X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAlka- no właśnie dlatego zapytałam..on dostawał MM po porodzie, przez parę dni tylko.
    Dziś spróbuje coś odciągnąć i jutro. A jutro w trakcie zabiegów pójdzie z mężem na spacer po prostu. Wtedy będzie spał najprawdopodobniej ;)

    malka lubi tę wiadomość

  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    Lena - gratulacje!:)

    Minnie- które wkładki wybrałaś? codziennie sie zabieram by zamówić i ciągle zapominam

    Lansinoh :) bardzo chłonne i świetnie się trzymają. I duża powierzchnia więc nie ma ryzyka że nagle znajdą się gdzieś obok sutka. Zamawiaj! :)

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer u mnie nawet kiepsko z podłoga bo wózkiem wnoszę mnóstwo piachu i szlag mnie trafia z tym i nawet nie ma jak się tego pozbyć :( byle do wiosny i będzie inaczej

    No a na wiosnę może przez chwilę mąż będzie częściej w domu także tego też nie mogę się doczekać :)

    Dobranoc dziewczyny :)

    summer86 lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnie89 wrote:
    Lansinoh :) bardzo chłonne i świetnie się trzymają. I duża powierzchnia więc nie ma ryzyka że nagle znajdą się gdzieś obok sutka. Zamawiaj! :)
    Aaa to jednorazowe? Bo myślałam że masz już wielo ;) jak skończą mi się babydream to jak nie ogarnę wielo, to zamówię te ;)

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajeczko, spokojnej nocy i jak najmniej pobudek. Cieszę się, że są szanse na większą obecność Twojego męża w domu :) Trzymam kciuki!

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer a jak nocki u Was? cokolwiek lepiej?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziś na gemini dzień darmowej dostawy, pewnie wiecie ale własnie się dowiedziałam to piszę :P
    I od razu zapytam co sadzicie na temat tych siateczek do jedzenia owoców? fajna sprawa czy lipa?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, u nas to sinusoida. W zeszłym tygodniu było kilka dni gdy Ania lepiej spała wieczorem, bo między 20 a 22:30 zaliczała tylko jedną pobudkę, ale wróciła do tradycji i 3-4 pobudek ;) w nocy też różnie.. o 23 już ląduje ze mną w łóżku i o ile nie zaliczy 1,5 h zabawy w nocy to te 4-5 pobudek da się przeżyć, bo ani ja ani Ania nie rozbudzamy się tak przy karmieniu dzięki wspólnemu spaniu. Za to dni zaczynamy między 6:30 a 7 ;)
    Dziękuję, że pytasz. A jak u Was to wygląda przy ząbkowaniu i tym długim skoku?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer u nas zrobiło się dziwnie i podejrzanie dobrze.... Kładziemy spać koło 19-19.30, zazwyczaj koło 20 zasypia, oczywiście długo z nami pertraktuje ale ostatnio kładziemy się z Nim oboje i udajemy, ze spimy :P My kładziemy się spać około 23 i wtedy zazwyczaj się wybudza, dostaje cycka, często jeszcze chwilę coś dziamdoli, ale my idziemy spać więc On też. Potem budzi się miedzy 2ga a trzecią, tzn inaczej, memla mi poduszkę (bo niezmiennie śpi między nami i często jedną ręką trzyma mnie np za brodę a emka za paluszka, szczególnie do usypiania) i się karmimy a potem dopiero rano koło 7mej. Mały sobie gada i sie przewala po łózku (mamy z jednej strony dostawione do ściany) a ja dosypiam póki nie zaczyna mnie kopać albo ciagnąć za włosy). Taki schemat mamy od tygodnia. wczęsniej było zdecydowanie gorzej, częste pobudki, ale raczej na jedzenie a nawet jak zaczynał gadać to ja i tak zasypiałam... Także u nas aktualnie jest naprawdę dobrze

    summer86, JustynaG lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 19 lutego 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, właśnie się zorientowałam, że nigdy nie byłam sama w domu! Ale mój mąż chyba też ;) Ale ja od urodzenia małej mam codziennie 15min na prysznic :D Jeszcze nigdy nie siedziałam tam tak długo, ale że to jedyny moment samotności, to żal wychodzić! Tylko rachunki za wodę straszą :D
    I do teraz pamiętam pierwszą samotną wyprawę do Lewiatana pod domem! Piękne to było! Minnie, byłaś już gdzieś? :D

    Brawo dla Frania!

    Dziś pierwszy dzień z wełnianymi wkładkami Lana Care - czy Wam te kłaczki też się przyczepiają do piersi? Bo ja muszę najpierw sprawdzić, czy nie ma, i dopiero wtedy dawać małej. No i mam stanik cały w nich :D Ale poza tym bardzo mi się podobają póki co. Jeszcze Kokosi sprawdzę, ale nie liczę na luksusy.
    Anna Stesia, da się tu gdzieś kupić stacjonarnie mydło lanolinowe? Bo na stronie drogerii, w której kupowałam, był tylko płyn do prania wełny, ale bez lanoliny, więc tylko wyprałam przed pierwszym użyciem. Ale mydło mi się przyda za jakiś czas, a to takie tanie, ze wolałabym stacjonarnie kupić.

    Rucola, ja w tej siateczce daję małej suszone śliwki - chyba na Alaantkowe dziewczyny polecały. Dziś pierwszy raz byłam pod prysznicem bez męża w domu :D Wsadziłam małą w fotelik samochodowy, dałam do ręki gryzak ze śliwką i postawiłam obok kabiny. Była taka zaskoczona, że mało co ciamkała, a tylko obserwowała, co ja robię ;)
    Tak czy inaczej, to taka moja metoda, jak chcę mieć kilka minut wolnych rąk - zwykle działa.

    Od jakiegoś czasu mała leżąc na brzuchu uderza prawą nogą rytmicznie w podłogę. Mąż stwierdził, że się martwi, że to tylko prawa, i mam spytać na forum, czy to normalne. Pytam więc - robią tak Wasze dzieci? ;)

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 19 lutego 2019, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ledwo kliknełam enter do mojej ostatniej wiadomosci i musiałam biec z cyckiem w podskokach do pierworodnego więc już wiecej nie będe Go chwalić bo to się zazwyczaj źle kończy ;)

    Jeżowa, summer86, Anna Stesia, sliweczka92 lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 19 lutego 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tutaj o suszonych sliwkach :) https://alaantkoweblw.pl/neurologopeda-wizyta-blw/

    Rucola lubi tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 19 lutego 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mii u nas Domi na tym etapie obiema nóżkami tlukla o podłogę. Że ma te paluszki jeszcze całe, to się dziwię.

    Vivanillka gratuluje. Sliczne malenstwo :-)

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 19 lutego 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, Rucola, u mnie przed chwilą było to samo a nie chwaliłam ;) cieszę się, że u Was jest w miarę ok, nikomu nie życzę żeby maluch był nieśpioszkiem na dłużej.

    A co do siateczki, my nie stosowaliśmy, więc nie pomogę.

    Mi, raz probowałam tej metody z bujaczkiem w łazience, jak szybko wlazłam do wanny tak szybko musiałam wychodzić - moje dziecko boi się dźwięku wody z kranu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 22:41

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór

    Głupio mi tak się nie odzywać, ale nie bardzo wiem co pisac :( całe dnie staram się poświęcać w 100% dziewczynkom, próbuje dojść do siebie po tym wszystkim. Dzisiaj zabrałam się też za remont ich pokoiku, byliśmy w ikei po szafę, stolik. I to tyle. Jakoś tak nastrój dalej nie ten i nie chce smęcić

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 19 lutego 2019, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, tulę mocno.. Rozumiem, że się martwisz, ale wierzę, że wszystko z Zuzinym serduszkiem będzie ok. Mam nadzieję, że wkrótce choć trochę poprawi Ci się nastrój.
    Remont pokoiku to super pomysl. Wrzucisz foto?

    Luna1993 lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 20 lutego 2019, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna też czekam na foto :) najlepiej przed i po, do porównania (nie ma to jak wymagania) :D Na pewno jest Wam ciężko, jednak niezmiennie trzymam kciuki, żeby Zuzia miała końcowo jak "najzdrowsze" serduszko.

    A mi jakoś tak dziwnie bez męża, od narodzin Agatki nie spędziliśmy osobno ani jednego dnia, a i w czasie ciąży nie pamiętam żadnej dłuższej rozłąki. Trochę żałuję, że zostałam (na pewno rano zmienię nastawienie, jak zaniosę Agatę do pokoju babci, a sama wrócę do łóżka). Mąż też mówi, że mu pusto i dziwnie (także na pewno będzie szczęśliwy rano, gdy obudzi się wyspany :P). A na dodatek bardzo mnie rozczulił, bo napisałam mu smsa, że coś mu pakowanie nie poszło, bo wszystko tutaj zostawił (znalazłam jego szczoteczkę, golarkę, książki). A on mi odpowiedział, że owszem, zostawił WSZYSTKO - czyli nas. Kochany <3

    Fozzie Bear, -Mamunia-, summer86, JustynaG, Achia, Bajkaaa, Patrycja20, Luna1993, pilik, Kaczorka, KateHawke, mi88, Nadzieja22, sliweczka92, nowa na dzielni lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 20 lutego 2019, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik gratulacje!

    Mi88 widzialam, ze myslisz o koszu... tez sie nad nim zastanawialam, ale zdecydowanie wygral u nas kosz chicco

    Yose, my karuzele mamy z fisher price z misiami...

    Co do laktatora mam Lansinoh elektryczny i moge polecic, super sie sprawdza...

    Pieluszek kupilam na poczatek 15 tetry, 7 flaneli i 3 flanele podszyte ceratka na przewijak (wszystkie hubiWorld na allegro siostra mi zamawiala i flanela swietna, a tetra kolorowa w zaleznosci od wzoru), 3 bambusowe LennyLamb i wielka muslinowa...
    Niestety u nas ulewania straszne i to nie wystarczylo... tetra szla u nas, ze prac nie nadazalam, flanela zreszta tez, bo kladlam w kolysce/lozeczku/wozku pod glowke i w wozku robila tez za przescieradlo...
    Wiec dokupowalam jeszcze 4 flanele i 10 tetry...

    Mate na poczatku mielismy msterialowa z palakami, przyczepualam do nich na plastikowych ringach sama zabawki, bo mala sie tymi co byly nie interesowala...
    Teraz mamy puzzle piankowe, chociaz i z tej pierwszej jeszcze korzystamy czasem...

    Materacyk mam Alvi Boxspringkids


    Nowa, ja na tym etapie, metaliczny posmak w ustach... i bole na @

    Lusesita, my chodzimy w 62 i dopiero powili pojedyncze rzeczy zaczynamy 68, ale to tam gdzie rozmiarowka mniejsza (c&a) bo np h&m 62 dopiero bluzy sa teraz ok...

    Co do wychowawczego, ja zostaje w domu do sierpnia 2020... u nas mozna wziac macierzynski do 4 lat, w tym do 2 lat jest platny, z tym ze pula jest jedna i albo sie bierze wieksza kase przez rok,albo polowe mniejsza 2 lata...

    Co do szczepien u nas w standardzie jest Pravenar...
    Na szczescie jestesmy juz po wszystkich szczepieniach jak na pierwszy rok zycia...

    Lunka tule mocno i trzymam kciuki:*

    Rucola ja bardziej od siateczki polecam taki silikonowy smok do ktorego wklada sie owoce...
    Mia w nim zaczynala sama jesc i sprawdzal sie nam swietnie! A jest latwy do umycia w sekunde...
    Teraz czesciej juz daje jej kawalek czegos do raczki



    Napisalam ile zapamietalam...
    Ja ostatnio znow nieogarnieta, bo taka piekna pogoda (od czwartku 15-18°), ze wiekszosc dni spedzalysmy poza domem...
    Spacery po 10km trzaskamy, bo szkoda siedziec w domu... pies to juz sie chyba modli o deszcz hahahaha...

    Mii88, Olik najlepszego dla polroczniakow :D

    Zostawiam na chwile zdjecia malej polroczniaczki :D



    A na pol roczku Mia ogarnela picie z bidonu i teraz woda baaaardzo smakuje (z butelki nie smakowala i sie na nia krzywila), tak jest zafascynowana slomka...
    Ostatnio tez bardzo intensywnie cwiczy i dzis pierwszy raz udalo jej sie utrzymac pozycje czworacza dluzsza chwile (zazwyczaj po 2 sekundach rozjezdzala sie jak zaba) i rozjechala sie jak chciala zaczac sie bujac przod, tyl... oczywiscie byla histeria, bo powtorka nie wychodzila...

    A i przypomnialo mi sie jeszcze, ze byl temat spacerowek...
    Ja od poczatku mysle o valco baby snap 4 trend sport, joie mytrax i baby jogger citi mini... dwa pierwsze jednak sa faworytami poki co...
    Ale musze porzadnie zmacac... z tym ze valco pewnie zmacac u nas bedzie ciezko...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 13:09

    Anna Stesia, summer86, Yoselyn82, Achia, Patrycja20, Rucola, Kaczorka, KateHawke, mi88, Nadzieja22, blue00 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 20 lutego 2019, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnie, cieszę się bardzo, że Lansinoh Ci podpasowały. Używałam przez pół roku i naprawdę żadne nie wytrzymują z nimi porównania (zwłaszcza latem, kiedy piersi się gotują). Dopiero potem przeszłam na wielo, bo Lansinoh rujnowały mi budżet (zużywałam średnio ok. 100 wkładek miesięcznie).

    Mi88, u mnie na początku zostawiały trochę białych kłaczków, ale potem przestały. Co do wełny i prania to ja używam płynu Sonnet (trochę słabszy) i Urlich Naturlich. Niestety, wszystko kupowałam online, więc nie wiem, gdzie to zdobyć stacjonarnie. Samą lanolinę możesz kupić w aptece. Kiedyś kupowałam zwykłe mydło lanolinowe w kostce w Rossmannie, ale nie używałam go do wełny, tylko do rąk.

    A co do stukania nogą – u nas też to jest i tylko prawą. Co mnie cieszy, bo to sposób, w który rano mały budzi męża.

    Gratulacje dla Frania! Uwielbiam raczkujące maluchy!

    Rucola, a wiesz, dlaczego dzisiaj była darmowa dostawa w Gemini? Bo wczoraj zrobiłam tam zamówienie :-D Często właśnie omijają mnie takie promocje.

    Dzisiaj zresztą odwaliłam niezłą manianę. Mąż poprosił, żebym wracając z pracy kupiła mu 3 baterie do garażowego pstryczka. No więc mimo że zawsze wracam z pracy na złamanie karku do malucha to tutaj wstąpiłam do zegarmistrza i proszę o baterie. Facet mi mówi, że one sa bardzo drogie, 15 złotych każda. Szybko kalkuluję, że gdy wrócę do domu wszystkie inne sklepy będą pozamykane, a mąż z samego rana musi wyjechać i nie będzie miał jak. Mówię więc „dawaj pan trzy!” Wracam do domu, dumna i blada, z 3 bateriami za 45 złotych w kieszeni. Wręczam mężowi trofeum, mówiąc, że zdobyłam to dla niego, że jestem prawie jak ten człowiek pierwotny, który dla wybranki serca polował na jenoty, ryzykując życiem, a mąż patrzy na mnie, patrzy, patrzy… I pyta: „chyba nie zapłaciłaś za te baterie 45 złotych?” Odpowiadam, prężąc w samozachwycie pierś, bo oto w koncu moja lepsza połowa, mój ptys z kremem, moje serce jedyne, dowie się, jak bardzo licze się z jego potrzebami: „owszem, kochanie! Co mi tam 45 złotych, skoro radość w Twoich oczach jest dla mnie bezcenna!” Mąż zamrugał trzy razy, usiadł do komputera, wszedł na allegro i pokazał mi, ze te same baterie kosztują tam po złotówkę każda. Wydałam o jakieś 42 złote za dużo. Caveat emptor.

    Ps. Ostatecznie i tak sie opłacało, bo mąż cały wieczór drze ze mnie łacha, jakim to ja nie jestem mistrzem zakupów i jak potrafie oszczędnie dysponowac domowym budżetem. Więc w sumie warto było poprawić mu humor :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 01:51

    KateHawke, mi88 lubią tę wiadomość

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 20 lutego 2019, 01:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn, Nadzieja, jak u Was? Maluchy powoli pakują manatki?

    Co do szczepień na meningokoki – no tak, to droga impreza, dlatego trochę się wahaliśmy. Ale doszliśmy do wniosku, ze jakby jednak coś się małemu stało to sobie tego nigdy nie wybaczymy, że prewencja była w zasięgu ręki, a z niej nie skorzystaliśmy. Mówi się o 280 zachorowaniach rocznie, czyli w sumie niewiele, ale jeśli uwzględni się, że z tych 280 dzieciutków 80% nie przeżywa to portfel się sam otwiera.

    Nie wiem, co jeszcze chciałam napisać.

    Edit, a wiem!
    Vivanilka, gratuluję ślicznej córeczki! <3 <3
    Reset, gratuluję slicznej owulacji!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 01:45

    reset lubi tę wiadomość

‹‹ 2950 2951 2952 2953 2954 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ