Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena dla mnie te zajęcia to jest koszmar... w każdy piątek tak się stresuje że aż mdłości mam... nie wiem czy to minie, ech. Oby. Nie raz muszę wyjść bo jak mnie Ninka widzi to płacze jeszcze bardziej i tylko ręce do mnie wyciąga. Ale nie raz piętro niżej ją słychać..
-
Dzięki za pomoc.
Patrycja, zdjęcie świetne
Pilik, a jak Ninka reaguje na fizjoterapeutę? Bo może warto poszukać innego, co by znalazł sposób na nią. Dla przykładu - nie wiem jak moja pediatra to robi ale dzieciaki ją uwielbiają. Wchodzą do niej uśmiechnięte mimo tego, że zaraz będą szczepione.Patrycja20 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny przepraszam, że tak dziś po łebkach i wybiórczo tylko odpisywałam, ale miałam gości prawie cały dzień i po prostu nie chciałam siedzieć z nosem w telefonie jutro znowu będzie u mnie mama (przyjechała głównie na występy dzieci mojego brata, ale wiadomo, że do nas też wpada), więc gruntownie sprzątam jutro chałupę i gotuję kilka obiadów na zaś. Liczę, że weźmie też Agatę na spacer sama, bym mogła trochę czasu spędzić samotnie - godzinka dziennie mi starcza by naładować baterię!
Pilik biedna Ninka i Ty na tej rehabilitacji no ale wiadomo, to wszystko dla jej dobra... Jednak szkoda, że nie jest to dla niej przyjemność.
Luna zapomniałam wcześniej napisać - pięknie wyglądasz aż pozazdrościłam i może też jakoś niedługo coś zrobię z włosami
Lena to naprawdę ekstra masz tę opcję w telefonie, zdjęcia wyglądają dzięki niej bardzo profesjonalnie! Albo po prostu masz taką dobrą rękę ja kupiłam aparat przed narodzinami Agatki, miałam być wielką panią fotograf, a i tak głównie pstrykam telefonem, bo szybciej i wygodniej ale chciałabym trochę się bardziej z aparatem zaprzyjaźnić tylko KIEDY?
Ania nie wyobrażam sobie całymi tygodniami być przez prawie całe dnie całkiem sama z Agatką... I akurat dla mnie łatwiej jednak jest mieć męża po kilka godzin, ale codziennie niż cały dzień przez kilka miesięcy, a przez kilka tygodni nie mieć go wcale. To musi być cholernie trudne - zarówno w kontekście opieki nad dzieckiem, ale też kondycji psychicznej, no i rzecz jasna samego małżeństwa na odległość.
Kaczorka dużo zdrowia dla Alusi!
Patrycja, Minnie czekam na jakieś skurczowe wieści choć w sumie Patrycja skoro masz planowaną cesarkę to ja nie wiem czy Ty chcesz, by coś się przed poniedziałkiem rozkręciło czy też nie
A teraz już dobranoc moje drogie panie, może jeszcze złapię krótki sen przed kolejnym karmieniem.
Summer kciuki za super noc! Codziennie przed pójściem spać myślę o Was i liczę na to, że uda Ci się porządniej wypocząćcóreczka 2018
synek 2020 -
I jeszcze kciuki jutro za Tosię i pierwszy dzień w przedszkolu wierzę, że będzie super! Ja zaczynałam przedszkole mając 3,5 roku i od pierwszego dnia uwielbiałam tam chodzić oby i tak było z Twoją córeczką, Luna!
Luna1993 lubi tę wiadomość
córeczka 2018
synek 2020 -
Luna kciuki za Tosię, ale jeszcze większe za Ciebie! My przeżywamy to 100x bardziej niż nasze dzieciaki no i bosko wyglądasz, chociaż ja uwielbiam Cię w ognistej czerwieni
Mam już wyniki zespołu antyfosfolipidowego. Wszystko negatywne, także ta strata to był najwyraźniej okrutny zbieg okoliczności...Luna1993 lubi tę wiadomość
-
Obudziłam się na siku i nie mogę zasnąć. Młody tak się wierci, że aż nie mogę leżeć i tak sobie jestem na czworaka od 20 minut. Trochę lepiej w tej pozycji. Jakby mąż się obudził, to pewnie by pomyślał, że na coś liczę
Luna powodzenia dla Tosi i Ciebie też Daj znać koniecznie jak wrażenia.
Patrycja słodki widok
Pilik, szkoda, że Nina tak reaguje, na pewno ciężko Ci w tej sytuacji
Melevis, dobrze i niedobrze Byłoby jakieś wytłumaczenie, a tak dalej niewiadoma. Chociaż u mnie też antyfosfolipidowy negatywny, a w immunologii namieszane. Może warto jeszcze zrobić jakieś podstawowe badania z tego zakresu? Ponoć immuno do 12tc miesza, ale ja się zbytnio nie wgryzłam w temat. Pewnie więcej podpowie Nika, Bocianiątko i może ktoś jeszcze.
Oho i młodzieniec ma czkawkęPatrycja20, Luna1993 lubią tę wiadomość
-
Kaczorka on tak zasypia już od dłuższego czasu najpierw mówi, że ja kocha a później, że trzeba już iść spać
Mam nadzieje, że Ali dzis już gorączka całkowicie odpuści !
Jeżowa już teraz bym wolała wytrzymać do poniedziałkuKaczorka, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatrycja śliczne zdjęcie rodzeństwa Oli pewnie już się nie może doczekać siostry?
Kaczorka oby już dzisiaj temp nie było, a dobry humor pozostał. Alusia jest pogodną w każdej sytuacji
Pilik jesteś cholernie silna i dzielna. Wiem, że serce pęka jak Ninka płacze i nie chce wykonywać ćwiczeń ale wiemy, że to dla jej dobra. Jesteś najlepszą mamą, bo zapewniasz jej fachowe wsparcie :*
Jeżowa miłego dnia z mamą dzisiaj zawsze fajnie mieć dorosłego towarzysza raz na jakiś czas
Melevis sama nie wiem, czy się cieszyć z Twojego wyniku czy nie .. dobrze i niedobrze. Moim zdaniem chyba lepiej tak, że to mógł być okrutny przypadek... Nawet nie wiesz jak żałuję, że po drugim poronieniu nikt mi nie powiedział co powinnam zbadać, do teraz mnie to męczy, mam milion myśli. Szczególnie teraz jak Bociuś mnie uświadomiła że hipotrofia może mieć z tym zwiazek... A jesteś bogatsza o tą wiedzę i mam nadzieję że choć trochę pomoże Ci ona w ponownych staraniach :* jesteś naprawdę dzielna. Mutacji jeszcze nie robiłaś, prawda? Czy coś pominęłam?
Idę szykować Tosie. Bardzo dziękujemy za słowa wsparcia i wiarę w nas! Macie rację, ja to przeżywam bardziej od niej, pół nocy nie śpię o 11 ją odbieram, żebym mogła pojechać spokojnie do anestezjologa (zostaną z moją babcią) -
Luna już odlicza dni
Powodzenia ! Trzymam mocno kciuki za Was !
Dziewczyny mam pytanie z serii głupie a mianowicie wcześniej jak miałam skurcze to były inne niż te co czuje dzisiaj a czuje je tak jakbym miała za chwile dostać okres i w tym czasie jest skurcz . Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi czy to normalne ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 06:55
-
Luna - może Tosi na tyle się spodoba, że nie będzie chciała tak szybko wracać :p
Pilik - a ja myślałam, że Ninka lubi leżeć na macie. Często wrzucasz jej zdjęcia właśnie na niej i wydawało mi się, że to ulubiona forma spędzania czasu
Przeprawy u fizjo współczuję. Ale robisz to dla dobra małej, więc czasami trzeba zacisnąć zęby.
Melevis - a będziesz coś jeszcze sprawdzać czy już odpuszczasz badania?
U nas w nocy dalej gorączka. Cały czas jest w okolicach 38.5°C. Ala spała, więc nic jej nie dawałam. Dopiero z rana dostała Nurofen. Dzisiaj trzeci dzień. Poczekam jeszcze i jak nie przejdzie, to jutro ewentualnie na jakiś dyżur pojedziemy.
A dzisiejszą wizytę u ortopedy będę musiała przełożyć. Nie chcę małej męczyć i ciągać przez pół miasta. -
nick nieaktualnyPatrycja ja tak mialam w dniu porodu, najpierw lekkie, sądziłam że przepowiadajace A potem się rozkreciło!
Kaczora to pewnie ta trzydniowka z wysoką gorączka konczonca się wysypka. Masz rację lepiej zostańcie w domu, niech Alicja zdrowiejeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 07:07
-
Luna - kciuki za Tosie! Wielki dzień
Nadzieja - ale masz temperamentnego synka! Mój przynajmniej dawał spać w nocy zazwyczaj.
Patrycja - o, ja mam takie właśnie tylko skurcze-nieskurcze. I to nic nie oznacza najwyraźniej.
Dzisiaj w nocy obudziłam się, bo zrobiło mi się słabo i prawie zemdlałam na leżąco. Także przygód nie brakujeLuna1993, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatrycja ja takie miałam przed porodem i... Po odejściu wód więc choćbym chciała to nie pomogę. Obserwuj ;*
Minnie dobrze że leżałaś... Kochana uważaj na siebie, to już ostatnie dni i będziesz miała synka przy sobie
Poszła, nawet z ojcem się nie chciała pożegnaćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 07:35
Kaczorka, blue00, pilik lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam, że na trzydniówkę to chyba jest za niska temperatura, bo wtedy to ponoć 39-40°C bywa.
Infekcja układu moczowego też raczej odpada, bo żadnych innych objawów nie ma.
Stawiałabym na zęby, bo idą górne czwórki - już są bardzo blisko. Ale Internet twierdzi, że przy zębach to temperatura jest max. do 37.8°C. Chociaż może Internet kłamie.. :p
Patrycja - ja wprawdzie słabe doświadczenie mam ze skurczami, ale wydaje mi się, że taki ból towarzyszy rozwieraniu szyjki.
-
Kuźwa dziewczyny a my z eMkiem na jutro zaplanowaliśmy urodziny Olka żeby nie robić zamieszania jak mała się urodzi
Także lepiej niech czeka już do poniedziałku
Luna - o widzisz ! Gwiazda się nie przejmujeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 07:57
-
nick nieaktualnyPatrycja spokojnie, to że szyjka się rozwiera to nie znaczy że od razu puści, te dzieci nas straszą i straszą, a ostatecznie siedzą grzecznie do końca księżniczka niech też się nie wbija na urodziny brata!
Kaczorka internet to jedno, dzieci i ludzki organizm to drugie, więc jeśli idą zęby, ma dobry nastrój, je to można to powiązać moim zdaniem trzymam kciuki żeby się szybko przebiły :*Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Luna, dzielna Tosia
Kaczorka, trzymam kciuki, żeby temperatura spadła. Dobrze, że humor Alusi dopisuje.
Pilik, kciuki za dzisiejszą rehabilitację
Patrycja, u mnie ból okresowy towarzyszył skurczom.
Lunaris, Rucola, Veritaserum, Justyna - jak noc u Was? Mam nadzieję, że lepiej niż ostatnio.
Przepraszam, ale więcej nie pamiętam
Justyna, dziś będę mocować ochraniacz do łóżeczka to dam znać jak się sprawdza, ale rzeczywiście przykładając usta do niego da się oddychać.