i wspaniałą Mamą :*

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamciu, a jakie mały ma przyrosty? Jesli do piątku bierze antybiotyk to powinni go wypuścić, może chociażby na przepustkę (jest coś takiego w szpitalach?) Lekarze mają hopla na punkcie przyrostów, zwłaszcza jeśli chodzi o takie dzieciątka z problemami. Może jutro na obchodzie będzie inny lekarz i powie Ci coś krzepiącego (u mnie tak było - co lekarz to inne podejście i inne decyzje). Jeśli przestał już spadać z wagi i zacznie odbijać to bądź dobrej myśli, że Was wypuszczą. A z piersi na pewno zjada więcej. Juz go odłączyli od tych wszystkich rurek? Oprócz tego, że jest senny (w końcu noworodek, do licha, w dodatku na lekach) to czy widzisz jakieś niepokojące rzeczy? Saturacja już ok?

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to tak na szybko chciałam napisać:

    Emi, gratulacje i witamy z powrotem! Rosnijcie zdrowo!

    Melevis, cudowne wieści! Dużo sił dla Was!

    Achia, czasem obcy człowiek lepszy od rodziny, jak widać.

    Ibishka, ciągle trzymam kciuki za Twojego tatę. Mam nadzieję, że w końcu operacja sie odbędzie i już wkrótce będziecie mogli cieszyć się sobą.

    Lunaris, super, że z laktacją coraz lepiej, jeszcze chwila, jeszcze moment, a będzie całkiem dobrze!

    I jeszcze chciałam napisać - Justyno, jesteś nie-sa-mo-wi-ta! <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 00:07

    JustynaG, emi2016 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rurek nie ma. Saturacja ok, puls ok, oddycha ładnie. Z piersi już w ogóle nie ciągnie bo nie da się go dobudzić. Będzie trzeba podać mm, bo ja nie ściągnę laktatorem tyle, żeby mu podać 50ml co trzy godziny. Rano ważył 4030 (urodzeniowa 4120). Pielęgniarki mówią żeby "nie męczyć piersią", bo śpi, tylko od razu butla i mm jeśli nie wystarczy.
    Widzę już siebie kpi oczami wyobraźni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 23:50

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lamka wrote:
    Rurek nie ma. Saturacja ok, puls ok, oddycha ładnie. Z piersi już w ogóle nie ciągnie bo nie da się go dobudzić. Będzie trzeba podać mm, bo ja nie ściągnę laktatorem tyle, żeby mu podać 50ml co trzy godziny. Rano ważył 4030 (urodzeniowa 4120). Pielęgniarki mówią żeby "nie męczyć piersią", bo śpi, tylko od razu butla i mm jeśli nie wystarczy.
    Widzę już siebie kpi oczami wyobraźni.

    Kochana, kpi to oczywiście nie koniec świata :-) Ale myślę, że wszystko jeszcze przed Wami. Mały słabo ssie jak wiele innych noworodków (np. Dominika Lusesity czy mój maluch), w dodatku jest osłabiony lekami. To 4030 to nie jest jego najniższa waga tylko juz powoli odbija od najniższej, prawda? W takiej sytuacji podawanie mm tez nie jest zbrodnią, zwłaszcza że chodzi o wyjście ze szpitala. Powiem Ci teraz coś, co zabrzmi chyba nie najlepiej, ale trudno, jest prawdą. Gdy okazało się, że mój synek ma żółtaczkę i musimy zostac w szpitalu jeszcze minimum 2 dni, to oprócz tego, ze wpadłam w histerię, to zaczełam wdrażac plan pt. przepajanie. Miał zółtaczkę, więc chciałam tez wypłukać bilirubinę, ale wyglądało to tak, że ciągle pracowałam na latatorze (co 2,5 godziny), podawałam, co mogłam ściągnać, a resztę dopajałam mm. W nocy przed spodziewanym przeze mnie wypisem (był piątek i byłam przerażona, że jeszcze będe kolejny weekend w szpitalu) właściwie poiłam małego na śpiocha co godzinę (spał, a ja ostrożnie wlewałam mu w pyszczek trochę mleka - był w inkubatorze, więc było trochę ekwilibrystyki, ale spoko, nie zakrztusił się). Dało to taki efekt, że uzykał te nieszczęsne 20 g w stosunku do poprzedniej doby i nas wypuszczono. Dopiero w domu przyszła do mnie cdl z prawdziwego zdarzenia, sprawdziła, jak mały ssie, pokazała jak wybudzac itp. Z dokarmiania mm jednak schodziliśmy prawie miesiąc, a i w drugim miesiącu mały sporadycznie musiał dostać mm. Plus 6 tygodni pracowałam codziennie laktatorem po 8 razy na dobę,żeby rozbujac laktacje. Nic straconego zatem! Mam nadzieję, że moja historia Cię pokrzepi. Czasem cel uświeca środki i jeśli czujesz, że wszystko to może na Ciebie wpłynąć destrukcyjnie to możesz pójść w moje ślady i wlewac, dokarmiać non stop itp. A w międzyczasie pracować na laktatorze.

    Rucola, JuicyB lubią tę wiadomość

  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko się wyspalo. Od pol godziny wala sie po lozku, smieje i gada. Ot taka super pora na zabawe.

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka, ile dziennie ściągasz laktatorem? Ile sesji Ci wychodzi? Jeśli zależy Ci na kp to możesz zrobić tak jak doradza AnaStesia, teraz Walcz laktatorem dla rozhulania laktacji a w razie potrzeby dawaj mm bez wyrzutów sumienia.
    Też miesiąc dokarmiam Aneczke mm bo mi mojego mleka brakowało.
    Jaki masz laktator?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 00:19

    Rucola lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
‹‹ 2558 2559 2560 2561 2562 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ