Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, mam takie pytanie
.. czy w waszych parafiach był cennik za chrzest czy raczej ofiara "co łaska". No i jeśli możecie podzielić się ile dawalyscie e kopercie.
Z góry bardzo dziękuję za informacje -
nick nieaktualnyJustynaG wrote:Dziewczyny, mam takie pytanie
.. czy w waszych parafiach był cennik za chrzest czy raczej ofiara "co łaska". No i jeśli możecie podzielić się ile dawalyscie e kopercie.
Z góry bardzo dziękuję za informacje
-
Justyna, u nas jest co łaska na chrzest. Na ślub ksiądz jasno się wyraził, że raczej większa kwota niż mniejsza, więc daliśmy chyba 800 zł a na chrzest daliśmy 200. Przy czym u nas chrzest jest normalnie w trakcie mszy.
-
Pilik mamy z Ali pieluszki, kieszonk i do tego wkłady z mikrofibry
Powiem Wam, że to mydełko do odplamiania sobie świetnie poradziło z żółtym kupalem i z powrotem wierzę, że może to dobry pomysł
Za wyprawkę do wielopielo zapłaciliśmy ok 400 zł - według mnie to nie jest jakoś mega dużo patrząc na ceny pieluch i to, że mamy regulowane rozmiarowo kieszonki i długo można je nosić, mam nadzieję, że może nawet do końca okresu pieluch.córeczka 2018
synek 2020 -
Pilik, podpisuję się pod tym co napisała Kaczorka - Ninka robi niesamowite postępy.
Kaczorka, jeszcze odnośnie wagi, robiłaś może badania tarczycy po ciąży? Ja bym się cieszyła ze spadku kilogramów, ale jeśli choć trochę on Cię niepokoi, warto sprawdzić.JustynaG lubi tę wiadomość
-
Minnie tak dzisiaj trochę lepiej a Ty jak ? Jutro postaram się coś wrzucić
Edit : https://naforum.zapodaj.net/thumbs/517c00c0b06c.jpg z ostatniej chwiliWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 21:43
summer86, pilik, Lusesita, Minnie89, Kaczorka, olik321, Fozzie Bear, Nadzieja22, Luna1993, KateHawke, JustynaG, Aga9090, moniśka..., Rucola, Siwulec, Emiilka, blue00, Lunaris, emi2016 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOjej dziękuję za tyle miłych słów powiem Wam że tęskniłam za ciemnymi włosami, następnym razem może zrobię jeszcze ciemniejsze.
Rucola w blondzie nigdy mnie nie zobaczycie, mam za ciemna karnację i oczy, raz miałam blond perukę na sobie i wyglądałam jak prostytutka co do Waszych "problemów" nie pomogę, bo u nas jeszcze nie ten etap, a u Tosi nic takiego nie zaobserwowałam. Niemniej liczę że niedługo ten zły czas minie...
Nie załapałam się na sliniacego się Frania a na pewno jest przeuroczy w takim wydaniu
Ania dopiero usiadłam do telefonu, zaraz przeczytam Twoja wiadomość. Dzięki za pomysł z mrożeniem zupek, też będę tak robić
Minnie śliczna i jak promieniejesz! To już ostatnie w tej odsłonie, następne z Milanem na rękach
Jeżowa podziwiam Cię za wielorazowe pieluchy naprawdę Ja bym nie miała cierpliwości i czasu. Brawo dla Ciebie
Ninka słodziaku nasz cudowny codziennie czekam na Twoje zdjęcia i od razu mam uśmiech na twarzy a widzieć jak zajadasz to sama przyjemność
Justyna u mnie w parafii jest cennik, chcieliśmy brać ślub koscielny- już się nam odechciało póki co chrzest robiliśmy Tosi gdzie indziej, dałam 100
Kaczorka jak Alusia?
Jutro Tosia idzie pierwszy raz do przedszkola, więc proszę o ciepłe myśli dla niej i kciuki dla mnie, żebym nie zeszła na zawał i nie wydzwaniała do przedszkola jak wariatka a o 12 jadę do szpitala do anestezjologa. Niech już przyklepie tą operację.
Dobranoc :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 21:41
Patrycja20, Kaczorka, Minnie89 lubią tę wiadomość
-
Minnie super wyglądasz
pilik ale Ninka cudna i jak ladnie jeMinnie89 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Luna, wielki dzień jutro przed Wami, będę trzymać kciuki zarówno za Tosię jak i za Ciebie!
Luna1993 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny szczerze sama jestem w szoku. Niesamowite to jest, wczoraj jeszcze się chciała na wszystkie strony a dzisiaj pół dnia przesiedziała i już w siadzie zaczyna się bawic nie przewracając! Ale myśle że u niej dużo daje to, że jest leciutka . Ciekawa jestem co jutro fizjo powie bo mocno przykurcze prawą stronę niestety teraz jak siada to to dopiero tak widać mocno. Ale damy radę. Choć uparciuch z niej straszny i walczy ze mną strasznie jak próbujemy ćwiczyć.
A mi znowu nie dobrze na myśl o samotnej jeździe z Nią i płaczu na zajęciach...
a jeszcze z jej dziwnych umiejetnosci to zaczyna powtarzać i robić jak kotek i śpiewa do jednej piosenki szczeniaczka. I wiem że brzmi to absurdalnie ale serio, nie tylko ja to widzę. Musi mieć nastrój i chcieć sama oczywiście. U nas w rodzinie zdarzają się osoby z słuchem absolutnym (mój brat ma) i ciekawa jestem czy to może być tego kwestia czy nadwrażliwości ;p
Lena kurczę muszę u męża w telefonie poszukać tej opcji w takim razie
A co do „cennika”, jak ksiądz mi rzuci konkretną kwotą to wstanę i wyjdę. Planujemy dać maks 200zl. Może w marcu zrobimy w końcu chrzciny, coś się zebrać nie możemy. A im bardziej rodzice naciskają tym mniej mi się chce -
Patrycja20 wrote:Minnie tak dzisiaj trochę lepiej a Ty jak ? Jutro postaram się coś wrzucić
U mnie bez zmian. Skopana, ale bezskurczowa. Głowa mnie rozbolała po spacerze, więc kładę się spać.
Piękny ten Twój blondasek. Zachwycam się, bo moje to pewnie czarniutkie włoski będzie miało...
Dobranoc Mamusie! ;*Patrycja20 lubi tę wiadomość
-
Pilik - o, to u nas też Aluśka na prawą stronę ciągnie. Ale zaczęło to być mocno widoczne dopiero w czasie chodzenia.
Teraz został nam przeprost prawej nogi i też Aluśka nie chce ćwiczyć.. jak próbuję coś z nią robić, to ona siada na tyłek i nic nie mogę.
W leżeniu na brzuchu też nie wychodzi, bo mały szogun ucieka.
Luna - pod wieczór temperatura znów skoczyła. Nurofen poszedł w ruch. Teraz śpi. Ale ogólnie humor jej dopisuje
Aaa, i kciuki za jutrzejszy pierwszy dzień w przedszkolu!
Summer - nie badałam tarczycy. W sumie spadek nie jest jakiś spektakularny, bo przez 7 miesięcy zgubiłam 9kg. Ale zastanawiam się co powoduje jednak tę utratę kilogramów, bo nigdy wcześniej nie udawało mi się tak po prostu chudnąć.
Patrycja - mały słodziak zasnął na brzuszku? Już się pewnie siostry nie może doczekaćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 22:11
Luna1993, Patrycja20 lubią tę wiadomość
-
Patryka cudowne zdjęcie na końcówce
Luna kciuki za Tosię! Da sobie radę. Ty też!
Kaczorka Ninka jak widzi matę do ćwiczeń to zaczyna płakać. U rodziców moich jest inna w podobnym kolorze i był ostatnio płacz jak tylko chciałam ją do zabawek na niej położyć... w domu mało się udaje ćwiczyć bo się wywija, kopie, wyrywa i krzyczy... nie chce myśleć jak to będzie wyglądało za miesiąc czy dwa jak ja teraz jej utrzymać nie umiem...
A badania tarczycowe plus usg tarczycy warto zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 22:16
Patrycja20 lubi tę wiadomość
-
Kurczę Pilik aż przykro czytać, że dla Ninki Fizjoterapia to taki koszmar Franio przez całe zajęcia jest spokojny, nawet się śmieje do pani Oli, czasem na końcówce pomarudzi jak jest zmęczony. Jesteś super dzielna naprawdę !
Luna kciuki za Tosię jutro