Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę to czekanie na jakieś wiesci od Innej jest takie emocjonujące co chwile sprawdzam mam nadzieje że sprawnie jej ten poród przebiegnie
Ja już uszykowana do doktorka, za 30 min wychodzę na szpanowanie mojego Groszka - to tez jest emocjonująceKateHawke, Flowwer, Bajkaaa, Anna Stesia, pilik, MamaFabianka, Lusesita, Jeżowa, lamka, olik321 lubią tę wiadomość
-
Siwulec wciąż trzymam kciuki i Aga czekamy na zdjęcia Przystojniaków i oczywiście czekamy na wiadomości od Innej
a mi doktor założył dzisiaj kartę ciąży i czuję, że powoli robi się poważnie, haha dzisiaj wg USG wyszedł 6t6d, według ostatniego USG dzisiaj powinien być 7t1d, a według OM - 6t5d nie nadąży się za Bąbelkiem a serduszko biło dzisiaj suuuuper równo i zdecydowanie mocniej niż w środę kocham ten mój mały cud całym sercem
EDIT: ustawiłam suwaczek na OM, więc cofnęłam się 2 dni.
A i jeszcze zabawny fakt: mam datę porodu wyznaczoną na rocznicę ślubu moich rodzicówWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 19:37
Lusesita, Lunaris, Siwulec, malka, JustynaG, Bajkaaa, lamka, PodwojnaMamaWdwupaku, Yoselyn82, Morusek, Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jeżowa świetny prezent dla dziadków
...dobrze że my tu czekamy sobie wirtualnie bo jak byśmy zapuściły się na porodówkę to by miejsca na korytarzach zabrakło a lekarze pomyśleli by że jakaś gwiazda filmowa rodzi skoro tylu paparazzich się zleciało Uwielbiam tą naszą "małą" społecznośćSiwulec, Agniechaaaa, Lusesita, summer86, lamka, Anna Stesia, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
Jeżyku ciesze się razem z Tobą, rośnijcie sobie zdrowo karta ciążowa cieszy jak kiedyś dowód osobisty zaraz po ukończeniu pełnoletności
Lunaris, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia tak, od soboty jesteśmy w domu, jest w porzadku, najbardziej doskwieraja mi cycki,dziś 3 dzień nawału, myślałam że z drugim dzieckiem start kp jest prostszy, liczyłam ze może będą nieco zahartowane, a ja dużo pewniejsza, wiem ze z każdym dniem jestem coraz bliżej stabilizacji laktacji, dam rade
Starszy brat nie jest zachwycony, mi smutno ze nie mogę poświęcić mu tyle czasu ile bym chciała.
A tak to czuję się dobrze, przynajmniej od pasa w dół
Inna czekamy, kciuków nie puszczam!!!Lunaris, Lusesita, olik321, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Sarna na to samo liczę! A ze starszyakiem udało Ci się karmić piersią? Ja niestety poległam i chciałabym bardzo odczarować poprzedni raz. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości! Nie martw się , dzieci szybko zmieniają nastroje- starszy synio w końcu zaakceptuje sytuacje... przynajmniej ja się tak pocieszam jak pomyślę jak by to mogło u mnie wyglądać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 20:15
-
Lunaris wrote:Jeżowa świetny prezent dla dziadków
...dobrze że my tu czekamy sobie wirtualnie bo jak byśmy zapuściły się na porodówkę to by miejsca na korytarzach zabrakło a lekarze pomyśleli by że jakaś gwiazda filmowa rodzi skoro tylu paparazzich się zleciało Uwielbiam tą naszą "małą" społeczność
Mąż dzisiaj do mnie z pytaniem co tak zacieszam do ekranu, na co ja że koleżanka chyba zaczyna rodzićmalka, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Flo! Agniechaaa! Piękne brzuszki
Summer i Agniechaa jutro trzymam mocno za Was kciuki.
A ja mam taki:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5119c50e5197.jpg
A dzisiaj już po basenie. I zamówiłam nową wagę, żeby kontrolować sytuacjęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 20:49
Flowwer, lamka, olik321, Jeżowa, KateHawke, Lunaris, Lusesita, Sarna84, JustynaG, pilik, summer86, Agniechaaaa, staraczka1111, Kaczorka, Czrna 81, blue00, Kargo31, E_w_c_i_a, MaryAnn lubią tę wiadomość
-
olik321 wrote:Malka gdzie Ty chowasz te kilogramy?!
Figurka jak marzenie!!
Ja właśnie nie wiem, nie czuje żebym aż tyle przytyła. Ale waga nie kłamie. Na starcie miałam 61 a dzisiaj 68.3 może przy 174cm wzrostu to się jakoś rozkłada. Ale i tak wolałabym tak szybko nie tyć.
-
malka wrote:Ja właśnie nie wiem, nie czuje żebym aż tyle przytyła. Ale waga nie kłamie. Na starcie miałam 61 a dzisiaj 68.3 może przy 174cm wzrostu to się jakoś rozkłada. Ale i tak wolałabym tak szybko nie tyć.
U mnie narazie 3kg do przodu i niby wszyscy mówią, że tez nie widać, ale ja jakoś widzę
Też startowałam od 61malka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Przechodzę z powrotem na stronę testerek
Serduszko przestało bić Ok tydzień temu, Groszek urósł do 2,2cm...
dostałam czas dwa tyg na poronienie, jak się samo nie zacznie to dostałam skierowanie do szpitala na 9 marca -
nick nieaktualnyI ja też dzisiaj dostałam swoją kartę ciąży wg usg nasza fasolka ma 1,5 cm wielkości i wiek 7t6d.
widzę, że nie tylko ja mam ogromny stres przed wizytą, taki, że nie mogłam dziś w nocy spać.
Piękne macie brzuszki, już się nie mogę doczekać aż mój się zaokrągli. Dr mi powtórzył chyba ze 100 razy na wizycie, że mam nie jeść słodyczy, tylko mąż ma wszystkie zjadać, a ja ewentualnie lody, że zaczęłam się zastanawiać, czy wyglądam na takiego łakomczucha.malka, Lusesita, Siwulec, Anna Stesia, Jeżowa, JuicyB, summer86, Flowwer lubią tę wiadomość
-
Lunaris wrote:Sarna na to samo liczę! A ze starszyakiem udało Ci się karmić piersią? Ja niestety poległam i chciałabym bardzo odczarować poprzedni raz. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości! Nie martw się , dzieci szybko zmieniają nastroje- starszy synio w końcu zaakceptuje sytuacje... przynajmniej ja się tak pocieszam jak pomyślę jak by to mogło u mnie wyglądać
Dzięki za słowa otuchy, niedługo się przeprowadzamy, na sama myśl, ze dołożę temu biednemu 3 latkowi kolejna zmianę, robi mi się źle.
Starszaka karmiłam aż 2 lata, dlatego liczyłam na to zahartowanie, start był trudny, ale jak się rozhulałam to nie umiałam przestać.Lunaris lubi tę wiadomość