Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Melevis, jestem dziś myślami z Tobą. Dużo sił kochana!
Lunaris, przykro mi, że Staś tyle płacze i że znów masz pod górkę. Życzę żeby jak najszybciej się wszystko unormowało. Może warto pójść do pediatry, tak jak pisze Luna.
Bajkaaa, gratulacje nowych umiejętności dla Zosi. Im bardziej mobilne dziecko tym mniej spokoju
Lunaris, Bajkaaa lubią tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Dzięki za podpowiedzi dziewczyny, obstawiam dwa warianty:
-za dużo powietrza (Anna Stesia),
-moja zła dieta (Moniśka)
Wszystkie inne metody wykorzystałam. 5S uwielbiam- przy Franku rewelacyjnie się sprawdzało, Stasia też raczej do spania ciasno otulam bo nie panuje nad rękami i cały czas nimi wymachuje co go rozbudza. JEgo ręce żyja własnym życiem hehe. Delikol jeszcze dokupię bo tego nie próbowałam i chyba faktycznie wcześniej niz na wizytę szczepienną wybierzemy się do pediatry.
Na pewno zrobiłam jeden bład- odstawianie forum na tyle dni ma negatywny skutek psychiczny. Jedna noc z Wami i jakoś od razu lepiej i weselej
Także ostrzegam: ODSTAWIANIE FORUM MA ZGUBNE KONSEKWENCJE DLA ZDROWIA PSYCHICZNEGO!
Lof Ju
summer86, StaraczkaNika, moniśka..., JustynaG, emi2016, Lusesita, Minnie89, Jeżowa, Anna Stesia, Rucola, Achia, KateHawke, Morusek, Lena21, Sarna84, pilik, Nadzieja22, KateKum, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Admirałka- dla własnego dobra BARDZO DOBRZE
Ps moje dziecko właśnie "śpi" i wygląda tak:
[Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 19:29
moniśka..., Jeżowa, Anna Stesia, KateHawke, Nadzieja22, ibishka, blue00 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za wsparcie... naprawdę dziękuję...
Właśnie jestem po podaniu cytotecu, boję się tego, co może zacząć się dziać. Jeszcze „mam zachować tkanki do badania histopatologicznego”. Jak ja mam na to spojrzeć. Nie dam rady...
02.2017 [*] 6tc
01.2019 [*] 10tc -
Melevis, jesteśmy z Tobą i wspieramy całym serduchem.
Szczerze mówiąc, to nie wiem (może ktoś inny się wypowie) ale jeśli nie chcesz badać to chyba nie mogą Cię do tego zmusić... -
Yos - gratuluję pozbycia się dziadostwa !
Melevis- tak strasznie mi przykro
Dzisiaj myślami jestem z Tobą...
Lunaris - jesteś wspaniałą matką ! Najlepszą dla Twojegodziecka !!! Czasem dzieci mają różne dolegliwości i trzeba to przetrwać.. współczuję problemów z karmieniem,u mnie było tak samo...
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Melevis
W takich sytuacjach to nie wiadomo czego życzyć. Może żeby sprawnie i szybko przebiegło?
Przykro mi że musisz przez to przechodzić
-
Nie patrz. Jakby coś to wezwij położną i pomoże Ci. Mi zalożyli ten lek i powiedzieli, że mam czekać na skurcze, a jeśli pójdzie dobrze to zacznę krwawić. Powiedzieli że poczuję, kiedy usunie się jajo płodowe i wtedy mam poprosić położną. Tyle że u mnie lek nie podziałał i wzięli mnie na zabieg z mechanicznym rozwieraniem szyjki. Źle się to dla szyjki skończyło, więc odradzam łyżeczkowanie zanim leki wywołają skurcze.Melevis wrote:Dziękuję za wsparcie... naprawdę dziękuję...
Właśnie jestem po podaniu cytotecu, boję się tego, co może zacząć się dziać. Jeszcze „mam zachować tkanki do badania histopatologicznego”. Jak ja mam na to spojrzeć. Nie dam rady...
Mel, ja wiem, że wolisz teraz o tym nie myśleć, ale że to już kolejna taka sytuacja to może warto przebadać kilka rzeczy i obstawić się lekami? Jak będziesz gotowa to pisz i razem wymyślimy jak tu o Ciebie zadbać. Jestem z Tobą4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyLunaris- przykro mi ,że napotkały Cię problemy..ale mam nadzieję, że rady dziewczyn pomogą i uda się znaleźć źródło zachowanie synka.. trzymam kciuki!
Melevis- myślę o Tobie od rana,mam nadzieję że w szpitalu zachowają się właściwie i pomogą Ci przez to przejść. Pamiętaj, że jestesmy tu w razie co!
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Melevis Kochana nie potrafię Ci nic doradzić ale wiedz że jestem z Tobą myślami :*
Lunaris ogromnie Ci współczuję jak piszecie o tym że Wasze dzieci tak placzay przy piersi to pęka mi serce. To nie tak powinno być w takich sytuacjach człowiek glupieje i chce zrobić wszystko żeby dziecko nie cierpiało i jak widać są sytuacje (o których pisze moniska) że mm jest wyjściem. Ale najgorzej jeśli jeśli mm nie pomaga a czasem nie ma powrotu do kp lub kpi dlatego jak pisze Jeżowa jeśli masz siłę to spróbuj jeszcze powalczyć... Jak patrzę na zdjęcie Stasia to nie wiem jaką decyzję podjęłabym na Twoim miejscu
Lunaris lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny ja dzisiaj mialam tak realistyczny sen ze urodzilam przez cc mojego malucha i jest juz zemna. I cieszymy sie soba nawzajem uff ale mi goraco bylo
Lunaris, Rucola, Patrycja20, pilik lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Melevis kochana trzymaj sie mocno. Mnie tez proponowano zebym oddala material do badania ale ja nie bylam wstanie. Balam sie tego co wyjdzie a moze co nie wyjdzie. Nie chcialam przez to przechodzic. Chcialam zeby juz bylo po wszystkim. Duzo sil zycze tobie, tule mocnoMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️
