Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
mi88 wrote:Anna Stesia, nie wiem, czy to dla takiego maluszka, ale ja bym myślała o tablicy sensorycznej. My na pewno będziemy robić, bo te gotowe są horrendalnie drogie.
Myślę, że da się dostosować elementy do wieku dziecka i spokojnie dla takiego roczniaka też by się udało coś fajnego wykombinować
No i klocki!
Tak, właśnie przyglądam się tablicom manipulacyjnym i dochodzę do wniosku, ze nie wiem, czy chce, aby mały za szybko nauczył sie otwierać zamki czy przesuwać skoble. Za szybko sobie łajza poradzi z drzwiami i potem tyle go będą widzieli. Ostatnio też odkryłam, że za 70 złotych mogę kupić but treningowy do uczenia dziecka zawiazywania. Myślałam, że padnę. Chyba wolę kupić trochę taniej zwykły, do chodzenia, i na nim trenować.mi88, Kaczorka, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Jeżowa wrote:Anna Stesia a w to piszesz wlicza się słuchanie muzyki? Bo ja na przykład kładę waćpannę na łóżku bez pieluchy, ona bawi się stopami i włączam radio, żeby takiej głuchej ciszy nie było, no i dzięki temu mam 10-15 minut na sprzątanie czy coś
Broń Boże! Muzyka jest super! No chyba ze puszczasz jej Skrillexa, to wtedy bym się zastanowiłaFozzie Bear, Jeżowa, Rucola, mi88, Nadzieja22, sliweczka92, JustynaG, malka, pilik lubią tę wiadomość
-
Summer - mieszkaliśmy z babcią, więc pewnie częściowo mama chodziła na zwolnienia a częściowo babcia pilnowała. Muszę zapytać :p
Aluśka też jest uboga w grająco-świecące zabawki. Czasami oglądając pokoje innych dzieci zastanawiałam się czy powinnam mieć wyrzuty sumienia. Ale chyba przestanę myśleć w ten sposób :p
Nie to, że nie mamy takich - oczywiście znajdą się. Ale na palcach jednej ręki można policzyć i jeszcze palców trochę zostanie
Anna Stesia, Rucola lubią tę wiadomość
-
Mia narazie z grajacych zabawek ma siostrzyczke szczeniaczka, tamburynko i na ppdroze hipcia, ktory ma szeleszczace uszy, nogi gryzaki i spiewa piosenki, ale tylko serduszko mu sie swieci
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Aga kurcze
Mam nadzieję, ze Borys szybciutko dojdzie do siebie
U nas muzyka to standard ale Młody z matką melomanką siła rzeczy będzie melomanem
Z zabawek interaktywnych mamy karuzelkę i słonika dzień/noc. Obydwie zabawki bardzo lubiane i wykorzysttywane zgodnie z przeznaczeniem (tzn karuzelka do lezenia na plecach a słonik do leżenia na brzuchu) ale fajnie AnnaStesia że piszesz takie rzeczy. jak będe myśleć o zakupie zabawek to będe mieć w pamięci to, co piszesz!!!
My już po spacerku, rzecz jasna w chuścoie bo w gondoli straszne nudy a ja jem i szukam przy okazji kocyka do wózka/nosidełka takiego z zamkiem z boku, żeby mozna było zrobić z tego taki niby śpiworek. Kojarzycie takie coś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 13:52
Anna Stesia lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyAga zdrowka dla Borysa! Pamiętaj że to waleczny chłopak! Trzymajcie się.
Co do zabawek- to też niekorzystnie działa telewizja prawda? Byliśmy u znajomej, mówiła że przez pierwszy rok ani razu przy dziecku vnie włączyła tv. Ze to dopiero przebodźcowanie. My nie mamy tv, ale jak coś oglądamy jak karmię to zawsze na słuchawkach, głowa i tak jest w drugą stronę -
Rucola, o karuzele tez mamy, ale korzystamy juz tak rzadko z niej, ze zapomnialam...
Muzyka i u nas leci w tle, nawwt mala ma juz "swoje piosenki" ktire zawsze ja uspokajaja i jak slyszy poczatek, to odrazu usmiech od ucha do uchaRucola, Achia lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Hmm a ja czasem coś tam oglądam, jak bawię się z Agatką, wiadomo, że ona też spojrzy od czasu do czasu, ale raczej ma TV w nosie i woli swoje zabawki. Wiadomo, że nie sadzam jej na godzinę przed telewizorem, ale chyba nie ma co popadać w paranoję - jak pobędzie 15 minut w jednym pokoju z włączonym TV to chyba wielka krzywda się nie stanie. I ja na pewno będę wygodnicką mamą, która pozwoli oglądać bajki, żeby np. dłużej pospać, ojjj na pewno
Lena21, Rucola, Achia, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Jezowa my w domu w zasadzie nie oglądamy TV ale jak jesteśmy u babci, to głupio mi mówić "wyłączcie telewizor, Lew wchodzi" więc siłą rzeczy czasem spojrzy, ale wtedy patrzy jak zahipnotyzowany... Wiadomo, wszystko z rozsądkiem. Przyznaję się równiez że jak przekonywałam Młodego do leżenia na brzuchu to raz włączyłam mu tv. Ale nie podziałało#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Tak się zastanawiam nad tym co piszecie o TV...bo Milan np nie umie zasypiać w ogóle jak jest cicho. Zawsze Szumiś, ostatnio Mąż mu jakieś pianinka puścił na Spotify i przy TV też bez problemu śpi. Fakt, że w ogóle nie patrzy jeszcze w tamtą stronę. No ale może będziemy ograniczać jednak.
Wy już takie zaawansowane zabawki, a ja tu dopiero pierwszych książeczek szukam. Dziś postawiłam przed małym czarno-biały obrazek i się zapatrzył w niego! A myślałam że to jeszcze za wcześnie.
Achia - u nas za mała klatka żeby postawić stelaż od wózka na dolewięc trzeba iść 3 razy. Dlatego na razie chodzę z Mężem tylko. Jeszcze miesiąc i będzie z głowy. No ale Ty musisz mieć jakiś długoterminowy plan
Aga - zdrówka dla Borysa! Trzymajcie się tam. -
Jezowa zgadzam się z Tobą, sama łapię na tym, że ulegam presji idealnego macierzystwa, martwię się że jestem złą mamą, bo przecież mamy zabawki grające (choć w sumie zadnej nie kupiłam, ale korzystam nich i nie widzę nic niepokojące), bo jak mąż wraca to tv leci w salonie, bo nebulizator kupiłam ***jowy, bo z obiadem nie zawsze ogarniam, bo w mieszkaniu mogłoby być czyściej, bo je słoiczki a nie tylko blw, bo pol nocy spi z nami, bo mi się czasem nie chce i modlę się o pół godziny tylko dla siebie, bo nie prasuje, bo nie kupiłam b-boxa ze zwykłego sknerstwa, bo na spacery wychodzę rzadko, bo odchodzę od kp... ciagle sobie podnosimy poprzeczkę, ciagle wymagamy od siebie więcej i więcej, a później jestemy wykończone. Nie wiem, może tylko ja tak czuje, ale może warto sobie poluzować szelki i się cieszyć tymi wspólnymi chwilami i nie bać się żyć. Przecież wszystkie tu kochamy swoje dzieci nad życie i każda chce dla nich jak najlepiej, każda oddaje całą siebie obdarzając swoje dziecko bezwarunkową miłością i te wszystkie drobiazgi tego nie zepsują
Jeżowa, mi88, Fozzie Bear, Nadzieja22, Kaczorka, lamka, Minnie89, Malgonia, Achia, JustynaG, KateHawke, moniśka..., Patrycja20, pilik, Cccierpliwa, agulineczka, Lunaris lubią tę wiadomość